Nie wiem czy to off topic, ale po przeczytaniu wątku dużo tu o TWH. Obejrzałam film który ktoś tu wstawił (przepraszam że nie pamiętam kto), gdzie koń tej rasy chodzi normalnie (?) pod jeźdźcem na jakimś czworoboku. Wygląda na prawdę fajnie, jak każdy inny koń. Później obejrzałam ten film:
i aż serce sie kraja. Nie wiem czy chód tego konia jest wygodny, bo nigdy na takowym koniu nie siedziałam. Ale nie wiem też co masz na myśli
WesternHobby mówiąc o wygodzie chodu i pokazując film, gdy koń ten porusza się dość nienaturalnie. Nie dam sobie głowy uciąć, ale nie byłabym taka pewna, że ten chód jest naturalny, bo "ten koń tak ma". Po filmie którego link wstawiłam, chód ten może i jest wygodny dla człowieka, ale z pewnością nie dla konia.
Patrząc tez na to z innej strony, w miejscach na świecie gdzie te konie są super atrakcją jest inna kultura- publiczności się to podoba (Mam na myśli, że może to coś mniej więcej w deseń naszych wyścigów). Jednak tu powstaje mi w głowie pytanie, czy w Polsce taki koń z takim specyficznym chodem zrobiłby szał? Ja osobiście wątpie.
Też nie rozumiem czemu się tak
WesternHobby upierasz przy tej rasie, skoro Ci się nie podoba jak gdzieś sam napisałeś.
Jeden koń może mieć wygodny chód, inny nie. Każdy koń jest inny, nawet jeśli płynie w nim ta sama krew.
Nie wiem czy da sie określić rasę konia jako stworzoną do rekreacji. Przykładowo znam wiele osób, które mają konie śląskie jako swoje terenowce, czy tam nawet po to aby sobie dla przyjemności popróbować bardziej ambitnej jazdy na ujeżdżalni. Ale wiemy też, że są to konie które świetnie nadają się do zaprzęgów.
Mimo, że sama bardzo mało jeździłam w szkółkach(które są nazywane rekreacją w Polsce, wiecie czemu?), ale dokłądnie pamiętam, że były konie 'te najlepsze', bo spokojne, bo wszystko-robiące, na których chciał jeździć prawie każdy, ale był i też koń z przeszłością wyścigową, który ponosił na każdej jeździe, tak że o spokojnej jeździe nie było mowy.
Pojęcie konia rekreacyjnego myślę, że jest dla każdego indywidualne. Co kto woli, co kto myśl. Jedni wolą konie elektryczne inni mułki 😉
No i tak jak dziewczyny wcześniej pisały- też uważam, że hodowla koni czysto rekreacyjnych, to by była ciężka sprawa 😉 wręcz mnie to trochę rozśmieszyło
edit: Również zgadzam się z ElaPe