a w jakich podkowach strzałka jest stymulowana?
Dallmery to rodzaj podkowy, zabezpiecza róg a nie spód, o tym trzeba pamiętać
a teraz moja obserwacja z użycia butów pełnych- Easy Boots i Dallmerów, jazda po suchym oba buty dobrze choć zauważyłam że przy gorącu EB się pocą, jazda po mokrym bez porównania-woda i błoto w EB w Dallmerach jak w podkowie, nawierzchnie twarde- Dallmer jak podkowa, nawet wysokie kamienie nie sa straszne, EB z racji zabudowanej powierzchni owszem chroni jednak czasami się "ślizga" szukając lepszego oparcia
jesli chcemy stymulować strzałkę stosujemy buty zamknięte ze spodu
dlaczego u nas padł wybór Dallmerów
bowiem nie potrzebowaliśmy zabezpieczenia podeszwy a rogu, strzałka musiała mieć stały dostęp powietrza ze względu na gnicie, kopyta różniły się znacznie wielkością i ukątowaniem, a możliwość dużej regulacji w szerz była super rozwiązaniem dla konia który do celowo miał mieć kopyto min o 2 centymetry szersze od stanu wyjścia, duża tolerancja długosci też zrobiła swoje, dobrze dopasowany but nie lata, nie kręci się, nie spada, w pełnym na za małe kopyto trzeba zakładać skarpety, wkładki, lub najzwyklej kombinować
teraz konkrety
zabezpieczenie buta przed zużyciem, oryginalnie, ale chyba tylko w butach kupionych w niemczech w opakowaniu powinny być sztyfty które wbija się w otwory widoczne na zdjęciu, te małe punkciki jak podkowiaki po obwodzie

ponieważ w naszej a ni znajomej przesyłce takowych nie było, wkręciłam więc odpowiednich rozmiarów i wysokości(o tym trzeba pamiętać bowiem but z wkręconymi śrubkami ma stać na całym swoim odwodzie a nie wisieć w powietrzu, lub się krzywić gdy koń obciąży nogę) śrubki z okrągłymi główkami, które robiły za małe sztyfty, zabezpieczyłam w ten sam sposób nosek buta przed nadmiernym ścieraniem

oryginalny łącznik w postaci 4 sztuk(2 rozmiary-long,kurz) dołączony do przesyłki w wypadku potrzeby rozszerzenia i zacieśnienia buta(rozrost i analogicznie rozczyszczanie) nie za bardzo się sprawdzał, w dodatku oryginalne mocowanie(dwa większe otwory na końcówkach buta) nie dawało efektu hacela, co za tym idzie nie zabezpieczało buta przed starciem w momencie efektu chodzenia od piętki, dlatego też wymyśliłam łącznik metalowy z otworami w takich konfiguracjach, by je można było swobodnie dopasowywać do rosnącego wszerz kopyta, co prawda] mam na oku lepsze rozwiązanie na zasadzie małej rozsuwanej szyny, ale jutro muszę śmignąć do sklepu by ją zdybać 😉 ten łącznik mocuję na dwóch mocnych śrubach których długość robi za hacel, wystarczy śruba, duża podkładka i nakrętka(nakrętka lub łepek śruby- idealnie wchodzi w oryginalne zagłębienie w bucie które jest przewidziane na oryginalny dość wysoki łącznik)


szerokość buto podkowy bo chyba to by była najlepsza nazwa daje dobre podparcie dla kopyta, a jakby ktoś się uparł i trochę majsterkowała i te buty by zabezpieczył podeszwą która zastymulowałaby strzałkę, naprawdę można
w butach używanych przez Drobną, przyszedł czas na wymianę śrub i poszerzenie łącznika, jest to pierwsza całkowita wymiana zabezpieczenia po kilku miesiącach użytkowania, śruby to nie hacele jednak i niestety się ścierają
jak kogoś stać, można dokupić do tych butów nakładki na różne nawierzchnie
Drobna w swoich butach skakała, robiła szalone galopy i wycieczki po asfalcie oraz kamieniach-przeżyły jak widać i nigdy konia nie obtarły