Młode Konie

Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
10 czerwca 2012 07:21
Elu to nic tylko cieszyć się z Twojego szczęścia. Miałam do czynienia z paroma rekonwalescentami wiecej niż 2 i niestety, ale zdarzają się konie różne. I nie ma reguły - często koń normalnie grzeczny odwala takie fiki, że głowa mała. A z drugiej strony miałam kobyłę wariatkę, która wręcz podczss rekonwalescencji była grzeczniejsza niż normalnie.
Averis   Czarny charakter
10 czerwca 2012 07:50
Mój kochany i przespokojny ślązak po 3 miesiącach stania w boksie na lonży odstawiał takie cyrki, że serce mi zamierało. Jeśli koń całe życie jest padokowany i nagle ma spędzić w boksie 24 godziny na dobę, to bryki są ostatnią rzeczą, która by mnie dziwiła.

Trzymam kciuki za Duszka :kwiatek:!
No wlasnie , zgazdzam sie z Koniczka, to ze kilka koni po kontuzji sa grzeczne, to nie jest wykaznikiem ze wszystkie takie maja byc, ani na pewno to nie jest kwestia ustawenia na pomocach. 
Amnestria, nie ma co sie martwic, zacznie chodzic porzadnie, wszystko sobie przypomni. 
Averis   Czarny charakter
10 czerwca 2012 07:57
Amnestria- luz 😉 To rozruch dopiero, a on po takim czasie jest tykającą bombą. Ogarnie się, zobaczy, że w końcu może zacząć wychodzić i się uspokoi. Zamknięcie w boksie na tyle czasu jest strasznie frustrujące, więc daj chłopakowi czas.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
10 czerwca 2012 14:22
A my dziś zaliczyłyśmy pierwszy teren , jej pierwszy teren !!!
Wyrosła mi cholernie dzielna kobyła
Ja się również pochwalę- wsiadłam w końcu w stajni na młodziaka i kłusowałam sobie po stajni, nawet dziś wyjechałam na stępa na dwór 😅 bardzo grzeczny był choć trochę się boi na początku jak wsiadam, bardzo wrażliwy w pysku ( lekkie przytrzymanie wodzy i koń się roluje od razu) więc muszę się pilnować z moją niezbyt idealną ręką  🙂
No i może od jutra zacznę sobie jeździć już po dworze 😉


Co do przerw po rekonwalescencji mój koń nr 1 czyli 5-latka w całej swojej karierze to była chyba 6 miesięcy pod siodłem bo ona bidna ciągle ma pecha i jakieś przerwy.
Po tym jak była zamknięta 2 tygodnie w boksie bez możliwości wychodzenia na padok to fruwała tak że nie dało się pokazać wetowi w ręku bo ją tak roznosiło. U młodego, zdrowego konia to zupełnie normalne, szczególnie jeśli koń jest całe życie pastwiskowany. Nagłe zamknięcie sprawia że ma za dużo energii i to normalne.
Moja kobyłka jest akurat koniem który nigdy nie bryka pod siodłem, nawet jak stoi.
Ale w ręku za to jest niedoopanowania po przerwie.
To moja siwa dziś udowodniła mi, że zamiast kłusa to woli galop, ale nie pozwoliłam, bo my jesteśmy na etapie szlifowania kłusa, a nie na galopadach do przodu. Mimo wszystko dobrze wiedzieć, że nawet w nieplanowanych przyspieszeniach, ma równy, spokojny galop i nie zrzuca jeźdźca.  😉
deborah   koń by się uśmiał...
10 czerwca 2012 19:13
zabeczka17, gratuluję. wygląda jakby nic sobie nie robiła z nowego otoczenia..
Perlica, super!

ja tez dziś pierwszy raz na dworzu. wszystko widział ciągle się usztywniał ale generalnie był grzeczny.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
10 czerwca 2012 19:32
deborah  ..,bo w sumie tak było.  Dziękuję 🙂 pozwolę sobie jeszcze dodać fotkę.
Było bosko... jestem mega dumna z tej mojej małej zołzy.
W koncu nadszedł ten dzień....🙂 młoda dorosła i pokazała klasę 🙂
deborah   koń by się uśmiał...
10 czerwca 2012 20:50
ile czasu minęło od zajażdżki?
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
10 czerwca 2012 20:52
w zeszyłm roku w maju były pierwsze wsady.. później wróciła na łąkę. Na jesień były jazdy później znowu przerwa ( zima, plucha). Ambitnie pracujemy  dopiero od marca tego roku 🙂 dwa/trzy razy w tygodniu 🙂
deborah   koń by się uśmiał...
10 czerwca 2012 20:55
super🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
10 czerwca 2012 20:56
Mamy wyznaczony plan do zrealizowania w tym roku.
Na spokojnie krok po kroku  ale konsekwentnie i systematycznie 🙂 bez przeginania w żadną ze stron 🙂
Libek tez juz mial pierwszy teren, pojechalam dokladnie 2,5 miesiaca od pierwszej jazdy. Wzielam kolezanke na spokojnym, doswiadczonym koniu jako towarzyszy. Duzo stepa, jeden galop, nie taki diabel starszny  😀
deborah   koń by się uśmiał...
10 czerwca 2012 21:01
FirstLight, super. już się nie mogę doczekać swojego pierwszego terenu na młodym 🙂
ja mam plan pojechać od razu w teren z doświadczonym koniem, ale tylko na kłusa 🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
10 czerwca 2012 21:01
myśmy też śmigały za doświadczonym wałaszkiem 🙂  Mimo że laska rządzi na padoku tutaj musiała przyjąć przewodnictwo Dużego 🙂 i też zakończyłyśmy imprezę na kłusie 🙂
W pracy z mlodymi konmi niesamowite sa te wszytkie "pierwsze razy", szczegolnie jak sa to nasze konie, na ktore sie czeka, az dorosna. Uwielbiam to uczucie  💘
[quote author=galopada_ link=topic=1199.msg1423586#msg1423586 date=1339140708]
za chwilę wyjezdzamy na championat. proszę o trzymanie kciuków!  💃  :kwiatek:
[/quote]
galopada mów jak było
a ja musze pochwalić swoja siwa ktora pierwszy raz skakala dzisiaj krossówki i bylo super😉
Moze jutro wrzucę filmiki 😉
deborah
Gratulacje, widizałam filmik - uroczy ten Twój chłop  😍
777
Galopada odsypia Białkę, mam nadzieję, że mnie nie pobije. Dwulatek 4 w klasie, roczniaczka - druga w dość licznie obsadzonej klasie, na pewno należą się wielkie gratulacje  💃 😅 IMO oba młodziaki fajne zwłaszcza, dziewczyna. Myślę, ze gdyby nie mokra trawa i koszmarnie śliskie podłoże miałaby szanse na pierwsze miejsce 🙂
ceffyl   Niektórzy ludzie są taktowni. Inni mówią prawdę.
10 czerwca 2012 22:39
zabeczka17 gratulacje  😀 dzielny ogon, dzielna Ty 😉 my narazie pierwszy teren tylko w ręku, ale też bez żadnych strachów 🙂

i zmieniając nieco temat...

jak z waszymi młodymi było w kwestii stania na uwiązie..?
pytam bo Bili niestety wciąż sprawdza..  🤔 
mam juz pewność, że to nie kwestia spłoszenia, a ewidentne sprawdzanie czy sie da "urwać" ( warunki idealne, zero powodów do wypłochów, sytuacje sporadyczne, chwile po próbie koń spokojny )

problem w tym, że jak pierwszy raz spróbował to mu sie udało, pękło zapięcie od uwiązu, to było jakoś na początku tego roku..
do tej pory próbował jeszcze 4 razy, przy czym 2 w ostanim tygodniu :/

zerwać się nie udało, odesłany do przodu stoi spokojnie, ale..

obawiam sie, że zrobi sobie krzywdę, a nie daj boże komuś w pobliżu..  🙁
galopada_   małoPolskie ;)
11 czerwca 2012 07:02
jestem jestem. Musiałam odespać dwie noce bo jak co roku było wesoło  🤣

IMO poszło średnio bo oba konie się nie pokazały. Kobyłka nie chciała stępować porządnie i tylko podkłusowywała drąc się do innych koni. W kłusie też marniutko ale to jej akurat można wybaczyć bo pokazywała się w strugach deszczu  🤔 2 miejsce nie jest złe 🙂 na pewno pojedzie za rok i zobaczymy jak wtedy jej pojdzie bo była najmłodsza w klasie i mega zrebięca jeszcze. Pozniej wrzucę zdjecia jak się z nimi ogarnę trochę.

Jestem tylko zaskoczona oceną za nogi ogierka, bo jakiś czas temu był u nas na przeglądzie hod. jeden z sędziow i mowił ze nogi b.fajne proste, dobrze skątowane. Bardzo bym tylko chciała wiedziec czego się doszukali w sobotę  👀


a ja od soboty jestem zakochana w El Bonillo  😍


edit. chłopak

Myślę, ze gdyby nie mokra trawa i koszmarnie śliskie podłoże miałaby szanse na pierwsze miejsce 🙂

gratuluję
a to czy pierwsze miejsce czy drugie to dla mnie w sumie praktycznie to samo
wiem dokładnie że często konie zasługujące - dużo lepsze - na pierwsze miejsce plasowały się na drugim .... z różnych powodów - a to koń się gorzej pokazał bo mu akurat coś odpierdzieliło i nie wypadły jego chody dobrze na tle innych a wiadomo za to tez są punkty
jeszcze raz gratulacje
galopada
Szczerze mówiąc to ja wielu ocen w Białce nie rozumiem. Typowanie zwycięzców na Czempionacie jest praktycznie niemożliwe. Ja obstawiałam, że Desmin będzie 2-3. No cóż  😎 W roczniakach był fajny koń p. Dąbrowskiego - duży, świetny ruchowo, prosty na nogach i co ? Dostał chyba 6 czy 7-ki za nogi, natomiast ogierek z ewidentnym kozińcem dostał za ten element oceny od 5,5 do bodajże 7-7,5 (!).
Wojenka   on the desert you can't remember your name
11 czerwca 2012 08:51
Gratulacje  🙂 Czempionat w Białce w tym roku, zarówno koni oo jak i młp należał do hodowców prywatnych.
Wojenka
Nic dziwnego - koni państwowych w młp prawie nie było...
galopada_   małoPolskie ;)
11 czerwca 2012 09:00
ja się tylko cieszę, że kończy się era małopolskich podfruwajek  😉
galopada_, rozwiń proszę, co masz na myśli?
galopada_   małoPolskie ;)
11 czerwca 2012 09:27
chodzi mi o pokazywanie koni małopolskich z kitą na plecach jak araby. Bardzo dobrym przykładem są konie z Janowa Podlaskiego, które pare lat temu były przez Długiego pokazywane w ten właśnie sposób. Oczywiscie mieli konie bdb ruchowo, ale często ich przeciętne ruchowo konie dzięki pokazywaniu ,,na araba" czyli ruchu bardziej w górę niż do przodu zostawały oceniane wyżej niż konie o ruchu moze mniej efektowny a bardziej wydajny ( patrz bardzo fajne konie z Walewic).

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się