żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło

Dlaczego masz rakietę jeżeli jest dopasowane?

Wstaw lepiej fotkę
Anderia   Całe życie gniade
25 sierpnia 2012 13:55
Ale takie zdjęcia to już raczej do wątku "Dopasowanie siodła" 🙂
Myśle że jedna fotka pod tytułem "jaka podkładka pod moje siodło" będzie ok 😉
Za chwilę idę do konia więc cyknę. Poprzednia właścicielka mówiła mi, żeby zakładać mu tą rakietę, żeby go kręgosłup nie bolał.  🤔 Także nie wiem...
Przepraszam za post pod postem, ale nie wzięłam aparatu do stajni.  😵 Zdjęcia zrobię może w pon., bo jutro Pikador ma wolne. Moja instruktorka doradziła mi wziąć ten żel, ale jeszcze poczekam na wasze opinie 😉
ma ktoś może doświadczenie w kwestii naprawy pękniętego akton żelu?
No więc tak. Zdj, niestety nie mam, ale zamówiłam glutka Acavallo. Czytałam, że polecacie. Dobry wybór?
Zły wybór.
Jak siodło niedopasowane, to byle podkładka nic na lepsze nie zmieni.
a po tym co napisałaś (prześwit = dopasowane siodło  😵 ) sądze, że nie wiesz czy masz dopasowane siodło.
warto się tym zainteresować - w wątku o dopasowywaniu siodeł masz sporo wiedzy, m.in. filmik o tym, jak samemu ocenić dopasowanie siodła.
Mam dopasowane siodło, ponieważ ten koń u poprzedniej właścicielki miał to siodło dopasowywane. I z tym prześwitem to nie wiem czy dobrze się zrozumiałyśmy. 😉 Mi chodzi  o ochronę kręgosłupa, a siodło jest ok.  🙂
Poprzednia właścicielka mówiła mi, żeby zakładać mu tą rakietę, żeby go kręgosłup nie bolał.

faktycznie, świetnie mu je dopasowała.
siodło nie ma prawa oddziaływać na kręgosłup i większość nawet kiepsko dopasowanych siodeł tego nie robi.
a nawet jeśli teraz "jest dopasowane", to grzbiet konia się zmienia i za dwa miesiące siodło może już nie pasować. a ty nie będziesz o tym wiedziała, bo nie masz o tym bladego pojęcia. odpowiedzialne to jest?
Konia mam od miesiąca. Ma on 13 lat. Nie wiem czy w tym wieku grzbiet się zmienia, ale ok. Siodło ma naprawdę dopasowane...
Nie chcę się kłócić  :kwiatek:
Nikt tutaj nie chce się z Tobą kłócić, jednak z tego co piszesz można wywnioskować, że tak dokładnie nie wiesz, czy siodło leży dobrze. Najlepiej by było gdybyś zrobiła zdjęcia i wrzuciła je do wątku o dopasowaniu siodeł. Na pewno nie zaszkodzi, a może i pomoże koniowi, bo w tym wieku grzbiet też się zmienia, nawet po miesiącu pracy mogą zajść pewne zmiany w umięśnieniu, przez które siodło nie będzie już pasować.
oollaa12 Gdybyś miała siodło dobrze dopasowane to z rakietą uciska na kłąb bo za bardzo podnosi tył..
Dramka dlatego właśnie zamówiłam żel, ponieważ rakieta jest za przeproszeniem do 4 liter. I może nie uciska, ale określę to tak, dotyka kłębu. I zdjęcie na pewno wrzucę tylko jeszcze nie jestem pewna kiedy. I dziękuję za wszystkie rady  :kwiatek:
Dziewczyny, mam WIELKĄ!! prośbę

Czy możecie wstawić, jak macie, zdjęcia albo linki do zdjęć mattesów na futrze krótszym niż 3cm (czyli ten standard)? Podkładki czy czapraki na których będzie widać futro...

Widziałam tylko zdjęcia podkładki na brązowym krótkim futrze dodane przez xxagaxx - ile cm miało to futro?
Dramka dlatego właśnie zamówiłam żel, ponieważ rakieta jest za przeproszeniem do 4 liter. I może nie uciska, ale określę to tak, dotyka kłębu. I zdjęcie na pewno wrzucę tylko jeszcze nie jestem pewna kiedy. I dziękuję za wszystkie rady  :kwiatek:


dotyka kłębu??
nono, dotyka ale nie uciska - hokus pokus abra kadabra... 😤
Żelik już przyszedł, już jeździłam i jest wszystko ok. Siodło nie dotyka kłębu i dobrze leży, także nie wiem w czym problem.
Dziewczyny, potrzebuje rady.
Potrzebny mi zel ktory bedzie bardzo dobrze amortyzowal (konisko ma bardzo wrazliwe plecy). Ktore lepsze - te ciensze typu glut Acavallo czy te grubsze np Alpha gel ? Jakis konkretny model mozecie polecic ? Bede baaaaaardzo wdzieczna za pomoc  :kwiatek:
Najlepiej amortyzuje futerko
Jezdzac z futrem porobily mu sie na grzbiecie takie kulki, "odgnioty" od siodla, ktore zniknely, jak zmienilam siodlo na zel (pozyczony). Poza tym mam dosc waskie siodlo i futro sie pod nie nie zmiesci.
Angeel, dobre i grubsze żele świetnie amortyzują, ale skoro masz "dość wąskie siodło" to i taki żel może się nie zmieścić. W takim wypadku chyba tylko Acavallo (albo Norton, CSO).
CSO (czarny kwadrat) jest o połowę cieńszy niż Acavallo. Ten czarny kwadrat (mówię o nim, bo mam akurat oba te żele) jest anti slip - więc tak na prawdę nie ma amortyzować, tylko zapobiegać przemieszczaniu siodła. Po acavallo koniowi i tak pojawia się 'gulka' pod siodłem, po futrze nie (mustang, nie specjalnie jakoś mocno grube). Z tymi bardzo grubymi żelami nie miałam do czynienia, one zajmują bardzo dużo miejsca pod siodłem, trzeba mieć faktycznie za szerokie, są bardzo ciężkie.. Ja bym takiego nawet nie brała pod uwagę. Albo cienki żel pod dopasowane siodło, albo futro (najlepiej mattes) jak się wciśnie.

edit. A może te odgniotki od siodła? Czapraka? Może futro ubiło się nierówno?
ale ja myslałam o takim żelu CSO:
http://www.twenga.pl/item/5071069572726937563-41584.html
czarna podkładka ani nic anti-slip to to nie jest i z tego co pamiętam, jakość podobna acavallo.

choć nie widzę go w sklepach, więc może już się nie da go dostać.

Z tymi bardzo grubymi żelami to też nie jest tak, że musisz mieć siodło o 3 rozmiary szerokie.... 😉 zależy jaki żel.
najwięcej miejsca zajmuje taki mattes albo podobne grube futro. Grubsze żele mają różne grubości, ale skoro Angeel mówi, że siodło ma wąskie (mam nadzieję, że nie za wąskie dla konia, a po prostu dopasowane), to po co ma sobie burzyć równowagę grubszym żelem.
Sankaritana ale w opisie tego żelu na stronie sklepu pisze ze wlasnie zapobiega przesuwaniu sie siopdła i moze byc też w kolorze czarnym więc ot chyba jednak taki sam o jaki chodzi junonie.
właśnie ten żel CSO mam, z oksera, można było go dostać jako przezroczysty, albo właśnie czarny. Ja kładę żel pod siodło, na czaprak, i acavallo wygląda mniej estetycznie wg mnie, więc chciałam czarny, no i ładny, w kwadracie. Spodobał mi się. Jeżeli siodło na styk, znaczy bardzo dobrze dopasowane, to on jest jak najbardziej na miejscu, tylko że jak mówiłam, jest bardzo cieniutki, dokładnie o połowę od acavallo, jak przykładałam je do siebie. No i na opakowaniu ma napisane anti slip.. Nie wiem czy chodzi o to, że nie ślizga się na koniu, czy że siodło się nie ślizga na nim. W każdym razie, klękałam na podłodze na acavallo, kolana nie bolały nic a nic 🤣 a ten CSO na prawdę to taki plasterek cieniutki jest. Acha, i pudła miały prawie te same.. Może producent ten sam, tylko robi pod 2 firmy?

Jak trzeba, porobię fotki porównawcze.
Hm. To gdzie są te żele CSO, które były podobne do nortona? Chyba, że nie były? 🤔 Kojarzy mi się jakiś cso nie w kwadracie, ale w takim "siodłowym" kształcie jak acavallo, ale może coś pomyliłam. 👀

[quote="junona"]Jeżeli siodło na styk, znaczy bardzo dobrze dopasowane[/quote]
No, nie do końca. 🙂
Sankaritarina wiem o jaki chi chodzi   🙂 widziałam w okserze też. Taki w kształcie acavallo, grubość podobna, może nawet ciut grubszy, trochę mniej estetycznie wykonany (np brzegi miał tak jakby kanciasto ścięte, acavallo jest jakby taki ładnie odlany cały), ale nie brałam, bo był krótszy, mniejszy. Jak położyłam na nim siodło (bates uj), to jednak był z tyłu na styk, acavallo z przodu i tyłu ma zapas. No i ten CSO miał takie oznaczenia gdzie go przyciąć do odpowiedniego rozmiaru siodła (taki jakby 'słoje' jak u drzew :lol🙂

Taki CSO anatomiczny

http://www.okser.pl/cso-zel-anatomiczny-pod-siodlo-p-3382.html

a ja mam ten kwadrat

http://www.okser.pl/cso-zel-pod-siodlo-p-2427.html
O. Czyli jeszcze mi się nic nie przyśniło. 😂 A on wyglądał na amortyzujący? Z tego co pamiętam, powinien amortyzować, aczkolwiek ja w końcu go nie sprawdziłam, bo też wybrałam acavallo.
Ten CSO anatomiczny, siodłowy jak go nazwałaś 😁, był taki jak acavallo, nawet troszkę grubszy jakby. Na bank spełnia taką właśnie funkcję jak acavallo - czyli chroni grzbiet, amortyzuje do jakiegoś stopnia.

Ja mam jednak kłopot z końskimi plecami (walczę, stopniowo wychodzimy na prostą), i jednak acavallo nie wystarczająco chroni grzbiet w naszym przypadku na chwilę obecną, stąd konieczność skołowania futra - na razie mam mustanga, pożyczam od naszego drugiego konia, ale czekam z utęsknieniem na mattesa 😍 I tak jak mówisz, te czarne, grube żele, w materiałowych pokrowcach, ważą ze sto kilo, i trzeba mieć meeeegaśnie szerokie siodło żeby je zmieścić.. Natomiast na pewno amortyzują bardzo dobrze.

edti. W sytuacji Angeel bezsprzecznie taki właśnie acavallo jest najlepszym wyjściem, jeśli chce żel. Nie rozumiem jednak jak po futrze może mieć koń 'odbicia', a po żelu nie będzie miał - taki mattes nieporównywalnie lepiej amortyzuje i chroni grzbiet niż żel.
Mi się wydaje, że może kłopot w tym, że siodło uciska, i robi się obok miejsca uciskania ta gulka (jak pęcherze na np nogach - też bąbel robi się obok miejsca uciskania)? Może, skoro siodło ciasne, to jest ono za ciasne i nie leży, gdzieś plecy obija?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się