Kącik Małolata...:D

cześć Małolaty!
ja chyba znowu chwila przerwy od jazdy bo mam jakieś zatrucie czy grypę. i od niedzieli jestem nie do życia  🙄
a już się cieszyłam, że regularne jazdy i będzie fajnie znowu...
Mysza na pewno jakiś samochód dobry jeszcze znajdziesz a ja trzymam kciuki żeby go nie sprzedali jednak!
Ida już się ładnie robi 🙂 Model Ci wynagrodzi trudy podróży  😀
Finezyjna ja też witam 🙂

w ogóle to jestem zła bo teraz jak mam sprawdziany to chora jestem. Nie mogę poprawić matmy cały czas a muszę pozaliczać żeby zdać spokojnie  👿
Mysza, w takiej sytuacji nie byłam, ale mam po dziurki w nosie ludzi którzy zmieniają zdanie i nie raczą nawet powiadomić.  🙄 Najgorsze, że ja od razu się pozytywnie nastawiam, nie przyjmuje wiadomości "nie", a potem jest jak jest. Osoba zapewnia, że "tak na 100 %" a potem ni z gruszki ni z pietruszki się rozmyśla...  🙄 Obyś znalazła jakieś auto  :kwiatek:
Heval to zdrowia! 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
17 kwietnia 2012 15:38
Mysza, straszne są takie sytuacje!
moja klasa chyba nie pojedzie na wycieczkę, bo dyrektorka nagle zmieniła zdanie. mieliśmy jechać z rok starszymi medycznymi, ale oni mieli do końca marca karę na wycieczki. nasz wyjazd ma być 1.06. dyrektora powiedziała, że wstępnie się zgadza, nasza przewodnicząca załatwiła opiekunów, wstęp, wkręciła gościa od niemca, żeby pomógł jej korespondować (jedziemy do muzeum w niemieckim Guben), załatwiła autobus, zebrała nawet wstępną zaliczkę... dzisiaj dyrektorce się odwidziało i starszy biol-chem nie może z nami jechać. albo skołujemy sobie jakąś inną klasę, koniecznie z rozszerzoną biologią, albo nie jedziemy wcale. oprócz nas i 2e są dwie klasy z rozszerzoną biologią. jedna nie chce jechać. wychowawca drugiej klasy nas nie cierpi i pewnie się nie zgodzi. dyrektorka rozwaliła wycieczkę (edukacyjną!) dwóm klasom, w tym jedna nic jej nie zawiniła.
mówiłam już, jak personel tej szkoły mnie wnerwia?!
mils oj, ja już się nie mogę doczekać tej wiosny, bo na pewno przyjemniej bedzie mi spacerować na ten przystanek, jak bedzie ciepło  😉
Heval wiem, dlatego się nie poddaje i dzielnie maszeruje  😀  🏇
dzisiaj ma ode mnie wolne ale jutro już znowu się bierzemy do pracy  😅
jedynie sprawa trenera zostaje nie rozwiązana... jakby ktos chciał mi doradzić i posłuchać rozterek to zapraszam na PW  😡
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
17 kwietnia 2012 16:57
Dzwoniliśmy, nissan jeszcze jest, ale koleś nieźle pokręcony. Ktoś mu wpłacił zaliczkę, nie przyjechał do 16 i zaliczka mu przepadła 🙄
Z tego wszystkiego chyba odechciało mi się tego auta, dzwoniłam do wujka żeby ze mną pojechał, to powiedział, że 3000zł to kosztuje rower (no pewnie, jak on pracuje na kopalni, a ciocia kierowniczka spółdzielni to sobie kupują drogie rowery, o samochodach nie wspominając). Mama wzięła 3500zł, mimo iż wcześniej chciałyśmy przeznaczyć na auto trochę więcej. Ja pier ...
Nie mam z kim jechać, a głupio mi się kumpla prosić, żeby jeszcze kierowce załatwił, wystarczy, że chcę go ciągnąć ponad 200km po to auto ...
+ Jeszcze brak czasu bo jutro jazdy, w czwartek mamy z mamą plany ... 😵
Jeszcze mój facet wyjechał i najzwyczajniej w świecie nie mam się komu wypłakać...
Szlag jasny mnie zaraz trafi... 😵
Mysza nie daj się zwariować!!  :przytul:
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
17 kwietnia 2012 17:02
Próbuję to wszystko jakoś ogarnąć, ale zwyczajnie mi nie wychodzi.
Miałam dobre przeczucia, dzisiaj o mało co, a dwa razy bym wywołała stłuczkę, zapomniałam jak się rusza autem (dosłownie !) i nie potrafiłam wbić 3 biegu, zapomniałam o redukcji na skrzyżowaniach i rondach ... 😵
Obejrzę pierwszą miłość, zjem kaszkę ( 😁 ) i idę spać bo zwariuję.
Mysza, pamiętaj, żeby dobrze sprawdzić samochód, bo możesz niezłe g*wno kupić, wujek tak się wpakował, choć samochód tani nie był.
Ciesz się, że w ogóle rodzice chcą kupić Ci samochód 🙂, ja to chyba na malucha nazbieram, żeby mieć czym jeździć....
zasnęłam i nie wiem jak, ale wyłączyłam wszystkie budziki, które ustawiłam. Dopiero teraz mama mnie obudziła. Chemio, biologio, witajcie 🙄

po dzisiejszej wizycie z ankietami mamy w mojej szkole, mamusia stwierdziła, że mam rację. pani od biologii to jednak nie jest normalna 😎 🤣
rumka   niezbadane są wyroki boskie
17 kwietnia 2012 18:16
Przedstawiam małego łaciatego wypłocha czyli klaczka

"Taka jestem z przodu "

"Taka z prawego boku "

" A taka z lewego boku "

I najcudowniejszy 1dniowy ogierek , który układał mi włosy i sprawdzał czy wszystkie palce mam na miejscu  😁 a tak naprawde prawie cały czas się wylegiwał i słodko spał z główką na przednich nóżkach  💘
A ja wam chcę powiedzieć że UMIERAM! Jest wtorek, a ja nic nie umiem, tragedia, załamię się na tych testach...
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
17 kwietnia 2012 18:17
Kolega sprzedaje auto 🏇
Znam jego stan, jeździłam nim, o nissanie już zapomniałam, niech się facet wypcha 😁
Jeśli dobrze pójdzie, to jutro pod moim domem stanie mazda 😂
Mysza, haha, fajnie, a ładna chociaż?
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
17 kwietnia 2012 18:34
Ładna, ładna, niedawno była od nowa malowana, drzwi wymienione, bo kolega wpadł do rowu 😁
Do roboty tylko próg, ale tatuś mechanik, to córci za frajer zrobi 😁
Link do zdjęcia 😉
rumka śliczna klaczka i ogierek  😍
Mysza, tylko czerwona, fuj ;D.

Ale bym chciała mieć własny samochód. Może za rok ;D.
Mysza nie chcesz może kupić czarnego Passata? 😎
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
17 kwietnia 2012 18:50
Sisisa w rzeczywistości jest taka 😍 Moja mama chce ją na żółto przemalować 😂
Fly B5 ? Mogłabym się zastanowić, ale mam schizy jak widzę ten samochód, boję się go, nie wiem czemu 😁
Masz dwa do wyboru B5 albo B6, oba czarne kombi. 😎 Faajne są, ja je oba bardzo lubię, ale z wiadomych względów B6 bardziej. 🍴
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
17 kwietnia 2012 19:24
Ja tam nie chcę passata, wolę coś bardziej "szportowego" 😁
Mysza, tylko uważaj, żeby tłumika nie urwać ;D.

Koleżance też się zachciało sportowego - z niskim podwoziem, jak do stajni wjeżdżała, to urwała tłumik  😂
No tak, lans na dzielni musi być. 😎 😁
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
17 kwietnia 2012 19:28
Sisisa znając moje szczęście, to zamiast urywać już coś sensownego, to zgubię gdzieś po drodze klapę od bagażnika, ale maska mi się otworzy 😂
fly to już nawet nie chodzi o lans ... Lubię auta, które mają moc 😁
ida ja z chęcią wysłucham na PW  🙂

Jutro znowu weterynarz. Kolejny, który może w końcu znajdzie przyczynę i zwalczy nasz kaszel. Niby to jakaś infekcja, ale wysięku nie ma, a antybiotyki nie pomagają, niby to alergiczne, ale na jeździe nasila się jeszcze bardziej, niż przy podawaniu siana. Zobaczymy co jutro wetka powie, bo już szczerze mam tego dość. Koń tydzień stoi w boksie, odwala mu. Dziś jak wsiadłam na chwilę, żeby sprawdzić czy kaszle to myślałam, że mnie zgubi na tym placu, bo tak skakał - raz przodem, raz tyłem. Zawody już nam przepadają, ale trudno... zdrowie jest ważniejsze.
Halo halo, jest ktoś na sali dobry z fizyki, poziom liceum?  👀
Mysza, haha, dobre.
Altiria, co masz? Może ja potrafię pomóc.
Mysza   "Śmierć jest kolejnym koniem, którego dosiadamy"
17 kwietnia 2012 22:06
Sisisa taka prawda 🤣
ooo fizyka ! moje ulubione hahaha 😉 chociaż się w sumie podciągnęłam w tym semestrze !
a ja właśnie mam religię i zgłosiłam się na ochotnika do sprzątania sali duszpasterskiej (nazywa się to tylko dlatego, że księża się tym zajmują i religię często spędzamy tam 😁 ). Dobrał się skład do sprzątania akurat najgrzeczniejszych osób 😎 nie ma to jak walka na mopy 😂
maiia 😀 haha. samo sprzątanie było by nuuudne 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się