Kącik Ujeżdżenia

Wergeel w przepisach FEI jest identyczny zapis dotyczący nauszników (znaczy oba zapisy)
Co do bulwersowania się nausznikami - przecież bez zgody sędziów - nikt w nausznikach nie pojedzie...  😵
nine Jak byłam na zawodach ujeżdżeniowych w aromerze, a były właśnie kucyki . To jakiś pan nie pozwolił mi sie ruszać , jestem ciekawa czy to nie  te sam kucyk. Zdjeć żadnych mi nie było można robić ,  bo przecież kucyk usłyszy . Ale to że do był konkurs z muzyka , to ja nic nie powiem . 🙄 . Może to jakiś kucyk morderca jak to ty mówisz 😁
nine Jak byłam na zawodach ujeżdżeniowych w aromerze, a były właśnie kucyki . To jakiś pan nie pozwolił mi sie ruszać , jestem ciekawa czy to nie  te sam kucyk. Zdjeć żadnych mi nie było można robić ,  bo przecież kucyk usłyszy . Ale to że do był konkurs z muzyka , to ja nic nie powiem . 🙄 . Może to jakiś kucyk morderca jak to ty mówisz 😁

Ja zostałam napadnięta w lipcu w Aromerze. Koń był tak rąbnięty, że bał się skapującej wody z dachu. Rozumiem, że są trudne konie, ale z drugiej strorny trudno poprosić wszytskich o wstrzymanie oddechu. Są jakieś granice  😵
trzynastka   In love with the ordinary
06 maja 2012 12:48
Do nas przyszła jakaś Pani i po angielsku ładnie poprosiła, że jak będzie "golden pony" to "please don't move" bo to jest "crazy one" 😁
Mnie to tylko rozbawiło, bo na kucach i tak nie zostawałam, ale chyba jeździ się na te zawody by koń się obył z publicznością i paparazzi, a nie by wszyscy zamierali bez ruchu...
dlaczego p.Kasia jechała finał Florencją a nie Ekwadorem?  👀
armara Dokładnie , są granice. Trzeba konia przyzwyczaic ,a nie na zawodach poźniej chodzić i prosić ludzi o rózne rzeczy .
ententa, bo Ekwadorem jechała dzień wcześniej GP Specjal.

Swoją drogą dziś Florencja wykonała duuużo dodatkowych elementów 😉
armara Dokładnie , są granice. Trzeba konia przyzwyczaic ,a nie na zawodach poźniej chodzić i prosić ludzi o rózne rzeczy .

Znam tego pana  😉, tak ma, bardziej z troski o dziecko niż o wynik. No cóż niektórzy są zbyt zapobiegliwi  😁
Jest bardzo troskliwym tatą, ja bym to zaliczyła na plus. 😉
Też byłam wtedy w Aro, a ty pewnie siedziałaś na trybunce.
[quote author=_Gaga link=topic=11.msg1392761#msg1392761 date=1336286618]
Wergeel w przepisach FEI jest identyczny zapis dotyczący nauszników (znaczy oba zapisy)
Co do bulwersowania się nausznikami - przecież bez zgody sędziów - nikt w nausznikach nie pojedzie...  😵
[/quote]

Rozmowa wyglądała tak, że zawodnik przekonywał sędziego, że są muchy, a sędzia na to, że nie ma... zgodził się więc pod wpływem nacisku a potem się bulwersowali ;P
Byłam dzisiaj w Radzionkowie, na ostatnim konkursie. Co do wrażeń - moim skromnym zdaniem Michał z Randonem nie zasłużyli na I miejsce, o wiele bardziej podobał mi się przejazd Stefana Petera na Don Walesko, świetny podkład muzyczny, 100% zgrania z muzyką i ogólnie bardzo przyjemny obrazek.
Michał chyba ciut lepiej, ale nadal łapa jak imadło, zęby trochę bolały.
Za to Katarzyna i Florencia - gdyby nie ten opór (chyba się kobyła na głośniki zapatrywała), to przejazd naprawdę rewelacyjny, koń piękny, duuża kariera przed nimi  😉

Ogólnie bardzo lubię oglądać te zawody, fajna atmosfera no i szport na najwyższym poziomie. Wpisuję sobie w coroczną majówkę  😀
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
06 maja 2012 23:05
kolebka, to byłyśmy chyba na innych zawodach. Uważam że dziś właśnie Michał pojechał super 🤔
Też mi się przejazd Michała podobał, płynny, bez większych błedów, bez walki.
lostak   raagaguję tylko na Domi
07 maja 2012 07:25
tez uwazam, ze michal pojechal rewelacyjne, doskonale pasaze i piaffy, swietne zmiany, zrobil piruety w galopie😉  doskonale ciagi.  dobry i rowny przejazd z jakoscia chodow lepsza niz walesko.

to byl jeden z jego nalepszych przejazdow jakie widzialam na tej bombie zegarowej🙂
Szczególnie, że Randon od początku sprawiał wrażenie bomby zegarowej a czworobok nie był łatwy - sporo koni się płoszyło (głośników??) - Florencja akurat najbardziej widowiskowo i mocno, ale i Randon miał 2 czy 3 spłoszenia malutkie i pozostałe konie także. Ewidentnie coś straszyło 😉.

Swoją drogą nie widziałam żeby się Otello płoszył - Lostak jak było rzeczywiście?
lostak   raagaguję tylko na Domi
07 maja 2012 07:45
Otek sie nie płoszy... otek jest jak tir, otek po prstu idzie i nie słyszy innych, ale mnie tez nie🙂  ale jestem z niego bardzo dumna.  to w koncu GP.
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
07 maja 2012 08:00
epk, szkoda że go nie widziałaś dzień wcześniej jak poszłam z nim na spacer i chciał wsiąść do koniowozu Węgrom 😉 potwierdzam że jest jak Tir - idzie  😁

btw co do płoszenia to warunki startowe w Radzionkowie są rzeczywiście trudne, nawet dla mało płochliwych z natury koni, na kucykowych freestyle'ach te kucyki tak dawały dzidy, że łapano jednego przy wjeździe na czworobok. Dzieci były bardzo dzielne i uczepione grzbietów jakby były poprzyklejane, ale jeździły szybko i wysoko  🤣
amnestria   no excuses ;)
07 maja 2012 08:08
efka, a co masz na myśli mówiąc trudne warunki? Hałas, usytuowanie czworoboku? 🙂 Jak w ogóle organizacyjnie to wyglądało, dobrze wszystko przygotowano?

Opowiadajcie więcej dziewczyny, please!

Lostak, gratuluję przejazdu, skoro jesteś dumna to zakładam, że dobrze Ci się Otka prowadziło :kwiatek:
Ja tam Lostak podziwiam, jak ją koło południa zobaczyłam, to miałam wrażenie, że zaraz spadnie z krzesełka na którym siedzi 😉. Nie wyglądała na osobę, która może pojechać GP w najbliższych godzinach 😉
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
07 maja 2012 09:33
amnestria, organizacyjnie baaardzo fajnie, atmosfera super, trudny czworobok, bo usytuowany jest koło głównej drogi, blisko ludzi, których przyszło baaardzo dużo (i super!), nie każdy był koniarzem i rozumiał, że koń potrafi się spłoszyć 😉 Jednak trzeba przyznać organizatorom, że starali się jak mogli żeby starty były w jak najlepszych warunkach.


amnestria   no excuses ;)
07 maja 2012 09:40
efka, przyszli nie-koniarze? 🙂 To super! Zawsze podziwiam organizatorów jeśli są w stanie ściągnąć ludzi nie ze światka (zwłaszcza na "nudne" ujeżdżenie!). W końcu chodzi o rozpowszechnianie jeździectwa.

Jak tylko wrócicie to chyba się wproszę na wizytację i opowieści z Radzionkowa 😡 😉
Fakt, Michał z Randonem mieli jeden z lepszych przejazdów, ale po prostu nie podoba mi się wizualnie jego sposób jazdy, ale to nie od dzisiaj. Bardziej podoba mi się styl jazdy Katarzyny, jej konie wyglądają o wiele luźniej i swobodniej.
Ale ja szary zjadacz chleba, więc głosu nie mam 😉

Zwolennikiem jazdy na kantarku i na sznurku nie jestem, bynajmniej 😉

A zawody naprawdę świetnie zorganizowane, tyle widzów i to spora część kompletnie niezwiązana z końmi. Dużo stoisk różnych, dzieci się bawią, kawę rozdają - tylko pogratulować  👍
Dostałam 5% zniżkż na sprzęt Husqvarny  😎
Dodatkowym utrudnieniem na czworoboku jest odgłos powiewających flag do którego mało który koń jest przyzwyczajony...
lostak   raagaguję tylko na Domi
07 maja 2012 12:02
w niedziele  na trybunach i w okolicach przewinęło się ponad 5tys osob, rozdzielenie zawodów i zabaw było perfekcyjne, a ludzie którzy przyszli naprawde chętnie ogladali tez przejazdy, może dlatego, ze były komasowane po 5 i potem godzinna przerwa, wiec pozostało to interesujące nawet dla laików.

jak wjechał michał i była wcześniej prosba o spokój to zapadła kompletna cisza. po jego przejezdzie wielkie brawa.
Dava   kiss kiss bang bang
07 maja 2012 12:06
Dodatkowym utrudnieniem na czworoboku jest odgłos powiewających flag do którego mało który koń jest przyzwyczajony...


hahaha  🤣 Zobacz konie uj w nas w stajni. Flagi, koparki, traktory, psy, dzieci, muzyka, skaczące konie istny szał 🤣

Ja tam myślę, że nie warto popadać w jakiś szał i zabraniać się ruszać na trybunach. Bez jaj. Koń ma być skupiony ale chyba nie polega to skupienie na odcięciu go od wszelakich bodźców zewnętrznych. To na dłuższą metę do niczego nie prowadzi.
Podoba mi się obraz czempionatów u naszych niemieckich sąsiadów. Konie od młodości obyte z publicznością, światłami, oklaskami itp.

jak wjechał michał i była wcześniej prosba o spokój to zapadła kompletna cisza. po jego przejezdzie wielkie brawa.


tylko w jego wypadku była prośba o spokój i mial ciszę na trybunach? :kwiatek:

pokażcie zdjęcia a nie 😉
a dlaczego miała być cisza na jego przejeździe?  👀
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
07 maja 2012 12:20
Perlica, dlatego że walczył o zwycięstwo i że ludzie potrafią czasem "zjednoczyć się" by zawodnikowi pomóc a nie przeszkodzić i  poobgadywać potem w internecie? 😉
efka, a inni nie walczyli o zwycięstwo?
Nie pytam złośliwe tylko z ciekawości 😉
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
07 maja 2012 12:32
Perlica, walczyli, ale tylko Michał poprosił spikera aby po prostu powiedział przez mikrofon, że jego koń jest badzo elektryczny - zakazu nie było, każdy mógł to zrobić 😉 zresztą to się zdarzało nawet forumowa ninevet została poproszona o niepodchodzenie z aparatem blisko czworoboku w trakcie przejazdy zagranicznej zawodniczki. Ale wiesz, zawody były w Polsce, wszyscy wczuli się w klimat i trzymali kciuki by wygrał Polak. Było takie skupienie na trybunach że aż czuło się dreszcze.. podobnie jak w czasie odegranego później Mazurka... tłum ludzi, pełne trybuny, ludzie stali na trawie, wszędzie gdzie się dało... Fajne chwile.  
Dava,  konie zawodników holenderskich czy austriackich płoszyły się tak samo jak polskie konie... a czempionaty to nie to samo co CDI jednak.
Byłam w niedzielę na ostatnich dwóch konkursach i oprócz Rapcewicza przynajmniej dwóch innych zawodników prosiło o spokój 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się