zapięcie można zablokować tzw wsuwką czyli takim wygiętym zabezpieczającym drutem dość twardym by nie porozginać, w EB jest w zapięciu specjalny otwór, klamerka jest doc długa, raz ja skróciłam bo się bałam że będzie przeszkadzać ale się zgubiła w wysokiej trawie 😉 , wiec założyłam obie długie i je mocniej przygięłam na końcu by tak nie odstawała, oczywiście klamerki rozgięciem na zewnątrz bo inaczej nogi pociachane...
też chyba wywalę ten pasek pod piętkę bo mnie dobija, jest masakrycznie ciasno, i jeszcze jedno, oczywiście wkręciłam śruby jaki hacele, okazało się że oba buty są z innego gatunku gumy, jedna twardsza od drugiej, z tej miększej śruby wyssało, w twardszej nie ma takiej opcji... a i jeszcze jedno, po kilku jazdach strzeliła mi linka napinająca, przetarła się, wymieniłam na bardziej sztywną rowerowa bo takiej miękkiej nigdzie zdybać nie mogłam, ogólnie mam wrażenie że tak super to tych butów się jednak nie dopasuje bo napięcie tych linek jest takie na słowo, w tej kwestii Dallmery leża jak ulał
kasik jak wyglada jedno zapięcie a jak drugie?
edit; jak oglądam filmiki to widzę że każdy z butami robi jakieś kombinacje, dodają śruby(hacele), przerabiają zapięcia, owijają kopyta specjalnymi taśmami...
czyli każdy majsterkuje i buty sobie na swój sposób polepsza