COPD

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
08 maja 2012 07:48
to pewnie troszkę drożej będzie, bo dawka podwójna  😉 mi mnijszą alergolog wypisywał i na receptę "P"
ale teraz to wogóle są jakies problemy z tymi receptami, wcześniej nie było problemu i mogłam spokojnie wykupić nawet kilka razy w miesiącu a teraz jedna recepta i leki na 3 miesiące.... i nic więcej..
a co oznacza "P"?
mi lekarz wypisałm Flixotidine (2 op.) i Antrovent na zwykłej recepcie z "R"- mam nadzieję, że to wystarczy i że bez problemy wydadzą.
wendetta baby haler bez problemu kupisz na allegro za małe pieniążki http://allegro.pl/komora-inhalacyjna-babyhaler-i2328761876.html

Taki w zupełności wystarczy  😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
08 maja 2012 08:31
a co oznacza "P"?
mi lekarz wypisałm Flixotidine (2 op.) i Antrovent na zwykłej recepcie z "R"- mam nadzieję, że to wystarczy i że bez problemy wydadzą.


P - czyli przewlekle chory, ja mam tak wypisywane recepty w związku z astmą oskrzlową. I chyba wtedy jest jeszcze większa refundacja.
W tej chwili literka P nie obowiazuje jesli masz P to itak masz lek na 100% obowiazywala do konca 2011, a stare druki recept obowiazuja do konca 2012 ale litera P nie, teraz lekarz sam decyduje jaka odplatnosc Wam da na podstawie jakis tam swoich zeszytow gdzie  pewnie ma jakies wskaskazania medyczne ,odplatnoci masz 100%,50%,30% lub sam ryczalt ale lekarz musi to napisac obok leku, samo P nic nie da
wtedy na 100%
a "R" jest wystarczające?
Tak "R" to ryczalt to tez znizka ale ja sie samemu oblicza tzn farmaceuta oblicza a wlasciwie to komp

limit  + (cena leku detaliczna - refundacja NFZ)
[quote author=zduśka link=topic=138.msg1395259#msg1395259 date=1336459686]
to pewnie troszkę drożej będzie, bo dawka podwójna  😉 mi mnijszą alergolog wypisywał i na receptę "P"
[/quote]
wyszło 66 zł po zniżce za 1 op
Za to Atrovent całe 3,5 zł 😁 Może ktoś bardziej obeznany w skrócie zaspokoi moją ciekawość czym różnią się w działaniu te dwa leki, że jest między nimi taka różnica cenowa?
Atrovent rozszerza oskrzela i podaje się go najczęsciej chwile przed podaniem Flixotide ponieważ Flixotide też ma właściwości rozkurczające ale głównie chodzi o to że ma steryd, ma właściwości przeciwzapalne i po to żeby ten steryd lepiej się przyjął podaje się Atrovent. Ale mogą być też podawane oddzielnie zależy co tam lekarz wymyśli. Nie chce się mądrzyć więc jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi bo dopiero się uczę w tej aptece 🙂
ranczolodzierz czy możesz mi napisać jak się używa tej komory inhalacyjnej?  :kwiatek:
Czy Waszym koniom nasilają sie objawy odkad zrobiło sie ciepło?
Mojemu się nasiliły w pierwszych ciepłych dniach wiosny, kiedy męczył się jeszcze z zimowym futrem. Teraz, mimo wysokich temperatur, jest dobrze.
hej mam mały problem pierwszy raz tu jestem . Mogę wziąć za darmo konia wałacha 14 lat i ma copd . I pani mówi ze on nie kaszle jest ok . Ale czy z tą chorobą może pracować ze mną z 1 h dziennie rekreacja . On je sianokiszonke i jest oki . Jak sądzicie wziąć go ?
To, że teraz jest ok, nie znaczy, że tak będzie cały czas. To Ty musisz wiedzieć, czy będzie Cię stać na utrzymanie chorego konia.
a dużo takie utrzymanie mam czystą stajnie ciągle ma przewiew więc nie ma kurzu i jest czysto ?
Masz fundusze na suplementy? Jesteś przygotowana na koszty leczenia? To, że w tej chwili jest ok, nie znaczy, że za 2 tygodnie też tak będzie.
A jakie są koszty? Różnie. W pierwszym roku leczenia konia wydałam kilka tysięcy.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
12 maja 2012 07:57
hej mam mały problem pierwszy raz tu jestem . Mogę wziąć za darmo konia wałacha 14 lat i ma copd . I pani mówi ze on nie kaszle jest ok . Ale czy z tą chorobą może pracować ze mną z 1 h dziennie rekreacja . On je sianokiszonke i jest oki . Jak sądzicie wziąć go ?


przepraszam a czy konsultowałaś może to ze swoimi rodzicami ? bo patrząc na Twój post, wnoskuję, że raczej pełnoletnia jeszcze nie jesteś.
Koń to obowiązek, a koń chory to kłopot + duże koszty leczenia ( raz jest dobrze a raz nie )
moi rodzice pozwolili ale pytam się was bardziej doświadczonych osób niż ja
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
12 maja 2012 16:30
moi rodzice pozwolili ale pytam się was bardziej doświadczonych osób niż ja


ale uświadomiłaś ich o obciążeniu finansowym związanym z leczeniem takiego konia ?

Powiem Tobie szczeże, że ja osobiście chyba bym się już nie zdecydowała na takiego konia, co innego jak choroba pojawia się znienacka - to woadomo trzeba leczyć, pomagać.... ale nawet już nie chce liczyć ile kasy władowałam w swojego kaszlaka, ile nerwów mnie to kosztowało, nocy nie przespanych.... ale czego to się nie robi dla przyjaciela..  🙄

a powiedz mi co czeka tego konia jak byś go nie wzięła ? Rozmawiałaś o tym z obecnymi właścicielami ?
Ma ktoś może książkę "Porady dziadka masztalerza" i może wstawić tu przepis na jakieś tam syropki i domowe sposoby leczenia kaszlu? Chyba jakaś lizawka też tam jest. Proszę!🙂
zduśka
moi rodzice wiedzą o kosztach wszystko
u mnie ten konik to tereniki do 1 h dziennie lekka praca
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
12 maja 2012 17:27
[quote author=zduśka link=topic=138.msg1395298#msg1395298 date=1336462319]
a co oznacza "P"?
mi lekarz wypisałm Flixotidine (2 op.) i Antrovent na zwykłej recepcie z "R"- mam nadzieję, że to wystarczy i że bez problemy wydadzą.


P - czyli przewlekle chory, ja mam tak wypisywane recepty w związku z astmą oskrzlową. I chyba wtedy jest jeszcze większa refundacja.
[/quote]
od ubiegłego roku przepisy się zmieniły - odpłatność R czyli ryczałtowa jest najniższa dla tego leku. W okienku "choroby przewlekłe" gdyby teraz wstawił "P" to leki by miała pełnopłatne.

edit: jeszcze litera "P" obok leku oznacza najniższą odpłatność za ten lek

edit: o, Kalaarepa już wyjaśniła
czy ta choroba może ustać czyli zaniknąć z góry dzięki za odpowiedz
Nie, nie może.
Bischa   TAFC Polska :)
13 maja 2012 15:17
To że choroba ustaje (nie widać objawów, koń się super czuje), nie znaczy że koń jest zdrowy, a choroba znika.
Przepraszam jeśli się powtórzę, ale niestety nie mam czasu by przeszperać cały wątek...

Trzymam konia w stajni, w której działa szkółka jeździecka - a wiadomo konie szkółkowe mimo, że kochane przez masy dzieciaków zazwyczaj są "biedniejsze" od koni prywatnych. Pracowałam tam jako instruktor, teraz nie pracuję natomiast ważny jest dla mnie los tych koni niemal tak bardzo jako mojego... tyle tytułem wstępu.

Ujeżdżalnia bardzo się kurzy, kilka koni ma stwierdzone COPDlub RAO - razem z innymi (czynnie pracującymi z tymi końmi instruktorami) udało nam się wywalczyć podlewanie ujeżdżalni.

Na ventipulmin czy inne końskie skuteczne leki raczej nie mamy co liczyć, stąd moje pytanie - jak tanio tym koniom pomóc (niestety już się pogodziłam z faktem, że pieniądze na drzewach nie rosną, a sama mam konia w treningu na utrzymaniu).

Czy są jakieś skuteczne i tanie leki, np ludzkie? Inhalacje i inne metody by takie konie żyły możliwie jak najbardziej normalnie? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie od bardziej doświadczonych w tym temacie (dodam, że nigdy nie miałam konia z COPD czy RAO, a wiem tylko "piąte przez dziesiąte"...)
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
22 maja 2012 08:34
gajowa - poleciał PW.
Moja "babcia" niezbyt dobrze znosi upały. Lepiej jej było jak przyszli "Ogrodnicy" 😉. Wciąż ma pogłębiony oddech i najchętniej wsuwa trawę oraz mesz. (dobrze, że cokolwiek wsuwa, bo ostatnio to juz lęki miałam). Siano musi wisiec w siatce, z dołu nie zezre za nic...
Nie cierpie COPD 👿 - bo przez nie zaczynam nie cierpieć wiosny i lata 👀
Szkoda mi konisi...
Czy ktoś spotkał się z przypadkiem konia u którego, zdiagnozowano dychawicę i COPD ?
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
22 maja 2012 14:01
ale sa różne dychawice. Chodzi o świszczacą czy oskrzelową?
Chodzi o dychawice świszczącą
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się