Dobre i polskie! Rodzime, polecane firmy i ich produkty :)

cieciorka   kocioł bałkański
11 maja 2012 19:39
[quote author=cieciorka link=topic=87685.msg1397580#msg1397580 date=1336640809]
Nie? A York? 😉

jeszcze raz: york nie ma w ofercie, chyba ani jednego polskiego produktu. to nie sa polskie rzeczy, polski jest tylko i wylacznie dystybutor.
[/quote]
Nigdy mi nie przyszło do głowy, że York jest polską firmą. Odniosłam się do twierdzenia Isabelle, że żadna firma nie kopiuje nowych pikowań anek.

Isabelle, http://dobry-kon.pl/opis/2203144/york-pad-arwila.html
cieciorka,  to faktycznie, nowe pikowanie, byłam pewna, że york ma tylko te pady z pikowaniem pionowym :kwiatek:
Maska w rozmiarze XFull na dużą głowę od Caball.
Zdecydowanie polecam, uwielbiam to stojące wyprofilowanie tam gdzie koń ma oczy. Rzęsy nie dotykają maski, oko w zupełności wolne ;-)
cieciorka   kocioł bałkański
13 maja 2012 18:55
draskaeb, widzę pewną inspirację:
🤣
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
13 maja 2012 19:02
Plagiat! Plagiat! 🤣
no to się wydało  😉
deborah, w identycznym materiale jak Masta? nie jestem pewna, ale krój to jedno a materiał drugie, produkty chińskie są w cenie masakrycznie niskiej, ale myślę, że gdyby materiał miał być z wyższej półki to już nie byłaby to ich dolna granica cenowa 😉
Ale fakt, przebitka jest na tym masakryczna... też swego czasu się interesowałam tematem 😉
Z tą oryginalnością projektów... Do pewnego stopnia wszystko jest ograniczone przez formę. Nie można wymyślić czegoś zupełnie nowego w kwestii czapraka, bo ma być to kawałek materiału o dość określonym kształcie i wymiarach. Jedyne eksperymenty to pikowanie, może łączenie materiałów (ale też w ograniczonym zakresie, bo jakiekolwiek zabawy tego typu i tak widać tylko na ograniczonym obszarze czapraka, resztę zakrywa siodło). Fakt, nieco dziwne jest kopiowanie ukosów czy krzyży na czaprakach co do centymetra, ale w temacie nowości to i tak dość umiarkowanie można się wykazać, poza kolorystyką i jakimiś naszywkami.
Podobnie z siodłami - można się pobawić w detale, przeszycia, ale siedzisko i bloki to nigdy nie będzie coś "total new".

Ale Ankom, za ich totalny zjazd jakości, kretyńskie wymiary, badziewny materiał i nieprzemyślane pikowanie, którego nie zmieniają, życzę jak największej ilości podróbek 😀iabeł:

Tak swoją droga, to jest np. taka brytyjska firma Derby House. Co roku wypuszczają derki z materiały nadrukowywanego we wzorki - ciastka, jabłka, gwiazdki, dolary, galopujące kucyki czy coś w tym stylu. W tym roku mają dereczki w krówkę, o takie:



O jakie oryginalne 😁 Na chińskim allegro dla producentów można przypadkiem w tym roku zamówić identyczne, minimalka 1000 sztuk i można mieć je z dowolnym logiem - Jarpola, Caballa, Anky, Re-volty 😉

http://www.alibaba.com/product-gs/553205572/Hot_sell_neoprene_horse_rugs_and.html
Dava   kiss kiss bang bang
14 maja 2012 14:28
Quanta uwielbiam to chińskie allegro  🤣 wszystkie 'super' firmy mają tam 'swoje' derki. Jak się napisze maila i poda firme i kolor to można sobie zamówić 1000 dralonów z najnowszej kolekcji x  😉 (i nie trzeba znać wymiarów, wzorów, kroju itd. bo oni to już mają  🤣 ) A jakie ceny 😉 😀

I tak nic nie przebije rozmowy mailowej:
firma: ok. chcielibyśmy zamówić 100szt x, 100szt y itd.
chinole: ok. nie ma problemu
firma: a kiedy możemy się spodziewać dostawy? (bo normalnie statek płynie 3-4tyg)
chinole: za 3-4tyg, nie ma problemu my mamy linie produkcyjną na statku

hahahahaha  🤣
Tak swoją droga, to jest np. taka brytyjska firma Derby House. Co roku wypuszczają derki z materiały nadrukowywanego we wzorki - ciastka, jabłka, gwiazdki, dolary, galopujące kucyki czy coś w tym stylu. W tym roku mają dereczki w krówkę, o takie:
dla mnie to jednak kleksy.
ale pomysł krowich łat bardzo mi się podoba...i moze być oryginalnym produktem Caball!
jak coś, to chętnie zamówię- szara krowa w pomarańczowe łaty
chinole: za 3-4tyg, nie ma problemu my mamy linie produkcyjną na statku


Dava, o lol 🤣 Faktycznie błyskawiczny termin podali, z reguły właśnie najgorsze jest czekanie, poza tym to miło, szybko, sprawnie, płacisz i masz... pod warunkiem że załapiesz się na mimalki 😀iabeł:
No i na ablibabie są wszystkie topowe produkty, nawet szczotki Ostera 😁

wrotki, nic mi nie pisz o szarym z pomarańczowym, uwielbiam takie połączenie kolorów, jak któraś firma takie cuś wypuści to zostanę bankrutem. Taki szary 60-70% i pomarańcz coś pomiędzy ff6600 a e95d0f, yeeeaaaa 😀iabeł:
w takich barwach jeżdzę krosy 😉

edit: żeby nie być gołosłownym 😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
14 maja 2012 15:54
wylądasz prawie jak reprezentant Królestwa Niderlandów
cieciorka   kocioł bałkański
15 maja 2012 17:49
Z tą oryginalnością jest jeszcze druga rzecz. Wzory znane, opatrzone są lubiane. Domyślam się, że większość oczywiście powie, że ważne, żeby była dobra jakość i nam się podobało, ale i tak większość kupi produkt już z czymś się kojarzącym.
pierwsze co mi się nasunęło na myśl po poście Davy -> oooo to zbierzmy 1000osób i zróbmy re-voltowe zbiorowe zamówienie  😀iabeł:
pierwsze co mi się nasunęło na myśl po poście Davy -> oooo to zbierzmy 1000osób i zróbmy re-voltowe zbiorowe zamówienie  😀iabeł:


czesc z rzeczy ma minimalne zamówienie 100 a nawet 10 ....
może jednak się zbierzemy?  🤣

a widzieliście ze jakaś firma z gdańska też się tak ogłasza? (znalazlam w wyszukiwarce krajów) z treścia ze wszystko kazdego koloru modelu i z każdym logo 🙂
sei   . let's grow old together & die at the same time .
15 maja 2012 19:06
próbowałam ogarnąć tą stronę, ale jestem jakaś niekumata... szukałam podróbek cottonów albo impulsów eskadrona i czapraków euro-stara 🙂
horse_art, to z PL jakieś podejrzane. Właściciel Jan Kowalski brzmi mało realistycznie.
horse_art, to z PL jakieś podejrzane. Właściciel Jan Kowalski brzmi mało realistycznie.


mr smith 😉
taki pseudonim zeby skarbowka i oryginalni producenci nie doszli kto 😉
dlatego tez nie ma zadnych konkretow

hym...no kurcze...mozna tak sobie poprostu zalozyc tam konto? ciekawe czy jakby napisac to by odpisal?

troche strach jak kazdy moze sie zarejestwowac, brac kase od klientów i ..i nic, bo to firma krzak ;/


sei - na stripe eurostara bym sie pisala :P moze inne tez... i napewno pare znajomych. zreszta za smeiszne ceny to moze i kilka do brzozek... bo cena nizsza niz za szmatke...

ale wlasnei... ja neirozumiem cen. dlaczego są od-do ?zaleznie od ilosci?
horse_art, pewnie im więcej zamówisz, tym taniej za sztukę. Ale niektóre rzeczy i tak są drogie...
sei   . let's grow old together & die at the same time .
15 maja 2012 19:30
cóż... z różnych względów zainteresował mnie ten temat. przyjrzę się tej stronie dokładniej w wolnej chwili czyli pewnie jakoś w czerwcu 😉
Przyznam - zabawny OT w kontekście tytułu wątku 🙂
halo  - 🙂😉))

ale pomyślcie...1000 szt to wcale nie tak dużo.. zbierze się nas 10 i już...
100 szt na głowe to w zasadzie nic...
przecież czapraki/derki się niszczą, brudza, giną .... zresztą byłoby na prezenty dla znajomych na urodziny, imieniny, rocznice, ząbkowanie, slub, komunie, parapetówke, z okazji pierwszego startu, pierwszego kucia, 3-go startu, z okazji okazji, ...... na najbliższe 10 lat 😀

horse_art,  jakby ceny były niskie baaardzo to ja bym spróbowała 😉 np mozna wyrzucic w błoto z 50 zł na ogłowie, albo 500 zł na siodło, jak bedzie niedobre to i tak sie sprzeda za ta cene komus mniej wymagajacemu 😉
eee... dobrze rozumiem? to siodło :
http://www.alibaba.com/product-tp/114122157/DRESSAGE_SADDLE.html
kosztuje 100-200 dolarow a minimalna ilosc to 10/albo ile chcesz?
a to: http://www.alibaba.com/product-tp/114122157/DRESSAGE_SADDLE.html
100-400 euro i zamowienie min. 3 szt?

🙇
No właśnie są chętni na siodlo ujeżdżeniówe z Alibaby?  😉
Niesamowite... To są producenci produktów Prestige itp? Wykonawcy? Bo trochę się pogubiłam.
Z tymi czaprakami, albo siodłami to wszystko fajnie, ale przy małym imporcie to finalne ceny będą baaaaaardzo dalekie od tego, co widać na stronie. W Polsce dostaniecie na dzień dobry cło (plus minus 10%) i vat (23%). Prawdopodobnie trzeba też wynająć agencję celną, żeby wypełnić prawidłowo deklaracje i w ogóle móc odebrać towar (ha, oczywiście za każdą dobę, kiedy paczka stoi na cle płacicie opłatę postojową za wynajem powierzchni, a formalności lubią trwać)... Sprowadzałam kiedyś trochę rzeczy ze Stanów - nigdy więcej, teraz się grzecznie trzymam UE. Z Chin bym się w życiu nie podjęła.

No i faktycznie cóż a OT w wątku 😀
cedryk - Ja !  🤣
Bo przecież najczęściej to te same rzeczy co te markowe – ta sama technologia, ta sama fabryka, ci sami wykonawcy, ten sam materiał – w dzień robią z metka topowych, a w nocy „krzak”, tak samo jest w polskich fabrykach (a przynajmniej było, zanim Chinole wyparli nasz rynek, nascie lat temu rodzina miala hurtownie ubrań, zaopatrywaliśmy się w takich, jeździliśmy do nich)

a z przesylka, cłem itd wcale nie jest tak zle, tez zamawialam ze stanów, niedawno kolezanka sprzet z chin. wyszlo kilkakrotnie taniej niz w pl. a nie byly to podroby nawet 🙂

Może przenieśmy się do wątku „zbiorowe zamówienia?” 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się