Derki

Wydaje mi się, że jak jest zmrożona ziemia, to mało któremu koniowi chce się biegać. Mój chociaż ruchliwy ogólnie, oszczędza nogi w taki mróz 😉

a z 2 strony w stajni jak stoi w nocy to wszystkie konie 'chuchają' i ogrzewają pomieszczenia.


dlatego wg. mnie derka powinna byc oddychajaca. bo nie bede stac nad koniem i co godzine mu derki zmieniac. a z jednej strony ma sie pod derka nie ugotowac w nocy, ale ma rowniez bez szwanku przetrwac przeciagi w stajni (otwieranie drzwi bo ktos wchodzi/wychodzi - przy 40 koniach w jednaj stajni ruch jest i to spory przez caly dzien) oraz poranny spacer w karuzeli.

przy okazji - "nachuchaja" ale w nocy przeciez temperatura bardzo mocno spada.

w kazdym razie - moj wczoraj przebrany z 300 gr w 500 gr i jest dobrze.



[quote author=T&N link=topic=43.msg139993#msg139993 date=1231248362]
Wydaje mi się, że jak jest zmrożona ziemia, to mało któremu koniowi chce się biegać. Mój chociaż ruchliwy ogólnie, oszczędza nogi w taki mróz 😉
[/quote]
poza tym konei mimo wszystko az takie glupie nie sa zeby z wlasnej woli biegac na mrozie az do spocenia sie.
pobiegaja dal rozgrzewki, ale instynkt i tak im bedzie podpowiadal kiedy wystarczy - szkoda spalac tluszczyk na bieganie jak na dworze taki mroz 😉



[quote author=T&N link=topic=43.msg139993#msg139993 date=1231248362]
Wydaje mi się, że jak jest zmrożona ziemia, to mało któremu koniowi chce się biegać. Mój chociaż ruchliwy ogólnie, oszczędza nogi w taki mróz 😉
[/quote]
to o czym piszesz efka, to wcale nie jest rzadka przypadlosc - wiele koni cierpi z powodu przeciagow w stajni. bardzo czesto jest tak, ze je zawiewa wlasnie kiedy leza.
i wlasnie takim przypadkom bardzo przydaje sie nawet najlzejsza derka - oby tylko chronila im plecy.

Caroline, a co to za taką cieplutką derke 500 g masz? 😉

Caroline - ale ja pisałam w kontekście zdejmowania derki na padok, a nie ubierania w cieplejszą do stajni jak jest mróz 🙂

Caroline, a co to za taką cieplutką derke 500 g masz? 😉

harry's horse - taką:

To sobie oblukam w necie, bo juz szału dostaje z tymi derkami i nie wiem co mam kupić. Maste,Eskadrona,Anky o ile gdzieś w ogóle można dostać,Kavalkade czy jeszcze coś innego....

ja bym kupila ta ktora we wlasciwym rozmairze jest aktualnie w sklepie 😉

a w przypadku dalszych watpliwosci - ta w kolorze, ktory bardziej mi sie podoba.


bo sorry - ale ten wybor, to juz nie wybor - aktualnie JEST zimno, wiec bez sensu jest juz cokolwiek zamawiac, teraz to trzeba te derke juz MIEC i zakladac. po drugie - wybor pomiedzy masta, eskadronem, anky - to juz zaden wybor - ceny bardzo wysokie, jakosc bardzo wysoka - jak masz tyle kasy do wydania, to po prostu bierz ta ktora ci sie spodoba, wszystkie sa warte swojej ceny.

no chyba, ze szuaksz czegos na przyszly sezon...

T&N, to byś się zdziwiła 😉 niektóre potrafią dokazywać bez względu na twardość podłoża czy mrozy, tak po prostu

i teoretycznie to samo może mieć miejsce przy koniach niederkowanych wogóle - ale jednak choć trochę cieplejsza stajnia +derki na noc zimowe..

Tym bardziej cieszy mnie, że mój należy do tych rozsądnych oszczędzających nóżki, mój portfel i czas wetów 😉

Koń ma derkę i jest mu w niej ciepło  😉
To mój  "kaprys" że chcemu kupić coś lepszego, w czym będziemu wygodnie,nic nie bedzie go uwierało i będzie miał "naj".
I tak jak napisałaś, pewnie będzie to derka na przyszły sezon,albo jeszcze na kawałek tego.

to szczerze mowiac mialabym w powazaniu internetowe opinie (skoro rozwazasz produkty z takiej polki jakosciowej) a szukalabym tych derek do (a) obmacania i (b) przymierzenia. i na tej podstawie podejmowalabym decyzje.

bo wybacz, ale w tym kontekscie takie rozpytywanie, do niczego nie prowadzi a jest nieco meczace po prostu...  🙄

Nie chce zeby ktokolwiek udzielał mi rad, bo wiem jak te derki mniej więcej wyglądają,może prócz Anki.Napisałamże się nad nimi zastanawiam., nie wiem którą wybrać. Maszderke 500 g i pierwszy raz spotkałam się z takim grubasem,dlatego zapytałam.

Maszderke 500 g i pierwszy raz spotkałam się z takim grubasem,dlatego zapytałam.

to jeszcze sporo przed toba w tym temacie  😁 poczynajac od derek 550 i 650 😉

a ktoś mi powie jak to możliwe ze  koń zdjął derkę
ani pasy pod brzuchem nie porwane ani zapięcie z przodu a derka na ziemi
tylko kawałek materiału na dupie wydarty prawdopodobnie zębami


Ja wiem jak to robią 🙂 ściagają zębami z zadu derke na szyje, potem z drugiej strony to samo, nastepnie chylają się i derka zjeżdża przez głowę 🙂 teraz zostaje tylko wyjść z derki 🙂 czasami sie nie wszystko udaje i derka sie rwie 😉 Dla takich koni jedyne rozwiązanie to pasy krzyżowe między nogami 🙂

Caroline, a co to za taką cieplutką derke 500 g masz? 😉


500g ma również Tattini w swojej ofercie 🙂

Czasem mam wrazenie ze te forum jest do klucenia sie a nie do wspolnych tematow ale moge sie mylic a pozatym ciezko sie to czyta a  w szczegolnosci k_cian troszke luzu

wanda, przecież tu nie ma kłótni, wymieniamy poglądy i zdania, tak?więc je wymieniajmy - ja swoje a Ty swoje
tylko dlatego, że masz inne zdanie niż ja i że zaczepiłam Twoją koleżankę ze stajni - z którą mam wrażenie całkiem dobrze mi się żyje i bardzo neutralnie rozmawiamy - mam swojego zdania nie napisać? bo Ty derkujesz konia a ja sądzę że w wielu przypadkach obeszłoby się bez nich? lub że w przypadku ciepłej stajni - nie piszę tu o  angielskich boksach z otworzonymi wrotami 24h jak pisze margaritka czy sznurka - to prędzej na padok by się dera przydała? tym bardziej przy derkowaniu na noc?  bez przesady 😉 w nikogo błotem nie rzuciłam, nikomu nie ubliżyłam, z nikim się nie awanturuję podobnie jak i inni spokojnie sobie rozmawiają - chyba że poczułaś że to do Ciebie wycieczka personalna? choć nie mam pojęcia skąd miałoby to wynikać

jeśli przejrzysz wątek to sama zauważysz że w części przypadków pakowanie konia w derkę  to widzi_mi_się właściciela, nie zaś potrzeba  - a to jedynie coś co mi się w miarę czytania wątku nasuwa na myśl, nie zaś przytyk personalny

naprawdę nie bardzo więc wiem do czego się tu odnosisz, bo jedynym zaczepnym i bez luzu postem suma sumarum chyba jest ten Twój ,tak szczerze mówiąc.. 🙄

k_cian tylko nerwina i jeszcze jeden kon stoja w derkach oddychajacych z bardzo malym wypelnieniem wlasnie ze wzgeldu na niska temperature i beton ( chociaz sloma maja nie malo 😉 a nie jak w stajni debowe kolki, wczesniej gdy nie bylo takich roznic temeratuty ( np w tamtym roku) nie derkowalam w ogole ( derka lezala zapakowana w skrzyni) derkuje ze wzgedu na duze roznice temperatur, krotka siersc, beton i otwarta stajnie

[quote author=k_cian link=topic=43.msg140112#msg140112 date=1231254755]
nie piszę tu o  angielskich boksach z otworzonymi wrotami 24h jak pisze margaritka czy sznurka
[/quote]

ostatnie dwa dni jednak jak jest takie mrozicho ze ruda po nocy w 180 na padok poszła w jednowarstwówce na zasadzie by za duzego szoku nie było po zdjęciu derki i wypuszczeniu na dwór

liczę na to ze mroz zelżeje bo zdecydowanie wolę jak mój kon nie musi spac i latac w kubraku

margaritka a mały też derkowany?

btw. ja ciągle zapominam że wy copdowcy 😉 jakoś nijak mi to do nerwiny nie pasuje

ps. jak staliśmy w boksach angielskich też na noc derkowałam, a tej zimy kiedy w dzień było ok -20 koń stał całą dobę i właściwie nie wychodził, a jeśli wychodził to w derce.. także w rozumiem sytuację w takich temp. w stajni angielskiej, koń w boksie miał sople na wąsach 😉

przy -17 w dzień (a z rana tyle bywa, dopiero potem trochę się ociepla) bym puściła w czymś cienkim i nie na długo raczej

sznurka ponoć idzie ocieplenie,  w weekend ma być już koło 0, ew. niewielkie minusy...oby  🤔

k_cian absolutnie!!! Napisalam co odczulam a nie chodzi mi o to ze margaritka jest moja kumpela ze stajni i z nia rozmawialas na temat derkowania. Ja jestem takiego zdania ze jezei nie ma takiej potrzeby to derkowanie jest zbedne.

więc chill out bo naprawdę nie ma tu żadnej kłótni ani rzucania się sobie do oczu - z niczyjej strony

no costy malego? a po co mu? on ma futro dlugie i geste 😉 tylko ze u nas konie wychodza po godzinie 11 po sniadaniu i porannym sianku wiec juz tak zimno nie jest jak w nocy 😉

ja wypuszczam prze 8 wiec tez inaczej
plusz owłosiony nieziemsko, ale zimno cholernie jest
sople na wąsach, zamarznięty mesz na drzwiach;] bobki w postaci zamarznietych kul i oblodzone scianki przy wlotach powietrza

aczkolwiek gdybym miała derke dla plusza tez bym go na noc ubrała, na pewno ja bnym spokojniej spała i miała spokojniejsze sumienie

margaritka, pytam bo kojarzą mi się te komiczne obrazki maluchów ubranych w czapraki 😉

no costy nie zrobie z niego kaleki

wlasnie sie ostatnio przerazilam

http://www.dlakonia.pl/sklep/page/product/product/1648

wole nie myslec jaki kon wyrosnie z takiego zrebaka  😲

sznurka u nas po 3 minutach od nalania woda zamraz 😉 a bobkami to mozna kogos zabic 😁

Odnosnie tematu w goleniu koni:

Moj Rudy stoi teraz w  plus derka z kocyka cieplego z klapa na brzusio pod spodem.. ale on jakis mocno odporny na mrozy bo nawet nie zaczyna odrastac...

Za to Pan Miss.. juz gotowy jest do 3 golenia... Jak ja go za to Kocham 🙂  Stoi w podkladzie tattini :



I derce padokowej w zasadzie z kapturem 300g, Waldhausena, ktora jest moim liderem wsrod derek.. Ma kilka lat i jest ciagle super!!!:

Wkladajac reke pod derki o roznych porach dnia.. stwierdzam ze pan Misio jest pod nimi cieply, ale bez przesady i bardzo zadowolony.. Jak bedzie zimniej to mu grzejni wsadze.

Crazy- też mam ten podkład Tattini. Jest super. Mięciutki, cieplutki. Idealny pod przejściówki w duże mrozy lub pod derki bez wypełnienia zamiast dery zimowej 🙂

Te podklady Tatini sa wogole bardzo przydatne, moze jako pojedyncze derki gorzej sie sprawdzaja, ze wzgl na bawelniana gore i jej lapliwosc brudu, sloimy , trocin, oraz jej jakas tam delikatnosc.. to pod inne derki od jednowarstwowych, po zimowe grubasy jest super.

Swietnie tez sprawdza sie w klimatach (raczej za graniaca) gdzie w nocy bardzo zimno, w dzien cieplo, mozna zdejmowac, zakladac.. i kon zadowolony.

crazy  🤬 czemu ty babo jedna nie wstawiłaś wczesniej tej dery z waldhausena
a tak a propo gdzie ja mozna dostac

ja juz jutro zdejmuje bo temp w nocy nie bedzie przekracac -8🙂