sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach

Ronin.   Każdy orze jak może.
22 marca 2012 08:56
Julie. Bardzo bym prosiła  :kwiatek: A u was to gdzie ? Daleko od Gdańska ? 🙂
Ronin.,

"Zalicza się poszczególne savvy wg następującego schematu:

L1 - On Line (na linie)
L2 - On Line i FreeStyle (styl wolny)
L3 - On Line, FreeStyle i Liberty (na wolności)
L4 - On Line, FreeStyle, Liberty I Finesse (finezja)"

by Trusia 🙂
Około 250 km w lewo, na Szczecin 🙂
Podaj maila na PW.
Ronin.   Każdy orze jak może.
22 marca 2012 09:05
Ronin.,

"Zalicza się poszczególne savvy wg następującego schematu:

L1 - On Line (na linie)
L2 - On Line i FreeStyle (styl wolny)
L3 - On Line, FreeStyle i Liberty (na wolności)
L4 - On Line, FreeStyle, Liberty I Finesse (finezja)"

by Trusia 🙂



A co tak mniej więcej trzeba zrobić na linie i wiesz gdzie można konkretnie zaliczać ?  :kwiatek: Ja myślałam nad tym żeby w wakacje spróbować ale nie wiem czy ja i Ronin będziemy na to gotowi  😉
Ronin.,  u Kasi można zaliczać z tego co kojarzę, no i napewno przez YT i savvy club
a niby dlaczego kon nie maialby byc gotowy od razu chocby na L4, skoro PNH posluguje sie naturalnym jezykiem koni? 😎
Ronin - tutaj masz do ściagnięcia druki zaliczeniowe (które wypełnia "egzaminator"🙂 )  na których sa wypisane stare  zadania http://www.parelli-info.waw.pl/downloads.php?cat_id=2. Wszystkie ćwiczenia na linie są aktualne !🙂
Jest też cały watek o zaliczeniach : http://www.parelli-info.waw.pl/forum/viewthread.php?thread_id=404

Aktualne zadania na 4 poziomy są w zakładce Resources --> auditions (do pobrania w PDF) na www.parelliconnect.com
Można się zapisać na connect na miesiąc za darmo (jest cały nowy level 1 on line ) tylko trzeba mieć kartę kredytową do rejestracji.
Generalnie poziomy nieco się pozmieniały i tak na przykład w tej chwili na L1 nie ma w ogóle zadań z siodła... Na L2 kiedyś były lotne🙂
Wyglada to tak jak pisała Isabelle:
L1- on line
L2 - on line + freestyle riding
L3 - on line + freestyle + liberty
L4 - on line + freestyle + liberty + finsesse

Żeby dostac oficjalne zaliczenie trzeba miec konto na Parelli Connect.
Nagrywasz wiec filmik zgodnie z założeniami danego poziomu, nie dłuzszy jak 10 minut i bez cięć. Zamieszczasz go na You tube lub nagrywasz na DVD.  Na stronie  płacisz za zaliczenie (Shop > Parelli Member Items > Parelli Audition Payment ) , wypełniasz formularz, wpisujesz swój numer i wysyłasz płytę pod wskazany adres lub aktywny link do filmu na specjalnego maila. I tyle🙂 I czekasz na odpowiedź.

Poziom pierwszy zrobisz maksymalnie w miesiąc... Nie bój się rozwijac Ronin

Ronin.   Każdy orze jak może.
22 marca 2012 09:36
Dzięki milenka  :kwiatek: Nie ma co ... czas się za to zabrać !  😀
Zanim zaczniemy radzić Ronin, jak ma zaliczać, trzeba ustalić jedną rzecz:

Ronin, pytasz o poziom 1 którego programu?  PNH?


Bo Julie pisze o jednym, milenka i Isabelle o drugim - Milenka i Isabelle o zaliczaniu wg PNH, Julie - nie wiem.  Nie wiem, jakie zadania są w zaliczeniu u Juilie, ale na pewno sam tryb zaliczania jest inny.

Isabelle, u Kasi nie można zaliczać.
a co myslicie o programie jnbt?
Ja właśnie o JNBT piszę.
Ale nie znam się na tym, widziałam tylko jak pracuje z końmi koleżanka po tym kursie i podoba mi się to o wiele bardziej od PNH.
Po prostu kurs L2 odbywa się w moim nowym miejscu pracy i chcę wziąć w nim udział z ciekawości.

















JNBT przemawia do mnie mocniej. PNH staje się bardziej komercyjne, wg mnie. Plusem JNBT jest to, że jest "namacalny" 🙂 tzn. fajni ludzie i szkolenia w całej PL i troche bardziej spolszczony. Byłam na L1 i polecam. Kilka rzeczy praktykowałam nie mając wielkiego doświadczenia w naturalu i rewelacja. Wartościowe porady, niby takie oczywiste, a pomysłowe. Czekam na L2 🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 marca 2012 10:32
JNBT = skrzyżowanie PNH z Honzą Blahą i Nevzorovem. generalnie do cyrku to oni by się jak najbardziej nadali bo jeździectwo to to jest żadne.

Ronin.   Każdy orze jak może.
22 marca 2012 12:11
Ja mam na myśłi L1 Pnh.  😀

- zapozyczyłam
Fajnie się razem bawią🙂 Mnie się podoba🙂
😵podcieranie tylka szklem...zrecenzowane juz wczesniej dzisiaj


Kwintesencja naturalu.
BARBARKA, tak, tak....
no zupelnie nie kwintesencja, bo ma kask na glowie 😁
a tak bardziej serio, to ten filmik dowodzi tylko, ze dobrze wyszkolony klasyk, jest wstanie zrobic rzeczy, o ktorych adept PNH moze tylko snic!
Ronin.   Każdy orze jak może.
23 marca 2012 08:07


Kwintesencja naturalu.


Uwielbiam ich  😍



Miał ktoś z was do czynienia z Bernim ?  😀
A ja chcę serdecznie powitać milenkę   😅
Szkoda tylko , że osoby , którym temat nie leży , robią za upierdliwego komara  🤔
Ach! Witaj Liro!  :kwiatek:
Taaaak...doszłam do wniosku, że akurat ten watek jest dla sznurkersów i z jakiej racji miałby mnie ktos stąd wykurzyć. To nie jest watek do kłócenia się chociaż zdaje się, że niektórzy mylą go z "kontrowersjami"... Ale cóż...

[quote author=BARBARKA link=topic=5.msg1347336#msg1347336 date=1332487499]


Kwintesencja naturalu.


Uwielbiam ich  😍
[/quote]

Ja też😀

Jestem własnie na etapie przygotowania do jazdy na kontakcie i testowania swoich rąk. Czy mi "wiatrakologia" za bardzo nie weszła w krew) . Czy potrafię utzrymac w miarę stabilną i miękką rękę...
Fiala też się uczy - ale na razie beze mnie, na czambonie.
Moja Pani Instruktor Kochana 😍, wymysliła że jak boję się testowac bezpośrednio na pysku Fiali to prosze bardzo - zrobi mi z linki cordeo🙂 aaaaa! Moja pierwszą myslą było, że nie dam rady. Że zabraknie mi ostatniego argumentu w razie jakiś nieporozumień.
A tymczasem okazało się, że jest super! I nawet z moimi łapami  nie jest wcale tak tragicznie!
Spokojna o Fiali komfort paszczowy mogę ćwiczyć ustawienie i działanie rąk!  😅
I wszystko się dało - zrobić woltę, najechac na dragi, zatzrymać, cofnąć, dodać , skrócić. Ze zwrotami na zadzie tylko miałam problem (kręciłysmy się a la butelka🙂 ) ale wiem już gdzie popełniałam błąd i następnym razem (dzisiaj) się poprawie.
Super jazda, ekstra ćwiczenia, gęba mi się śmieje cały czas jak o tym myślę. Odkryłam tez co najbardziej cieszy podczas jazdy Fialę. Podobnie jak podczas pracy z ziemi lubi dużo urozmaiceń i dynamiki. Przy ćwiczeniu "galop - zatrzymanie-zwrot na zadzie-galop" dostała takiej energii, że mogłybyśmy się w takim zaangażowaniu bujac kolejną godzinę🙂
Muszę trochę bardziej wierzyc w siebie i przestać myśleć, że nie dam rady. Bo dam🙂

Ronin - miałam "do czynienia" z Bernim🙂 Co chcesz wiedzieć?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 marca 2012 08:59
Przy ćwiczeniu "galop - zatrzymanie-zwrot na zadzie-galop"

to ciekawe co mówisz. sądziłam że tego typu "ćwiczenia" robi sie z odrobine starszym koniem i odrobine bardziej posuniętym w treningu a nie 4 letnim koniem. 😲

a w ogóle co to za ćwiczenie co ze zwrotu na zadzie do galopu się przechodzi?
Ronin.   Każdy orze jak może.
23 marca 2012 11:53
Milenka ,opowiedz jak wyglądał trening ,czy dużo z niego wyniosłaś i jakie są twoje wrażenia  🙂
Tez czekam na relację 🙂 Milenka jeździsz west?
BARBARKA - nie jeżdżę westu niestety, lubię pooglądać czasem ale do praktykowania mnie nie ciagnie na razie. Może kiedyś?😀

Ronin - byłam w sumie na 3 kursach z Bernim i przygladałam się jazdom indywidualnym które prowadził. Na kursie L1 jako sluchacz potem L1A z Falbaną na zaliczeniu i po trzyletniej przerwie na bobo - z niezajeżdżoną Fialą na L2-L4.
Każdy z tych kursów byl inny. Na "jedynce" można obserwować fantasyczną przemianę koni i ludzi pomiędzy pierwszym a oststnim dniem🙂 Pierwsze przedpołudnie jest teoretyczne a po obiedzie kursanci po raz pierwszy przyprowadzaja swoje konie na plac. Wszyscy sa troszeczkę zdenerwowani, konie spięte, w końcu to jakas nowość. Natomiast drugiego dnia bardzo często się zdarza , że podczas dłuższej pogawędki Berniego trzy konie z sześciu postanawiają się wytarzać albo polożyć i zdrzemnąć🙂
Tak fajnie odpuszcza stres🙂

Jesli kurs jest konkretnie poziomowy to przez cały czas trwania realizuje się program. Jest teoria, jest prezentacja ćwiczeń/zabaw przez Berniego po czym każdy próbuje sam. Do każdej sosoby Berni podchodzi, patrzy jak mu idzie i poprawia lub naprowadza. Reszta obserwuje takze ma się sporo publiki🙂
Potem sa zadania na kreatywnosć w zabawach. Na starej jedynce po południu mieliśmy zajęcia z siodła.
Pod koniec każdej sesji jest pogawędka o tym co się dzialo, o spostzreżeniach, odkryciach. Berni pyta każdego co wyniósł z lekcji swojej czy też z obserwacji innych oraz odpowiada obszerniej na pytania słuchaczy. Takie wyartykułowanie swoich przemysleń bardzo duzo daje🙂 Ludzie często z kartkami chodza na ujeżdżalnie, robia notatki a jak się prześpią z tematem to na drugi dzień drążą dalej🙂
Na kursie o mieszanych poziomach zaczęlismy od pzredstawienia sie - kto z czym przyjechał, na jakim jest etapie i czego chciałby się konkretnie nauczyć.
I podobnie - Berni najpierw obserwuje a potem podchodzi do każdego po kolei a za nim idzie cała pielgrzymka słuchaczy i jeźdźców😀

Berni jest fantastycznym czlowiekiem o olbrzymiej wiedzy. Spokojny i dosyć powolny ale potrafi tak podnieśc energię kiedy tzreba..🙂 Jest niesamowicie czytelny i obserwując go mozna naprawdę zrozumieć na czym polega mowa ciała🙂
Ma wiele do zaoferowania ludziom na każdym stopniu wyszkolenia i do każdej pary podchodzi indywidualnie. Zostawia w spokoju dopiero jak zaczyna wychodzić🙂 Przy okazji cały czas rozmawiamy.

Na stronie http://www.parelli-info.waw.pl/articles.php?cat_id=11 sa 3 relacje z kursów - w tym moja🙂

Generalnie przez te 3 dni głowa puchnie i cięzko sobie wszystko poukładać od razu. Niezwykle ważne stają się drobiazgi na które mało kto zwraca uwagę. Ale widać wyraźnie jak drobne zmiany powodują olbrzymie przemiany. I to jest chyba najfajniejsze 🙂
pozostaje sie wiec tylko zastanowic, dlaczego, skoro az trzykrotnie czerpalas z tej magicznej krynicy, ciagle jest jak jest...dlaczego te cudowne przemiany, akurat ciebie i twoje konie, ominely?
Ronin.   Każdy orze jak może.
29 marca 2012 20:49
A my tym czasem dużo ćwiczymy i idzie coraz lepiej. 15 jedziemy na zawody ujeżdżeniowe. To będzie debiut Ronina  😀 Rozpisałam sobie grafik i nie zostało mi nic tylko jeździć i ćwiczyć. Trzymajcie kciuki !  🙂

Milenka ,a jest gdzieś może jakiś kalendarz albo cos ?  :kwiatek:
Wybieram się na szkolenie Silversand z Justyną Mitką - czy ktoś z re-voltowiczów tam będzie?
Ronin.   Każdy orze jak może.
22 kwietnia 2012 10:15
W końcu coś nowego 🙂 Zabawy z soboty, w końcu coś fajnego dla mojego ekstrawertyka  🙂 Najwyraźniej mu się podobało bo był bardzo zaangażowany  😉

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się