Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

Kasska, haha Pan Kazio mi opowiadał! Przepraszam Cię za jego zachowanie! Swoją drogą znowu stoi grzecznie przy wsiadaniu, nie wiem co mu się działo w weekend, że tak biegał wokół schodków

milusia, w czwartek mamy kontrolę i mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze. Ja kulawizny nie czuję/nie widzę, ale noga mu puchnie. Część schodzi po ruchu, część nie (drugi też tył puchnie - typowo opojowo, ale schodzi całkiem po stępo-kłusie). Wczoraj miałam wrażenie, że chora noga było lekko cieplejsza. Ale to mogą być moje schizy już...

Jasnowata, ooooo! ooooo! ale numer! A konia na emeryturę już chciałaś wysyłać 🤬 Z tymi wetami to naprawdę, czasem można osiwieć. Ale grunt, ze diagnoza się nie potwierdziła! :kwiatek:

Kasska Agr był potworem?

amnestria,
udało mi się go ujarzmić w pewien sposób, mogę Ci podpowiedzieć jak go unieruchomiłam i przy wsiadaniu i jeszcze ładną chwilę dopóki nie ruszyliśmy stał bez ruchu i się mizialiśmy 😀

Forta,
Agr w sobotę był zacny, a w niedziele mną pomiatał, że aż wstyd.. A ja mu, cholera jasna, marcheweczki jeszcze przywiozłam specjalnie, bo Twoje zapleśniały. Patrzył na mnie z takim niedowierzaniem w sobotę jak się kreciłam w pobliżu, że żadnej marchewy nie mam. ŻADNEJ. Te parę cuksów się nie liczyło. No to w niedziele się zemścił 😁

My podjęliśmy decyzję o sprzedaży koni 🙁 Zostawiamy tylko dwa. Ciężka była decyzja które zostają 🙁 Trudno mi będzie się z nimi rozstać, ale ważne, by trafiły w dobre ręce...

A tak dla poprawy humoru zdjęcie z dekoracji z Romulką 🙂
Mój i jej debiut w L - 1. miejsce 🙂

huzarowa  :kwiatek:
Tuptek ja momentami zapominam, że to Młode i dopiero zaczęło chodzić pod siodłem i dziwię się, że jeszcze czegoś nie robi 😉 Po chwili zdaje sobie sprawę,  że po prostu jeszcze nie umie  😁  Piękne to Twoje siwe stworzenie!
milusia  :kwiatek: Bo chyba to była dobra decyzja tak na prawdę. Aktualnie mam więcej funu z jeździectwa, a jak widzę Młodego i to, że robi postępy to twarz mi się cieszy 🙂
sei dzięki  😉 Ahh, ja tylko czekam, aż będę mogła jeździć na AMPy. To musi być bardzo fajna sprawa 🙂

Raven na za  tydzień to w tę sobote? czekamy na relacje!
Tulipan za szczęśliwe szmaty, mogę oddać wszystko  😁 mam nadzieję, że nasz debiut nie będzie totalną katastrofą 😉
sei dziękujemy bardzo!  :kwiatek: już niedługo, sesja minie i znowu wrócicie do formy! zdjęcia piękne!  :kwiatek:
amnestria dziękujemy pięknie!  :kwiatek: ciesze się, że Twój Młody coraz lepiej 'ogarnia' 🙂 macie jakieś fotki?  :kwiatek:
kujka bardzo nam miło!  :kwiatek: co słychać u Gilka?  🙂
huzarova dziękujemy bardzo!  :kwiatek: a Wy czemu się nie pokazujecie?
Tuptek dzięki!  :kwiatek: fotka przepiękna, Siwy ma świetne jabłuszka  😜
milusia dziękujemy bardzo za miłe słowa, rady i wszystko, wszystko  :kwiatek: ostatnio nawet dodania na przekątnych zaczęły wychodzić i sa momenty, że mały naprawdę fruwa  😜 Musisz zabrać  kogoś na  zdjęcia, stęskniłam się za Wami!  :kwiatek:
gryglodor dziękujemy! jeszcze nie miała okazji pogratulować przepięknego źrebaka! pełen kosmos  😜
Jasnowata ciesze się, że jest z Wami ok, wracajcie do formy!  :kwiatek:

moje młode z dnia na dzień jest coraz bardziej niesamowite  😜
jeszcze jedno, stateczne:

powooli młody zaczyna przypakowywać  😍

ententa - aaaaale się Rudy zrobił wielki 😲 Wygląda jak milion dolarów, super!  😍



Korabsonek treningowo:

etenta-na prawdę nie ma za co  :kwiatek: Super, że się tak teraz dogadujecie  🙂
amnestria-to ściskam kciuki z całej siły! musi być w końcu dobrze  😉

Mogę, mogę się pochwalić jednym małym stworzonkiem?  😍 No zakochałam się!

milusia - ale łobuzerskie spojrzenie na pierwszym, świetny :-) co to?

Pamięta ktoś jeszcze czarną złośnicę?  🙂

ententa Bardzo ładnie mu w polo padzie.
milusia To Twoje? Jest przecudowny...Jejku, jaki ma słodki zmierzwiony, puszysty ogonek. Ja to mogłabym mieć takiego źrebaczka do całowania,przytulania i kochania u siebie w pokoju, takiego większego pieska  😍

darolga-no pozował wczoraj jak stary i puszczał takie flirciarskie spojżenia do aparatu  😜
Super sobie kicacie, trochę zazdroszczę. Ja ze skokami muszę się na razie wstrzymać aż do wyjęcia metalowych części z nogi  😵
Petit.-prawie moje, zarezerwowane już  😀 Ja też uwielbiam takie pluszaki, ale zawsze mnie ciekawi co z tego wyrośnie  🙂
To jeszcze dodam takie zdjęcie malucha i znikam  😉

milusia, no ale opowiedz cos wiecej, jaki papier?
zdjecia robione mydelniczka wiec nie widac - bedzie siwy po matce, czy zostanie taki karusek?

darolga, ale super plac! kiedy sie wybieracie na nastepne zawody?

ententa, u Gilka wszystko w porzo 🙂 robimy kondycje i chodzi super w porownaniu do tego co sie dzialo jakis czas temu. 🙂 ale zdjec oczywiscie brak...

kujka-chyba Cie nie zaskoczę jak napiszę, że to maluch po ogierze śląskim  😉 Moja miłość do tej rasy jest zadziwiająco duża  🤣 Będzie siwy i to chyba dość szybko, bo już ma pełno białych kłaczków. Na imię ma Kardamon.

milusia- Gratuluję  😅 W końcu doczekłaś się źrebaczka  🙂
Coś mi świta, że kiedyś mówiłaś, że chciałabyś mieć jeszcze siwego konia, tak więc marzenie dogonione- jak w Twoim podpisie pod postem 😉

darolga, ależ on kruczoczarny na tych zdjęciach 🙂 coraz wyżej skaczecie 🙂
milusia gratuluje Kardamona. piękny jest

milusia - dzięki :-) A źrebolek nieziemski, ma niesamowicie zawadiackie spojrzenie  😍 Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli i mały był Twój :-) No i za zdrówko, żeby Ci się nóżka jak najszybciej naprawiła  :kwiatek:

kujka - :-) Teraz, w ten weekend kolejne dwudniówki, tydzień po następne :-)

deborah - fakt, czorny się zrobił jak nie wiem, w ogóle ostatnio naprawdę świetnie wygląda, jest w formie chłopak. Coooś tam kicamy, trzeba w końcu zacząć jeździć coś wyżej w tym sezonie, ale to powoli, jest jeszcze masa rzeczy do zrobienia - chociaż i tak krok milowy za nami. Jak Twoje piękności się sprawuje? Czytam, że miłość kwitnie, super :-)

darolga, bacznie Koraba obserwuję bo jest absolutnie w moim typie 🙂

młody ma się dobrze powoli się ujeżdżamy póki co 😉

milusia, śliczny  😍  , to "ten" o którym mi pisałaś?

Milusia meeega źrebol!! Pluszak normalnie 🙂
Brzask a co tam u Killsona słychać?
Ententa jakoś zawsze miałam wrażenie, że Twój koń jest raczej drobniutki, a tu byka widzę  😜

Milusia jak sie powstrzymujesz zeby nie zabrac go do domu i nie posadzic na kanapie?  😁 💘

A ja poproszę o kciuki - w poniedziałek była weterynarz, wyszło co wyszło (w zasadzie nic nowego, bo to więzadło i inne stare zmiany, ale sporo więcej o nich wiem teraz), podaliśmy leki i dziś mam brać gada na pierwszą lonżę. Widać, że lepiej się czuje, bo ostatnio nawet w boksie był osowiały, a wczoraj kręcił się, wyglądał na korytarz, zaczepiał mnie podczas moich wędrówek po stajni.

dostałam kilka zdjęć z sesji, więc się przypomnimy

O matko Nirv, bidny ten Twój Pamir 🙁
Trzymam kciuki za poprawę!
Ja powróciłam po krótkim urlopie i dobieram się do dupska temu mojemu czarnemu gadowi.
Prawie łobuz zabił mi męża, który po prawie rocznej przerwie wsiadł na niego.
Wywalił z krzyża i dobił zadem. 😵 🤔
Co za tydzień 👿
Mąż poturbowany przez Karego, a mój brat prawie się utopił razem z kite'm w Hiszpanii 🙇 🙇

Ash, bywają takie dni/ tygodnie...

Opis przygód końskich przypomina mi mojego pierwszego konia, który właśnie tak sobie "poprawiał zadem", czytaj zwalał mnie (lub kogoś innego), a potem poprawiał jeszcze z zadu nad "ofiarą" leżącą na ziemi. Brrr.

A co do kite'ów - a mój ojciec się dziwi, ze się denerwuję, kiedy jedzie pływać :/

A u Nas w końcu do przodu, Groty noga po wypalaniu wygląda wspaniale 🏇 Wet jest bardzo zadowolony, wiec mam nadzieje niedługo wszystko wróci do normy 😅

milusia, ale bombowo! Dawaj więcej zdjęć jak będziesz miała! Gratuluje 🙂

DZIEWCZYNY!

MEGA proszę o kciuki. Dostałam właśnie wiadomość, która mnie przyprawiła o zawał serca z radości, jeżeli to się wszystko potwierdzi i ułoży, to... ahhh... będę najszczęśliwszą osobą na świecie!!!

Błagam Was, pomóżcie! Re-voltowe kciuki działają cuda, a to... to jest CUD! I będzie jeszcze większy, jak się uda!

💃

kciuk sa, ale nie pamietam zebys jechala z Muskatem gdzies na krycie... 😁

ash, a to dziad. on tak kazdego sprawdza?

Kujka no aż takiego cudu, żeby mu jajka odrosły, się nie spodziewam :P Ale coś równie ekscytującego, zresztą, napiszę jak będę pewna chociażby szczegółów :P

xxmalinaxx, trzymam!

Wiecie, ja też poproszę o kciuki. Kciuki na coś konkretnego i nie.... A dokładniej, żebym zaczęła mieć konia po coś, a nie po to żeby posiadać drogiego pluszaka, żeby już mu się kontuzje nie przytrafiały, żebym wyszła z doła życiowo-jeździeckiego no i żebym ja sama się skutecznie wyleczyła, bo niestety ale ze zdrowiem u mnie ostatnio cienko 🙁
Zatem... zatem proszę o kciuki, skoro działają cuda, może i nam pomogą.