ja dostane liste i pozwolenie to wkleje liste które daly te "niewelkie" datki - naprawde...jak w wośp - nie wazna jest kwota, ważne że tyle ludzi ma dobre serca!
ponieważ mam problemy z internetem (jak za duzo zdjęć itd to skończy się transfer i praktycznie całkiem stracę net, a odświeżenie dopiero 21-go) wrzucam co jakiś czas zdjęcia na facebooka,
ale i tu choć 1: dziś rano, uprzątniety teren
(tu gdzie pach byla reszta stajni - zostały 2 boksy (te drewniane juz naprawione), które chyba własnie jakoś zrekonstruujemy- sciany , dach itd. narazie (reszte boksów dobudujemy chyba z boku)bo stawianie drewnianej okazało się jednak także b. wymagające finansowo (8 boksów rozkładalnych wyceniła firma na 250 tys!!!) i potrzebne sa pozwolenia itd, pozatym musiały by stanac u sąsiada (nasze padoki nie graniczą z domem a boimy się nei mieć koni "na oku"😉 co robi jeszcze większe problemy ;/. ustalenia się zmieniają jeszcze - bo rzeczywistość bywa inna niż wyobrażenia i pomysły... ale będzie dobrze...
po lewej , jeszcze wczoraj leżała hałda spalonego drewna do wys. dachu na prawie cala dlugość tej drogi, obok, niewidoczna leży jeszcze hałda złomu
jutro ma przyjechać ekipa do rozbierania reszty hali, będzie częśc materiału żeby robić boksy...