jazda pod tanią banderą
Ja zawsze się wzruszam, kiedy grają hymn polskim sportowcom.
Nic na to nie poradzę.
ja się wzruszam bez względu na przyczynę grania hymnu...a sport to dziedzina przemysłu rozrywkowego i patriotyzm nie ma tu nic do rzeczy...no poza tym, że populistyczni politycy chętnie na nich żerują- nich, czyli na sporcie i źle rozumianym patriotyzmie.
Ja nie chcę uderzać w wysokie tony. Poprostu złości mnie, kiedy jakaś grupka zawłaszcza sobie kawałek wspólnego trawnika.
Tania bandera ot tak, z wyboru to nic złego.
ale nei chodzi przecież o wyrzekanie się obywatelstwa, kraju, tylko o utarcie nosa PZJ 😉
[quote author=horse_art link=topic=89124.msg1507487#msg1507487 date=1346187477]
ale nei chodzi przecież o wyrzekanie się obywatelstwa, kraju, tylko o utarcie nosa PZJ 😉
[/quote]
PZJ na pewno zamknie się w sobie i będzie płakał i zawstydzi się i zmieni.
To trochę podobna sytuacja jak tu na forum w skali mikro. 😉
W PZPN jest taki sam burdel, o ile nie większy.
Miałam okazję przysłuchiwać się wypowiedziom olimpijczyków po Londynie z serii "dlaczego tak mało medali"
i każdy z każdej dziedziny narzekał na swój związek sportowy, więc tu nie tylko o PZPN, PZJ czy inne P* się rozchodzi a w ogóle o system państwa polskiego, władzę (ministerstwo sportu i wyżej) i chyba mentalność "działaczy", którzy wojnę i polskę ludową przeżyli ... aczkolwiek myślę że znaleźliby się reformatorzy tylko tak jak wspomniała ElaPe, kluby nie informują, bo też mają swoich autorytarnie wybranych reprezentantów już z góry i jak zawsze, a taki z góry wybrany reprezentant to też koleś kogośtam... no i tak pajęczyna znajomości, poplecznictwa i nepotyzmu trwa...
swoją drogą uśmiałabym się jak by voltowicze namieszali albo nawet przejęli władzę w PZJ, to forum to potęga...
aleqsandra, otóż to. Chodzi o ogólny system oparty na drenowaniu szaraczków. "Ludzie dla władzy", nie - "władza dla ludzi". Wszędzie tak jest. Nie tylko w sporcie.
Reformatorzy. Oj, trochę ich znałam. I losy śledziłam. Do jednego wniosku doszłam - chcesz być reformatorem - musisz mieć poootężne zaplecze. A jeśli jakimś cudem masz, to już raczej nie jesteś idealistą. A wtedy stajesz się "kolejnym u żłobu". I tak w kółko.
Hmm, DZJ właśnie na swojej stronie (wyjątkowo dobrze prowadzona i często aktualizowana strona związkowa) zaprosił na zebranie przedwyborcze. Taką samą informację wywiesił na FB w swojej zakładce. Inna sprawa, że jestem ciekawa, ilu z tych przedstawicieli klubów pójdzie.
Jestem za !!! Pomysł popieram w 100 %.
PZJ zdziera z Nas ogromną kasę....w tym roku wydałam ok 800 zł na wznowienie paszportu po 4-latach ?????, licencje konia, lic. zawodnika, zmiany właściciela... 800 zł, czyli połowa pensji wielu Polaków.
Moim zdaniem warto by było rozważyć także rejestrację koni w takich zagranicznych związkach. Przecież za konia płacimy tak samo jak za zawodnika- rejestracja 120 zł (co prawda jednorazowo) + licencja 120 zł.
Popieram i trzymam kciuki 😅
A czy ktoś z pomysłodawców cypryjskich wpadł na to, że PZJ się dowie o planach zanim coś ruszy i wyśle jakieś paszkwile do CZJ na polskich zawodników, oczerniające itd i CZJ odmówi współpracy a PZJ będzie sankcjonował tych co się wychylili?
Niby Europa, niby FEI, ale...
Hmm, DZJ właśnie na swojej stronie (wyjątkowo dobrze prowadzona i często aktualizowana strona związkowa) zaprosił na zebranie przedwyborcze. Taką samą informację wywiesił na FB w swojej zakładce. Inna sprawa, że jestem ciekawa, ilu z tych przedstawicieli klubów pójdzie.
Jak nie pójdą, to niestety są sami sobie winni, że nic się nie zmienia. Często mówi się w kuluarach, że coś sie nie podoba, ale jak trzeba powiedzieć o tym głośno, to nie ma komu.
Mi się ten pomysł podoba. Mamy wolny rynek - w kwestiach sportowych również.
Osobiście uważam że oczywiście jeśli nie przejadę na czysto 120 cm to nie mam się co pchać na 130, ale to jest też kwestia zdrowego rozsądku zawodnika i trenera ale z drugiej strony kto nie pamięta L-ek z oceną stylu jeźdźca, gdzie podopieczne znanego trenera robiły kwadratowe koło a i takdostawały te max 3,5 pkt?
Ostatnio na odznace spotkaliśmy się z ciekawym zjawiskiem jakim było np. zagalopowanie ze złej nogi, którego jakoś na filmie z przejzadu nie było widać... więc o co chodzi?
Niestety ale system szkoleń u nas coraz bardziej kuleje i raczej z tego względu dobrze byłoby kopnąć w ... PZJ.
ga, zdarza się, że uczniowie pewnych instruktorów "zdają z zasady", a innego za to z zasady są oblewani. Tam, gdzie czynnik ludzki, trudno chyba o obiektywizm. A szkoda.
Opolanka - jasne ja też się z tym zgadzam i nie dziwi mnie że czynnik ludzki powoduje że sędzia przepuszcza zawodników swoich kolegów. Ale tego że lepiej jeżdżącego jeźdźca, który jeździ o wiele lepiej ale z mało znanym i nikomu nie wadzącym trenerem, uwala wymyślając dziwne argumenty z kosmosu - tego pojąć nie mogę. Chyba muszą mieć po prostu "skuteczność" wyrobioną że nie wszystkich przepuścili 😉
Ale moim zdaniem przez wiele lat nie dojdzie do normalności...
Opolanka - jasne ja też się z tym zgadzam i nie dziwi mnie że czynnik ludzki powoduje że sędzia przepuszcza zawodników swoich kolegów.
Kurcze, a mnie jednak 'dziwi', bo dla mnie to jest chore, żeby tak się działo. Ktoś albo dobrze coś wykonuje, albo źle. I nie ważne, czy jego trenerem jest Kowalski, czy Nowak, a konia ma od Iksińskiego czy Kwiatkowskiego.
Ale oczywiście zgadzam się z Tobą, że wiele jeszcze wody upłynie, aby było uczciwie.
Nie no jasne że tak nie powinno być, ale tak jest i tyle - w tym sensie mnie to nie dziwi. Też uważam że profesjonaliści powinni oceniać rzetelnie ale niestety wśród sędziów profesjonalistów jest niewielu - tak samo zresztą jak wśród trenerów...
No i jak tam kontakty z Cyprem?
Dziewczyny a jak to jest w przypadku,gdy mam dwa obywatelstwa <niemieckie,polskie> jak to wygląda w związku?
Coś wątek przycichł 😉 Pionierzy jak z Cyprem? Wiadomo już coś więcej?
Może oni już na Cyprze 😎 i mają problemy z internetem albo konie zastawione żeby wrócić do rzeczywistości 😉
Dziewczyny a jak to jest w przypadku,gdy mam dwa obywatelstwa <niemieckie,polskie> jak to wygląda w związku?
<Myśle, ze zameldowanie ma znaczenie w tym wypadku
Nie ma już takiego wynalazku jak meldunek.
Edit. Sorry pomyłka. jednak jeszcze funkcjonuje. A byłam święcie przekonana, że to już przeszłość.
archeo, obowiązek meldunkowy ma być zniesiony dopiero od stycznia 2014r.
Swoją drogą cekawy jest zapis o konieczności zameldowania się w przypadku przebywania pod jednym adresem przez ponad trzy dni. Martwy przepis raczej. Ale to już 🚫
Ano 🙂 W ogóle śmieszne te meldunki hehe
No ale EOT 🙂
a już myślałam,że może mi się coś upiec mając obywatelstwo i narodowość niemiecką.
czy coś ruszyło w temacie?
i tak i nie,chce przetestować najpierw na sobie,więc nabrałam wody w usta. chodź,jak dobrze pójdzie przećwiczę sprawę na razie teoretycznie,bo chyba złapałam sponsora 😉
Ktoś, gratulacje za sponsora!