deborah, klocek nie jest taki duży, jak możesz wnioskować po zdjęciach, tybinka jest bardzo malutka. Klocek jest np. dużo węższy niż w Mendii, podobnej wysokości no i krótki (nad kolano).

Poducha niestety musi mieć jakąś grubość, bo inaczej będę mieć dokładnie ten sam problem, co w 99% siodeł - nie dosięgam nogą do klocków 🤣 Np. jeżdżąc w Mendii 90% czasu w ogóle nie czuję ani przez chwilę bananów, ani udami, ani kolanami. W momentach, których jednak klocki szczególnie mogą pomóc - dodaniach, czy zmianach co tempo - po prostu siadam na przednim łęku i dociskam udo do klocka. Strasznie to upierdliwe. Tu na przykład to doskonale widać (mogłabym mieć gołą tybinkę zupełnie bez klocków, i tak nic nie dają - może wieczorkiem wrzucę większe zdjęcie)

Bardzo bym chciała mieć modelowe siodło, ale jakoś mnie samej daleko do wymiarów modelki 😁
Zasada zawsze jest taka, że im wieksze udo, tym mniejsze klocki. Od kiedy mi się więcej koni zrobiło, to na tyłek wchodzą mi bryczesy 34 :/
Tu są z resztą fotki z próbnej przymiarki, gdzie mieliśmy model klocka jeszcze nie oszlifowany. Bez przesady dziewczyny, to naprawdę tybinka krasnala - no a kształty i subletność i toporność klocka to i tak będzie zależało w 1000% od jeźdźca.

A odnośnie tybinki - sposób obszycia klocka podoba mi się bardziej w wersji dwa, ale druga część tybinki, ta płaska, w wersji 1. Te górnej wypukłej części pewnie nie będzie widać, bo się dopasuje pod skrzydełko małej tybinki (to co zamki od siodła przykrywa), ale wgłębienie na puślisko przy tak krótkiej tybince jeszcze ją optycznie skraca i poszerza. Minimalizm jest the best, ja bym chciała tylko klocek, płaską monoflapową tybinkę i dębowy liść 😜