Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

Czy ktoś wie, czy nadal jest  prowadzony w tej stajni pensjonat? http://re-volta.pl/stajnie/info/zintegrowana_baza_noclegowa_tury
Co to w ogóle za stajnia?


bardzo często tamtędy przejeżdżam i stajnia zapowiada się super - boksy duże, kostka drewniana w środku, boksy zarówno klasyczne jak i angielskie. Jedyny minus który do tej pory zauważyłam to ogromna ilość bąków w okresie letnim a w pozostałym czasie za to bardzo często wieje więc hala lata na wietrze jak to namiotówka 🙂 no i jeszcze nie ma maneżu zewnętrznego ale jest już w planach 🙂

Przyjeżdża może ktoś do Facimiecha na zawody z aparatem? Bo ja niestety nadal nie oddałam obiektywu do naprawy. Można liczyć na jakieś zdjęcia? :kwiatek:

ja będę focić

i ja (mam nadzieję🙂 przywiozę ze sobą fotografa🙂 jednocześnie jakby ktoś widział takie małe kare i szybkie na czworoboku to prosimy o zdjęcia🙂

Jak ktoś będzie widział takie większe kare bez odmian z rudą telepiącą się na nim dziewczynką w L4 i P1 to też proszę o focenie :kwiatek:

Miło nam poinformowac, że nasz ośrodek RANCHO PCIM uzyskał Certyfikat Polskiego Związku Jeździeckiego kategorii II*, w związku z tym uzyskaliśmy prawo do organizowania egzaminów na odznaki jeździeckie.

Pierwszym planowanym terminem egzaminu na odznakę brązową i srebrną jest 10 sierpnia 2012r. Sczczegóły wkrótce na naszej stronce: www.agroturystykakonna.pl  😀

bbb, moje gratulacje. Jakie wymogi, poza posiadaniem hali, ośrodek musi spełnić, żeby otrzymać takie uprawnienia?

Szczegóły odnośnie certyfikacji ośrodków można znaleśc na stronie PZJ-tu : http://pzj.pl/modules/szkolenie/index.php?content=1:83

Jak tam zawody w Facimiechu?  🙂

Widzieliście to  🤔  http://www.groupon.pl/oferty/krakow/Cracow-Royal-Polo-Club/8314561

Serio mamy Klub Polo w Krakowie?  😲

na to wygląda 🙂 aczkolwiek pierwszy raz o nim słyszę :P

Jest już chyba dość długo, aczkolwiek nigdy tam nie byłam 🙂

Jestem w wielkim szoku  😲 Nigdy nie słyszałam żeby ktokolwiek o nim wspominał.

Może tłumaczy to fakt, że nie jest to jakiś profesjonalny klub (obczajcie jak zawijają na trening konie  😵 )

Chętnie kiedyś chyba się przejadę to zobaczyć i porobić jakieś foty jeśli będzie czego  😉 🙂

Klub chyba jest dość znany skoro słyszeli o nim w UK 😉

Ten POLO CLUB miesci się w pensjonacie w Rząsce, wystarczy zobaczyć na FB ich profil wjazd do klubu

Na zawodach we Faci była jak zwykle szkolna wycieczka z przeszkoda, czyli michałowicke dziewczęta, hehe  😁
Byłyśmy do ok.15, generalnie duuużo dużo przejazdów, stajnia wygląda coraz lepiej - fabapi  🙇

Natomiast mocno zniesmaczyła mnie jedna para, dziecko z KKJK na koniu Galaktyka. Do jakiego stanu trzeba doprowadzić konia, żeby komisarz wraz z sędziami zareagowali i natychmiast odwołali takiego konia? Ta klacz wyglądała jak modelowy przykład konia zgłaszanego do TOZu, chodzący szkielet.
Bardzo, bardzo smutny widok  🙁

Skoro tak, to jakaś ekipa powinna być od razu na miejsce powołana...

Klub chyba jest dość znany skoro słyszeli o nim w UK 😉


To chyba nie dość skoro w Krakowie nikt o nich nie mówi (w ogólnym, szeroko-pojętym środowisku jeździeckim). Wiadomo, że Kluby Polo są znane, bo w PL jest ich hmm na palcach 1-2 rąk można je policzyć? 😀 To nie jest popularny sport. I tym bardziej jestem strasznie zdziwiona, bo nikt o nich w Krk. nie mówi  🤣 (a chyba warto skoro mamy Klub Polo)

Kolebka strasznie przykra wiadomość. No ale co ja o tym myślę to dobrze wiesz 😉
Żeby na zawody (i to jeszcze uj!) przyjechać wychudzonym, brudnym (z kupy) koniem, z zaklejkami, syfem w ogonie, niepodcinaną grzywą alla pocahontas. To jest WSTYD.
Jak można niewyczyszczonego, niezaplecionego konia wyciągnąć na przejazd  ❓
O samym stylu jazdy się nie wypowiadam, bo jakoś nie tak sobie wyobrażam zawody uj  😉 😀
Takie obrazki widziałam wcześniej. Dobrze, że ktoś w końcu zareagował.

Z tego co widziałam, to chyba Juliadna cyknęła kilka zdjęć temu koniowi. Jeśli tylko się pojawi, to poproszę ją o wrzucenie, żeby nie być gołosłownym. Wiele żenad już widziałam na zawodach, ale coś takiego pierwszy raz.

Jestem w stanie wszystko jakoś tam przyjąć do wiadomości (bo niekoniecznie zrozumieć, czemu ktoś startuje w kl.L z wynikami 50%, co świadczy o braku podstaw i nieprzygotowaniu ale pomińmy to minutą ciszy), natomiast kwestia braku podstawowej opieki nad koniem czyli NAKARMIENIA jest dla mnie po prostu znęcaniem się nad zwierzęciem, przykro mi.

A, nie wiem czy się źle nie wyraziłam - tego konia NIKT nie odgwizdał i nie odwołał, przeszedł sobie dwa przejazdy i został normalnie dekorowany, klasyfikowany...  😲

Jak można niewyczyszczonego, niezaplecionego konia wyciągnąć na przejazd  ❓
O samym stylu jazdy się nie wypowiadam, bo jakoś nie tak sobie wyobrażam zawody uj  😉 😀
Takie obrazki widziałam wcześniej. Dobrze, że ktoś w końcu zareagował.



Sprawa niewyczeszczenia czy nieprzygowtowani do zawodów to moim zdaniem dużo mniejszy problem...Fakt wstyd jechać na brudnym koniu, ale....

- tego konia NIKT nie odgwizdał i nie odwołał, przeszedł sobie dwa przejazdy i został normalnie dekorowany, klasyfikowany...  😲

  ...tego właśnie też nie jestem w stanie zrozumieć, to samo zastanawiało mnie przez większość czasu? Do jakiego stanu musi zostać doprowadzony koń żeby osoby OFICJALNIE reprezentujące środowisko jeździeckie (sędziowie i weterynarz zawodów) nie dopuścili go do startów???
Skoro właścicielowi i trenerowi to nie przeszkadza, a najwyraźniej nie, bo klacz była już 2 albo 3 razy przynajmniej w tym sezonie na zawodach (mówię o samym Facimiechu), to może ktoś wyżej powinien zacząć "bić na alarm"?
Logicznym jest, że koń w takiej kondycji nie powinien być trenowany, a tym samym nie powinien startować🙁

Kolebka źle zrozumiałam  :kwiatek: No to szkoda, że nikt ich nie odwołał...

Nord Jasne, że dużo mniejszy problem. Ale wiesz ja uważam, że to są podstawy. To jest to czego uczą w szkółkach i to najzwyczajniej świadczy o kulturze osoby startującej i osoby, która takiego zawodnika trenuje.
Jeśli ktoś nie widzi problemu w tym, że koń jest w gnoju, ma nieprzycięty ogon (nie każdy musi być fanem krótkich grzyw, ale  na litość boską żeby 1cm nie przyciąć tej długaśnej grzywy i nie wybrać z ogona słomy czy innego badziewia...) to będzie widział problem w tym, że koń jest chudy?

Sorry, że to napiszę, ale to prawda, że w PL w wielu miejscach nie uważa się, że jeździectwo to elegancki sport. Są w Krakowie stajnie, gdzie to lans wyjechanie na brudnym koniu. U nas to najzwyklej wstyd.
Nasz trener w życiu nie wyszedł na trening w krótkich portkach albo w koszulce na ramiączkach (albo bez😉). Upał 40stopni, a On ileś tam godzin stoi w długich spodniach i koszulce polo z krótkim rękawem (bo tak elegancko). Wszystkie trenujące u nas osoby też zawsze są elegancko i schludnie ubrane.
Piszę to dlatego, że na ostatnich zawodach nie jeden trener paradował w krótkich portkach w których widać mu było pół tyłka, albo z petem, albo łyk piwa i na parkur itp.
Jak dziecko ma wiedzieć, że koń ma być czysty, jak osoby starsze nie dają przykładu?
Jeśli trener nie widzi problemu w tym, że koń ma żebra na wierzchu i zero mięśni, to hmm... Kto ma widzieć? U Nas pewnie byłaby tzw. 'zjeba'. Koń ma dostawać jeść, ma mieć tłuszcz i mięśnie, ma mieć siłe żeby człowieka wozić. Koń sportowy (nawet taki co idzie L, bo jednak trzeba się do tego L przygotować, spakować do przyczepy, do nowego miejsca, narazić na stres itp.) to maszyna. Każdy koń ma mieć dopasowane siodło, szczepienia, odrobaczania i robione zęby. Dopasowany sprzęt i na czas kowala.
Jeśli ludzie nie widzą problemu, że wyjeżdżają na ugnojonym koniu, nie będą też widzieli, że wygląda 'biednie'.

Nie wiesz? 'Ten koń tak ma'  😤

Ja wiem, że pobyt w KJK Szary rozpieszcza  😉  aczkolwiek tak naprawdę TAK powinny wyglądać konie zdrowe i pod dobrą opieką. Nie każdy musi kręcić piruety i skakać parkury GP, bo nie każdego stać na konia wysokiej klasy, ale chyba wyczyścić i nakarmić to nie jest taki problem? Podobnie sprawa czystości sprzętu i samego zwierzaka...

A wyjeżdżanie na zawody koniem chudym, brudnym i nieprzygotowanym to po prostu ŻENADA. Mnie też zdarzały się słabe przejazdy (np.49% w P), jak chyba każdemu - ale zawsze przynajmniej wyglądałam elegancko i schludnie, nawet jak miałam siwego konia 😉
Koń w korkach, moje włosy związane i pod kaskiem/cylindrem i nie jechałam kl.L w dlugim fraku, malowniczo przysiadając sobie poły przy każdym anglezowaniu.

Litości  🥂

Dava dużo mniejszy w porównaniu z tym, że nawet czysty wyglądałby jak wyjęty z Oświęcimia... Natomiast BARDZO poważny ogólnie. Brak kultury o której piszesz, czyli brudny koń, nieestetycznie zapleciony, z totalnym brakiem podstaw to jedno. Brak humanitaryzmu, czyli "bronowanie" niedożywionym i zaniedbanym koniem to drugie. Na żadną z tych rzeczy nie powinno być zgody...

Zapomniałyście też dodać, że dziewczynka zostawiła przywiązanego do przyczepy konia (niecały metr od innych samochodów) i sobie gdzieś poszła..
Koń sam, bez opieki, wokół ludzie, samochody, konie

Kolebka a no  🤣
Ludzie nie rozumieją, że nie muszą mieć najnowszego padu anky, bo zwykły czysty czaprak, koń i sprzęt to nie luksus na który mogą sobie pozwolić nieliczni. Poza tym ja uważam, że każdego ale absolutnie każdego konia (nawet za małą kasę) da się doprowadzić codzienną, sumienna pracą do super formy i fajnych wyników.
Kwestia systematyczności i pracy  😉

Nord Jasne, zgadzam się z Tobą  :kwiatek:
Piszę jednak o tym z innej strony. Jako dziecko przychodzisz do szkółki i nie wiesz czy koń ma mieć mięśnie albo tłuszcz albo, że siodło jest za małe ale chyba (jeśli ktoś oczywiście nie był z patologicznego domu) zauważasz, że koń jest brudny. Bo na brud ludzie zwracają uwagę.
Tak jako dziecko jak się ubrudzisz to mama krzyczy, bo właśnie w gości mieliście iść  😉
No generalnie chodzi mi o to, że ta czystość, schludność to fakt, który powinien być oczywisty dla każdego laika. Dopiero później zauważa się, że koń chudy, że brak mięśni, że kuleje itp.

Ja zdaje sobie sprawę, że są stajnie gdzie chudy ( :!🙂 koń to standard. Ale ja sobie myślę, że ludzie jacyś ułomni są. Jadą na zawody i nie widzą, że inne konie jakoś inaczej wyglądają? Mają mięśnie, tłuszcz, nie wystają im żebra?
Słyszałam od hmm jednej z 'superstajni' stojąc w kolejce po pierogi z frytury  😉 że u nas (w sensie u Szarych) konie są grube. No to fakt, jeśli weźmie się pod uwagę, że ich koniom wystają żebra i kręgosłup.

Aragorniasta to jest light  🤣 U nas na dużych zawodach ktoś zostawił konia samego, zamkniętego w lonżowniku i nasza luzaczka, która na tenże lonżownik była wpisana nie mogła odnaleźć właściela konia  🤣
Puszczanie koni na zawodach na nasze prywatne padoki to też standard  🤣

A tak wgl. to kto robił zdjęcia dzisiaj?  :kwiatek:

Dava a ja bym mojego konia jeszcze dopasła..  😁
I oczywiście zgadzam się, że jeśli tylko się chce, to można zrobić z każdego, zdrowego 😉 konia miłą i przyjemną dla okna maszynę. Wiadome, że to więcej czasu i pracy zajmie, ale nie jest to niemożliwe.

Nord Mnie właśnie najbardziej dotknęła kondycja głodowa tego konia, bo tego nie da się inaczej nazwać...

Aragorniasta taak, to też widziałam, konik na kantarze, samiuteńki, przywiązany do przyczepy.  🙄
Swoją drogą, widziałam Was - fajne masz konisko  :kwiatek:

Fociła na pewno juliadna  🙂

kolebka dziękuję, staramy się, bo galopujemy dopiero 3 tygodnie po prawie 3 miesięcznej przerwie  :kwiatek:

Kolebka jasne, że zdrowego. No Ty chcesz żeby był grubszy, a Majorex może stać na powietrzu i i tak wygląda jak TrawoKulka  🤣

Mój gruby koń 😀



I tu widać, jak ma siłę mnie wozić 😉 (zdjęcie przedstawia tak samo grubego konia, jak na tym wcześniejszym 😉))



Julka wrzucaj foty z Facimiecha  🙂 🤬

Dava widzę, że u was  też jest "kaloryczne powietrze" : D

No dokładnie  🤣 Ja widzę różnice po tym jak koń dostaje tyle ile powiedziałam, że ma dostawać i codziennie ma czysty boks (z nową kostką słomy) 😀

Na zdjęciach jest ten sam koń w tej samej kondycji, wadze itd. Może kwestia ujęcia ale moj Majorex to prawdziwa TrawoKulka. Mój pomysł przestawienia jej na trociny skończył się tym, że w ramach buntu zaczęła je jeść przy mnie  😀iabeł:
Nie ruszy siana jeśli nie jest idealne, zielone i pachnące ale słomę wcina zawsze  😉