siodło ujeżdżeniowe

Lanka_Cathar   Farewell to the King...
04 lipca 2012 12:14
Isabelle, ja mam siodło warte więcej niż mój koń. Tylko, że chciałam siodło pod konia, na lata, stąd decyzja, żeby nie żałować kasy.
Lanka_Cathar,  tylko, że raczej moja szkapinka zostanie łąkowcem i matką.  nie ze względu na zdrowie, tylko nie jest dla mnie ideałem konia wierzchowego, to elektryczny koń skoczek, więc byłoby to siodło na chwilkę. jak zakupimy drugiego, wtedy zacznę bardzo poważnie myśleć nad hbc dopasowanym do nowego konia, bo nie wiadomo jak będzie z jego budową, a bez sensu przerabiać je znów za niedługo 😉
Isabelle, tylko, że Quanta pisała wcześniej, że ma krótkie udo - tak więc tybinka jest dopasowana do krótkiego uda, a nie długości całych nóg 😉. Nie wiem czemu ciągle panuje przekonanie, że ujeżdżeniowe siodło to długie tybinki...
Quanta wstawiała już zdjęcia swoje w tym siodle i widać jak dobrze dopasowane siodło jest do jej postury - tyłka, grubości i długości uda.

O tu:
[img]http://re-volta.pl/galeria/img/72715[/img]
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
04 lipca 2012 12:29
Ok, takie podejście rozumiem. 🙂 Pasując siodło na Rudą przejeździłam kilka różnych modeli, ostateczny wybór mając pomiędzy siodłami, które dzieliła różnica chyba 4 tys. "Na szczęście" stwierdziłam, że jestem jeszcze leszczyk, żeby pchać się w to droższe (za dużo luzu dawało), chociaż nie powiem, siedziało się super.
palemka, odnosisz bardzo dobre wrażenie, między pomiarem konia i zrobieniem poduch minęło 2.5 miesiąca i w tym czasie Skwar pod wpływem moich dzikich pomysłów jeździeckich bardzo konkretnie przypakował. Poza kładzeniem się tylnego łęku siodło leży dobrze, nie buja się, nie przekrzywia, przylega do grzbietu całą długością poduszek - więc czekając na wizytę Bogdana w stajni sobie jeżdżę. Po weekendzie mam nadzieję wstawię zdjęcia, które pokażą poprawnie leżące siodło.

Isabelle, ja mam długie nogi? 😁 No to znaczy, że świetnie się maskuję 😉 Mam 165 cm wzrostu i nisko zawieszony środek ciężkości 😉 W dodatku przy niezbyt długiej samej nodze mam jeszcze bardzo krótką kość udową, znacznie dłuższą mam nogę pod kolanem, niż nad. Tybinka luzem wygląda kuriozalnie, jak nie w siodle ujeżdżeniowym - po założeniu Quanty na wierzch jest tak, jak powinno być (patrz foto, które wrzuciła epk).

Tak dla kontrastu to z tybinkowych hitów mogę pokazać moje ulubione - gdzie te długie nogi 😀iabeł:  😂 Konik max 165 cm, proporcjonalnie na nim nie widać, żeby siodło było jakieś wielgachne, ale ja na nim bez komentarza...



A tu gość, u którego w zeszłym roku jeździłam (i mój wzór i dosiadowy i siodłowy, długa noga, krótka, idealnie dopasowana tybinka, siodło Hennig)


quantanamera, a napisz z czego wynika taka a nie inna wysokość tylnych poduszek? Tzn rozumiem, że ze Skwarkowej budowy, ale ja na zdjęciach odnoszę wrażenie jakby to nie przedni łęk był za wysoko (możliwe że jest oczywiście - ale na fotach nie widać jakiegoś dramatu) - tylko że tylne poduszki są za niskie i stąd to lecenie na tył. Zaintrygowało mnie to 🙂
a jakie macie opinie o Prestige D1 ?
Jak wypada 16 rozmiarowo? raczej nie duża czy raczej duża?
quantanamera 2,5 miesiąca? no to nieźle.Można zbankrutować 🙇
A zapytałam, bo chciałam wiedzieć czy dobrze myślę 😉

Co do Twoich nóg to też żyłam w przekonaniu ze masz długaśne i szczupłe nogi 🙂 Uwielbiam oglądać Twoje foty.
palemka, konie się potrafią błyskawicznie zmieniać. Akurat niefartownie mi się też złożyło, że mierzyłam Skwarka na prawie bezrobociu - z uwagi na zapalenie skóry nie zasuwał tak intensywnie, jak teraz. No i najpierw był zmierzony koń, a dopiero potem robione pierwszy raz siedzisko, potem tybinka (dwie wersje), potem druga tybinka, no trochę się summa summarum zeszło. Nauczka na przyszłość, żeby zacząć od jeźdźca, bo on się przez 2,5 miesiąca trochę chyba mniej zmieni 😉

Anaa, pytanie kierujesz do mnie, ja nie jestem siodlarzem/rymarzem ani pasowaczem, ja mogę tylko powiedzieć, jak mi się jeździ i jak konia czuję. Żeby to siodło odpowiednio finalnie dopasować i ułożyć, to jest teraz Bogdana zagwozdka. Jeśli się będzie to wiązało z wymianą poduszek na inne - to się wymieni, w końcu to siodło prototyp. Ja już i tak będę miała sporo pomysłów do obgadania na niedzielę, również i pytań dotyczących poduszek.

A jak Twoje siodło wypadło po przeróbkach?

Świeżo odpakowany Johen Heniś (długością tybinki po prostu zabija) 😁



quantanamera, dopiero jutro się okaże, bo ze względu na różne różności do tej pory wsiadłam tylko na 5min stępa w szortach 😉 nie powiem, żeby to były idealne warunki do oceniania hehe 😉
Ale na grzbiecie leży dobrze, jeszcze będę mu się przyglądać wnikliwie - ale na razie nie mam uwag 😉
quantanamera, (i epk, i karolina_ 🙂😉 Hennigi chyba są baardzo indywidualnie robione? Co egzemplarz, to inny pomysł 🙂 (tylko te tybinki). Ale w tym moim jakoś nie przeszkadzają nieco za długie - może dzięki solidnemu "przypięciu" całej tybinki do boku?

Zdjęcia - jakoś nie mam szczęścia do zdjęć, może pojutrze coś by szło zaaranżować. Jeździ się - elegancko. I wygodnie. Siodło "wygrało" z D1, Venus, i z innym Hennigiem - wrażenia tu opisywałam. Jasne, że używane 🙂 Ten drugi, inny Hennig to było bardzo NIE TO, więc pewnie jak zawsze - wszystko zależy od tyłka. Jak się zastanowię, to mam jedno kryterium dobierania siodła - w czasie jazdy mam o nim nie myśleć 🙂 I ten Hennig taki jest - niby siedzisz w siodle, a o siodle nie myślisz w ogóle - jakby nie istniało. Bardzo sobie cenię taką neutralność siodeł.
Anaa, no tak, faktycznie, to niełatwo by było ocenić 😁 Ja już z resztą wiem z autopsji, że aby jakieś siodło wiarygodnie ocenić, to potrzebuję min. 2-3 jazdy, wcześniej się dopiero sadzam i trudno po jednej robocie ocenić, jak koń odpowiada na siodełko.

halo, fakt, jest kilka takich popularniejszych modeli (z nich znam Sofę, Hibiskusa, Classic z blokami pod albo na tybince), a poza tym model full custom, czyli co sobie klient zażyczy zażyczy 😉 Warto z resztą mieć to na uwadze przy kupowaniu Henniga z drugiej reki to - siodlarnia nie robi w ogóle siodeł na półki, tylko pod tyłek i nogi klienta, wiec np. sugerując się jedynie rozmiarem siedziska można się bardzo zdziwić. Jeśli nie da rady wsiaść, to koniecznie trzeba pytać o wymiary wszystkiego w cm.
Moja bogdanówka to też niby 16'', ale drugiego takiego siodła jeszcze nie spotkałam 😉 Aż dziś z ciekawości zmierzę, jakiej nam długości wyszła tybinka.

quantanamera, (i epk, i karolina_ 🙂😉 Hennigi chyba są baardzo indywidualnie robione? Co egzemplarz, to inny pomysł 🙂 (tylko te tybinki). Ale w tym moim jakoś nie przeszkadzają nieco za długie - może dzięki solidnemu "przypięciu" całej tybinki do boku?

No, właśnie dlatego się boję kupić bez próbowania (np. z niemieckiego ebaya), a na nowe mnie nie stać 😉 Co nie zmienia faktu, że Henning to jest klasa sama w sobie - może kiedyś  😉
Narazie kusi mnie przyoszczędzenie i zamówienie siodła od Bogdana za jakiś czas, bo do tego czasu parę osób już je będzie mieć i powinny się pojawić jakieś opinie na temat ich użytkowania (w sensie, jak się srawuje skóra, czy są trwałe, itp.)
Breaking news - wczoraj z ciekawości zmierzyłam długość tybinki w bogdanówce, w sumie pierwszy raz, bo siodło powstawało do nogi, a nie do krawieckiego centymetra i wcześniej mi mierzenie zwyczajnie nie przyszło go głowy.
33,5 cm 😲
🙇

I jak to się ma do standardowych 40 cm w siodłach 16''? 🤔
quantanamera, hihi, wiedziałam, że ta tybinka jest króciutka 🙂, dobre mam oko 😉. Stawiałam po cichu na 34-35cm
a ja się podniecam moim 38cm w Kentaurze Joung Jumper  😂
Hennig w początkowym stępie (potem fotograf uciekł). Strzemiona jeszcze ze dwie dziurki pójdą w dół, ale na razie przesiadanie się z krosowego w ujeżdżeniowe jest... wymagające, no.

Czy ktoś mógłby wypowiedzieć się o siodle Equipe Emporio ?  :kwiatek:
Petit., właśnie zadałam to samo pytanie na PW ale nie dostałam odpowiedzi  🙁

Przyłączam się do pytania 😅
No to może ja się wypowiem - bo miałam zamiar kupić to siodło ( i uzywane rozwazalam , i nowe )
No i sie nie zdecydowałam - fajna cena jak na Equipe, naprawdę. Ale skóra - nie fajna , jest gorszej jakości niż inne modele . Klocki i oparcie dla uda jak dla mnie było nieco  lepsze w modelu Rose . Jeżdziło mi się jednak w Emporio bardzo  dobrze  , poprawnie od strony sylwetki , i mięciutko, ale uprzedzam - w tym modelu z uwagi na to ze jest to wersja produkowana seryjnie nie można sobie bez doplaty dowolnie tego siodla dopasowac , wiec standardowa tybinka bylaby dla mnie o wiele za dluga . A za poprzerabianie dochodzi dodatkowa kasa i efekt ekonomiczny zakupu siodla raczej znika . No i ta skóra ... nie wiem ,co Equipe zrobi z opiniami o Emporio za pare lat i nie wiem naprawde o co chodzi z ujezdzeniówką , bo Emporio skokowe wyglada juz naprawde bardzo porządnie .
Moim typem było by Emporio Rose w bazowej wolowej skórze - ale budzet jednak nie ten , bo potrzebuję  dwa siodla ( i ostatecznie z  Equipe bedzie skokowka - juz sie nie moge doczekac🙂
dominoxs, a testowałaś 17? czy może 16?
Mi zależy na siodle 16 z krótką tybinką.
Ktoś pisał w tym temacie że ma 38cm tybinka w 17 ale coś mi się wydaje że to nie możliwe.
Czy ktoś może ma na sprzedaż Lucky Dressage? Muszę wymienic swoje siodło, bo nie moge się w nim odnaleźć. W tej chwili mam Passiera Optimum, w którym wygladam tak (to jest jedno z lepszych ujęć w tym siodle):



Mam 161cm wzrostu i około 55 kg wagi, a moje udo jest nieco dłuższe niż zapałka ;P, w związku z czym chyba muszę pokusic się o Luckiego. Co myślicie?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
06 lipca 2012 09:47
nameless26,
to 17" czy 16,5?
siodlo jest 17"
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
06 lipca 2012 09:57
A masz zastrzeżenia do czego konkretnie?
Za długa tybina? Nie taki bloczek?
Przy Twoim wzroście passierowe tybiny to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej 😉
Mam zastrzeżenie co do usadzenia - latam w nim potwornie, kolano wychodzi mi przed klocek, za słabo mnie trzyma. To jest model dla tych krótkonożnych niby, ale mimo wszystko nie czuje się w nim dobrze. Potrzebuje siodło, które mnie w siebie "wmuruje" 🙂 Czytając prawie cały wątek wywnioskowałam, ze Lucky byłby najlepszą opcją dla mnie.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
06 lipca 2012 10:10
Hmm, no wiesz, przy takich gabarytach to 16,5 a raczej siedzisko 16 dla Ciebie byłoby najlepsze.
Cały rozmiar mniej, wcale Ci się nie dziwię, że latasz.
Ja mam passierową 17-kę ciuteńkę przydużą, 16,5 byłoby idealne  i mam 170 wzrostu i ponad 60 kilo ważę.
Różnica między nami jest spora a siodła takie same 😉
Widziałam lucka w naszych ogłoszeniach, może jeszcze wisi 😀
Livia   ...z innego świata
06 lipca 2012 10:45
nameless, wstawiałam stronę albo dwie temu moje zdjęcia w Lucku - mam podobne gabaryty (162 cm, ~50 kg wagi i krótkie uda) i było mi w nim bosko. Także jak masz możliwość to rozejrzyj się za Luckiem. Jeśli mieszkasz blisko Katowic, możesz wypożyczyć to siodło na testy.
A Lucka już w ogłoszeniach nie ma, sama się rozglądałam... 🙂
No wlasnie nie ma, znalazlam tylko na ebayu w Niemczech, ale nie wiem czy tak w ciemno brac. Jakby ktos szukal Passiera Optimum, to sie polecam 🙂
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
06 lipca 2012 18:41
Powiem wam, że z jazdy na jazdę coraz bardziej uwielbiam mojego Winteca Contourbloca. Jest super zarówno jeśli konia jak i mnie. W życiu bym nie podejrzewała, że za tak niewielkie pieniądze tak fajne siodło kupię.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się