Thymos-oj wakacje bardzo udane😀 już z powrotem, bo niestety jedynie tydzień, chociaż nie ukrywam, że z chęcią dłużej bym tam zabawiła🙂🙂 cieciorka-nie powiem, że nie ma czego, bo jest🙂 gorąco polecam-zwłaszcza, że bielty lotnicze specjalnie drogie nie były😉
Dzięki😉 I dalej czuje spalone plecy w poniedziałek-chciałam ładnie plecy na pożegnanie opalić, a spaliłam😀 Tam słońca nie brakowało, a tutaj chmur nie brakuje dla odmiany 😁
Wiem że jestem pusta , pomyślałam jak syna za bok złapał i się męczyliśmy żeby go odczepić , jutro jak znowu będą pod gniazdem to wezmę rękawiczki żeby je znowu tam umieścić . Ale mam za to jaką pamiątkę , one drugą szansę na życie a ja zdjęcia .