Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

Cudowne kudłacze Julianda 🙂
wątek zamknięty
baffinka, dzieki. 😉 Tych zdjec bedzie w późniejszym czasie wiecej, na razie ukazała sie cześć, tyle ile sie dało by wyrobic sie przed premierą.
Śliczny portrecik !!

MMVG, pieknie sie prezentujecie !! A komplecik to w ogóle szał !

darolga, dzieki dzieki. 😉

quanta, aaaaaaa ! Przecudowne cudo !!!

sei, dzieki. 😉
wątek zamknięty
darolga - sliczne wiosenne zdjecia 🙂 Ten Twoj mlody kojarzy mi sie z moja mloda troche. Tylko Twoj bardziej ogarniety  😁
arivle - heheh, tez ostatnio mialam taki swietny ekspresowy trening 😀 Szkoda, ze tylko jeden byl taki fajny :P
Gillian - zazdroszcze wam jabluszek 🙂 i tego wyjazdu w teren tez !
MMVG - sliczne wygladacie  😍
quanta - jak zobaczylam ten "pierwszy galop" to dalej szczeke z podlogi zbieram  😜


A ja przyszlam sie pochwalic... Mojemu Marianowi stuknela dzisiaj okragla dycha



w ramach prezentu pancia zafundowala mu wizyte weterynarz  😁 , tort otrebowo-marchewkowy i taki piekny bukiet kwiatow 🙂

wątek zamknięty
juliadna   siwek czarnogrzywek <3
18 kwietnia 2012 19:51
Angeel to wszystkiego dobrego dla Maniusia  😜 ale bukiet to miał zacny  😜

wątek zamknięty
Angeel, sto lat dla Mariana! Pokażesz jakieś zdjęcia aktualne?  😉
MMVG, Twoja kobyła łapie za oko, piękna !
Quanta, o mamo, jaki on ma galop  😜
Ja się pokażę znowu z Aramisem. Dziwna kulawizna i opuchlizna zniknęła po tygodniu, powoli wracaliśmy do pracy i już wskoczyliśmy w normalny tryb pracy 🙂
Ostatnio skakaliśmy pierwszy raz różne "straszne przeszkody" i jestem strasznie zadowolona!
wątek zamknięty
Angeel, sto lat dla koniska! Wygłaskaj go porządnie  😀
Moja też dzisiaj ma urodziny, ale 7 i jednocześnie mija nam 7 lat razem  😉

wątek zamknięty
Quanta Jak to jest jego pierwszy galop, to za pare lat domalujesz mu gwiazdkę i sprzedasz jako Totilasa 😁
wątek zamknięty
MMVG, pięknie wyglądacie 🙂
Quanta, kary jest fenomenalny  😜
Angeel, korsik sto lat dla ulubieńców i jeszcze wielu takich uroczystości 🙂
wątek zamknięty
Quanta o ja piernicze...  🙄 w takich momentach popadam w mocne kompleksy...
Angeel A ja Murkowi złożyłam życzenia osobiście  😀
wątek zamknięty
[b]Angeel : bukiet czadowy, kolorystyka taka wiosenna i walory smakowe  😁
Juliadna[/b] no wlochaczowe stado, nie ma co 😀

A u nas nadejszla wielkopomna chwila 😀 pojechalam do lasu pierwszy raz w zyciu na Karej, zyjemy, ogollny luz-blues i profeska  😁
wątek zamknięty
Korsik sto lat! Ależ to musi być fajne uczucie, znać swojego konia od malucha 🙂
Angeel Sto lat dla koniowatego! I jaki smakowity bukiet  😁
wątek zamknięty
My z Gąbczastym staramy się ujeżdżeniowo pracować...z naciskiem na staramy się. Ja mam strasznie dużo starych złych nawyków...muszę się ich pozbyć..nauczyć od nowa...a to trudne  🙂 ale jestem naładowana mega wiosenną energią. Tymbardziej że w Toporzysku buduje się piękny..duży maneż zewnętrzny  💃 i wreszcie wyjadę z hali  🤣
wątek zamknięty
To my z  początków marca 🙂

Za duże zdjęcia
wątek zamknięty
Niuniowa cudne konisko!!

Miałam wczoraj taki dzień w stajni, że aż mnie coś boli na samo jego wspomnienie 😉

A oto część pierwsza relacji z tego wydarzenia:

Zaczęło się od porannego smsa od koleżanki z informacją, że mój koń co chwila się tarza, więc mam sobie zarezerwować na czyszczenie dobrą godzinę 😉 No nic, przyjechałam, wyczyściłam na błysk i wędruję w stronę hali… Ledwie zdążyłam otworzyć drzwi a Franca (jakby ktoś nie wiedział, to właśnie tak od kilku dni mój koń się nazywa 😀iabeł:…) wywaliła do przodu, jednocześnie miażdżąc mi palec u stopy…  😵
Nic. Niezrażona przeciwnościami losu, postanowiłam wsiąść. No i się zaczęło… Franca odwaliła szopkę, jakiej nie pamiętam chyba od początku naszej znajomości. Fikom, brykom i kwikom nie było końca. Zero sterowności, zero stępa i jakiejkolwiek współpracy. Po 15 minutach prób ujarzmienia wierzchowca, postanowiłam zsiąść i przelonżować Francę. Pół godziny męczenia przejściami i koń jakby spokojniejszy… Wsiadam ponownie…
CDN 🙂
wątek zamknięty
Libella, mój tak ma średnio co drugi dzień. Na szczęście na jutro wypada dzień współpracy - bo mam trening :P Z 3 tygodnie temu tak szalał na lonży, że aż sobie naciągnął więzadło pomiędzy wyrostkami kręgów pajac jeden... :P Wczoraj asekuracyjnie poszedł na lonżę (bo ściągnęli u nas boczne ściany hali), gdyż w zeszłym roku bez boków przez dwa tygodnie robił mi jesień średniowiecza z czterech liter... :P
wątek zamknięty
Libella, Niuniowa  🤔 śmiało możecie na rodeo uderzać

100 lat dla solenizantów  🥂
wątek zamknięty
Heja,Długoucha Pani Kucyk ma się już dobrze z tym że ma labę od jazdy przez antybiotyki które dostaje,nie chodzi dopiero od kilku dni a już jej odbija co udowodniła ciorając mnie wczoraj na spacerze i pierwszy raz widziałam mojego kobylaka tak nabuzowanego  🤔 po za tym jakoś nie narzeka na to że ma się nie wysilać :P jest wręcz zachwycona :P
wstawiam wam dosłownie parę fotek z  wczorajszego spacerku wybaczcie odpięty nachrapnik,dziwną konstrukcję z wodzam i mój nie wyjściowy strój 😀 aaa i moje ciuki też mi wybaczcie😀

ps: na ostatnim jest przed czyszczeniem więc temu taka brudna 😀

pozdrawiamy kącik  :kwiatek:
wątek zamknięty
Angeel, korsik, najlepsze zyczenia dla solenizantów !!!
wątek zamknięty
korsik, jaki był z niej boski źrebol 😀 sto lat!

wątek zamknięty
Dzieki dziewczyny, przekaze Marianowi 😉 Dzisiaj jeszcze dostal pasze urodzinowa :P

Korsik - oczywiscie dla Twojej tez stowka 🙂 Zaluje, ze nie mam zdjec Murka za zrebiecych czasow...
huzarova - dzieki 🙂 Niestety nowych zdjec nie mam :P Fajne to Twoje konisko 🙂
wątek zamknięty
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
19 kwietnia 2012 21:38
quanta, po prostu brak słów, zapiera dech, cudowny dzieciak. Zbieram się do was juz dobre 2 miesiące żeby zobaczyc ten cud natury na żywo ale mimo że mam do was jakiś kilometr to czasu brakuje.

Angeel, korsik
, przede wszystkim zdrowia dla rumaków.


tym czasem korzystając z okazji ze  odzywam się w kąciku, dla przypomnienia rudzisław ale pierwszy raz w życiu w wersji łysol:





wątek zamknięty
Pijemy babeczki, zmienilam sie wczoraj z jezdzca w rakiete balistyczna ziemia-ziemia 😎
taki ze mnie fantastyczny skoczek ze zamiast przeszkody postanowilam ambitnie wymierzyc w stojaki  😁
wątek zamknięty
A moja Dyrekcja w poniedziałek (16.04.2012) skończyła 16 lat  😅 😅
Zdjęć nie mam bo niestety pogoda nie dopisała ale otrzymała stos marchewek z okazji urodzin 🙂
A sesję sobie zrobimy jak będzie teraz może ładnie w weekend  🏇
wątek zamknięty
ash   Sukces jest koloru blond....
20 kwietnia 2012 08:23
100 lat i dużo zdrówka dla wszystkich solenizantów 😅 😅 🏇 🏇
Wczoraj miałam 2 treningi.
Jestem bardzo zadowolona, ale i mega zmęczona. Wyszłam ze stajni sporo po 22.
Kary się buntował na początku, ale w końcu odpuścił i był taki 💘 luźny. Jest nadzieja 😅 Tfu Tfu nie zgrzytał 😜
Fryziaki natomiast to poczciwe chłopaki. O 21 poszłam po ogra, spojrzał na mnie jak na wariatkę, że biorę go o tej porze 😂
Bardzo fajnie pracował, a ja wreszcie usiadłam jak trzeba! Trenerka była zachwycona. Ja też 😡
wątek zamknięty
ash dziękujemy  :kwiatek: i super że tak dobrze minęły treningi! 🙂
wątek zamknięty
Brzask daaawno Kilsona nie było w Kąciku 🙂 Fajnie wygląda.
Faith no to zdrowie konia :winko:
Dyra stoo lat 🙂

A ja chciałam tylko napisać, że serio zakochana jestem  w tej mojej Francy  💘 Mimo wszystko... 😉
wątek zamknięty
Libella  hehehhe, dziekuje, przekaze Mlodemu😉 zdrowko mu sie przyda akurat jak taka sierote jak mnie musi uczyc skakac 😀 ale dzielny jest niesamowicie, wszystko skoczy, nawet ten nieszczesny stojak od przeszkody w ktory przycelowalam :P

I tak to jest z milosia, kocha sie nie za cos, ale pomimo czegos😉)) nawet bycia Franca😀
wątek zamknięty
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
20 kwietnia 2012 12:54
Libella, Franca czy nie Franca, wazne ze wlasna i na pewno jedyna w swoim rodzaju 😉
wątek zamknięty
Faith zdecydowanie  🙂 A ile Młody ma lat? 🙂
Misskiedis hehe, wiesz, czasami to mi się marzy, żeby ona jednak była czyjaś i żeby sobie mogła zrobić od niej urlop 😀iabeł: ale tylko czasami 😉

A tak kończąc moją wczorajszą relację... 😉

Po przegonieniu Libla na lonży intruktorka zmusiła mnie do tego, by na Francę wsiąść... Miałam pierwszy trening od ponad roku! Namęczyłam się, naprostowałam, wywróciłam jeździectwo do góry nogami i... sukces! Normalnie miałam rozluźnionego, parskającego konia  😜 biorąc pod uwagę szopki, które odstawiała godzinę wcześniej, to widzę w tym cud  😁
A potem jeszcze wspólnymi siłami namówiłyśmy Francę, by wlazła do myjki wewnętrznej. I przy okazji nauczyłam się co zrobić, gdy cholera nie chce gdzieś wejść. Co więcej, tak jej się spodobało, że dziś sama tam dziś wlazła i delektowała się cieplutką wodą na myjce 8)

No serio, taki mam owocny tydzień, że aż miło  💃
wątek zamknięty
MMVG, Dzionka, sei, juliadna, Mąka, Klami, Angeel, huzarova, aniaagre, MorticiaSlayer, Brzask -  :kwiatek:

Quanta Jak to jest jego pierwszy galop, to za pare lat domalujesz mu gwiazdkę i sprzedasz jako Totilasa 😁

Gwiazdę i czy skarpety 😁 Nie ma mowy, za parę lat to Totilasowi zamalują odmiany 😎

quanta - kosmiczny i pewnie równie kosmiczne uczucie galopu na takiej maszynie :-)

No jest kosmiczne, tego się nie da opisać. Z jednej strony jest moc i równowaga małpia, z drugiej mimo takiej ekspresji ogromna łagodność i luz i guma. Mogę tylko powiedzieć, że rozumiem Eckiego, jak na kasztanie siedzi i ma uśmiech dookoła głowy owinięty. Coś wspaniałego 😀

Angeel, korsik, 100 lat, 100 lat dla kopytnych!

Libella, jak palec? Jak tylko ja podleczyłam swoją stopę, to cofający się w boksie koń wlazł na mnie, z tak idealnym wyczuciem, że nie tylko wybrał odpowiednią nogę, ale i dokładnie palucha na rekonwalescencji. O dziwo, terapia uciskowa pomogła, bo od tego czasu zaczęła mi schodzić opuchlizna i straszę obecnie tylko kolorowym paznokciem 😁
A żeńską wersję Skwarka (wierz mi, że mają bardzo dużo wspólnego) I zdjęcia wstawiaj 🙂

Właśnie u mnie za oknem spadł grad. W ogóle buro i mokro... Wrzucę złotego, bo tęsknie za słońcem 🙂 Coraz fajniej się z kucem pracuje, przestaje się złościć na wiele rzeczy, na przykład łydkę 😀iabeł: W ogóle niestety usypia moją czujność, wydaje się być grzeczniutki, a jak wczoraj wjechałam na plac, na którego drugim końcu chodziła kobyła, to nagle koń mi się zmienił w beczkę dymamitu pod siodłem. Rżał, podskakiwał, nadymał i puszył 😁 Najbardziej jurny ogier w całej mojej historii jeździeckiej 😉

V jak Victoria!



Złoty i słońce (chcę z powrotem taką pogodę!)



A tu foch łydkowo-galopowy i kucykowa niedotykalskość:



wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.