KOTY

Ale ona duza, mam bardzo podobnego to jakis rasowy ze na wystawy z nia chodzisz?

kalaarepa, To zwykły dachowiec wzięty ze wsi 😉 . Namawiało mnie dużo osób na wystawienie, więc w ten weekend zadebiutowałyśmy na łódzkiej wystawie. Zaszalałam i zapisałam ją na dwa dni. 😉
Dachowce też można wystawiać 🙂 A paskuda waży 4,5 kg i faktycznie jest mocarna w budowie.
W niedziele zdobyłyśmy BISa w kat. kotów domowych właśnie 😍

Notarialna, piękny kot, uwielbiam rude. Gratuluję wystawy 🙂

fin, Dzięki. 😉 Byłam pełna obaw co do jej zachowania, a wszyscy znajomi hodowcy mówili, że zachowała się jak stary wyjadacz wystawowy! 😲

kalaarepa, Neva?czy Ragdoll? Genialna 🙂

Saklawia, wampirka masz? hehe

Marzena Neva, tzn rodzice oba Syberyjczyki kolorowe mama łaciata a tata taki siwy pręgowany a kociaki wyszły wszystkie Neva

Moze teraz ja Wam przedstawie moje szczescie. Bardzo dlugo szukalam dobrej hodowli, a jeszcze dluzej na jego narodziny, chwycil mnie za serducho od pierwszego spojzenia, oto on

Mój kot obsikał mi i mojej córce klapki basenowe, przedwczoraj nasikał jej do adidasów a w poniedziałek mi do tenisówek.Może cie sobie wyobrazić blady strach, który na nas pada, gdy odwiedzają nas goście? Jedyna rada- niech nie ściągają butów!

A dlaczego obsikuje Wam buty? Mojej się nigdy to nie zdarzyło, co prawda mieliśmy przygody z obsikiwaniem łóżka, ale szybko się okazało, że trzeba jej było poświęcić więcej uwagi i problem minął. I co najlepsze, gonić brata, aby pilnował czystości kuwety.

konia44 jaka rasa? A imię?

Być- nie wiem czemu, ale mam dość.  Powiem, że dawno jej się to nie zdarzyło. Ale ma takie okresy, że leje w buty. W ogóle to ona jest jakąś fetyszystką obuwniczą, bo się ciągle w nich tarza, obgryza, śpi , mruczy...

Byc, to jest maine coon, jutro konczy 7 tygodni, a na imie ma Norton Dux.

kujka, kot nie teskni za psem?

Być- nie wiem czemu, ale mam dość.  Powiem, że dawno jej się to nie zdarzyło. Ale ma takie okresy, że leje w buty. W ogóle to ona jest jakąś fetyszystką obuwniczą, bo się ciągle w nich tarza, obgryza, śpi , mruczy...

Ja również bym miała dość. Taką sytuację miałam ze swoją suką xx lat temu, ale doskonale wiem, co to za uczucie widzieć buty w stanie dalekim od użytecznego. Próbowaliście jakoś ją odstraszać, chować obuwie? To kot wychodzący na dwór czy typowy kanapowiec?

Byc, to jest maine coon, jutro konczy 7 tygodni, a na imie ma Norton Dux.

Dziękuję za odpowiedź. Maine coon to moje marzenie, będę kiedyś polować na takiego kota.  😉

konia44  Ale cudeńko 💘 Niech się dobrze chowa!

konia, ciesze sie ze znalazlas swoja kicie! Jest przeprzepiekny! az Ci zazdroszcze 🙂 Bedzie kawal kota 🙂
jak mozna wiedziec, z jakiej hodowli?

Mieszka tu ktoś w wynajmowanym pokoju z kotem? Jak to z właścicielami mieszkań jest? Chętnie przystają na zwierzaki?
Myślę nad zabraniem rudej do Wrocławia, nie chcę jej zostawiać w Łodzi.

Cobrinha dokładnie! Mogli by go ze spokojem w 'Zmierzchu' zaangażować 😀 Mój potworek :] ale prawdę mówiąc jeszcze nigdy nie miałam tak kontaktowego i sympatycznego kociaka.

Czy Wasze też mają jakieś dziwne, mało kocie zachowania? Mój między innymi aportuje... I to jest ulubione zajęcie moich wszystkich gości - rzucają mu misie, piłeczki, długopisy, zapalniczki itd, itd.. a on z zachwytem je przynosi.

Saklawia- mój też aportuje🙂

Byc- tak, typowy dachowiec-kanapowiec🙂 

A jak to z tymi wystawami jest? Przygotowanie, przebieg, zapisy... minimalny wiek? Chętnie bym mojego Kilera wystawiła, nie jest płochy, ładnie się prezentuje ( w każdym bądź razie wszystkim się podoba ), to pół pers więc mógł by w tej kategorii kotów domowych? U mnie ciężko na kocią wystawę trafić, muszę się lepiej zorientować...

Mieszka tu ktoś w wynajmowanym pokoju z kotem? Jak to z właścicielami mieszkań jest? Chętnie przystają na zwierzaki?
Myślę nad zabraniem rudej do Wrocławia, nie chcę jej zostawiać w Łodzi.

To zależy od osoby, od której chce się wynajmować. Jak trafisz na mur, ściana i beton to nie da rady.

marysia550 może to kwestia nudy? Jakie ma atrakcje w domu? Może wprowadzenie spacerów rozwiązałoby problem?

A moja nie ma żadnych innych... Chociaż nie, ma. Jest lepszym psem stróżującym niż nas owczarek. Nie lubi obcych w domu, typowy terytorialny osobnik. Broni zaciekle rodziny i nie daje się podejść.

Notarialna, ja tak mieszkam. Historię kici znasz od podszewki 😁 Miała być u nas 4 tygodnie, ale "się zasiedziała". Właścicielowi tamtego mieszkania już nie mówiliśmy, że kot został dłużej (chociaż zgodził się na ten miesiąc, który kot był na początku).
Jak szukaliśmy nowego mieszkania, na 5 oglądanych tylko w jednym pani była raczej nastawiona na nie. Tłumaczyła to tym, że akurat remontują mieszkanie, które było do wynajęcia, bo sporo zniszczeń wyrządził w nim kot (mieszkanie wytapetowne i faktycznie sporo miejsc uszkodzonych przez pazury).
My szukaliśmy mieszkania, w którym nie ma tapet (po korku w poprzednim mieszkaniu uznaliśmy to za cel naszego kota).
Zauważyłam, że częściej obiekcje pojawiają się w stosunku do psów, bo tu już często można czuć zwierzaka, może brudzić ściany leżąc przy nich itp.
My trafiliśmy o tyle fajnie, że pani koty lubi. Co innego Emil i Leon, które są "dziwadełkami", ale wielkiej sympatii nie uzyskały, chociaż nie przeszkadzają.
Ciesz się, że nie masz dużego akwa, bo to już może być problemem 😁

Pokażę Wam kolejny przykład na to że mam dziwnego kota - jakby co - Hugo nie ucieka, sam daje sie Filpowi łapać i gdyby chciał to 3 sekundy zajęłoby mu ewakuowanie się  😉



Zdjęcie już wstawiałam w dzieciowym wątku, sory za dubla ale Wam też chciałam pokazać🙂

Muffinko   😍

Muffinka, ale Hugo ma szerokie czoło! Już nie są tacy o siebie zazdrośni?

o mamo... hahaha.. przypomnialo mi sie co ja ze swoim kotem robilam jak bylam mala... kladlam go w wiklinowy koszyk, zarzucalam na niego peleryne z jakiejs husty, zakladalam korone na glowe a koszyk "ciagniety" byl przez pluszowego psiaka robiacego za konia  🤣 tez nie mial nic przeciwko, matko swieta...  🤣

Ma szerokie czoło? Hehe - nawet na to nie zwróciłam uwagi, to źle?

sanna  :kwiatek:

Już nie są tacy zazdrośni, ale poprostu sie bardzo kochają 😍

Muffinka, Wbrew pozorom koty w większości przypadków mają dużeee pokłady cierpliwości wobec dzieci 😁 . Moja pierwsza kotka była ubierana w lalczyne ciuchy i wożona w wózku - ciuchy jej nie zachwycały, ale w wózku spała i dawała się wozić 😁
O tyle ruda jest teraz szczęśliwsza, że ją to ominęło 😁

Dworcika - czyli wychodzi na to, że trzeba szukać, szukać i jeszcze raz szukać. Mam nadzieję, że się wszystko uda.

No właśnie - a zastanawiałam się czy to nam trafił się wyjątkowy kot 😉

Nerechta, kociak pochodzi z hodowli Medium Color. Osobiscie pojechalam wybrac kociaka, hodowla zrobila na mnie duze wrazenie, koty zadbane, wszystkie mile. Hodowczyni bardzo doswiadczona, przesympatyczna i niesamowicie kochajaca swoje koty. Lepiej chyba nie moglam trafic. Jeszcze 2 miesiace i go odbieram 😅