http://www.photoblog.pl/yadira/128435562/giulia.html
fotka super ale czy mi sie wydaje czy uszka ma sklejone tasmą??
Zdjęcie powyżej pochodzi z mojego fotobloga.
Nie mam hodowli, robię po prostu zdjęcia rasowych (i nie tylko) psów. Na hodowlę swoją własną poczekam jeszcze ładnych kilka lat - genetyka nie jest łatwa. Prywatnie - mam swoją suczkę w typie labradora.
Co do klejenia uszu - robi się to specjalnymi plastrami przepuszczającymi powietrze. Poprawnie sklejone uszy nie mają prawa krzywdzić psa. Klei się je na 3 do 5 dni. Po co? Żeby stały. Psy w okresie dorastania, a szczególnie wymiany zębów mają problemy z chrząstkami w uszach - są one miękkie. Wszystkie składniki odżywcze idą w kości, mięśnie i inne 'ważniejsze' organy. Jeśli chrząstka 'zastygnie' w nieprawidłowej pozycji to już uszy będzie bardzo ciężko ruszyć. Klei się na różne sposoby uszy, żeby stały i żeby w odpowiedni sposób klapały. U owczarków niemieckich, australijskich, rhodesian ridgebacków, większości raz z dużymi, stojącymi uszami.
Kopiować uszu i ogonów w Polsce nie wolno od 1 stycznia 2012. Psy z kopiowanymi uszami mogą być wystawiane, tylko jeśli urodziły się przed 1 stycznia 2012.
Co do owczarków - wierzcie mi, że na wystawie mieć ring obok owczarków to kompletna porażka. Double handling i inne cuda niewidy. Same psy obecnie psychicznie i fizycznie nie prezentują się najlepiej. Zrobiłam nawet takiego kwejka..
http://kwejk.pl/obrazek/1257071/german-shepherd-wtf.htmlZdjęcie owczarka współcześnie jest sprzed jakiegoś tam czasu a Ameryki, oni lubią skrajności.