Nasza twórczość fotograficzna cz. II

nie, nie te linki nie są potrzebne ale nie wiem jak je usunąć. Zdjęcie jest robione zwykłą cyfrówką  ale podoba mi się i chciałam znać opinie co do tego zdjęcia co mogę jeszcze poprawić 🙂

nie, nie te linki nie są potrzebne ale nie wiem jak je usunąć. Zdjęcie jest robione zwykłą lustrzanką ale podoba mi się i chciałam znać opinie co do tego zdjęcia co mogę jeszcze poprawić 🙂

Na pewno lustrzanką ? Byłam pewna, że komórką 🙁

sorki miało być cyfrówka o czym innym myślałam jak to pisałam 🙂

Chuda poszukac ciekawszych momentow, wykorzystac jakos odbicia w wodzie, kombinowac z ustawieniami (w aparacie, ustawieniem siebie i konia), pobawic sie w kadrowanie, poczytac o mocnych punktach i zasadzie "zlotego podzialu", zwracac uwage na tlo.

armara CSIO w St. Gallen w Szwajcarii? Bo tło wydaje mi się znajome 🙂

Edit: Dopatrzyłam, doczytałam. Na śk bodajże jest zdjęcie Twojego autorstwa 🙂
Też byłam na tym CSIO, ale mój soniak nie podołał, 3 udane zdjęcia na 500 zrobionych, więc nawet się ze swoimi nie wychylam 😁

po dłuugiej przerwie od zdjęć ;D

Mam dużo zdjęć z ostatnich Janowskich Mistrzostw Sportowych Arabów, tu kilka z nich:








Proszę o uwagi.
Przypominam, że dopiero zaczynam przygodę z fotografią 😉

Kingoool ostrość poszła na spacer ...

Trista zastanawiając sie jak uchwycić danego modela(pion czy poziom) zawsze trzeba brać pod uwagę wiele czynników, tak jak w pierwszej focie poziom zupełnie nie gra tak już w 5 jest jak najbardziej na miejscu(choć akurat ja bym modeli umieściła po lewej a nie prawej stronie kadru-po prawej owszem, gdyby koń lub modelka patrzyli w lewo). teraz powiem dlaczego pierwsza lepsza by była kompozycyjnie w pionie, otoczenie-pionowizny, koń prawie pion, kadr-za szeroki-rozprasza uwagę. przepalenia, och jak one często biorą górę w tak zacienionych miejscach, w dodatku to siwy koń...
fotka 2, i niby wszystko grało, fajna faza, nawet udane światło i w miarę tło ale nie ma tak dobrze 😉, bowiem pysk konia znikł, zlewając sie z akurat ciemną plamą drzew i albo bym rozjaśniła drzewa, albo pysk by go wydobyć z tej ciemni
3- musisz uważać z kontrastem, jaskrawością barw, ostrością kolorów bo biją po oczach, ta nienaturalna zieleń , winieta dodana czy samoistna?
4- ten sam efekt ostrych barw dał na bieli w cieniu przepalenie(szyja)
5- chyba jedna z najlepszych wraz z 3, prócz tego aspektu z której strony kadrowałabym
6- aż się prosi więcej powietrza po lewej, przy takich fotkach czasami warto się cofnąć, by potem można było wykadrować tak jak się chce, na bank Ci wtedy nie zabraknie powietrza 😉
7- b.k. bo nic nie wnosi i nic nie pokazuje
8- och, fota nad która można było pięknie popracować, ale tego chyba nie uczyniłaś, obrabiając b/w nie można zapomnieć o dominantach, ty obrobiłaś to na zasadzie biel-czerń, minimalne szarości i przepalenia bieli(znowu) zrobiły mało plastyczny obraz, cięcie w pachwinie i w strzemieniu mało dopuszczalne. obcięty ogon zresztą też... w takich zdjęciach musisz uważać by coś mało ważne(tutaj siodło) nie zakrzyczało tego co ważne, bowiem inaczej by to zdjęcie wyglądało gdyby koń był innej maści...
ale ogólnie przyjemny widok bo widac że próbujesz, szukasz, i pytasz
mam nadzieje że choć trochę pomogłam

Mam fizia na punkcie detali 😉







Zdjęcia robione w Białej Fabryce w Łodzi.
Nadal widać tą 'mgłę'? Jakieś sugestie? 🙂

Mysza
Dokładnie to samo. Tak wiem, że zdjecia się tam znalazły - artykuł pisała koleżanka z którą byłam na CSIO 🙂😉

m.indira- Bardzo dziękuję za uwagi- bardzo cenne i trafne, jak teraz patrzę przez ich pryzmat.
Takich konkretów oczekiwałam  :kwiatek:

Masz rację że w 1 psowałby bardziej pionowy kadr- za rzadko zwracam uwagę na rysujące się linie.

W 2 głowa się zlewa ale ja nie potrafię jeszcze używać zbyt wielu funkcji programów do obróbki, nad czym ubolewam  🙄

W 3 winieta dodana. Co do kolorów i kontrastu, to fakt, że czasem ciężko mi ocenić prawidłowość, szczególnie na moim laptopie, który jak zdaje mi się, przekłamuje obraz- jakby za szaro-fioletową mgłą.

Na innym monitorze zauważam nieraz przesadę w nasyceniu itp. (Tez mam obecnie ustawione na aparacie "żywe kolory" ale chyba to wyłączę 😉

4. Coś mi tu nie grało od początku, ale chyba głównie niebieskawy cień... chociaż w zasadzie to juz nie wiem 😉

5. Znam "zasadę oddechu" ale tutaj specjalnie tak przycięłam, żeby "magiczne" drzewo rzucające cień było w tle (z prawej było puste nudne tło).

6. Tutaj też ucięłam lewa celowo, by uzyskać wrażenie oddalania się koni od widza 😉

7. Może lipna obróbka, ale mnie cos w tym zdjęciu urzekło. Sylwetka konia kojarzy mi się z dostojną rzeźbą 😉

8. Długo wahałam się czy kolor czy w/b. Siodło faktycznie przykuwa wzrok i reszta się "rozpływa". Sama nie wiedziałam do końca co chce uzyskać 😉

Notarialna, bardzo mi się te zdjęcia podobają (takie trochę zboczenie zawodowe, i to, że lubię "prawie" monochromatyzm, i zabawę światło - cień, ostre - nieostre). A drugie wydaje się opowiadać całą historię. Off - story.

Sezon rowerowy w pełni, więc odgrzebałam dwa 😉

Trista odnosnie 7, nic znaczyło skopane wszystko co można było skopać, taki sam efekt byłby jakbyś fociła czarna plamę zamiast konia, posągu na bank tam nie widzę, dla mnie kosz, przy zdjęciach w cieniu na jasne tło skopiesz najlepsze ujęcia takim ustawieniem i o tym chciałam napisać...
sorry za dobitność ale inaczej nie mogłam, i koniecznie przy obróbkach lepszy dobry monitor, ja sie nie raz juz naciełam na lapkach...

Tristia Już mówiłam Ci o tych zdjęciach coś 😉

Ja dodaję swoje zwykle, zawodowe pstryki z dzisiaj 😉

"po co podnosić nogi w kłusie jak mogę przeskoczyć"


uśmiech proszę🙂






"przejadę czworobok z mamusią"

Notarialna, bardzo pozytywnie, ciekawe ujęcia.
Lena, pierwsze mi się podoba, za to drugie... no nie urzekło mnie 😉.
rambuesa, fajnie uchwycony uśmiech 🙂.

To ja wrzucam kilka z zawodów w Kwidzynie 🙂.
W kolejności:
1. Tomek Miśkiewicz i Dimequa
2. Patryk Miśkiewicz i Jork
3. Kacper Kołodziejczyk i Eroika
4. Skok przez krzaczek i konika 😉 - Patryk Miśkiewicz i Centuria

rambuesa na pierwszym zdjęciu to hucuł ? jaka to była impreza ?
2 śmiechowe 🙂

moje  makro z wczorajszego deszczowego dnia  :
1.


2.


3.

wymodelowana dziękuję  :kwiatek: Na Twoim pierwszym zdjęciu trochę szkoda tej połówki człowieka w tle, a na reszcie chyba kolory troszkę wyblakły.

Huculska Ostoja Ten kuc ma tylko ojca hucuła. Spytam koleżanki przy okazji jak to jest dokładnie. A ta impreza to towarzyskie zawody w jednej ze stajni niedaleko mojego miasteczka. 😉

🏇 mam, dostałam :emota2006092: ale też dostałam obuchem w łeb... no kuźwa a gdzie przełacznik AF/M ?!  🤔
no i sie okazuje że musze se szperać w ustawieniach w aparacie by sobie w manualu fotke trzasnąć  😉
damy radę, no to do dzieła

Ja mam przełącznik af/m na obiektywie 😎

m.indira ja gdzieś zgubiłam mózg wraz z całą pamięcią i... co dostałaś?  👀

dzisiaj jadę na zdjęcia do stajni  🏇
nadal zagipsowana jestem, ale co tam.

Ja dopiero zaczynam. I czekam na krytykę.

obydwa ciemne i cięcia pozbawione sensu, na pierwszym koń nie ma  połowy oka, na drugim nie ma połowy konia, czubków jego uszu i stóp dziewczyny. szerzej, szerzej.

Dzięki, będę robić szerzej i jaśniej. A jak z tymi ?

ciemno. nie pojmuję takich krzywych kadrów, jak to drugie zdjęcie. obydwa dość nieciekawe, takie pstryki, ot, bo ładnie stoi/idzie.

coś mojego  🙂

Coral:




Sailo:



Tęęęęęęęęęcza  💃

tadaaaam!



fotoblogowa jakość nie zachwyca.
na razie tylko jedno przerobiłam...
dziko się cieszę z tych zdjęć, odkryłam masę pięknych miejsc i już mamy z powyższą modelką plany na ich wykorzystanie  😜
bardzo mi uciekają piony i w momencie naciskania spustu trochę mi lata aparat, ale nie stabilizuję go prawą, nadal zagipsowaną ręką, więc czuję się usprawiedliwiona ciasnotą dołu  😁

Facella sigma 70-200 2.8 itd bez os bo heheh dla mnie zupełnie zbędny 😉
ale waga przeraża normalnie całość ok 2 kg

M.indira - początkowo zestaw d60(leciutki :P ) i sigma 70-200 2,8 wydawał mi się BARDZO ciężki. Monopod i te sprawy obowiązkowo 😉 Teraz, z biegiem czasu przyzwyczaiłam się już na tyle, że nie widzę żadnego problemu 🙂 Z sigmą 70-300 też najpierw wydawało się ciężko :P

M.indira nie narzekaj mi tu na sigme! Dla mnie nadal pozostaje w strefie marzeń...