Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

A to nie 😉. Jesteś (na zdjęciach przynajmniej) wyjątkowo podobna do pewnej osoby, ale ona raczej związana była tylko i wyłącznie ze stajnią Victor.

jesli pasja staje sie praca, to zawsze co jakis czas przychodzi kryzys. powie Ci to kazdy luzak, instruktor, pewnie nawet zawodnik.


kujka Dziękuję Ci za to zdanie. Ostatnimi czasy sama siebie zaskakuje, brakuje mi doby, żeby prowadzić stajnie i konie na takim poziomie jaki mi się marzy. Mimo małych kryzysików po drodze powoli brnę do przodu. Może kiedyś nadejdzie dzień, że będę z siebie zadowolona... 🙂

no jest dość mocno ruda.........czaprak pomarańczowy jeszcze potęguje wrażenie.....
a macie jeszcze jedno 😉 w końcu tak mało tu jesteśmy

Lindziak coraz lepiej wygląda :P
A jak się błyszczy... pucu pucu :P

sei  :kwiatek:
juliadna nie dziękuję  😀 Pięknie Lolek wygląda!
Magdzior super filmik. Kawał dobrej roboty odwaliłyście z Reszką!
milusia piękny Rudy!
Strucelka to bardzo trudne tracić tego pierwszego konia, którego miało się tylko do kochania. Trzymaj się!


A my mamy już za sobą pierwsze przewieszanie  😉 Z tego co ostatnio się dowiedziałam, to poprzednia osoba która zajeżdżała Derego wylądowała w szpitalu.. Więc jednak chyba nie będę mieć normalnego konia  😁 Aczkolwiek jedyne co w nim widziałam przy przewieszaniu to strach, zero złości czy agresji. On po prostu się boi. Także mam nadzieję, że małymi kroczkami dojdziemy do celu  🙂
Jedno takie komórkowe z lonżownictwa

Mąka dzięki, dopiero teraz człowiek sobie uświadamia jak to zleciało, A ja dzisiaj byłam w odwiedzinach u Reszki ach jak mi to dobrze zrobiło🙂 Oczywiście najpierw mnie chciała zjeść swoim starym zwyczajem, ale po chwili chyba jej się przypomniało, że mnie się jednak nie zjada i nie taranuje bo nawet uszy postawiła co podczas głaskania i to w boksie nie zdarza jej się często🙂 DObrze było być znów u niej🙂

Mąka w takom razie powodzenia spokojnie i bez nerwów a na pewno dacie rade:_

Korabscy pozdrawiają :-)



fot. Dominika Liszcz

Dla porównania z Tatusiem, obiecane fotki Synusia, który ostatnio ma faze pt. "pier**le, nie robie"

to jeszcze tu się pokażemy, teraz tylko czekam aż głupi irokez się do końca położy i śladu po nim nie będzie, eh



Wojenka, piękne foty

Wojenka - swietnie chlopak wyglada 🙂 Kurcze, bylam na Sluzewcu dzien przed tym jak Muja biegl  🤦

Wojenka o k...urczak  😲 Co za maszyna! Przepiękny!  🙇
baffinka też nigdy nie mam kontroli nad tempem 😉 Gratulacje!

A ja wreszcie miałam fotografa na jeździe lepszej niż totalna pornografia, choć wciąż te jazdy są dość nierówne, raz jest super, raz gorzej. Muskat schudł przez chorobę, zbiedniał, boję się go mocniej jeździć, żeby nie było nawrotu choroby, a z drugiej strony dostaje już powolutku owies, więc rozpiera go energia...
I stąd taki właśnie obrazek jaki jest 😀

Pozory pracy...




Bardzo "lotna" lotna...


Muskat jak Diesel, przód już ruszył, tył jeszcze się rozpędza...  😁


I na koniec głupie, ale rozluźniające zabawy w wodzie:


Przepraszam za ilość i jakość tej naszej jazdy, ale nie mogę się nacieszyć, że Muszu już na chodzie...

To teraz my się nieśmiało pokażemy z naszą dzisiejszą sesyjką. 🙂




I już uciekamy. 😉

xxmalinaxx - sliczne zdjecia 😀 Zdrowka dla Muskata 😉

lenka1z, aaaa, szałowa maść! Marzyłam o takim kasztanie, w idealnej wersji + latarnia i wysoko malowane nogi :hihi"
Mąka, powodzenia w pracy! 😉
Wojenka, nie wiem co mają w sobie te Twoje araby, ale są przepiękne! Drugie zdjęcie boskie!
darolga, widziałam wszystkie zdjęcia na fejsie, strasznie pozytywne i jak by człowiek nie chciał to i tak się uśmiecha oglądając!
xxmalinaxx, oj tam pozory, bardzo fajnie wyglądacie, a zobaczysz zaraz wydobrzejecie i będzie śmigać jak dawniej, zdrówka dla Muskata!
Aravey, fajne zwierze, co to, co to?

A ja... mam złotego konia! Mam też foto z dzisiejszego jeździectwa - obowiązkowa lonża przed jazdą, coś z jazdy i portrecik 😉

Darolga wariaaaty dwa 😀
Wojenka ale młody świetnie wygląda. Co tam kombinował dzisiaj?
Aravey fajną ma odmiane. Co to? Ile lat? Mów szybko  😀 jakieś foty z roboty?
xxMalinaxx dzięki  :kwiatek: my jeszcze nie jesteśmy rozjeżdżone na przeszkodach po zimie, więc się spodziewałam masakry  😀 Wyglądacie super i wcale nie widać, że Muskat jakiś schorowany był. Za miesiąc wpadam w odwiedziny ucałować go w chrapki  😁 znaczy się na CSI  😉

Po przeanalizowaniu filmików stwierdzam, że trzeba jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć- oczywiście na zawody. Pchać się w sytuacje stresowe i oswajać. i ćwiczyć jazde w parkurze bo na naszym placu to można max. 3-4 przeszkody ustawić i trzeba uważać żeby się nie zabić  😁
Za tydzień są kolejne 20 km ode mnie więc jak wszystko wypali to jedziemy się ogarniać dalej  😁

Jeszcze jeden dziki bąk na dobranoc:

Nirv, Baffinka, dzięki 🙂 Crash po Castillo od Pueli 6 lat (no prawie 7). Jutro postaram się dodać coś z roboty, jakieś skoki. 🙂

Libella,
nie poznałam Twojego konia, tak wyjaśniała? daj więcej zdjęć a nie tylko jedno  🤬

No wyjaśniała, ona zawsze na lato jaśnieje a później w zimie robi się prawie skarogniada 🙂
Tyle tu ostatnio fot, że się zastanawiam zawsze, czy to Kącik czy ZNK 😉
Aravey prześliczny koń! Napisz o nim coś więcej, bo chyba go przegapiłam 🙂

Nirv, ojej, a czemu takie ostre kielzno? pamietam ze zawsze jezdzilas na wedzidle, skad taka zmiana?

Libella, ojtam ojtam. ja lubie zdjecia w KR.. a przynajmniej zdjecia stalych i starych KRowiczow, fajnie ich od czasu do czasu zobaczyc i upewnic sie ze zyja i maja sie dobrze 🙂

Darolga masz cos z normalnej jazdy? 🙂

kujka a co tam w gilowym świecie słychać? Zażegnaliście już kryzys? I ruszyło coś z siodłem?  😉

kujka, jeździłam na milionie różnych wędzideł i zawsze brakowało tego czegoś, ostatnio po jego próbie zrobienia mi krzywdy bawię się wszystkimi dostępnymi wędzidłami, jeździłam na tandemie, ale jest tak jak hak który przestał być kiełznem dla nas, bo nie miałam żadnej kontroli, koń ciągnął i miał prosty dyszel zamiast szyi, no i nienawidzę jeździć na koniu bez kontaktu. Później znajoma zaproponowała mi swój pelham, to nie jest taki długi, 'standardowy', tylko króciutki... I w końcu mam konia na kontakcie, nie uwalonego, ale też nie pustego, współpracującego i powoli akceptującego kontakt taki jak chciała bym, żeby był. A, że w między czasie dużo się podszkoliłam z jeździectwa to nie czuje, żebym robiła krzywdę tym wędzidłem Pamirowi. Mam nadzieję, że jakiś czas pojeździmy w tym i wrócimy do normalnego wędzidła jak trochę bardziej mi się koń ujeździ. Ot, mam trudnego konia po przejściach, który z ziemi bardzo miło wygląda, a pod siodłem miły nie jest.

Co Wam z siodłem się dzieje?

Anderia, hmm no wzielam wolne w  pracy zeby jechac na zawody, na ktore nie pojechalam wiec mialam super motywacje zeby codziennie byc u konia i rzezbic. tyle ze... sie rozchorowalam, a raczej chlop mi sprzedal zaraze. Ale dzis juz jade i moze nawet wsiade bo kryzys siodlowy zazegnany!

Gilek ma sie dobrze, jak zwykle o tej porze roku zlapal jakies uczulenie, wiec zakraplamy oczka.. dostaje dobre zarcie i lada moment pojdzie na traaaweee <3

edit: juz wyszedl

😍

nirv na tym zdjeciu z klusa wygladal na maksymalnie ciezkiego przodem, dlatego zapytalam... ale moze to tylko moment, tylko zdjecie. fajnie ze juz mozesz jezdzic. ile w sumie czasu musialas lonzowac? znalazlas jakies siodlo dla Was?

mialam mala awarie siodlowa i musialam czekac az dojdzie z zagranicy czesc ktora poszla, ale juz ja mam u siebie wiec moge wrocic do jezdziectwa.

kujka, to zdjęcie z kłusa, hm, myślę, że jest to wrażenie, bo tam jest trochę z górki u nas na ujeżdżalni, aczkolwiek idzie ok zadem, nie na prostych, sztywnych nogach więc chyba nie jest aż tak źle. Chodź oczywiście może być tak jak piszesz, bo do ideału nam brakuje 😉 Poza tym muszę się przyznać - kłus nie jest naszą dobrą stroną, po galopie Pamir ma bardzo duży problem z kłusowaniem, bo on chce galopoować, oczywiście nad tym cały czas pracujemy, aczkolwiek wcześniej Pamir cale życie chodził w tereny na zasadzie dzida ze stajni... 🤔

przed wizytą Pani Wet lonżowałam około miesiąca, po wizycie to było około 10 dni i mogłam wsiadać na zasadzie - lonża, a po lonży stęp w siodle i przez następne około 2 tygodnie wprowadzałam coraz więcej siodła, a coraz mniej lonży, kłusy i galopy, bez pełnego siadu, teraz po kontroli powolutku na kilka fuli czasem sobie pozwalam wsiąść w pełnym siadzie w galopie, jak czuje, że Pamir jest dobry i w pełnym też bardzo dobrze idzie, więc jest poprawa! 😉 i teraz mamy obowiązkowo chwilę lonży przed jazdą dla rozgrzania pleców itd.

A siodło znaleźliśmy, nawet zatwierdzone przez Wet prowadzącą plecy, Prestige Paris, fakt faktem Pamira przybywa tyle, że za jakiś miesiąc będę myślała o poszerzeniu siodła 😁

Składaj siodło i jeździj 😉 i jakimiś gilofotami zarzuć 😉

Wojenka  P R Z E P I Ę K N Y  😜

My mamy z chłopakiem małe załamanie, po całkiem fajnych czworobokach znowu jeździ nam się źle, nawet skoki nie są takie jakie być powinny. Nie rozumiem jak koń może przez tydzień chodzić jak marzenie, a potem nie reagować praktycznie na nic  🙄

Wcisnę się z dwoma zdjeciami od flygirl  :kwiatek:

Dziewczyny, piękne zdjęcia! Widać, że wszyscy się wzięli za porządne jeżdżenie 🙂

U nas ostatnio ciągle coś, więc nie ma czym się chwalić. Dzion postanawia mnie wykończyć psychicznie i finansowo, mam już czasem  ochotę coś mu zrobić. No ale powoli chyba wychodzimy na prostą i mam nadzieję, że limit pecha został wyczerpany i można wracać do pracy 🙂

Dzionka, ano wzięli się! 😀 A co u Was się dzieje?

kujka dobrze widzieć Gilka w stanie takiej radooochy  🙂 Ale jeszcze fajniej byłoby go zobaczyć w wersji "pączuszek w maśle", więc ogarnij siodło, rzeźbij i koniecznie foć  😀
Nirv super żeście się po mału wyczłapali z kryzysu  🙂 Plecy to ciężka sprawa... Mało ludzi niestety zdaje sobie sprawę jak istotna  🤔

MMVG, piękny koń  😍  , dawaj więcej zdjęć
xxmalinaxx, życzę zdrówka, a Twój koń to kameleon, na każdym zdjęciu ma inną maść  😁
Nirv, dobrze, że już wychodzicie na prostą, jak długo taka "kuracja" ma trwać?
Libella, ja zawsze ją widziałam jako skarogniadą, myślałam że konia zmieniłaś   😁
kujka, ale trawa  😜  co tam się "zepsuło"? myślałam, że w ogóle zrezygnowałaś z tego siodła
Dzionka, co się stało?  😲

Dzionka zdawaj szybko relację jak Dzionkowe oczko!
Kujka, widać że Gilek nie płaczesmuci się na tej trawie 😀
Nirv, nareszcie Twój Pamir wygląda super. Okrąglutki i baaardzo przyjemnie dla oka. Zawsze się zastanawiałam dlaczego on nie może tak spuchnąć! Jak widać się udało i trzymam kciuki, żeby już tak zostało.
Darolga więcej Korabskiego poproszę! Uwielbiam go 💘
A mój Książe jest taaaak gruby, że za chwilę nie zmieści się w drzwi od boksu 😡
Z braku czasu i gorącego okresu przedślubnego tylko się padokuje, lub spacerujemy po lesie. Całe dnie spędza na łące i puchnie od trawy 😵

Dzionka a co to się stało?
Nirv oo! Fajnie sobie pomykacie 🙂
xxmalinaxx zdróweczka!
Frania  ta odmiana  😍
MMVG więcej więcej zdjęć 😀

Jeden dzisiejszy pozujący Lolek 🙂

[img]http://Dava[/img] dzięki za pomoc  :kwiatek:

polecam kliknąć aby zobaczyć duże 🙂

Juliadna, Lolek jak zwykle piękny 🙂
Jeszcze dwa z wczoraj:



Baffinka, proszę, kilka poglądowych z roboty: