Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

a u mnie odwrotnie, ja zawsze młodziaki przygotowuje na dworze. Lonze pierwsze wsiadania... potem strach wejsc na hale 😁

Raven Dragon wygląda absolutnie pięknie. Kawał konia z niego, masz się z czego cieszyć  😉
deborah Bardzo fajnie młody się rusza, musi się z nim przyjemnie pracować. Jak na to, że tak krótko chodzi pod siodłem, to super wygląda  🍴

Nirv noo, coraz fajniejszy jest ! 😉)
Frania świetnie wyglądacie w wersji zawodowej! 😉 no i ogromne gratulacje!!!
maleństwo fajnie Was znowu widzieć!!
Raven łaa! ale maszynaaa!  😜 😜 😜
Anderia ale świetnie wyglądacie! 😉 Dzion wygląda kwitnąco!
Deborah im więcej dodajesz swojego pięknego, tym bardziej nie mogę przestać na niego patrzeć!!
lenka1z gratulacje!!!

A ja chciałam się pochwalić, że dziś Maluch wyszedł pierwszy raz na padok i miał założony pierwszy w życiu kantarek. 😉 Jak Eneida wyszła na padok to urządziła taaakie rodeo, że normalnie nigdy jej takiej nie widziałam! 😉 Pozdrawiamy gorąco!  💘
Kilka ujęć z dziś:

Dzięki dziewczyny  🙂 Cieszę się jak głupia, niby to zwykła Lka ale nareszcie coś drgnęło i można iść dalej  🏇

gryglodor aaaa zakochałam się! 😜

domcia406, dla mnie nie ma większej radości niż jego postępy...
gryglodor, źrebol jest przepiękny. oby został gniady 🙂 zobaczysz jak szybko będzie rósł 🙂

Anderia w pierwszym odruchu- wow! nareszcie zobaczymy cię na koniu!
A potem- wow! to dzionek! super wyglądacie i pasujecie do siebie 😀

maleństwo

siodło na tym zdjęciu dziwacznie wam wyglada...

mieliscie kiedys do czynienia z koniem chorym na cukrzyce? 👀 Założyłam wątek ale tam cisza a ja sie okropnie stresuje 🙄

A czy piorun nie jest przypadkiem cukrzykiem?

gry, ale malowańczyk 🙂

Jak wszystko zaczyna się świetnie układać, słuchajcie, w zasadzie nawet za 3 tygodnie Wątrobiany mógłby się już przeparkować do PL! Ale pewnie nie będę się spieszyć i poczekam do olimpiady, teraz wszyscy zabiegani. Dwa i pół roku zleciały jak z bicza trzasnął 😲

Skwarczyka w ramach eksperymentów ostatnio wypchnęłam z piafowania do przodu - uznałam, że capluje już na tyłe łatwo, pewnie i rytmicznie, że zobaczymy, jak rozwiąże kolejny temat. Na efekty nie liczyłam żadne 😁 tymczasem... wszystko tam jest, jakby od dawna było, on doskonale wie o co chodzi, jest mu łatwo, i w ogóle podoba się takie bujanie na tyle, że jak wpadnie w rytm to już działa sam 😲 Ale jak to, co to, skąd to? 😲

Dzięki za welcome, dziewczyny 🙂

cieciorka - dziwnie w sensie?

wróciłam wczoraj późno z zawodów
jesteśmy happy 😀 szefowa wygrała Campionati Regionali z Pernod   😅 😅   nasz 4-latek zajął I miejsce w swojej kategorii i wygrał niezłą sumkę 😉 i Dovizioso (5latek) zajął II miejsce
szefowa mnie pochwaliła za luzakowanie, powiedziała że podoba jej się moja praca, że dałam radę i jest zadowolona
haha pierwszy raz jeździłam samochodem z automatyczną skrzynią biegów, na dodatek to auto szefowej, hotel miałam jakieś pół km od miejsca zawodów
poznałam bardzo fajnych ludzi, także zawodników i sędziów 😉
wrzucę później kilka zdjęć
a teraz nadrabiam zaległości

Raven, wyglądacie fantastycznie  😜  😜  😜  😜  , cały czas się rozwijacie, nagraj jakiś filmik plisssss
quantanamera, Skwar nieźle przypakował i jak siadł na zadzie  👍

Deborah nic dziwnego! Widoczne i odczuwalne postępy to najwspanialsza rzecz 🙂 w dodatku z tak fajnym koniem- z ruchem, zgrabną budową przychodzą szybciej. Czekam niecierpliwie na kolejne zdjęcia ciasteczka. A jak tam sobie radzi ze swoją męskością, hormony mu nie przeszkadzają?
Quanta już się nie mogę doczekać zdjęć Rudego. Mam nadzieję, że jak już go tu przywieziesz, to zasypiesz nim wątek  😍 Skwarek jak zwykle wygląda rewelacyjnie, puchnie w oczach. Najbardziej lubię w Twoich zdjęciach to, że zawsze jesteście bardzo eleganccy🙂

quantanamera, Zawsze najpierw się uczy piaffu a potem "wypycha" do pasażu? Myślałam w sumie że łatwiej odwrotnie, ale nie wiem czemu 😁
gryglodor, Ale czadowy malec 😀 ! A jak idzie z imieniem?😉
maleństwo, Fajnie Was widzieć, dawno się nie pojawiliście 🙂

maleństwo, wygląda jakbyś cały tył miała w górze, ale może to tylko wrażenie

Tam jest chyba żel korygujący tył.

Zu, nie ma takiego czegoś jak "najpierw się". Każdy koń jest inny, u każdego to może wyglądać inaczej. Skwarek miał dużo problemów z piafem, tzn. pasażował w miejscu, z bardzo słabym, albo żadnym, podstawieniem i nijak nie można go było przekonać, żeby zamiast zawiesistych wolnych kroków robił takie ciach-ciach, szybciutkie. Trener w Niemczech zasugerował, żeby do momentu, kiedy nie będzie poprawnego piafu, w ogóle dać sobie spokój z pasażem, bo jego zdaniem to i tak w tym koniu już jest (skąd on to wszystko wiedział? chyba tylko z własnej intuicji?). U Skwarka kolejność była taka, u dwóch innych koni, które znam i uczyły się wyższych elementów, najpierw był pasaż. Ale piaf ma też działający mój wątrobiany i u niego też zaczęło się od caplowania 😁 Tylko u niego po to, żeby go czymś pożytecznym szybko zająć i mógł w to wkładać energię 😉

Kasztan nie będzie stacjonował w Warszawie, nie wykluczone, że będzie tu co jakiś czas przyjeżdżał, tak więc niestety na razie się nie zapowiada większa ilości zdjęć. Trzeba się pocieszyć Skwarkiem 😁 No chyba, że ja się z Wawki przeprowadzę 😀iabeł:

cieciorka, ja tam z siodłem nic nie widzę...

domcia406, elegancja to dla nas jedyny ratunek, ja pierdoła, a Skwarek jak rozdawali półkule to drugi raz stanął w kolejce po wielkie oczy. Przynajmniej na wygląd mogę mieć jakiś wymierny wpływ 😉

Raven, krótko mówiąc - wow 🙂 Ale stuningowałaś konisko 🏇

Lanka_Cathar, quantanamera, najwyraźniej coś mi się przywidziało )

Quanta Jaka tam pierdoła! Super siedzisz i odwalasz kawał dobrej roboty. Co najlepiej widać po koniach, które się coraz fajniej rozwijają. Co do elegancji jeszcze nie chodzi tylko o wygląd- mam tu na myśli ubrania, czapraki itp. Macie po prostu takie "coś" w sobie. Nie umiem powiedzieć dokładnie co to jest, ale Wy nawet w szalonym muflonie wyglądacie elegancko  😁 Co do wątrobianego- szkoda, że zdjęciami nas nie zasypiesz, ale może będzie ich więcej jak będzie bliżej 🙂
Fantazja Czyli kryzys pracowy na szczęście już zażegnany 🙂? Fajnie są takie możliwości wyjazdów, ale też pewnie cholernie męczące.

cieciorka, tak jak piszą dziewczyny - mam żel (tzw. glut) podnoszący tylny łęk. Niestety budowa grzbietu mojego konia powoduje koszmarne lecenie siodeł w tył i bez żelu wszystko, łącznie ze mną, zjeżdża niemal na zad...

Jak wszystko dobrze pójdzie to wróci do mnie moja największa końska miłość. Nie chcę pisać więcej żeby nie zapeszać, bo w sumie jeszcze nic nie wiadomo ale proszę o re-voltowe kciuki  :kwiatek:

Frania, trzymam 🙂

tu też napisze... ostatnio mnie dylematy dopadaja... niby chce pracowac z kucem, fajna jest, coraz lepsza itp. a z drugiej strony jestem na nia o milion cm. za duza (ona 120 cm. ja 170  zemdlal ) i nie wiem czy po zawodach (w niedziele), jesli dobrze pojdzie nie zakoncze wspolpracy z nia, bede chyba szukac jakiegos sensownego dzieciaka. a z drugiej strony to jest kon po przejsciach, ktory nie nadaje sie do nauki jazdy tym bardziej skokow, wiec nie chce jej tak zostawiac, zeby znowu, nie zrobił się kuc morderc... no powiedzmy sobie szczerze wyglądamy żąłośnie, jakby kucykowe plecki zaraz miały się połamać w chińskie osiem...


wczesniej smigalam na Rudym, ale potem nogi mu zaczely dokuczac, wiec chodzil tylko pod dzieciakami, teraz dodatkowo odnowila mu sie kontuzja sciegna 🙁

więc jeśli pożegnam się z kucem, moje jeździectwo praktycznie umrze...

Wczoraj wsiadłam na Waldemara w ramach jazdy pożegnalnej (dzisiaj miał jechać do trenera na sprzedaż) i wszystko odżyło ... Do tego kilka osób mi powiedziało, że Rudy tęsknił. Nie chciało mi się w to wierzyć, ale on mnie wczoraj autentycznie przywitał. Zresztą jak zobaczyłam mojego dziada chudego i apatycznego to się rozkleiłam. Przez pół roku wmawiałam sobie, że go nie potrzebuję i to tylko koń, którego można sprzedać od tak. Gó*** prawda - nie można. Zapytałam się więc Rodzicielki czy możemy konia zatrzymać - przytuliła mnie i powiedziała, że oczywiście. Tak, więc przepraszam za zamieszanie związane z moim pożegnaniem, ale nie dałam rady i znowu mam Waldka na głowie. Od wczoraj latam 30cm nad ziemią, mimo zakwasów i mimo ogromu pracy jaki mnie czeka, żeby siebie i konia doprowadzić do formy. Macie swój udział w tej decyzji, jednak re voltowe słowa działają cuda  :kwiatek:

ja po prostu kocham tego parszywca

wilczyk, kazde wasze zdjecie w nowym, zekomo lepszym wcieleniu mnie strasznie razi. napieta czarna, odgiete konskie plecy i zad w stajni. nie wiem, czy jest z czego sie cieszyc.

tulipan, go girl 😉 szkoda by bylo zmarnowac tyle czasu ile zostalo wlozone w Twoje jezdziectwo 😉 no i zazdroszcze na maksa Rodzicielki!

tulipan-to witaj w klubie  😉

milusia, czyzby cos sie jednak zmienilo w sprawie sprzedazy Rudka??

tulipan super że zostaje  🙂 A mogłabyś i powiedzieć jak sprawa teraz u ciebie wygląda bo widocznie nie czytam zbyt uważnie?  😡 Jeździsz coś? Masz jakiegoś konia oprócz niego? A co z tą gniadą?

kujka zacznijmy od tego, ze to nie jest czarna a gumy 😉 to zdjecie jest z fatalnego treningu, kuca za chiny nie chciala sie rozluznic i zaczac pracowac, wstawilam je tu w celu pokazania rozmiaru 😉 z podstawianiem zadu ona ogolem ma problemy, uwierz mi jest lepiej 🙂 wstawie zdjecie z innego treningu, gdzie kuc lepiej pracowal, tylko siodla nam mega pojechalo na lopatki bo nie mialam jeszcze podogonia :/

wilczyk, pardon - masz racje, oczywiscie gumy.

niestety nadal mi sie nie podoba mi sie ten obrazek za bardzo 🙁

gryglodor, czadowy ten Twoj maluch. bardzo jestem ciekawa co z niego wyrosnie.

Dziękuję wszystkim, cieszę się że się podobam na Dzionku i że nie kaleczę jeździectwa tak bardzo, jak mi się wydaje  😁  🙂
wilczyk na pewno znajdziesz jakiegoś dużego konia do jazdy, po co upierać się przy kucu?
gryglodor nie da się patrzeć na fotki małego i się nie uśmiechać  😀 Zacny.
tulipan super, że to wszystko jednak inaczej się potoczyło 🙂
kujka a co u Gilosława? Nadal leniuchuje się na wypasionej trawie czy robicie coś?  😉

kujka ok ideał to nie jest 😉 ale wez pod uwagę, że 3/4 miesiące temu cycol wyglądał tak 😉

Anderia absolutnie sie nie upieram, dalabym sie powiesic za duzego konia do jazdy 😉 problem w tym, ze nie moge sobie pozwolic na dierzawe/wspoldzierzawe, nawet ze zwykłymi rekraacyjnymi jazdami gdzieś w "piździdupiu" za grosze byłoby ciężko. a z kucem pracuje za darmo