Młode Konie

lostak   raagaguję tylko na Domi
26 czerwca 2012 13:49
przpraszam, ale zaczynam miec glupawkę po ilości rzeczy ktore dzis robiee jednocześnie...
kujka - hahahaha

🚫
Sierra, jejku, Ty prawie jak Gallop 💃 💃 💃  jakoś zaczęłam zwracać uwagę na wszytko co ma dwie literki...
agull   Dążąc do celu
26 czerwca 2012 13:59
Sierra  😡 :kwiatek:
Tak, zdecydowanie trafił mi się oczodajny rudzielec  😜
ententa czemu ja was jeszcze na żywo nie widziałam? Młody wygląda super ekstra bomba! 😍

agullTak mówisz, że zaczynam się zastanawiać, kiedy ten wątek przestanie być dla mojej baby odpowiedni! 😉 A kobietka jest prześliczna!

armara Dziś miałyśmy sesje zdjęciową z dwoma paniami fotograf, więc będę mogła pokazać młodą 😁 - co prawda od czasu, gdy po raz ostatni ją pokazywałam zmizerniała mi bardzo i byłyśmy zmuszone do przerzucenia się na specjalną diete, ale powoli, powoli.. Jestem z niej bardzo zadowolona, bo przez cały ten czas szalał wiatr i ledwo co słyszałam fotografów, nie mówiąc o tym, że wszystko wokół się ruszało i wiało nam w oczy, ale kobyła dała radę!  🙂



fot. Hania Banaszak
Lostak - Fajny źrebol 🙂 W ogóle ciekawe te konie od nich są. Rozważałam zakup koleżanki z tego samego rocznika ze Starej Wsi, ale potoczyło się inaczej.
Troszkę młodego, chciałabym już coś z nim robić ale niestety najpierw sama muszę sie wyźrebić ( na szczęście to juz niedługo ) ale potem ruszamy pełną parą ( o ile mój stan i czas na to pozwoli )



A ja Wam powiem, że mój dzieciak, który ma już co prawda 5 lat, ale dla mnie to ma mentalność 4-latka (bardzo wolno mi dojrzewa), a ujeżdżony jest na poziomie 3-latka będzie bardzo fajnym koniem. Nadal jesteśmy na rozruchu, ale czasem ten rozruch jest taki, że o mamo!

Wczoraj chodził jak stary, kontakt - rewelacja (nie wieszał się, fajnie sam sobie niósł szyjsko - a zdarzało mu się uwalić dobrze na przodzie), trochę kiepsko w zakrętach, ale cóż znowu wymagać od konia, który de facto nie pracuje. Reakcja na łydkę - bardzo dobra. Przejścia w dół się troszkę skwasiły odkąd nie ma czarnej, bo koń widzi w tym szansę na wyryjenie się, bryknięcie i Bóg wie co jeszcze 🙂 Ale jak na to co się działo ostatnio, to i tak jestem z niego dumna, bo znów czuję się na nim bezpiecznie.

Swoją drogą, uwielbiam ćwiczenie, które kiedyś podsunęła mi efka. Chodzi w zasadzie o szybką akceptację kontaktu, ustawienie okrągłe. Nic szczególnego, ale na mojego konia super działa. Zawsze na początku staram się go jechać nisko do dołu, czasem nawet w pseudo-żuciu. Niestety nie zawsze po takim początku koń chętnie podnosi się nieco wyżej (nieco - nie piszę tu o wysokim ustawieniu, bo na to jeszcze nie czas). A ćwiczonko rozwiązuje genialnie ten problem. Chodzi o nabieranie wodzy, zamykanie ręki - jak koń do niej przyjdzie - odpuszczanie. Kiedyś trzeba było tego robić stosunkowo dużo razy, wczoraj zrobiłam tak może 5? A konia miałam taaakiego, taaaakiego miłego 😜

I wtedy wszystko nam wychodzi, ja lepiej się usadzam, jestem rozluźniona, pilnuję zadu, a kontakt sobie jest nadal misiowy. I absolutnie nic już nie muszę robić, czasem lekko skorygować jak się podnieci czy gdzieś jest gorsza reakcja.

Jestem z siebie i z niego dumna 🏇

A w czwartek mamy wizytę kontrolną i mam nadzieję, ze bedziemy mogli pójść do przodu, a koń wkrótce zacznie wychodzić na padok. Poproszę o kciuki! :kwiatek:
LLostak To prawda: SieRRa, AguLL... więc widzisz  😉 nie uciekniesz 😉
Katharina   "Be patient and trust in the process"
26 czerwca 2012 19:12
Młody kłuśniem z siodłem  🏇  😉

Wojenka dziękujemy!  :kwiatek: super, że Twoje młode takie zdolne, masz jakies fotki?  😉
Quanta dziękujemy, naprawdę bardzo, bardzo nam miło!  :kwiatek: Wrzucaj jakies nowości, Twojego Dzieciaka, będe oglądac codziennie rano na dobry początek dnia  😀 a Rudemu wydrukuje i powiesze w boksie, żeby się uczył jak ma chodzić!  😀iabeł:
armara pracujey ciągle, dobrze że już we właściwym kierunku  😉 dziękujemy!  :kwiatek:
deb dzięki wielkie!  :kwiatek:  ehh, niestety z autopsji znam spływanie ze śladu korygowałam... przez dobre 4 miesiące, masakra... ale Twój Młody, pojętny, szybko się nauczy!  :kwiatek:
lostak szczęściara z Ciebie  😀 jak zobaczyłam ten filmik na FB to musiałam go puścić ra jeszcze, bo nie mogłam uwierzyć  😉
Shantowa dziękujemy  :kwiatek: Wstaw jakiegoś Komczura, bo  widziałam, że miałyście foto seszyn ostatnio!  😉
cieciorka   kocioł bałkański
26 czerwca 2012 21:06
galopada_, jak was znajdują klienci aż z Finlandii?
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
26 czerwca 2012 21:09
A to nasze chłopaki młodziaki 🙂
Gniady ogier arabski (3 lata) i konik polski Gałgan (prawie 4 lata) 🙂




deborah   koń by się uśmiał...
26 czerwca 2012 21:51
wiecie co? dziś po raz pierwszy poczułam że więź jaką mam z Cleverem jest silniejsza niż ta jaką kiedykolwiek miałam z Szogunem.
Mimo że Szoguna miałam od źrebaka przez wszystko przechodziliśmy razem nigdy nie było tego czegoś. takiej chemii dzięki której człowiek chce nie tylko jeździć, ale być z koniem miziać go, patrzeć jak łazi po hali.

Clever jest jak małe dziecko. czeka na mnie jak słyszy mój głos w stajni, wciska nos w kraty kiedy jestem przy drzwiach, liże mi kolano kiedy zawijam owijki. zwyczajnie chce być blisko i chce się przyjaźnić. Mimo że to 3 letni ogierek w boksie jest po prostu cudowny. Stoi jak wmurowany kiedy czyszczę i siodłam, grzebie po kieszeniach w poszukiwaniu smakołyków. Na hali po jeździe łazi za mną krok w krok, odgoniony wydaje się być zawiedziony. Dziś pierwszy raz wziął smakołyk z siodła. mamy taki umówiony sygnał dźwiękowy na smakołyk. Zwykle kiedy chciałam mu podać coś z ręki z siodła przerażało go że widzi mnie tak wysoko na swoich plecach. Dziś przy drugiej próbie kiedy dałam sygnał zgiął szyję i czekał. wargami poszukał smakołyk i spokojnie go zjadł. Przy drugim był już zupełnie spokojny i zrelaksowany..

😍 naprawdę miałam farta że trafiłam na takiego konia..
deb to niesamowite uczucie, ja mam podobnie z Rudym, tylko u nas zaczęło się od konia- autystyka, który potem przekonał się do kontaktu z ludźmi 😉
gratuluję i bardzo się cieszę!  :kwiatek:  😀
Lostak - mi i tak najbardziej podoba się imię tej perełki 😉

Quanta jak rudy już tu będzie to mam nadzieję, że będziesz nim startować. Chętnie go obejrzę na żywo 🙂

A to moja podopieczna 5-latka pod koleżanką:



deborah,
ententa,
faraa

Bardzo przyjemnie się patrzy na te młodziaki... Jakie to maszyny będą za parę lat, choć kobyła fary w sumie to chyba już 💘
galopada_   małoPolskie ;)
27 czerwca 2012 08:37
cieciorka akurat mąż nowej wlascicielki jest polakiem i szukali konia w Polsce. jak zobaczyli Łatę w ogłoszeniach to była milosc od pierwszego wejrzenia (kliknięcia?  :hihi🙂. Byli u nas jeszcze ostatnio ludzie, ktorzy zajmuja sie sprzedaza koni z Poskil do Finlandii (Polacy).

Własnie idę bo będziemy sie zegnać przed pakowaniem do przyczepy  😕 a wczoraj Magda Gajwsa robila nam z Łatą pozegnalne zdjecia wiec jak je dostane to wrzucę jeszcze  🙂
galopada
Szerokiej drogi dla Łaty, to jest przekochany koń. Mam nadzieję, że będziecie mieli kontakt  z nowymi właścicielami i od czasu do czasu podrzucą Ci nowe zdjęcie  😍
deborah
Łaaaa, super  😍 Ja się w moim zakochuję - jako ogier nie był miłym koniem w obsłudze, a teraz ?  😍
Faraa
Pegasuska ? Śliczna !

Najmłodsza


i najstarsza z młodych, moja dzielna terenówka  😍 (pogodziłam się z faktem, że w sezonie pastwiskowym jej masa jest nie do zrzucenia  :hihi🙂
galopada_   małoPolskie ;)
27 czerwca 2012 09:59
armara pewnie, że wezmiemy jakiś kontakt (oporcz telefonicznego) do nowych wlascicieli. Poprzedniego konia, który został sprzedany poza Polskę szukałam 2 lata  😵 ale znalazłam  😎
Ja też znalazłam i bardzo się cieszę, wiem gdzie jest koń, ale za cholerę nie mogę znaleźć adresu mailowego. A, że to też Finlandia to trochę nie ten teges z językiem  😁
lostak zrebol jest cudowny !!! bedzie z niego niezly misio  😲
galopada_   małoPolskie ;)
27 czerwca 2012 10:13
armara no tamten koń jest w słonecznej Italii więc google translate w dłoń i po długich poszukiwaniach się udało. Najpierw mailowo a teraz przez fb  😉
lostak
mówisz masz

w sumie nadajemy sie juz do tego wątku, bo roczniak źrebakiem nie jest 😉
I to jest dopiero sarenka, a nie taki pakeros jak Twój 😀
galopada_   małoPolskie ;)
27 czerwca 2012 19:33
Łata pożegnalnie w obiektywie Magdy Gajewskiej ( jeszcze raz wielkie dzięki, że nas odwiedziłaś! :kwiatek:  🙇 )

amnestria aż miło się czyta, że progresujecie 😉 Gratulacje i oby więcej takich jazd 😉 Kciuki oczywiście są!
galopada_ cudowny klimacik mają te foty! Baaardzo fajnie łata wyszła, mam nadzieje, że czasami nowi właściciele podeślą Ci jakieś foty i wrzucisz 🙂
armara specjalnie dla Ciebie, pare zdjęć młodej, które dostałam:







Shantowa Twoja klacz jest niesamowita. za każdym razem jak wrzucasz zdjęcia to zżera mnie zazdrość  😁

😍 naprawdę miałam farta że trafiłam na takiego konia..


Deb bardzo fajnie się to czyta, zwłaszcza że tak długo go szukałaś
Deborah Czyli co... koń życia Ci się trafił? 🙂 Takie relacje są niesamowite.

galopada_, Oooo, szkoda trochę. Ale w sumie długo się sprzedawała. A co będzie robić w Finlandii? Tzn, rekreacyjna pani ją kupiła czy do czegoś konkretnego?
Shantowa
Wygląda ślicznie  😍 Ach te jej długie nogi  😜
Shantowa, cud, miód i orzeszki.  😀
galopada_   małoPolskie ;)
28 czerwca 2012 09:39
Sankaritarina ambitna rekreacja, skoki i moze jakies małe wkkw? serce ma a czy nowa wlascicielka to wykorzysta - zobaczymy  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się