DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

kurcze Ivet Ty to masz kobieto talent🙂

Oglądając ogłoszenia ciągle widzę pady i czapraki po 40-50 zł nowe , ale już na zdjęciach widać ich jakość, odstają od konia na kilka centymetrów.. Jestem ciekawa czy ktoś się w ogóle na nie skusił..

ivett , jestem pełna podziwu! 😍

Ivett jak zwykle spisałaś się na medal! Robisz piękne i cudowne rzeczy! A tak btw to co sązice o mojej podkładce?

mi sie niezbyt podoba i mie wiadomo gdzie przód a gdzie tył

przód tam gdzie futerko🙂 Mi też nie za bardzo ale to moja 1 DIY jak już pisałam🙂 bądzie prosze wyrozumiali😀

wogole naszła mnie rozkmina bo nie moge nigdzie znaleźć owijek do mojego czapraczka ale przypomniałam sobie ze mam kocyk polarowy w tym kolorze. Czy wystarczy pociac polar na równe paski i przyszyc rzepy czy trzeba cos jeszcze z tym polarem zrobic?

Chyba szkoda wątku na takie dyskusje niech każdy kupuje tam gdzie chce--to jego wybór czy kupi firmowy czy nie,  nie kazdego stać na pady za 300 wtedy kupuje za 100 , a niektórych tylko stać na te za 50 i raczej widza co biorą . A  z jakościa jest róznie i nawet z tymi firmowymi , miałam czaprak z fairplay'a gdzie pikowania pruły sie po 1 praniu( i nigdy tam juz czapraka nie kupię) , a płaciłam 130,  kolezanka ma pad jednej z formułowiczek nie bede wymmianiać której bo nie oto tu chodzi (ale która  szeroko sie ogłasza )teraz moze robi lepszej jakości ale ten z przed roku ma krzywe pikowanie i odbiegał od tego co było na fotce. Nie kosztował duzo ale wiecej jednak wymagałabym od osoby która zaczeła jakby robic to zawodowo. Mamy wolny rynek i kazdy sam podejmuje decyzcje wiedząc o tym żę jak tanio płaci to raczej jest to adekwatne do jakości-- i tak jest w kazdej branzy Mój znajomy jest fotografem zajmuje sie nagrywaniem filmów bierze za wesele nie 1500 zł (musi zapłacic zusy podatki czynsz), a ludzie ogłaszaja sie że nakręca taki film za 500 bo robia to dodatkowo)--jakość oczywiście inna ale to dopiero sie okazuje na końcu kiedy jest za pożno i też jest wściekły za takie dampingowe ceny, To samo z taksówkarzami którzy teraz strajkowali bo burzyli sie tym żę ktokolwiek może świadczyć przewozy jak oni bez egzaminów jezeli ma tylko ochotę i weźmie za to duzo mniej. Naqwet tak było z suknia slubna angielskiej księżniczki gdzie model ten mozna było kupic parę dni po ślubie za 1000 zł w internecie   Rynek sam to  zweryfikuje-

a narazie jak ktoś chce niech próbuje swoich sił nie mozna mu tego zabronić --bo to wielka sadysfakcja jak coś sie stworzy samemu , to wyjdzie ,a jak moze  pokazać to w tym wątku( bo do tego on słuzy mam nadzieję)  i inni go pochwala to jest wielka radocha , I niech ten wątek temu słuzy . 😉 
A trzeba mieć swiadomość tego żę jak cos sie udostępnia w sieci może byc powielone lub skopiowane przez kogos innego bo dostep do sieci maja wszyscy i naczółki  Anaa magą robic juz w Chinach .

Może i jest tak jak piszesz Hano ale moim zdaniem pozerstwo to brak szacunku do czyjeś pracy. Żeby takie DIY stworzyć trzeba się nieraz mocno napracować, na kombinować, nie raz przez pot, krew i łzy. A taki pozer idzie na łatwiznę i czerpie z tego co ktoś ciężko wypracował dlatego moim zdaniem powinno się takie coś potępiać. To jest zwykły szacunek- gdybyśmy się nawzajem szanowali nie dochodziłoby do wielu nieprzyjemnych sytuacji, każdy miałby dobrze płatną prace i co na chleb położyć 😉

sylwiaj tak, wystarczy pociąć i przyszyć rzep. Tylko trzeba pamiętać żeby ciąć wzdłuż polar bo w poprzek będzie strasznie rozciągliwy... ja ten błąd przy pierwszych popełniłam :P A jak za krótki kocyk żeby zrobić 2-3m owijki to można 2 paski zszyć ze sobą 🙂 i tak nie widać tego po zawinięciu

Ivett, mały off, robicie coś z tą nogą z flegmoną ? mam konia z podobnym problemem i tak chciałam się zapytać 🙂 Skoro zmajstrowałaś ochraniacz, to grzanie pomaga tak ?

to nie dla mojego konia - na zamówienie były robione. JA nie mam pojęcia o flegmonie

to jak z tymi owijkami?

sylwiaj:
risotto ci odpisała 😉

a ja kiedyś kupiłam w zasadzie dostałam do czapraków diy (odrasu opisze: materiały kiepskie dość, wykonanie średnie - ale pomysl na krój i kolory cudne 😀 - ogólnei super jak na diy !) owijki diy - niedawno je zawiajalam 1-szy raz...wygladaly ok, dosc waskie, nie grube - akurat na cienkie nóżki mlp albo krotkie kn. ale jak zaczelam zawijać.... delikatne naciągnięcie i robiły się takie 3 cm szerokości (a mogło i mniej)- tak się rozciągały... gdzie tu błąd? w złą strone polar cięty? jak sprawdzić w którą ciąć żeby się tak nie rozciągały? (w sensie gdzie jest szerokość a gdzie dlugość jesli mam ciąć wzdłuż 😉 ?)
chciałam też pociąć kocyk na owijki, ale po tym sie boje....

ślepemu po oczach :kwiatek: dziękuję za odpowiedz

horse_art w złą stronę cięty i złej jakości, nie każdy się tak naciąga. Ja już przeróżne napotkałam...

Horse_art, tak łopatologicznie myśląc to trzeba wziąć polar w łapki i spróbować rozciągnąć raz w jedną raz w drugą stronę 😁

Polar z jednej strony jest bardziej " łysy " widać wtedy, że składa się z pasków i właśnie wzdłuż nich trzeba ciąć 🙂

horse_art  Moje 1 owijki w sumie to nawet są to te żółte na zdjęciu właśnie tak się rozciągają, ale człowiek uczy się na błędach i teraz już wiem jak ciąć 😉 Ja ich nadal używam bo nauczyłam się je zawijać ;]

Jakość polaru ma przy tym rozciąganiu duze znaczenie i przeważnie te owijki z tanich kocyków biedronkowych bardziej sie roziągają -- ja kupiłam kiedyś czarny  flis- bardzo podobny materiał do polaru w zbliżonej cenie  ale  ma ponoć domieszke wełny tak nie rozciaga wiec mozna ciąć jak sie chce -

nie kazdy polar jest strzyżonyu jednostronnie 😉 ciągliwość jest zależna od jakości. robiłam owijki z 500 active i nie rozciągają się wcale, ale też 500 innej 500 nie równe😉

Hana, do tych cen się nie zgodzę. racja, wolny rynek, wolna wola. ale ... takie niskie ceny psują rynek i potem się ludziom wydaje, że skoro są w ogłoszeniach pady za 50 zł to dlaczego np taki caball czy jarpol to ździercy chcący dwa razy tyle? 🙁

bo płaca zusy i podatki... 😉

oj nei zawsze płacą ...no moze zusy ;]
ale nei ważne, wytworzenei jednego padu to koszt wiele większy niż robienie ich w większej ilości (bo matrial się marnuje, bo kupowany drożej itd). malo sie to opłaca - iczylam ile na 1 trzeba wszystkiego kupić, ile godzin poswiecić - lub zaplacić za wykonanie... nie oplacalne. czhya ze sie robi dla przyjemności a materiał ma się gdzieś z dna szafy.
a małe firmy działające legalnie - no niestety. materiałów nie kupują za grosze, bo są za małymi klientami, pracy mają dużo bo nei mają tasmy produkcyjnej, a w polsce nawet połowa rachunku idzie do oddania (dochodowy -18%, wat 23% - no ...jak na granicy 0 się jest to sie nei płaci bo koszta są a i mały dochód jest zwolniony z dochodowego) i...  do tego 1 tys zł miesięcznie zusu ;]
no nie da się legalnie zrobić w naszym kraju za tyle żeby być konkurencyjnym dla wielkich producentów. jedyne co to może ich bronic na rynku to indywidualność zamówień ... albo jakieś ciekawe wzory ... ew ceny niższe a te same wzory i materiały co tych drogich firm (czyli no...no podróbki, czy"stylizowane"jak to łądniej brzmi ...)

Kolejne maluszki:




Pierwsze mikro koreczki 🙂

Piękne! ja narazie wytworzyłam 2koniki i 1 misia dotelefonu, ale moje się z twoimi nie równają🙂

Horse_art: troche to nie jest tak jak piszesz, oczywiście jakby żyć tylko z diy na małą własnoręczną skalę to można się zajechać. Ale koszt wykonania jednego czapraka i nawet niska cena sprzedaży pozwala jednej osobie zarobić 25zł/h pracy (około - dla jednych mniej dla innych więcej zależnie od wieeelu rzeczy). Całe szczęście system podatkowy oraz rozliczeń w naszym państwie jest na tyle skomplikowany i dziurawy, że da się koszty sporo obniżyć działając dalej całkowicie legalnie. Zusu nie przeskoczysz tylko, chyba, że będziesz mieć wirtualny abonament na pracę za granicą lub wirtualny etat w kraju (za granicą większa oszczędność). Choć tak naprawdę wystarczy podpiąć się pod pkd innej firmy i pracować tam na u/z jako osoba fiz. Da się zaskoczyć wieeelkich producentów 😉

Dziewczyny czy któraś z was szyła kiedyś kaloszki? Mogłabym prosić o wymiary rozmiaru M albo L?

sasqach siwek jest prześliczny!

🙂sasqachkoniki rewelacyjne jak zawsze!!!!

Dziękuje  :kwiatek: staram się jak mogę 🙂

Cześć, jakiś czas temu zaczęłam regularnie wchodzić na ten wątek, i zmotywowałyście mnie do spróbowania sił w robieniu własnego sprzętu.  😉
Postanowiłam, z pomocą babci 😡 skonstruować coś podobnego do siatkowej derki, tyle, że... no właśnie, na samym początku problem: jaki materiał do tego wziąć?  🤔
Znalazłam jakąś taką stronę: http://www.gedeon.pl/oferta1.php?kat=1&podkat=1 i zastanawiam się, czy któraś z tych siateczek się nadaje? Jeśli tak to która najbardziej?  👀
A może jest ktoś z Warszawy, i wie gdzie można dostać jakiś fajny materiał na ten cel?  :kwiatek: