Młode Konie

galopada_, to podziwiam konika i Ciebie  👍 , musi być bardzo jezdny  🙂

Być siwe tak mają  😉 moja siwka nigdy nie brykała pod jeźdźcem, nawet w czasie zajeżdżania  😁 puszczona luzem fika pożądnie, a nawet jak nie chodzi 2 tygodnie przykładowo także nie bryka pod siodłem 😀 nie spotkałam takiego konia jeszcze i w dodatku młodziaka 🙇 dobrze ją wybrałam na pastwisku w Ochabach 😀
montana
Nie poznałam jej ! Pięknie wydoroślała  🙂
Perlica moja identycznie! Puszczona luzem to czysty wariat, a pod siodłem anioł. Cały proces przebiega powoli i przyjemnie.
Być., to przyznam bardzo przyjemne mieć takiego konia 😉
Udało nam się 🤣
u nas jest linia J, z której przez 14 lat nie urodził sie koń brykający pod siodłem. Większość po prostu.... nie potrafi brykać!  😵 ostatnio Justine podczas pierwsze lonzy z siodłem chciała brykąć ale nie umiała. Myslalam ze umrę ze smiechu  😂 Trochę podkulała zad, zbierała się do bryknięcia ale zamiast w gorę robiła taki zryw do przodu  😂 po 2 kółkach stwierdziła chyba ze to nie ma to sensu i śmigała dalej z nosem przy ziemi na luzie.
Znałam taką klacz, która też nie umiała brykać. U niej wyglądało to tak, że czułaś leciuteńkie wzdrygnięcie dupy i to wszystko. Później zastanawiałam się zawsze czy mi się tylko wydawało, czy ona rzeczywiście coś kombinowała.  😁

Perlica i nie zamieniamy naszych siwych choler na nic innego?  😉

Moja siwa umie brykać, ale luzem. Tu przyznaję, czasami jej kombinację mnie przerażają. Potrafi się wysoko wybić, potrafi zrobić nagły zwrot z efektownym kwikiem i bryknięciem i potrafi się w tym momencie i przewrócić. Jednego, czego na pewno nie umie to stawanie dęba. Nie umie. Fakt, poderwać nogi przednie potrafi, ale na pół metra, nie więcej. Ażeby dęba stanęła? Nigdy.
Tym razem mój "aniołek"a w sumie dwa licząc tego na górze, podczas pracy w terenie 🏇









subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
29 kwietnia 2012 19:58
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa ! Moje konisko mnie dzisiaj zaskoczyło. Kocham tego ogra. On tak wybacza nasze nieporozumienia.  😍
Zanim go zaprzęgłam do roboty, spędziłam trochę czasu na pastwisku, potem wzięłam go .. a on od samego początku spokojny jak nigdy  😜 Na lonży chodził aaaahhhh, aż nawet się zaślinił  😁 A potem wsiadłam. Na totalnym luzie. Na początku stawiałam schodki, wchodziłam, schodziłam, robiłam kółko i znowu. Potem wsiadłam.  😜 Normalnie dzisiaj cudnie  😍 Nawet zrobiliśmy kółko na dużym padoku  💃 I oboje żyjemy !
😍

Normalnie, aż musiałam się pochwalić  😁
galopada_, Poważnie? Wow. Żeby brykanie w genach było? No nieźle. 😀
Być., oczywiście nie zamieniamy 🙂

Ale moja psuje schemat, bo do góry się potrafi podnieść jak coś nie pasi 😂

Mam drugiego młodziaka 3 latka gniadosza i jestem ciekawa jaki on będzie, bo to wałach ale bardzo elastyczny ( bardziej niż siwa) i może być problemem jak zechce fikać pod siodłem 😉 ale się okaże, na razie się chłop cywilizuje 😉
delta   Truth begins in lies.
29 kwietnia 2012 21:21
Mój Młody (no już nie taki młody i do wątku się nie nadaje) pode mną nie bryka, przez nasze 5 lat wspólnych bryknął - raz! i to było oddanie na bata. Chociaż jak ja byłam w DE to umiał pokazać swoje różki i dostałam takie zdjęcie:
o dziwo jak znowu ja zaczęłam go jeździć to znów ani bryka pode mną nie robi
delta jesli chodzi o młodziaki to brykanie/oddawanie na bat zależy tez od tego kto siedzi w siodle i jak jezdzi.... głownie chodzi o rownowagę i sposób jazdy ( są ludzie, ktorzy mają wkurzający dla koni sposob jazdy co skłania konie do m.in oddawania na bat). Pare razy zdarzyło mi sie ze kon na jakim jezdziłam nagla pod innym jezdzcem potrafił przysadzić wielkiego barana, albo notorycznie oddawac na bat  🤔
ruda77, plecki leczymy, myślę że odezwało się coś starego przez niedopasowane siodła 🙁. już jesteśmy teoretycznie na etapie wracania do pracy, ale że pasowacz siodeł na razie ma wolne. hasa sobie po padoczkach i czesem da się pomiziać. a wy kiedy na jakieś zawody się wybieracie?
i chorowitek
galopada jak czytam to co napisałaś to wydaje się wręcz niemożliwe 😉
niestety linia mojej młodej wywodzi się od jakiegoś wściekłego diabła tasmańskiego  😵
Wojenka   on the desert you can't remember your name
29 kwietnia 2012 23:00
Muja z wczoraj





Jest zapisany do gonitwy w sobotę, rywale to niemieckie/francuskie araby, po wyścigowych reproduktorach. Umrę z nerwów jak nic!
Wojenka, fajnie chłopak galopuje 😀
Powodzenia w gonitwie 🙂
Ma super trenera ❗
A jaki dżokej na nim?

Ale ten siwek co miał jeźdźca z kamerką to bidny się ugotował 😉
Wojenka   on the desert you can't remember your name
30 kwietnia 2012 07:07
Jedzie starszy uczeń Szczepan Mazur....Mam nadzieję, że chłopak da sobie radę.
777 zapraszam żebys mogła się przekonać. Mamy jeszcze dwie linie D, które mają większe skłonności do brykania. Nie wszystkie to robią, ale mysle ze jakby chciały to by umiały bo nie raz widziałam na padoku na co je stac  😁
Aaaaaa Bonczuś był wczoraj pierwszy raz w terenie!!! był taki mega dzielny (oprócz pana żula z rowerem który chciał go zjeść). Początkowo włączył fazę "Wujku Arku wujku Arku nie zostawiaj mnie!!" a potem już "a niech se idzie wujek, my se sami poradzimy, poza tym spultałem się tym galopowaniem"  😍
a ja wczoraj na mojej małe młodej kucykowej byłam w terenie dzis tez jade w teren 🙂 i bedą fotki
subaru2009 to oby tak dalej.
Perlica, oj tam, aż tak schematu znowuż nie psuje. Będzie dobrze.

Moja siwa toleruje wszystko, co trzymam do góry i nawet jeśli to jest np. patyk, żeby tylko lekko nim z tyłu machnąć to "nie bój nic pańcia, idziemy do przodu". Teraz nie potrzebuje żadnego dodatkowego sojusznika w ruchu do przodu, za to potrzebuję hamulców.  😁 

krysiex213 to gratulację.


ciesze się jak głupia, bo powoli zaczynamy robote - nawet jeśli jest to zwyczajny spacer 😅

Wojenka, mega fajny filmik 😉 trzymam kciuki za młodego, będzie dobrze!
Wiem, że z tym to do ogłoszeń, ale może ktoś z was szuka młodej 2-letniej, fajnej klaczki dla siebie?
Wojenka
Młody jest ekstra, naprawde fajnie wygląda. Będe ściskać kciuki, mam nadzieje, że nie tylko wirtualnie  😅
Averis   Czarny charakter
30 kwietnia 2012 21:53
Kochani- jutro wsiadam. Pierwszy raz od 8 miesięcy 😀 💃
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
30 kwietnia 2012 21:55
Averis dokumentację daj później 😉
Katharina   "Be patient and trust in the process"
30 kwietnia 2012 22:43
Rozrabiaka  🙂
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
01 maja 2012 08:03
agulaj79 sprzedajesz tą klaczkę, którą niedawno odkupiłaś?
niezłą ma młoda huśtawkę...
Endurka, na pewno młoda czyta revoltę i wie że jest na sprzedaż, więc już się stresuje w boksie 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się