Kącik WKKW

no muszę przyznać, że sprawiło mi to prawdziwą i szczerą przykrość...karykatura konia, pod nadętym szczylem, który rano w stajni, nie umie odpowiedzieć, starszej od siebie osobie, na rytualne "dzień dobry"- dla mnie prawdziwy fenomen,ale w bardzo negatywnym znaczeniu...


Też nie wiem więc nie zaprzeczę, ale 'karykatura konia' to jednak przegięcie. Wiadomo że nie jest to klasyczny koń do WKKW wpisujący się w jakieś standardy, ale jak widać z sukcesami skacze a też z sporą przyjemnością. Co do zawodnika - jego jazdy i zachowania nic nie mówię bo o człowieku można mieć bardziej subiektywne zdanie i więcej polemizować, a i tak nie dojść do kompromisu 😉.

Nie da się zaprzeczyć że technicznie może nie wygląda to extra, nie wpasowują się oboje - jak już mówiłam - w jakieś tam standardy ale w związku z tym może warto się zastanowić czy książkowa jazda i książkowy koń są ważniejsi czy współpraca z tym koniem i więź etc. Skoro DA SIĘ 😉 .

Niestety nie każdy ma takie możliwości żeby wybrać sobie konia, w jego przypadku taki a nie inny był i okazał się nie najgorszy 😉.

[quote author=Zorilla link=topic=815.msg1440115#msg1440115 date=1340544919] Magdzior michal wygral 😅  😅
no muszę przyznać, że sprawiło mi to prawdziwą i szczerą przykrość...karykatura konia, pod nadętym szczylem, który rano w stajni, nie umie odpowiedzieć, starszej od siebie osobie, na rytualne "dzień dobry"- dla mnie prawdziwy fenomen,ale w bardzo negatywnym znaczeniu...
[/quote]

No niestety, taką mamy teraz w większości młodzież, kiedyś to było nie do pomyślenia, ale niestety jest to wina starszych, bo jak dla mnie nie dopuszczalne jest, że trenerka po wygraniu przez jej podopieczną wygranego konkursu nie gratuluje jej, i strzela focha, bo dziewczynka ograła kogoś tam z jej rodziny..Jak dla mnie nie dopuszczalne są zwyczaje w niektórych stajniach, że do dzieciaka ,który wygrał zawody, przestaje się odzywać reszta młodszych członków klubu, ...bo niby taka moda 😲   A gdzie są dorośli? No tak, ale o co ja pytam, jak dorośli zachowują się podobnie.... 😵
Wrotek , w tej sytuacji, jeden nadęty szczyl, nie odpowiadający ,,Dzień Dobry". to tylko jeden do kompletu, straszne to jest, ale wygląda na to ,że chamstwo ,staje się normą  😵

Zorilla, skończ ,z tymi standardami , bo mnie skręca

GRATULACJE dla Pawła i Gondoliera, nigdy bym nie pomyślała, że ten ostatni ,potrafi przejść parkur 3* na zero, Wielki szacunek dla Pawła.

No tak, ale o co ja pytam, jak dorośli zachowują się podobnie.... 😵


Dobrze powiedziane  🤣 🤣
Ale chamstwo chyba już jest normą, a nie staje się nią.

Zorilla, skończ ,z tymi standardami , bo mnie skręca


Zaraz skończ, pierwszy raz powiedziałam cokolwiek na ten temat.
Nie jestem fanką takich określeń i w ogóle rozgraniczania co pasuje a co nie, bo nie. Ale ciekawa jestem co osoby znające się na temacie bardziej (czyli jakkolwiek) sądzą na ten temat. Czy jest pokraką przez swoją rasę, czy skacze i kończy konkursy fartem czy co 😉 .

[quote author=Ktoś link=topic=815.msg1439759#msg1439759 date=1340484828]
(...)- ja siedziałem jako sędzia na 4 w 3* [/quote]
Szkoda, że dopiero teraz to czytam... byłam w BB od środy do niedzieli... (los komisarzos)

[quote author=Zorilla link=topic=815.msg1440115#msg1440115 date=1340544919] Magdzior michal wygral 😅  😅
no muszę przyznać, że sprawiło mi to prawdziwą i szczerą przykrość...karykatura konia, pod nadętym szczylem, który rano w stajni, nie umie odpowiedzieć, starszej od siebie osobie, na rytualne "dzień dobry"- dla mnie prawdziwy fenomen,ale w bardzo negatywnym znaczeniu...
[/quote]
Może i karykatura, ale to jeden z 2 koni, które cross przeszły w czasie... Co do odpowiadania na "dzieńdobry" komisarzowi też nie wszyscy odpowiadają, a jakoś z imienia i nazwiska nie wymieniam  😵 Mi się Michał wydaje kulrutalną i trochę nieśmiałą osobą , a wygrana mu się należała... Mało który koń w 1* tak dobrze prowadził sięw parkurze...

_Gaga, własnie wydawało mi się,że sie mijałysmyw biurze zawodów w sobotę,ale pewności nie miałam.... 😉

taa..pewno, wszędzie i na każdych zawodach dookoła wszyscy tacy wzorowi i kulturalni  😎, jeden, jedyny michał taki niedobry i dziń dybry nie mówi

wiesz co wrotki? jak mam problem tego typu to podchodzę do danej osoby i mówię głośniej-to zazwyczaj pomaga  😀 a nie pisze o tym w internecie
no i szkoda ze czyjeś zwycięstwo w - jak mniemam - uczciwej rywalizacji sprawiło ci przykrość  🙄
to właśnie powinno być przedmiotem rozważań czy w jakiejś dyscyplinie źle sie dzieje czy nie 🤔

[quote author=Ktoś link=topic=815.msg1440875#msg1440875 date=1340604541]
_Gaga, własnie wydawało mi się,że sie mijałysmyw biurze zawodów w sobotę,ale pewności nie miałam.... 😉
[/quote]
Było się odezwać, ja zasadniczo nie gryzę ;-)
Co do andaluza - nie wierzyłam , że "toto" może gwiazdkę przejść w ogóle , a teraz jestm w szoku, że taki kucyk dzielny i ambitny a i jeździec daje radę :-)
Brawo Michał, brawo Polaco, brawo Pan trener!!  😅

taa..pewno, wszędzie i na każdych zawodach dookoła wszyscy tacy wzorowi i kulturalni  😎, jeden, jedyny michał taki niedobry i dziń dybry nie mówi
no popatrz...jednak nie mówi i nie ma wytłumaczenia, bo tak naprawdę rano w pustej stajni mijając się na korytarzu to gówniarz grzecznie powinien się przywitać...chociaż się cwaniak pilnuje, bo w towarzystwie swojego patrona grzecznie odpowiada.
no i szkoda ze czyjeś zwycięstwo w - jak mniemam - uczciwej rywalizacji sprawiło ci przykrość  🙄
nic nie rozumiesz, tu nie chodzi o zwycięstwo, tylko o to, że  na pokracznym koniu i w szpitalnym stylu w krosie, przejechał to z dobrym wynikiem. jest to ewenement, a ewenementy powinny niepokoić, bo jeszcze się znajdą idioci naśladowcy... 🤔

Chłopak się naczytał volty, pewno też bym nie odpowiadała jakby mi ktoś na forum publicznym konia od karykatur wyzywał.

no to powinien i przy patronie nie odpowiadać...

... ja ma nadzieję,że nikt nie wpadnie na pomysł,by tego konia do ** zapisywać,bo ... bo żal dzieciaka,żeby nie być złym prorokiem.... jeżeli tak ma wyglądac przyszłośc wkkw,to  🤔wirek:

zupełnie tu się muszę zgodzić 😀

...nic nie rozumiem...  🙄

no to powinien i przy patronie nie odpowiadać...



Z wiekiem i tego się nauczy.

wiesz, z Crazy przez dobrych 6 lat "nie widzieliśmy się"...ale to było jasne i bezwyjątkowe, wynikało ze sporu i było OK, bo wiedzieliśmy dlaczego jesteśmy dla siebie "powietrzem"...w przypadku jakiegoś juniorka, to jest zwyczajnie...no właśnie, sama sobie powiedz jakie.

OK dzięki za odpowiedzi, o to mi chodziło 🙂. Wprawdzie liczyłam na więcej w temacie jeźdizeckim niż kultury jeźdźca 🤣, ale już wszystko rozumiem 🙂. 

_Gaga miło słyszeć 🙂

Hanoverka  👍

są jakieś galerie z białego boru? głównie z CCI1* 🙂

Pewnie będą, jak tylko wszyscy fotoreporterzy wróca do domów i poobrabiają zdjęcia...

hm.. ja w sumie miałam się nie odzywać, bo etmat był wałkowany wiele razy i moje zdanie jest takie, że jeśli jeżdża i nikomu krzywda się nie dzieje czyli jeżdżą bezpiecznie (mowie tu akurat o Michale i Polaco ale tyczy się to kazdej pary bądz konia na pierwszy rzut oka bez predyspozycji) i przy okazji jeszcze są wyniki to czemu nie. Wiadomo nnidgdy wybierając konia do wkkw nie szukałabym wsrod andaluzów, ale nie szukałabym też wśród dziwnych pogrubionych NN na jakim sama jeżdżę  i nie nalezy uogólniac andaluzy nie do wkkw bo pwnie ogólna teza jest dobra, ale skoro trfił sie taki jeden który skacze chętnie, całkiem dobrze potrafi przejść czworobok i parkur to ponawiam pytanie czemu nie?

Wiem, mówicie o bezpieczenstwie i rozumiem o co chodzi Ktoś i wrotk'owi ale powiedzcie mi obiektywnie czy naprawdę ten kros był w takim szpialnym stylu Bo ja widziałam coś tam na relacji online marnej jakości przeszkodę wodną, jakis tam szereg z wąskich frontów to te skoki, które widziałam obiektywnie naprawdę obiekywnie uważam, że bardzo dobrze pojechali. Fajnie w rytmie, spokojne przytrzymania, nie szalone tempo ogólnie ten Polaco, którego widziałam na tych paru skokach to zupełnie inny Polaco niz jeszcze rok wczesniej ale ja mowie po kilku skokach widzianych na ekranie monitora wiec naprwdę chętnie sie dowiem czegos wiecej i podyskutuje na ten temat😉

I jasne, że nikt nie mowi o tym koniu jako o koniu na *** ale nie każdy zaczynajacy starty kon/jezdziec musi prosperowac na takie konkursy i moim zdaniem sama już nauczona swoim doświadczeniem i przemysleniami, na które miałam sporo czasu jeśli bierze się pod uwage ograniczenia danego konia i wie, że pewnych barier się z nim nie przeskoczy to wszystko powinno byc ok, tylk wiadomo czesto ta granica jest bardzo cienka i trudno się do niej zbliżyć a jej nie przekroczyć bo wówczas rzeczywiście moze byc juz niebezpiecznie i nieprzyjemnie dla którejś cze stron. Podsuowując uważam, że jeśli nawet kon bez predyspozycji na pierwszy rzut oka i taki ktory nie powinien wg wielu skakać jeśli nie dosc ze skacze to jeszcze sprawia mu to frajdę, krzywda nikomu sie nie dzieje i jeszcze przy okazji są w stanie rywalizowac jak równy z równym z innymi bardziej pewnie na pierwszy rzut oka predysponowanymi parami to czemu nie?
Pytam sie zupełnie serio i obiektywnie bo sama miałam/miewam mieszane uczucia co do 'dziwnych' koni w wkkw i sporcie (z czym byla tez zwiazana moja rezygnacja i powrot z zupelnie innym nastawieniem), ale z drugiej storny co jak nie wynik świadczy o pewnej predyspozycji, czym sie nalezy kierowac (oczywiscie bezpieczenstwo najwazniejsze, wiem) i mowie o tu i teraz o danej klasie, a nie o tym ze nigdy nie pojada *** czy **.

edit i jeszcze jedno:
[quote='wrotki]nic nie rozumiesz, tu nie chodzi o zwycięstwo, tylko o to, że  na pokracznym koniu i w szpitalnym stylu w krosie, przejechał to z dobrym wynikiem. jest to ewenement, a ewenementy powinny niepokoić, bo jeszcze się znajdą idioci naśladowcy... 🤔
[/quote]
czy ja wiem czy to ewenement? szczerze mówiac sama kilka lat temu bo mam okazję obserowac i Polaco pod innymi jezdzcami a pozniej jego pocztki pod Michałem i Michała poczatki na innych koniach, pewnie  nie powiedzialabym ze na dzien dzisiejszy i w ogole kiedykolwiek para ta bedzie gotowa na gwiazdke i to na dluga gwiazdke i kondycyjnie i technicznie i w ogole, ale wyniki nie kłamią wsumie wystarczy zobaczyc na wyniki ich krosow pisze z pamięci ale jesli dobrze kojarze to od dawna nie mieli bledu na krosie, a we wszystkich ostatnich startach krosy konczyli wiec to chyba juz przestaje byc ewenementem jesi wynik sie powtarza? Nie tak dawno temu w Strzegomiu w ich pierwszym CCI* co prawda nie ukonczonym z innego powodu ale kros rowniez mieli bez bledow na przeszkodach wiec czy to dlej jest ewenement jesli wynik sa w stanie powtorzyc raz za razem na kolejntych zawodach a nawet  go poprawwic? znowu nie chce sie klocic a naprwde poznac przeslanki jakie kieruja osobami majacymi inne zdanie i chetnie sie czegos nowego dowiem/naucze.

hm.. ja w sumie miałam się nie odzywać, bo etmat był wałkowany wiele razy i moje zdanie jest takie, że jeśli jeżdża i nikomu krzywda się nie dzieje czyli jeżdżą bezpiecznie (mowie tu akurat o Michale i Polaco ale tyczy się to kazdej pary bądz konia na pierwszy rzut oka bez predyspozycji) i przy okazji jeszcze są wyniki to czemu nie. Wiadomo nnidgdy wybierając konia do wkkw nie szukałabym wsrod andaluzów, ale nie szukałabym też wśród dziwnych pogrubionych NN na jakim sama jeżdżę  i nie nalezy uogólniac andaluzy nie do wkkw bo pwnie ogólna teza jest dobra, ale skoro trfił sie taki jeden który skacze chętnie, całkiem dobrze potrafi przejść czworobok i parkur to ponawiam pytanie czemu nie?
dla mnie może i na szetlandzie, lub hucułem...z tym, że co z tego wyniknie, dowiemy się dopiero kiedy jeździec przejdzie do seniorów.
wbrew randze, poza terenem i dystansem, sam kros w BB na CCI* nie był trudny. ani jednego rowu, ani jednego szweda, jedna trudna kombinacja ze zjazdem "z górki na pazurki" i jedna na wąskich ale bardzo niskich frontach...i nikt naprawdę nie udawał że jest inaczej i nie ukrywał, że ten kros jest "na zamówienie" dla zagrania Juniorów.
moja Juniorka niestety wykąpała się w basenie i nie ukończyła, ale to nie świadczy o krosie, a tylko o tym, że atak na CCI* w drugim sezonie zabawy w WKKW na tak samo jak amazonka niedoświadczonym koniu, jest obarczony dużym prawdopodobieństwem błędu-tylko tyle i aż tyle. to był jej dopiero 9 kros w karierze i jedyne czego żałujemy, to to że nie spotkaliśmy się rok wcześniej.
ewenement, to nie wynik Polacco w BB, ale ogólnie praca tej pary-większość skoków i rozwiązań kombinacji kompletnie wbrew sztuce i kompletnie bezkarnie-trudno ukryć że jest z jednej strony zastanawiające, a z drugiej budzące niepokój.
PS inna sprawa, że trudno tu realny o obiektywizm, choćby dlatego, że dla mnie taki PRE, to tylko wypajacowany zimniok tragicznie bilardujący...ale to juz kwestia gustu i przyzwyczajeń 😉

wrotki dziękuję za wyjaśnienie, teraz to brzmi zupełnie inaczej i nie każdy musi się z tym zgadzać ale zupełnie rozumiem o co Ci chodzi, a co do przejścia do seniorów to też inna sprawa bo narazie jak już było wspomniane są na takim poziomie jakim są i nikt (przynajmniej nie ja) nie mówi, że jest to koń na ** czy ***, ale gdyby na takiego konia Michał czekał to póki co mógłby się nie doczekać.
Co do krosu ja nie wnikam i nie neguję poziomu trudności bo jak już powtarzałam mnie tam nie było, no ale jakiby nie byl to jednak cieszy bezpieczne i bezbłędne ukończenie, podobnie jak co do stylu Polaco bo na zawodch nie byłam i aż żałuję, że od dawna ich nie widziałam poza domem bo cieżko mi się odnieść do tego o czym mowa., ja mogę tylko mówić o tym co widzę na treningach i jest spora poprawa, ale zawody to co innego i skoro mówisz, ze tak to wyglądało to pewnie (mam taką nadzieje🙂 sobie tego nie wymyśliłeś i tak było.
Ps. Ja też nie jestem fanką bilardujących PRE, ale serca, waleczności i skoczności odmówic mu nie można i pod tym względem mi naprawdę imponuje. Tak się też teraz zastanawiam na ile możliwe by było wypracowanie i poprawa stylu, o którym się tutaj pisze a na ile są to 'predyspozycje rasowe/osobnicze' i ciężko z nimi walczyć.
Powtórzę się, ale moim zdaniem dopóki nie chce się zbawiać świata (innowacyjnymi teoriami,będąc świadomym, że każda reguła ma wyjątki) a zarazem jest bezpiecznie i przyjemnie dla obu stron to można się bawić, ale to już mówię pewnie subiektwnie bo sama na nowo zaczęłam myśleć o startach z jeszcze dziwniejszym i mniej przydatnym do wkkw koniem, ale też na zupełnie innym poziomie i z zupełnie innym nastawieniem i w innym celu.

Właśnie zabieram się za galerię, więc za parę dni będzie.
Pierwsza foteczka:


Co do Polaco - widziałam tylko jeden skok, ale odbicie było... cóż... sama bym się bała tak skakać.

Strzyga więęcej!
co do skoku to skoro tak mowisz to na pewno tak było, w sumie na tel ralacji online jakos bardzo duzo nie bylo widac i tez tylko pare skokow.

Strzyga, wstrzelilas mi sie idealnie w kibicowanie ta 1wsza fotka 😀

wrotki brawo w końcu jakaś rzeczowa wypoweidź  🤣 🤣

Akurat musze się zgodzić że skoki tej pary są PRZEDZIWACZNE, ale wciąż skuteczne i właśnie to miałam na myśli pisząc wcześniej o tym że może warto zastanowić się nad tym czy technika to klucz do sukcesu, czy może jednak współpraca i jakaś tam więź z koniem. Nie żeby sama sie ku temu w 100% skłaniała ale nachodzi mnie taka myśl.

Ale koniec tematu, skoro udało się coś wyjaśnić 😀 Przynajmniej do Baborówka  😂

Zobaczymy co będziecie mówić o skokach 'mojego' PRE, ale pod koniec sezonu zamierzam debiutować w LL więc hehe raczej nie bedzie nad czym dywagować 😉. Z mojego PSL (lusitano - bliski krewny PRE) mini WKKWista może i był ale bez parkuru 😉 (mini L nie do przejścia - za straszne są kolorowe drągi i kwiatki przy nich  👀 ).

Zorilla jeśli kiedykolwiek zapragniesz robić karierę wkkw z którymkolwiek z Twoich chłopaków to ja zakladam Wasz fanclub🙂😉)

Jak możesz mieć wątpliwości!  🏇

Możecie na mnie wieszać psy,obrażać się,nie szanować,przestać mówić dzień dobry 🤣 niewiele się w sumie zmieni w tej kwestii...

ale,jeżeli zdjęcie które pochodzi z facebooka pana Mikołaja Reja:


jest dla was bezpiecznym(!) i normalnym pokonywaniem parkuru,to nigdy się nie zrozumiemy. tak się nie skacze. ja bym się bała tak skakać - ciągle i zawsze! też mam na swoim koncie kilka takich szpitalnych skoków na parkurach i nie,nie jestem z nich dumna...tak,mój koń pokazał w tym momencie i klasę i serce i siłę...ale na Boga,tak się nie jeździ,bo to jest niebezpieczne i zawsze,ale to zawsze powinno być traktowane jako błąd do jak najszybszego wyeliminowania podczas treningów a nie powód do chełpienia się i wręcz przechwalania!
Nikt nie odbiera przecież MG Polaco serca,a Michałowi ambicji,ale to nie jest dobra droga.
jasne,możecie powiedzieć,że się nie znam - przecież w życiu nie ukończyłam żadnego krosu.... możecie powiedzieć,że przemawia przeze mnie zawiść i zazdrość......ale...wypadek Jurka Krukowskiego na krosie własnie w Białym Borze - odskok wypadł w stylu Polaco,a że to były już ** to mimo doświadczenia i klasy Jurka,skończyło się jak się skończyło...Marta Dziak też miała upadek - bo odskok z kolei wypadł zbyt blisko i koń nie miał szans czysto zabrać nóg (co mam nadzieję pokaże Strzyga na swoich fotach)... Marta na Anycmonie też popełniła błąd ,wpakowała dodatkową fulę,koń zahaczył przy wskoku do wody i tak się właśnie wykąpała...po co to wszystko piszę?
bo wkkw to cholernie trudny sport,tu nie da się załatwić wszystkiego sercem i siłą...

o los Marty jestem spokojna...bawi się i uczy...i każdemu trenerowi życzę takiego grzecznego,pokornego,a jednocześnie walecznego i pracowitego juniora...jak wrotki pisał,dopiero zaczyna,koń mimo,że ma swoje lata,też dopiero zaczyna...też ma serce,ale też mało widział i potrafi się zdziwić.
Marta jest bardzo dobra technicznie (cieszę się,że potwierdził to Dibowski podczas konsultacji przed sezonem), trzymam za nią kciuki,żeby po maturze w przyszłym roku,została wyposażona w konia (konie 😉 ) i mogła na poważnie zacząć się bawić w wkkw.a na razie niech się bawi,uczy,nabiera doświadczenia... na szczęście nie frustruje się,mówi,że chce dla siebie samej być coraz lepsza i to jest fajne.

życzę Michałowi,by kiedyś w ten sam sposób odnalazł się na innym,normalnym koniu...jeszcze rok jest juniorem,jeszcze rok będzie jeździł *...co dalej? czas pokaże,obym nie była złym prorokiem.bo żadnemu wkkwiście nie życzę źle,niech jeździ ich coraz więcej,niech coraz więcej ludzi się w to bawi...

edit:ort straszny  😡

Haha chyba z 5min patrzyłam na to zdjęcie jak oglądałam album 😀

Szczerze mówiąc nie wiem czemu nie uczą (a może nie wychodzi?) go skakać z bliższa...

Ktoś bardzo fajnie się czyta to co napisałaś i może się zdziwisz, ale zgadzam się w 100%, też patrzyłam na to zdjęcie (już po tym jak napisałam w tym wątku poprzedni post) i.... szczerze mówiąc no zdziwiona byłam, że on tak dalej skacze. Myślałam, (a może chciałam myśleć?) i miałam nadzieję, że jest lepiej, ale, a co do tego co pisze Zorilla to z tego co wiem właśnie pracują nad skokami z normalnych odskoków i... na treningach, które widziałam to wychodziło dlatego  w kilku poprzednich postach upierałam się przy swoim, ale już przestaję.
Co do bezpieczeństwa to dla mnie też teraz jest najważniejsze i przepraszam, że tak ciągle swój przykłąd wtryniam do dyskusji na inny temat, ale ja również miałam okazję się przekonać i to w klasie dużo niższej co może spowodować za daleki odskok i to jeszcze na zeskoku i.... już tak nie robię 😡, a jeśli okaże się, że nie będę w stanie tak prowadzić Reszki na zawodach aby było tak jak na treningach=normalnie to nie będziemy startować i tyle.

Ps. a tak kończąc dyskusję żeby nie być gołosłowna aż zerknęłam do zdjeć, które robiłam Michałowi i Polaco 26 maja na treningu (bo juz miałam wątpliwości czy widzę to co widzę czy co chcę widzieć...) i.. no sami powiedzcie, że są to inne odskoki niż we wstawionym przez Ktoś linku i musicie mi wierzyc, że były takie w 100% tamtego dnia, dlatego tak się zastanawiam na ile to się jeszcze dałoby wypracowac, poprawic? a na ile taki juz jego 'urok'...





Zorilla a co do Was to ja nie mam żadnych wątpliwości bo uwielbiam Was w skokowo-krosowej wersji🙂😉)
Ps. a właśnie co do dyskusji tak mi sie skojarzylo... bo w sumie mowi sie ze Polaco tak skacze=andaluzy tak skaczą, a wlasciwie i szczerze mówiąc na wszystkie andaluzy (i lusitano) ktore widzialam skaczace tylko Polaco skacze jak skacze (co prawda inne duzo  nizej, ale nie widac u nich takowej tendencji) wiec druga kwestia jest taka na ile to sa predyspozycje rasowe a na ile osobnicze (ale to juz tak sobie dywaguje poza tematem...)

Niech chłopak ma, niech mu się w tym sporcie  wiedzie, ale branie z niego przykładu nie jest dobrym pomysłem.
I mimo lepszego dystansu odbicia do przeszkody,potwierdzają to nawet te powyższe zdjęcia.