Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
Jakie to śliczne <3

co to za cudo? 😜
Atutowa 14 może i nie, ale 18 to znowuż nie taka wielka różnica. 14latkowi bym się nie powierzyła, to prawda. Ale każdy chciałby iść do doświadczonej osoby, która ma już za sobą setki 'podziurawionych' osób, ale w końcu takich ludzi już nie będzie, jeśli nowi nie dostaną szansy. Każde przekłucie wiąże się z ryzykiem tak czy tak.
ja ju po kluciu jézora 🙂 samo klucie spoko...szybko i prawie bezbolenie. przekluwalam 01 sierpania...nie jest tak zle, jezyk spuchl, ale co tam jem. Plukam szalwia i dentoseptem...boli trche przy jedzeniu...i tak smiesznie mowie 😀. Czekam na poprawe 😀 jestem zadowolona....hehe
Zauważylam w jednym studiu, że w cenniku mają zwykłe "włożenie kolczyka", pomyślałam że mogłabym iść z tym moim tongue webem. (po 2 tygodniach się odkręcił 🙄 ) Tylko czy będę musiała ciągnąć rodzica jak przy przekłuciu?
Żadne szanujące się studio nie przekłuje nic niepełnoltniej osobie bez rodzica.
JARA, ale Alabamka ma już przekłute. chodzi jej o włożenie kolczyka do przekutego już wiązadełka pod językiem 😉
a to nie chodzi tylko o wymiane juz zrobionego?
edit - jak nie nosi kolczyka to raczej trzeba kluc od nowa
ja swoje robilam sobie sama, ale prosciutkie mam, dwa loby "dodatkowe" i helixa
przyznaje bez bicia, ze brak wprawy dawal sie we znaki, przy helixie lata swietlne spedzilam na zastanawianiu sie w ktorym miejscu, zeby to mialo rece i nogi
mialam jeszcze plan na tragusa, ale helix goil sie bardzo dlugo i w koncu jakos sie to rozmylo
trzyma mnie tez swiadomosc, ze tragus juz taki latwy nie jest, bo i chrzastki tam sporo i tez wazna odleglosc od skraju itp
wiem, najlepiej byloby isc po prostu do studia, ale za cholere nie pozwole obcej osobie dotykac moich uszu 😁
moge miec prosbe?
ludzie - KUJE sie konie, ludzi sie przeKLUWA
Zauważylam w jednym studiu, że w cenniku mają zwykłe "włożenie kolczyka", pomyślałam że mogłabym iść z tym moim tongue webem. (po 2 tygodniach się odkręcił 🙄 ) Tylko czy będę musiała ciągnąć rodzica jak przy przekłuciu?
najlepiej to idź z tym kolczykiem tam, gdzie robili Ci przekłucie, wtedy nie powinno być problemu. Mi tongue web odkręcił się po kilku godzinach od przekłucia a do tego połknęłam kuleczkę 😵 Ale pamiętam, że dla kolesia było oczywiste, że powinien włożyć mi kolczyk z powrotem i nie wziął za to ani grosza.
Za to dokręcił tym razem tak, że potem nie mogłam wyjąć do czyszczenia.
Jest tutaj ktoś, kto wyjmował tongue web'a po kilku latach ? Da się potem normalnie mówić? Zbieram się do wyjęcia już kolejny rok i nie umiem 🙄
Mam wrażenie, że będzie mi tam strasznie pusto i zacznę seplenić. 😁
No i pytanie najważniejsze- znacie jakiś magiczny sposób na ślady po kolczyku? Na blizny jest pełno kremów, a co ze śladami? Nic nie da się zrobić? ❓
[quote author=wistra link=topic=110.msg1478221#msg1478221 date=1343755321]
Jakie to śliczne <3

co to za cudo? 😜
[/quote]
Pewnie microdermale.
Jara spokojnie...konie tez sie przeklowa albo przekowa...niewazne... haha...teraz jest juz tyle roznych zmian jezykowych, ze chyba tylko jakis straszne uchybienia sié wylapie...
atchame, żądnych koni się nie przekówa, a tym bardziej nie przekłówa- zapewniam. Jeżeli przekłuwasz konia, to pozostaje mi jedynie mu współczuć. Co Wam ta polszczyzna zrobiła...
czy jeżeli przez miesiąc od przekłucia miałam stal chirurgiczną w uszach, to mogę teraz włożyć cokolwiek? Czy najlepiej znów stal, ew srebro?
[quote author=abrakadabraś link=topic=110.msg1481942#msg1481942 date=1343993312]
Zauważylam w jednym studiu, że w cenniku mają zwykłe "włożenie kolczyka", pomyślałam że mogłabym iść z tym moim tongue webem. (po 2 tygodniach się odkręcił 🙄 ) Tylko czy będę musiała ciągnąć rodzica jak przy przekłuciu?
najlepiej to idź z tym kolczykiem tam, gdzie robili Ci przekłucie, wtedy nie powinno być problemu. Mi tongue web odkręcił się po kilku godzinach od przekłucia a do tego połknęłam kuleczkę 😵 Ale pamiętam, że dla kolesia było oczywiste, że powinien włożyć mi kolczyk z powrotem i nie wziął za to ani grosza.
Za to dokręcił tym razem tak, że potem nie mogłam wyjąć do czyszczenia.
[/quote]
Ja robiłam sama, więc takiej możliwości nie miałam. Założyłam rękawiczki i jakoś dałam radę zakręcić, ciekawe na jak długo.
ushia, Nie zarosło mi, więc nie trzeba było
ja melduję czwarty tydzień z moim antitragusem 😀 pierwszy tydzień był masakrą-lekki dotyk a tam już się babrało wszystko 😵 i mogę się zgodzić z twierdzeniem, że w przypadku tego przekłucia ból przy przebijaniu jest niczym w porównaniu z bólem w trakcie gojenia. Mnie przekłuwanie bolało niewiele bardziej niż zwykły lobe. A teraz już trochę się zagoiło i nawet go polubiłam 😁 warto też dodać, że ja to chyba mam jakoś wyjątkowo łatwo gojące się ciało 🤣 świeży kolczyk w takim miejscu, a ja tam słuchawki pchałam, mnóstwo morskiej wody, piasku,włosów nie pilnuję, na różne rzeczy narażony-jest okej 😀
mam ochotę na coś kolejnego... 😵 😂
trochę o tuszu (na dole strony )
a to moj😉 w moim projekcie tatuaz mial byc mniejszy, ale okazalo sie, ze wtedy nie byloby szans na zrobionie zdobien dookola. W koncu zdecydowalam sie na Szerytattoo, baardzo bardzo ich polecam! Jestem fanka grafik Mixera, ale czuje, ze jego styl nie pasowalby do tego pomyslu. Chcialam zeby calosc byla raczej prosta i nie rozbudowana.
disco - fajny! Ja mam czarną jaskółkę, ale pomysły na 3 następne. 😎
Disco, czad 💘
A to moje wczorajsze nowości, na spontanie 😁
disco, konret! w super miejscu 🙂
Mam taki problem przekłuwałam kolczyka z jakieś 3 tyg temu Helixa. Wszystko było ok przemywałam płynem do dezynfekcji itd. Teraz zaczął się babrać. Wygląda to na zakażenie (ropa i spuchnięte). Czytałam gdzieś że w takim wypadku trzeba zastosować tribiotic? Ile razy dziennie go stosować? Mam też problem ponieważ w miejscu gdzie kolczyk bardziej przylega do ucha pojawiło się tak jakby zgrubienie, otaczające fragmęt kolczyka z tyłu ( kolczyk typu labret). Nie wiem czy może to oznaczać że kolczyk zaczyna wrastać czy to raczej dlatego że ucho jest spuchnięte?
Mam nadzieję że nikomu sie nie wciełam w temat a jeżeli już taki pytania były to bardzo przepraszam ale ich nie zauważyłam.
jak często przemywasz płynem? i od jak dawna ci się babrze? może warto dać mu 2-3 dni jeszcze z samym płynem 3-4 razy dziennie?
kto Ci go robil?
wyglada ze kolec za krotki i uciska od tylu
a w ogole, moze sie ktos fachowy wypowiedziec, czy na swiezego helixa labret jest wskazany?
czym konkretnie przemywasz?
Przemywałam 2 razy dziennie płyn Tribiactic. Piercer kazał mi przemywać spirytusem ale w aptece kupiłam ten jako zamiennik OcteniSeptu. Nie wiem czy dobrze zrobiłam 🤔 Zaczął pobolewać jakoś tydznień temu ale byłam na obozie wiec nie miałam "jak się do niego dobrać". Jak wróciłam to ruszyłam patyczkiem (popsikanym tym płynem oczywiście) bo już ucho napuchło. No i wyszło na to że mam zakażenie. I chyba źle oceniłam ten tył kolczyka. Dzisiaj się mu bardziej przyglądałam i wygląda to jak kulka wypełniona ropą? Praktycznie styka sie z krawędzią kolczyka. Myślałam że to ziarnina ale ta kulka jest biała. Robiłam w studio piercerskim. Dostałam kolczyk ze stali chirurgicznej, miałm wybór czy chce labreta czy jak to piercer określił "kółko". To więłam labreta, nie wiedziałam że może mieć to jakieś znaczenie 😡
Ja do swojego Helixa miałam również wsadzonego od samego początku labreta. Po jakimś czasie od zrobienia -ok 1-2 tyg. ucho spuchło przeokropnie, kolczyk,mimo,że długi prawie zniknął w tej opuchliźnie. Pewnego razu stojąc przed lustrem mocniej chwyciłam ucho i ropa(?) po prostu się wycisnęła 😁 Od tamtej pory spokój,szybko sie zagoił i jest juz ze mną 2,5 roku 😉
disco, moj kolega z pracy ma dokladnie w tym samym miejscu roze wiatrow, tylko czarno-czerwona.
naprawde sama zaprojektowalas? szacuneczek 🙂
Atutowa, to w podobnym czasie robilysmy, mojemu w maju stuknie trzy lata 😉
Angels2796, A ta "Ropa" to jaki ma kolor?
Biały, ewentualnie biało-żółty.Ale sprawa chyba załatwiona. Zauważylam ze zaczęła ropa z tej gulki sama lecieć to wytarłam gazikiem i troche przycisnęlam, troche syfu poleciało ale wygląda na to że sie już oczyściło. Mam tribiotic będę nim smarować i zobaczymy co dalej. Dzięki za pomoc :kwiatek:
ushia, ja właśnie w maju robiłam :emota200609316: I kolczyk w języku też, tylko rok później, łatwo do zapamiętania 😁
A ja zgłupiałam i będę robiła kolejne md hehe
Biały, ewentualnie biało-żółty.Ale sprawa chyba załatwiona. Zauważylam ze zaczęła ropa z tej gulki sama lecieć to wytarłam gazikiem i troche przycisnęlam, troche syfu poleciało ale wygląda na to że sie już oczyściło. Mam tribiotic będę nim smarować i zobaczymy co dalej. Dzięki za pomoc :kwiatek:
W takim razie nie była to ropa. Ropa ma kolor zielony i bardzo śmierdzi. Ma to znaczenie, bo dopiero jak wycieka zielona maź trzeba stosować antybiotyk.