nasicc, jak sama nazwa wątku wskazuje to temat o psach, a nie wężach. O nich też jest temat, wystarczy poszukać.
edit:
Popatrzcie, co babka (30 lat) zrobiła psu. Tak chlała, że zapominała psa karmić, myślała, że pies jest chory, a nie zagłodzony. Zabrano jej 2 z 4 psów. Piesek waży 12kg, nie ma sił żeby chodzić. Jest w tragicznym stanie, nie wiadomo czy przeżyje. Bardzo złe wyniki krwi, szpik nie produkuje czerwonych krwinek. Zdjęcie w linkach na własną odpowiedzialność.


