Kącik WKKW

Też nie wiem o którym zdjęciu mówisz.

Z tym to nie do mnie. Ja wiem tylko że wet konia na skoki puścił, komisja nie a w domu koń był równy. O tym co było tam gdzie mnie nie było mogę wiedzieć tylko z ust innych i wierzyć im, albo i nie 😉 .
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 czerwca 2012 11:21
Z tym to nie do mnie. Ja wiem tylko że wet konia na skoki puścił, komisja nie a w domu koń był równy.
chyba ktoś ci głupot naopowiadał...wet nie znalazł przyczyny nieregularności i to nie u weta koń ma przejść przegląd weterynaryjny.
bywa że przyczyną "kulawizny" jest ciągnący strup na otarciu, wet w holding boksie może odpowiednio takie otarcie opatrzyć i koń przestaje kuleć...ale żeby przejść przegląd, koń właśnie musi przestać kuleć.
Ja trzymam kciuki za konie  😉
Bonitę w CIC1* - półsiostrę mojej klaczki i konia Bachus ( Kajetan Wałecki) w CIC3* - wyhodowała i zajeżdżała go moja trenerka - niestety na krosie w Strzegomiu mu nie poszło najlepiej
Padło pytanie czy Polaco zawsze tak skacze, ja podobnie jak Zorilla co prawda dawno ich krosu na żywo nie widziałam, ale patrząc np. na wiecej zdjęć tej pary choćby z ostatnich CIC w Strzegomiu to wydaje mi sie, że Polaco się poprawił jeśli chodzi o procent tych niebezpiecznych, dalekich skoków. Wiem o które zdjęcia Wam na pewno chodziło, sama bez możliwosci zobaczenia danego skoku na żywo patrząc na kilka zdjęć zastanawiałam się czy bezpiecznie dolecieli.  Ale patrząc na wspomnianą galerię np tutaj -> https://www.facebook.com/media/set/?set=a.349928591740312.79738.100001695231112&type=3 w sumie widzę tam jeden tego typu skok (ten na rozprężalni) reszta wydaje mi sie dużo lepsza niz jeszcze jakiś czas temu, ale tak jak mówię oceniam głównie po zdjęciach, aby nie zostawić tego wczesniejszego pytania bez odpowiedzi, z tego co widziałam jeszcze np rok temu pamiętam, ze dużo więcej było takich skoków.

Jak wspomniałam krosu na żywo dawno ich nie widziałam, ale po dłuższej przerwie mojej nieobecności w Bolęcinie widuję ich na treningach. Wiadomo zawody zawodami tam zawsze brutalnie wychodzą wszystkie błędy czy wczesniejsze przyzwyczajenia na jaw, ale jesli chodzi p parkurowe skoki na treningach (bo znowu na zawodach nie widzialam wiec nie mnie oceniac) moim zdaniem jest duza poprawa w tym jak skacze Polaco i rowniez  w tym jak Michał go prowadzi. Mam pewien pogląd bo jak mówię nie widziałam ich dobre pare miesięcy i obrazek, który pamiętam z zeszłego roku jest duzo inny od tego, który widuję dzisiaj.

Nie chcę wszczynać kłótni i podważać tego co widzieliscie na zywo na krosach, mówię tylko moją zupełnie obiektywną opinię na podstawie tego co widziałam kiedyś, a co widuję dzisiaj.
Wrotki, wiem wiem zle sie wyrazilam. Wiem co masz na mysli i sie zgadzam. Skoro tez widzieliscie ta nuereguralnosc to spoko, ja nic nie mowie na nikogo przy sytuacji mnie nie bylo wiec nie oceniam.

Ktoś a wiem wiem pamiętam, oba andaluzy skaczą tak rowy (bo to zdjęcie masz na myśli?). Akurat na rowie to chyba nie jest jakieś uber niebezpieczne, ale fakt faktem technikę skoku ma wyjątkową.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 czerwca 2012 13:13
ewelin_n, mi się Kajetan w 3* podobał,to debiut był przecież i dobrze4 jechał pierwszą część tego krosu 😉
Ktoś - masz rację  😀 - tym bardziej trzymam kciuki, i ciekawa jestem jak Bonita się pokaże z nową amazonką, bo z Agatą Gil fajnie progresowała.
Za duzo to tych koni w BB nie bedzie...
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
13 czerwca 2012 07:04
bo pomijajac wszystko,chyba drogo start w BB wychodzi?


jestem przerażona pogodą na najbliższy weekend,kross przy 29 na plusie to nic miłego...
Czy ja wiem, 3 gwiazdki 850zl, to powiedzmy ze normalnie, ciekawe co w Tym bedzie? pewnie nic... kiedys to chociaz zawodnicy sniadania mieli, o standardzie zagranicznym gdzie np kazdy kon dostaje worek marchewek czy kilka kostek siana nie wspomne..... w PL jeszcze tego dlugo nie zobaczymy.

Ale spodziewalam sie wiekszej ilosci koni, mogli zrobic L i P reg... ale jak zwykle sa uparci i tylko *...
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
13 czerwca 2012 07:26
no własnie rozmawiałam...na L i P nie maja przeszkód na krosie i nie zdaża zrobić. zastanawiają się czy nie zrobic jeszcze CNC* lub CNC** ,tylko czy będa jacys chętni?

p.s. bedę regionalki skokowe w terminie CSN - 2 albo 3 dniowe.
Półtora tygodnia przed zawodami , to raczej trochę późno na planowanie dodatkowych konkursów...  🤔
W BB zawsze tłumy były na tych zawodach. 2 czoroboki szły w jednym czasie i to często od 7 rano... a teraz ... słabo jakoś
Szanowni WKKWiści - z czego to wynika? Za mała przerwa po Strzegomiu?
Inna sprawa dotychczas BB był z reguły przed Strzegomiem...
Ale spodziewalam sie wiekszej ilosci koni, mogli zrobic L i P reg... ale jak zwykle sa uparci i tylko *...
taka polityka była zrozumiała, kiedy BB nie miał gospodarza liczącego pieniądze...dziś to dla mnie niemiłe rozczarowanie, bo przecież w WKKW tak samo jak w skokach, największe tłumy na trybunach przyciągają klasy lekkie regionalne.
[quote author=_Gaga link=topic=815.msg1428706#msg1428706 date=1339573022]
Szanowni WKKWiści - z czego to wynika? Za mała przerwa po Strzegomiu?
[/quote] z tego, że południe skutecznie zawłaszczyło dyscypliną, czego najlepszym dowodem jest fakt, że  województwa: zachodnio-pomorskie, pomorskie, kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskie, na MP-J reprezentowała tylko jedna juniorka z Trójmiasta...
Ale seniorów mamy przecież trochę i to z górnej półki... Paweł, Koko, Kaziu, Asia Ż, Asior, Kamil...
edit: poza tym w BB zawsze było wielu zawodników zagranicznych a w tym roku słabo... :-(
to zachodniopomorski "stary" zaciąg i oni startują przecież
a co do zagranicznych, to w roku olimpijskim zawsze ich w BB mniej...a rok wcześniej zawsze więcej
stary ale jary😉
nagram jakis zagrzewajacy taniec kibica dla Dzoanny i siwych chyba 😀
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
13 czerwca 2012 09:40
są juz propozycje Baborówka:
KLIK
Nie moge sie zgodzic z tym ze w BB zawsze tlumy....
Od kilku lat te tlumy robila L klasa, ktora zawsze dokladano w ostatniej chwili, bo bylo po 20-30 koni w *...a L klasa gromadzila i 50 koni....

Ale widac polityka w BB sie nie zmienila, i malo kto z zawodnikow nacieszy sie nowym wlascicielem i "nowym " zyciem BB....

Dla mnie to strata czasu , siedziec w BB, 4 dni z 1 koniem.. a 4 w domu beda sie lonzowaly, a mam tak blisko, ze nawet trajlerem bym dwa razy obrocila..., Juz nie mowie o LL ale L i P to powinien byc standard, nawet ograniczajac liczne koni w tych konkursach...

Przeszkody byly, jeszcze w tamtym roku bylam na treningu w BB, nie wierze ze tak bardzo ulegly zniszczeniu.


To samo odnosnie skokowek, sto lat w BB nie bylo zawodow stricte skokowych, a skoczkowie w BB byli ost raz chyba podczas mistrzpstw okregu... wiec wieki temu, i kto ma sie rzucic w nowe, niepewne miejsce z wroclawia, warszawy itd...?

Nie lepiej bylo zrobic najpierw reg, by okoliczni skoczkowie sprawdzili miejsce, podloze.. organizacje i poszla fama ze miejsce super, i zjezdzali by sie z daleka?

Wkkwisci to pojada wszedzie, musza, czy sa nagrody czy nie, tak malo jest tychz awodow, ze ten co chce  i musi startowac pojedzie.. bo w czym ma wybierac?
Rok IO faktycznie troszke zmniejsza liczebnosc, ale w zeszlym roku nie bylo lepiej, 2 lata temu tez smieszna ilosc po 10-20 koni w konkursie.. rozlozone na 3 czy 4 dni... to wakacje nie zawody.

Dziwny marketing, i jak dla mnie na dzien dzisiejszy nic w BB sie nie zmienia,.. nadal nie otwarte na zawodnikow i zawody miejsce.

Mam coiagle przed oczami obiekt federacji francuskiej, Saumur, gdzie rozgrywane sa wszystkie imprezy, od woltyzerki, po zaprzegi, tydzien w tydzien... da sie.
Crazy nie do końca się z Tobą zgodzę... w zeszłym roku zaczynało się od * i było zgłoszonych ponad 100 koni
Oczywiście gdyby robiono niższe klasy koni byłoby z pewnością dużo więcej :-) Przecież cross Lkowy stoi na starej trasie steepla...
Co do tegorocznego kalendarza BB - tez jestem w "lekkim" szoku. O ile skoki jeszcze 3 czy 4 lata temu tam były, o tyle ujeżdżenia szczerze nie pamiętam - a robią ogólnopolskie również w A...  😲
Ale z całym szacunkiem crazy - nie porównuj naszych organizatorów do Saumur... u nas co poniektórzy nie do końca radzą sobie nawet z organizacją jednodniowych regionalek , jakby mieli kilka dyscyplin w jednym miejscu robić i to ciągiem...  😂 raczej by polegli
A wystarczy kilka km za granicę wyjechać aby zobaczyć zawody (w randze towarzyskiej, lub oficjalnej), na których ujeżdżenie, skoki, powożenie + konkursy dla dzieci rozgrywane są w tym samym czasie , w tym samym miejscu ... znaczy da się, ale jeszcze nie u nas  😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
14 czerwca 2012 07:30
...ostatnia L klasa która pamiętam w BB to ta w 2010 roku i kros był na polanie po drugiej stronie drogi, była od tamtej pory jakaś L klasa?

...problem nowego własciciela BB jest taki,że z jednej strony chce wszystko "na bogato" i z wykopem (stąd tylko CICe i CSN w kalendarzu),a z drugiej strony PR mimo wszystko słaby... kto zna BB? tylko wkkwiści,a kros w BB jednak uchodzi za dość trudny...skoczkowie nie znają tego miejsca w ogóle . Fajnie,że im się chce,ze cos robią...ale zawody regionalne powinny być,choćby własnie po to,by ściągnąć i zachęcic ludzi...  ja - na ich miejscu- wolałabym pierwszy sezon poświęcic na regionalki,trzepane nawet tydzień w tydzień wymiennie w 3 dyscyplinach (wtedy koszt wynajmu rozstawianych boksów jest najtańszy,kontraktuje się je powiedzmy od maja do wrzesnia i cena jest bardziej niż promocyjna), na koniec sezonu dopiero idąc w wazniejsze zawody... abstrahując od MP seniorów oczywiście,bo to akurat rozwiązanie uważam za słuszne...
W wkkw ludzie w lutym/marcu układają sobie kalendarz startów z grubsza i nikt 12 dni przed imprezą raczej się nie zdecyduje,żeby jechać konkurs...to nie skoki,gdzie raz jedzie się tu,a raz tu...

mimo wszystko trzymam kciuki za to miejsce i mam nadzieję,że będzie coraz lepiej.
_Gaga .. a co to jest 100 koni na 3 dniowe zawody? miedzynarodowe?
Racot krajowy 2dniowy zgromadzil ok 170koni chyba .... i spokojnie dali rade... przy 3 dniowych koniach to 200 to powinna byc normalna ilosc.
No tak, ale w Racocie były niskie klasy 😂 a BB tylko super najwyższa półka  😉

i chociaż wiem, ze to czeski błąd - co to 3 dniowe konie ?? hihi
Szkoda, bo lubię BB, ale przy takiej polityce rzeczywiście niespecjalnie zawodnicy będą tam jeździć... a szkoda
asior   -nothing but eventing-
18 czerwca 2012 08:39
Co do cen zawodow wkkw w Polsce, to dorzuce jeszcze - rok temu w Strzegomiu i Sopocie konkurs CIC* kosztowal ok. 1000zl. Zawody w Baborowku, konkurs CIC* - 450zl. Dodam, ze nagrody na tych 3 zawodach byly bardzo podobne. To jest dla mnie po prostu niemozliwe do zrozumienia, dlaczego jedni organizatorzy moga zrobic konkurs za niecale 500zl, a inni MUSZA za 2 razy wiecej.

Czasem duzo taniej zawody wychodza za granica. Nawet doliczajac koszty transportu.
asior, bo pazerność niektórych nie zna granic 😀

Jak dla mnie, Baborówko organizuje jedne z najlepszych zawodów WKKW w Polsce, nie dość ,ze profi. to jeszcze klimat jest świetny i gospodarze extra.
titina dawno większej bzdury nie słyszałam  🤔wirek:
Niestety organizacja zawodów WKKW to na prawdę spory koszt. Od przygotowania crossu, po "milion pięćset" osób oficjalnych którym zapłacić trzeba. Przeszkodowemu muszisz zapłacić 130 zł, a jest ich najczęściej ok 20. Do tego dojazd i wyżywienie. Sędziowie (w tym zagraniczni) , gospodarze toru, delegaci techniczni, komisarze, biura, spikerzy, karetki, Toytoye, tłum ludzi, których trzeba opłacić...
Jeździectwo w naszym kraju jest niespecjalnie popularne , a co za tym idzie - niespecjalnie medialne
Brak mediów = brak reklamy. Brak reklamy = brak sponsorów. Brak sponsorów = koszty pokrywają startujący...
Współorganizowałam zawody ujeżdżeniowe i skokowe i wiem jak ciężko zamknąć budżet i wyjść na zero :-( sądzę, że w WKKW jest jeszcze trudniej
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
18 czerwca 2012 10:45
...nie wiem,ile dostała osoba odpowiedzialna za informatyczną stronę biura w Kwiekach w ostatni weekend,ale ja bym jej nic nie zapłaciła...bałagan na listach startowych,konie bez numerków, koń który szedł tylko ujeżdzenie,znalazł się na liście startowej na kros,mimo,że nie szedł wcześniej skoków...kon,kóry szedł i uj i skoki,nie znalazł się niestety na listach na kros...
parkur do P klasy postawiony z dużym opóxnieniem,a listy prawie niedostepne do samego końca...

w LL dwa konie ominęły jedną z przeszkód w kombinacji...sedzina to zgłosiła,ale nikt zawodników nie zatrzymywał...

zawody,jak na regionalne były na prawde drogie... fajne miejsce,fajne zawody,ale jakiś taki bałagan widoczny niestety....
Niestety to już wina organizatora. to organizator ma koordynować pracę wszystkich "służb", bywa i tak (że nie daje rady) :-/
Co do cen zawodow wkkw w Polsce, to dorzuce jeszcze - rok temu w Strzegomiu i Sopocie konkurs CIC* kosztowal ok. 1000zl. Zawody w Baborowku, konkurs CIC* - 450zl. Dodam, ze nagrody na tych 3 zawodach byly bardzo podobne. To jest dla mnie po prostu niemozliwe do zrozumienia, dlaczego jedni organizatorzy moga zrobic konkurs za niecale 500zl, a inni MUSZA za 2 razy wiecej.

Czasem duzo taniej zawody wychodza za granica. Nawet doliczajac koszty transportu.


W tym roku CIC* w Strzegomiu 600zł w Baborówku 650zł, w Sopocie 650zł - propozycje do sprawdzenia w necie. Sopot zarabia na opłatach za prąd - 40 euro wydaje się być przesadą

[quote author=_Gaga link=topic=815.msg1433732#msg1433732 date=1340009264]
titina dawno większej bzdury nie słyszałam  🤔wirek:
Niestety organizacja zawodów WKKW to na prawdę spory koszt. Od przygotowania crossu, po "milion pięćset" osób oficjalnych którym zapłacić trzeba. Przeszkodowemu muszisz zapłacić 130 zł, a jest ich najczęściej ok 20. Do tego dojazd i wyżywienie. Sędziowie (w tym zagraniczni) , gospodarze toru, delegaci techniczni, komisarze, biura, spikerzy, karetki, Toytoye, tłum ludzi, których trzeba opłacić...
(...)
Współorganizowałam zawody ujeżdżeniowe i skokowe i wiem jak ciężko zamknąć budżet i wyjść na zero :-( sądzę, że w WKKW jest jeszcze trudniej
[/quote]

Właśnie rozliczam zawody WKKW które organizowaliśmy.
Sędziowie przeszkodowi 91zł brutto (wg. stawek oficjalnych) i szczęśliwie z bliska więc nie wzięli za dojazd.
Przy 70 koniach da się opłacić sędziów, karetkę i kupić floot.
Zawody u nas odbyły się dzięki ciężkiej, bezpłatnej pracy klubowiczów i jednostek zaprzyjaźnionych, wsparciu sponsorów oraz wkładom własnym właścicieli ośrodka.
Jak się chce - to się da !!!!
Koszt zawodów krajowych na zawodnika - nie licząc budowy krosu i nagród - mieści się w 340zł od konia (w tym wynajęte boksy).
Nie obejmuje to: fotokomórki: 100zł za godzinę, tablicy świetlnej i profesjonalnej obsługi komputerowej.
Zawody międzynarodowe muszą kosztować więcej z racji dodatkowych ( międzynarodowych) sędziów, delegatów itp.

Łatwo narzekać na wysokie koszty zawodów ( też mi się to zdarza - Sopot  :marze🙂  ale może zamiast narzekać spróbujcie sami coś zrobić !!!!!
Jak będziemy - my zawodnicy - zbytnio marudzić, to nie będziemy mieli gdzie startować.
A narzekają przeważnie Ci którzy nie mają pojęcia o kosztach....
Wiem jedno , znam taką sytuację, gdzie dostawca boxów stawia je za 100zł/za całe zawody, a organizator dowala za nie 250 lub 300zł, i to jest feer ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się