Kącik Małolata...:D
Bakalia sto lat! :przytul:
a mnie tam burza nie obudziła 😂 mam sen jak kamień chyba hahahha i byłam bardzo zdziwiona jak mama zapytała czy słyszałam tą burzę rano 😉
maiiaF ja mam teraz tydzień na przeczytanie Potopu ale jakoś mi się nie chce.. A Quo Vadis przeczytałam też tylko streszczenie 😁
patt a ja stwierdziłam, że nie potrzebuję faceta do szczęścia i starczą mi konie (jak na razie 👀 )
bakalia Sto lat sto lat! :przytul: :piwo:
Mnie obudził grad i się zastanawiałam co tak głośno poszłam a górę i oczywiście okno weluksowe było otwarte, na szczęscie nie napadało do środka tylko troszkę na ścianę... 😵
Heval, ja ostatnio ciągle na streszczeniach lecę. niedobrze, oj niedobrze 😁
patt, mnie kolejny w ch... konia robi. ale ja z moim charakterem jakoś się nie przejmuję już teraz, mam gdzieś wszystkich (oprócz może 4ech osób na których naprawdę bardzo mi zależy). Poza tym, dowiedziałam się, że jestem wredna, chamska i złośliwa, ja się z tym zgadzam, a najbliższe mi osoby potwierdzają 😂 znaczy no dla nich nie jestem... ewentualnie bywam 🤣 a dla innych, cóżżż 😎
patt140 ja jeżdżę na hucule już prawie rok. 😀
bakalia wszystkiego najlepszego! :przytul:
Ja przeważnie rano dowiaduje się że w nocy była burza/deszcz. 😁
patt ja jeździłam na hucułach jak pracowałam w fundacji Hipoterapia 😎
maiia streszczenia rzecz przydatna, choć czasem nawet streszczenia nie chce mi się czytać bo za długie 😂
niemiłek 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘 💘
bakalia, sto lat! :kwiatek:
Mysza, wiesz co mi się przypomniało? Samar umie lotne 😁 wprawdzie teraz to już chyba emeryturka, ew. spacerki, ale kiedyś takie cuda wyczynialiśmy 😁
to tak a propos powyższej hipoterapii q-;
Heval, streszczenia to ja czytam szczegółowe 😎 gorzej jak nam dowalą na testach jakąś charakterystykę albo coś, a ja prawie żadnej lektury nie przeczytałam 😂 ale na szczęście wszystko dokładnie omawiamy, więc nawet jak nie czytałam, to po omówieniu wiem więcej niż niektórzy, co czytali po kilka razy 😁
bakalia, wszystkiego najlepszego! :kwiatek:
Brr. Jutro do szkoły. Przydałoby się pouczyć trochę. Podobno rozprawka do napisania jest jeszcze 😁
A ja jutro mam kartkówkę z treści z folwarku zwierzęcego i zaczynamy omawiać, oczywiście nie przeczytałam 😁 i mam wypracowanie na chemie :\
Mysza, Samar umie lotne 😁
🤔 😲
Ja wiedziałam, że to utalentowana bestia jest ! 😜
Heval a my z Facellą jeździłyśmy na fiordzie 😎 Też w hipoterapii 😁
Bakalia stooo laaat :pijacy:
Znowu wstaję po południu 😵
Moje przyzwyczajanie się do wstawania o 5:30 szlag trafił 🙄
i pogrubianym ślązaku, nie zapominaj o nim!
Hermes folwark to dziwna książka. Wg mnie połączenie zawirowań politycznych ze świniami, owcami etc jest dość dziwne 🤔
Mysza u nas na hipoterapii było coś co było jakąś mieszanką fiorda chyba bo taki grubasek i też taką grzywę miał tylko kolor nie ten, ciężko było go ruszyć 🤣
za to teraz mamy jeszcze tinkera, który praktycznie cały biały. 😍
Swoją drogą zastanawiam się nad powrotem do hipoterapii ale w sumie już mało czasu do wakacji więc nie wiem sama czy warto
i pogrubianym ślązaku, nie zapominaj o nim!
Mówisz o tym karym leniu, który wybija?
Rzadko na nim jeździłam, wkurzał mnie bo był twardy w pysku 😁
Heval ja bym tam chciała jeszcze raz w hipoterapii pracować. Zastanawiałam się nawet czy nie zrobić sobie kursów, ale w Niemczech i Szwajcarii hipo nie jest taka znana i ciężko znaleźć stajnię w której by potrzebowali hipoterapeuty.
Kuca już mam, tylko psychicznie jest trochę nie taki jak powinien być. Wurtemburka też walnięta 😁
Boże czym ja sobie zasłużyłam na dwa niedorozwoje? 😁
Bakalia najlepszego !!! 😅
Mysza pjooona ja wlasnie wstałam :emota200609316:
jeść śniadanie czy czekac na obiad? 😂
kto z Małolatów na Ursynalia? 🏇 ja planuję z koleżanką wyrwać się z domu 😁
bakalia Najlepszego, i spełnienia marzeń! :kwiatek:
Dziękuje wszystkim za życzenia ogromnie . :kwiatek: :kwiatek:
Mam nadzieje ,że ten dzień się szybko skończy . Kurde tak to się nigdy nie zawiodłam . Cały dzień przeleżałam ,przeryczałam etc.
Idę się uczyć chyba ...
Bakalia Co się stało, jeśli mogę spytać? :kwiatek:
A tak mi smutno . Po za jakimiś życzeniami na facebooku to NIKT nawet głupiego telefonu do mnie nie wykonał (oprócz jednego po którym okazało się ,że zeszytów jednak nie dostane z piątku ) . Pewnie jakby nie było powiadomienia na facebooku to oprócz rodziców nikt by nie pamiętał. Cały dzień przeleżałam w łóżku iwg... Smutno .
bakalia,stooooooooo 🥂 ! I nie martw sie, na pewno by pamiętali, może nie wszyscy,ale Twoi przyjaciele :kwiatek:
Dziala wam youtube? mi ostatnio nie chce ladowac muzyki, zawiesza sie odtwarzacz..
dobrze,ze mam kolege rapera i wszystkie jego kawalki+teksty jako pierwsza mam na dysku 😎
bakalia Też mam tak zawsze w urodziny, gdyby nie fb nikt oprócz najbliższej rodziny nie złożył by mi życzeń 😕 ja jeszcze mam na początku wakacji to już wgl masakra 😵 trzymaj się :kwiatek:
ale produkujecie nie idzie nadążyć 😂
Bakalia co się stało? : (
kolejny dzień słodkiego lenistwa. żałuję tylko, że nie jestem teraz w stajni ale cóż. nie można mieć wszystkiego. Za to w wakacje zamierzam spędzić w stajni miesiąć (może plany się udadzą w końcu 😜 )
Kamita ja mam 15 sierpnia. W moje ostatnie urodziny mielismy zrobić małą imprezę dla przyjaciół. A skończyło się na tym, że dwójka moich przyjaciół wyjechała na ostatnią chwilę na Teneryfę bodajże i nawet nie mogli zadzwonić żeby mi życzenia złożyć. Co prawda opłacili specjalnie internet zeby do mnie napisać ale i tak trochę przykro mi było, że nasze plany nie wyszły. (potem się w ogóle posypało ale to już inna historia). Mój tata musiał iść do pracy bo mieli obchody bo to święto wojska polskiego i skończyło się na tym, że rano zjedliśmy po kawałku tortu a potem wyszłam z koleżanką do kina... 🙄
bakalia Nie przejmuj się, to Twoje święto, nie daj go sobie zepsuć! :kwiatek:
edit: Atutowa Tak, działa, i wszystko śmiga jak należy 🙂
Kiedyś podałam gdzieś w internecie (nie wiem przypadkiem czy nie na GG) fałszywą datę urodzenia i dostałam od różnych znajomych życzenia. Oczywiście nie były to szczere życzenia, tylko ot tak rzucone "100 lat", "wszystkiego najlepszego". Za to o moich urodzinach tych właściwych pamięta raptem kilka osób, większość z rodziny 🙄
Heval ja mam 1 lipca i najczęściej moi znajomi wyjeżdżają od razu po zakończeniu roku szkolnego. W zeszłym roku byłą taka dośc nieprzyjemna sytuacja parę dni przed moimi urodzinami koleżanka (dość bliska bo znamy się hmm..6 lat) wyjechała na obóz. 1 lipca rano do mnie napisała co u mnie i wgl i zaczęła się wyżalać jak to na obozie jest beznadziejnie itd. Ja jej odpisałam że u mnie ok że jem tort. Ona nic dopiero po jakiś 3 sms-ach napisała do mnie a czyja są urodziny to ja powiedziałam że moja ona nawet nie przeprosiła że zapomniała ani nić tylko sto lat, i rozmowa się zakończyła, ja o jej urodzinach pamiętam co roku. 🤔
to smutne jak przyjaciele nie pamiętają o Twoich urodzinach.
Ja to staram sobie zapisywać bo o swoich niby pamiętam, o cudzych trochę gorzej a imieniny to w ogóle masakra. Nie mam pojęcia kiedy mam imieniny 😂
Ale ogarniam kto kiedy ma i komuś bliskiemu piszę sms, dzwonię czy na żywo składam. A nie tak, że myślisz, ze ktoś jest bliski a w dniu urodzin napisze Ci "stówka" na facebooku na tablicy :/
bakalia07 Boziu.... kobieto nie smutaj nam tu w urodzinkiii :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
O moich facebook nie wie, więc nawet takich zyczeń nie miałam za dużo, o imieninach tylko mama pamiętała (nawet ojciec nie ), tak bywa 😉
Stoooo laaat, stooooo laaat, nieeech żyje żyje naaaaam! 😅
Posłuchaj czegoś pozytywnego, komedie sobie obejrzyj, przejedz sie lodów i będzie ok 😀
Rok temu skasowałam facebooka i dziwnym trafem z tych kilkudziesięciu osób, które pisały mi na ścianie marne "sto lat" zaledwie pięć, sześć odezwało się w moje ostatnie urodziny. Co najlepsze - były to osoby, po których w życiu bym się nie spodziewała, że będą pamiętać! Ale czasami, choć to przykre, warto się przekonać, kto naprawdę pamięta. Bo może to drobiazg, ale uważam, że od najbliższych przyjaciół można oczekiwać, że chociażby złożą w tym dniu życzenia...
Heval niee ja o swoich imieninach pamiętam (bliskich osób też), moje się szybko zbliżają i już jest nowy pretekst żeby ojca namówić na prezent 😁 już nawet wiem jaki 😍