Martolina ufff...bo już myślałam że takie jakieś dziwne jest. No czekam na popręg i ruszam na podbój terenów celem sprawdzenia.
Livia jak dostanę popręg odpowiedni to umocuję je porządnie na grzbiecie i zrobię kolejne fotki.
Pozatym jestem zadowolona bo pomimo nieodpowiedniego popręgu i luźnego pod brzuchem to siodło bardzo stabilne na koniu przy wsiadaniu. Fajnie się siedzi a jak odnajdę swoje ciało w kłusie i galopie to dopiero zdam relacje i będzie idealne 🙂 Jestem teraz tylko ciekawa odczuć konia i swobodniejszego ruchu pod siodłem.
Edit...
No więc moje odczucia po jeździe są całkiem dobre 🙂 Noga mi lata ale to sie wszystko opanuje 🙂 w terenie dałam radę.
Co do konia to hmm... Frania jest dzikus okropny. Najpierw podczas pierwszego galopu w terenie otrzymałam serię walenia z zadu i konia mega spanikowanego. Ale udało mi się ją uspokoić. Zeszłam sprawdziłam czy jest wszystko oki. Podciągnełam popręg i stwierdziłam że koń ma poprostu jakieś schizy. Więc spróbowałam znów galop i już było wszystko dobrze.
No niestety w terenie druga akcja: wyjełam nogi ze strzemion (a mam założone plastikowe koszyki) a koń nagle się spiął i cały zdygotany zaczął mi kręcić się w kółko waląc baranki jak nieujeżdżony. Wytrzymałam to...uspokoiłam bo aż koń cały drżał...włożyłam nogi w strzemiona i wszystko się uspokoiło.
Stwierdzam więc że więcej wolnej płaszczyzny pod nogami musi być rozważnie na Frani wykorzystywany. Chyba i ona musi przywyknąć do tego siodła bo to koń bardzo wrażliwy na łydkę, jakieś nieodpowiednie szturchnięcia itp. Mam nadzieję że koń mi się ustabilizuje i będzie nam się dobrze korzystało z tego siodła bo ja już zaczynam się w nim odnajdywać.
A... siodło jednak ze względu na budowę Franki: wielki brzuch a wąski przód niestety minimalnie schodzi nam na przód. Tylko ratuje nas swoją budową że nie leży na łopatkach już tak bardzo jak inne siodła które lądowały na szyi.
A teraz zdjęcia poglądowe:
Tak się Frania spociła pod siodłem. Zważmy że nie mam jeszcze specjalnego padu a tylko czaprak z podobnymi panelami.

A druga fota z przerwy w terenie: