Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

xxmalinaxx zdolniacha z Twojego konia. Mógłby przybić sobie kopytko z moim, bo mojemu też talentu nie brakuje do takich akcji  😂 Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.  :kwiatek:

co się stało u Strucelki?

Chyba tragedia  😕 Nie odpisuje na wiadomości

widzę właśnie na fejsie..... 🙁

z nią, czy z koniem? nie mam teraz dostępu do fejsa, coś podpowiedzcie, bez szczegółów ofc, bo sie cżłowiek martwi 🙁

z koniem....
nie wiem czy mogę zacytować to co napisała na fejsie....
jeśli dobrze zrozumiałam to jeden z hucków nie żyje..... 🙁

nie, nie, nic nie pisz więcej, będzie chciała, to sama napisze. Trzeba dużo ciepłych myśli jej "wysyłać" i tyle 🙁

Dziewczyny, nie roztrząsajcie tego. Strucelka napisała zeby nie dzwonic i nie pytac, nie pisać, bo to tylko jej utrudnia pogodzenie sie z sytuacją.
Jak bedzie chciała i bedzie w stanie to sama sie odezwie.


xxmalinaxx, ojoj. Brawa dla zdolnego konia. Może sobie z moim ogórem kopytka podac. Tyle, że mój uszkadza siebie, np. chciał sie podrapać o ogrodzenie. Zakończył z zakrwawionym łbem i 5 szwami kilka cm za okiem.

ojej, a ja się niedawno zastanawiałam, co u niej i dlaczego nie pisze

xxmalinaxx - Dobrze, że już lepiej! Trzymamy, trzymamy.  :kwiatek:
Wojenka - Styl naprawdę godny największego "luzaka". ;D
Angeel - Czemuż zabierany spod tyłka?
Arimona - Siwek wygląda super. Tylko pozazdrościć pomocników.
quanta - Włochaty czaprak wymiata. Kunior też. A jak tam Złoty? Bo na zdjęciu wygląda magicznie. *-*
gryglodor - Super wyglądacie, a na koniec współpracy? Coś przeoczyłam między wierszami czy po prostu do siwej wracasz? - O doczytałam! Czyli się nie pomyliłam. No to teraz wyczekujemy nowego stworzenia.  😍
Gillian - Świetnie, że znalazłaś stajnię dla siebie. Miejmy nadzieję, że dobrze akurat w tym temacie będzie jeszcze długo.  😀

Ja dawno się  nie pojawiłam "pisemnie" (choć czytam Was skrupulatnie), bo u mnie nic ciekawego... Na razie nie próbuję już dzierżawić żadnego konia, teraz będę sobie wozić tyłek na jazdach na nie moich koniach. Żałuję jednak, bo miałam ambitny plan wreszcie zacząć udzielać się w jakiś zawodach, a tu lipa. Tylko towarzyskie mi zostają...  🙁
Dostałam parę ciekawych propozycji jazdy czyiś koni, ale wszystko tak daleko... Prawko dopiero pod koniec roku, więc z dojazdem kiepsko. Choć nie powiem, jedna propozycja jest naprawdę ciekawa i zobaczę jak rozwinie się sytuacja.
Ale za to mam ambitne plany na wakacje, nawet myślę czy by nie wyjechać na miesiąc do Niemiec, by popracować i pojeździć w tamtym "światku".

Melanie, musi być dobrze, bo to chyba ostatnia stajnia jaka się nadaje więc jak tu się schrzani to biorę konia na balkon 🙂
jedyne czego mi szkoda to tego, że jesteśmy na zadupiu i crazy do nas nie dojedzie tak daleko, zatem znowu nie mam z kim jeździć a teraz dodatkowo nie mam na czym bo pozbywam się siodła 😉 pozostaje nam dreptanie po okolicach 😉

Gillian, musi być dobrze, trzymam kciuki :kwiatek:

malina, rany, dobrze, że się większa tragedia nie stała. Mój mądry Skary kiedyś zaczepił wodzą o kant drzwi boksowych- jak chciałam go odczepić, to on w tym samym momencie postanowił się sam uwolnić i zaczął tłuc łbem na prawo i lewo trafiając mnie w szczękę tak celnie, że mi ją przesunął 😲 Od tego momentu zdarzyło mi się tylko raz siodłać konia w boksie 😵

Klami, powodzenia na zawodach! 🏇

Niedawno pisałyście o jeździe na oklep a ja jak to czytałam to tak bardzo mi się zachciało wsiąść bez siodła. No i wsiadłam. Więcej się naśmiałam niż pojeździłam 😀

a potem Matadore pokicał przez małą przeszkodę. Nic mu nie stawiałam chyba ze dwa lata

Koniczyna też wczoraj wsiadłam na oklep i o dziwo więcej gadałam z koniem niż cokolwiek robiłam sensownego. Miło tak czasem się powozić.

xxmalinaxx No to nieźle Was potraktował ten Twój konik. Dobrze, że nic poważniejszego się nie stało...
Arimona piękny Siwy!


A ja chyba mogę już napisać czysto końsko 😉 Zaczęłam pracę z tym oto panem. Konisko jest mega kumate i mam nadzieję, że nasza współpraca będzie się dobrze układać 🙂

Mąka fajny  😀 chwal się koniecznie każdym sukcesem 😀

Mąka super, napisz o nim coś więcej  😉

Mąka całkiem pocieszną ma mordkę  🙂 Co to, gdzie stoi?

Mąka co to, co to?

Gillian, ależ tam piękna okolica jest 😍

Arimona, siw wygląda tak jak chciałabym żeby wyglądał Ducho - rewelacja! Mieliście może dziś kontrolę wet? (bo wiem że dr z Aro wracał)

xxmalinaxx co za Muskat jeden! Niech się juz nie wygłupia!


My dziś mieliśmy podawanie kwasu i... zanim doktor wbił się igłą w staw, robiliśmy kontrolne kłusy. I jest duża poprawa. Koń nadal kulawy, ale bez porównania lepiej. I jakkolwiek doktor początkowo chciał przeprowadzić pełną kurację, tak teraz się waha (stwierdził, ze jeśli nie ma potrzeby to nie ma po co w staw ingerować). Decyzja zostanie podjęta za 2 tygodnie 😅 Bo jest szansa, że do tego czasu Duszko nie będzie już kuleć

Mąka sympatyczny zwierz🙂 Powodzenia

Ja po prawie roku przerwy i długich poszukiwaniach wydzierżawiłam konika i jestem b. szcześliwa🙂

amnestria czytałam już na fejsbuczku, bardzo dobre wieści! Mówię Ci, za jakiś czas już będziecie śmigać i zapomnicie, że takie przygody miały miejsce  😉

xxmalinaxx Oj ale z tego Muskata histeryk. Dobrze,ze nic powaznego sie nie stalo wracaj szybko do zdrowia!
Slicznie Muski wyglada i smiga jak szalony przez parkur  😉

Xxmalinaxx trzymaj się, i zdrowia życzę :kwiatek: Niestety takie rzeczy się zdarzają, i nic się nie poradzi. Dobrze, że nic poważnego się nie stało. Mój koń dziś tak chciał wyjść na padok, ze o mało mi nosa nie złamała...
Mąka wygląda na przytulaśnego i ma ładną mordkę 🙂

Hej dziewczyny.
Dawno się nie odzywałam, bo pochłonęła mnie rzeczywistość. Wszystko było cudownie, aż do wczoraj...
Dostałam od przyjaciółki telefon gdy wracałam do domu. Że Likier leży na padoku i się nie podnosi. Parę minut kolejny telefon, że nie muszę się już spieszyć...
Przyjechałam do stajni i zastałam go już na padoku...
Belfast był wcześniej z nim, ponoć targał go za ucho by wstał...

Spędziliśmy piękne 6 lat i 9 miesięcy razem. W sierpniu miało być 7 lat...
Gdy trochę ochłonę napiszę coś więcej.

Strucelka, strasznie mi przykro, trzymaj się! :przytul:

amnestria super, że tak szybko Duch wraca do zdrowia, silny chłop 😉 Ani się obejrzysz, a znów będzie śmigać pod siodłem.

Strucelka nie wiem co powiedzieć, strasznie mi przykro... 🙁 Trzymaj się jakoś :kwiatek:


Przez te parę zimniejszych dni Arek mi się przeziębił, temu to zawsze coś. Jak nie kaszel, to noga, to przeziębiony, to obtarty, ugryziony... koń porażka 😉

Strucelka współczuję. Trzymaj się mocno :przytul:

Strucelka, najszczersze wyrazy współczucia... brak słów 🙁 trzymaj się!

Strucelka, trzymaj się 🙁

Struc.. <przytul> trzymaj się dzielnie Maleńka.