Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Oka, zapomniałam spytać, trzeba napisać do p Podkowy, pewnie standard 20kg.

Myślę, że nie będzie problemów z zamówieniem np. 10 kg, prawda?😉

U p. Podkowy nie ma z niczym problemów zwykle 🙂 ale najprościej pisać do niego o konkrety 🙂

Kogo jutro spotkam na Koszykowej?  👀

Słuchajcie, a na tą Koszykową to można się wbijać z marszu, czy trzeba sobie wcześniej miejsce zaklepać? Może bym dała radę dojechać, tylko właśnie jestem trochę chora i nie wiem, czy będę jutro leżała i smarkała, czy stała na nogach 😉

quantanamera nie ma zapisow. Przyjezdzasz, płacisz 50zł, wchodzisz i słuchasz 🙂

Edytka, no to trzymam kciuki za siebie albo łykam Tabcin 😁

Quanta, tabcin, kocyk i gorąca herbata najlepiej z sokiem z malin!
Ja na 90% będę jutro!

Najlepszy stary sprawdzony sposób... choć mało kto go lubi, jednak działa zawsze niezawodnie: gorące mleko z masłem, miodem i czosnkiem  😁

Tylko ja mam jeszcze później po południu 3 konie do ruszenia 😀iabeł: Żeby mi się całosobotnie wojaże potem nie odbiły tygodniem umierania :P Ale będę się starać 🙂

a o co chodzi z ta Koszykowa? jakis wyklady o karmieniu?

Diakon'ka http://www.parelli-info.waw.pl/viewpage.php?page_id=27

I jak spotkanie z Podkową? Ja niestety nie dotarłam, umarłam, wypaliło mi gardło, zużywam kilogram chusteczek na godzinę :/ Coś ciekawego?

Quanta byłam pewna, że Cię widziałam jak odjezdalas 😉 Seminarium było fantastyczne, jest czego żałować. Szczególnie z perspektywy ziolkowego maniaka  😁

Mi się bardzo podobało, aczkolwiek za dużo informacji i za mało czasu na to wszystko 😉 Tylko mówi to osoba, która od poniedziałku do piątku zasuwa w korpo i w sobotę zwyczajnie nie starcza mi sił na skupienie uwagi i uważne słuchanie. Dlatego wolałabym żeby seminarium było rozbite na 2 dni, ale z mniejszą liczbą godzin 🙂

Jeśli chodzi o żywienie to nie była to bomba nowych informacji (przynajmniej dla mnie, ale po ilości pytań widać, że dla niektórych temat żywienia, ziół i suplementacji był nowością), natomiast pozwolił mi bardzo usystematyzować wiedzę, którą już miałam  🙂

Jeśli chodzi o samo żywienie jako takie, kilka informacji myślę, że warto napisać na forum, bo każdy koń na tym skorzysta:
1) pamiętajmy, żeby koń dostawał codziennie conajmniej 5kg paszy objętościowej (czyli 1% na każde 100 kg mc; te 5kg to na takiego standardowego konia), ale lepiej jeśli będzie to 1,%-2,5%;
2) przed podaniem treściwego pozwólmy koniowi zjeść trochę objątościowego, nigdy nie dawajmy treściwego na pusty żołądek;
3) dobrze jest moczyć treściwe przed podaniem, bo jeśli suche trawi do żołądka to taka papka nie wchłonie wody (woda, którą koń wypije przeleci przez żoładek nie nawadniając paszy treściwej), może to być przyczyną kolek (zatkanie suchą treścią);
4) łączmy treściwe z objętościowym, tj. najprościej mówiąc mieszajmy treściwe z sieczkami - jest to najzdrowszy sposób podawania pasz treściwych.


Próbek sieczek p. Podkowy niestety dla mnie zabrakło. Ponoć było 100 małych opakowań, ale z tego co widziałam niektórzy łapali po 3-4 i rozeszły się w oka mgnieniu. Jeśli chodzi o skład, wygląd, zapach to dla mnie bomba i zamawiam w ciemno 🙂 Będzie możliwość tworzenia sieczek z wybranym przez siebie składem, ale taka przyjemność będzie dostępna przy zamówieniach co najmniej 500kg.


Część o kopytach prowadziła nasza forumowa Wiwiana. Kasz Caroline miał nawet swoje 5 minut jak na prawdziwą gwiazdę przystało 🙂 Dużo informacji, zdjęć, tłumaczenia, aczkolwiek całość skierowana już do osób, które liznęły temat naturlanej pielęgnacji. Ja niestety jestem totalnie zielona, więc w trakcie szybko w google sprawdzałam czym są np. flary  😡

Próbki po 3-4 ludziska brały bo z każdego rodzaju sieczki po jednej próbce. Dzisiaj swojemu podałam próbkę lucerny i niestety mój wszystkojedzący koń odmówił posiłku ;/ Inne lucerny np. Hartoga, St. Hippolyta wcina, zdziwiona jestem.

Mnie się podobał pomysł kuracji - detox z mniszka lekarskiego, pokrzywy i liści brzozy 🙂

McBetka: pewnie dlatego, że bez melasy, w końcu wszystko co zdrowe, to gorsze w smaku 🙂😉

JSBach hmmm, nie pomyślałam o tym, faktycznie to może być przyczyną...

3) dobrze jest moczyć treściwe przed podaniem, bo jeśli suche trawi do żołądka to taka papka nie wchłonie wody (woda, którą koń wypije przeleci przez żoładek nie nawadniając paszy treściwej), może to być przyczyną kolek (zatkanie suchą treścią);



Edytko,wystarczy moczyć tuż przed podaniem czy ogólnie owies podawać moczony? Spotkałam się kiedyś z tym, że podając koniom paszę po prostu dolewano wodę do owsa + musli i mieszano. I taka opcja w sumie u mnie najlepiej by się sprawdziła.

1% paszy objętościowej to jest absolutnie minimum poniżej którego nie wolno zejść. Lepiej w ogóle nie zbliżać się do tej granicy. Owies powinno się moczyć 12-24h przed podaniem. Myślę, że warto dodać, że nawet podczas 3 godzinnej przejażdżki dobrze byłoby dać koniowi chwilę się popaść. Nie wspominając już o wyrzucaniu konia na padok na pół dnia bez siana...

Dla mnie dokładnie tak jak dla Edytki część żywieniowa służyła głównie uporządkowaniu i utwierdzeniu mnie w dotychczasowych przekonaniach. I oczywiście lekkiemu zdołowaniu, że jednak nie jest tak jak być powinno  🙁

Dziewczyny wiadomo coś już na temat sieczek od Pana Podkowy (dostępność/przesyłka/zamówienia) ?
Niestety mój koń wypiął się na kolejną sieczkę tym razem Baileysa (standard, po 2workach już nie 'wchodzą' kolejna)  🤣

Dava właśnię piszę do Pana Podkowy w tej sprawie. A nie myślałaś o dorzucaniu stevii?

A tylko to nie ważne jaka sieczka: niemelasowa, czy melasowa, super hiper z D&H czy jakaś najprostsza lucerna. 2worki w miarę ok., 3 już nie-do-skarmienia  😀iabeł:

Owies powinno się moczyć 12-24h przed podaniem.

🤔 Całe życie uczono mnie, że owies moczy się tuż przed podaniem i NIE można zostawić resztek przez noc, bo skiśnie.

"Skiśnie" (ulegnie fermentacji) po dwóch dobach. Mój dostaje moczony (przez 3-12h, różnie) od kilku tygodni i ma się świetnie, a z owsem nic, a nic się nie dzieje. Może to się tyczy moczenia owsa w pełnym słońcu?  😉

Jeszcze taka ciekawostka. Koń lekko/średnio pracujący poradzi sobie bez paszy treściwej, ew. zalecane jest podawanie ok. 1kg paszy (nie pamiętam czy to akurat było na seminarium). Mnóstwo koni jest przekarmianych, mój jeszcze do niedawna był faszerowany nawet 2,5kg treściwej!

Ciekawe. Co do podawania treściwej, to trzeba bardzo dokładnie obserwować konia. Moja przy zupełnym jej braku zjechała z wagi bardzo mocno, a są przypadki, które pracując w rekreacji po kilka godzin nie dostają treściwego (lub dostają trochę), a nadal mają i full energii i kwalifikują się do kategorii "źrebny wałach". 😀

"Na razie ceny są promocyjne 1 – 55zł, 2 – 60zł, 3 – 60zł, 4 – 55zł. Waga worka 15kg - mój 15 kg worek jest taki sam lub większy od 20 kg worków konkurencji , więc można sobie wyobrazić ile w nich jest ciężkiej melasy.
1.          „Lucerna” - energia 8MJ/kg - białko 80g/kg - Susz z lucerny cięty na 2-3cm z dodatkiem 3% oleju lnianego + 5% EM Probiotyku
2.          „Lucerna Mix”- energia 9MJ/kg - białko 78g/kg - Susz z lucerny cięty na 2-3cm 60% + młody  zielony owies cięty na 2-3cm 30% + 5% oleju lnianego + zioła sieczka 2-3cm ( mix -pokrzywa, rumianek, mięta) 5%
3.          „Energia” - wysoka energia 10MJ/kg - białko 85g/kg - Susz z lucerny cięty na 2-3cm 40% + młoda zielona pszenica cięty na 2-3cm 30% + siemię lniane mikronizowane pelet 6mm 10% + łuska słonecznika 10% + olej lniany 5% + zioła sieczka 2-3cm ( mix -pokrzywa, rumianek, lebiodka lub gryka) 5%
4.          „Relaks” - dla ochwatowców i uspokajająca bardzo mała energia 5,5MJ/kg - białko 30g/kg  - Susz z lucerny cięty na 2-3cm 20% + słoma jęczmienna lub owsiana cięta na 1-2cm 20% + łuska słonecznika 20% + gałązki z brzozy i porzeczki czarnej cięte na 2cm 20% + błonnik jabłkowy 10% + zioła cięte na 2-3cm (mix – melisa, rumianek, lawenda, nagietek) 5% +  EM Probiotyku 5%"

Potwierdzam, worki faktycznie objętościowo nie ustępują np. Alfalfie. Przy zamówieniu 300kg< darmowa wysyłka.  🏇

Na stronie Pana Podkowy jest poradnik odnośnie moczenia owsa. Moja inspiracja 🙂

Na sieczkach widnieje taki magiczny napis, który rozłożył mnie na łopatki: wolne od GMO  😍 😍 😍

Do nas dotarła na stajnię pierwsza sieczka i powiem tak, że bardzo mi się podoba ale:
przez to że nie ma melasy, a sieczka jest dość krótko cięta to się to wszystko trochę pyli, więc odpada dla koni z problemami oddechowymi.
Cena nawet 55 zł za worek 15 kg wychodzi ok. 73.33 w przeliczeniu na worek 20 kg. Co przy obecnej polityce cenowej niektórych firm nie jest szałem.

15 kg worek sieczki nie ustepuje wielkością workowi 20 kg np Dodsona. Tyle, że sieczka w worku Dodsona jest zbita, naprawdę mocno (np w Fiber Perf. trzeba mieć niezłe pazury żeby to wygrzebać) a sieczka Podkowy nie jest tak mocno zbita więc objętościowo w worku zajmuje więcej miejsca.

Dużą zaletą są rodzaje sieczek i możliwość namieszania swojej "własnego pomysłu".

Kolejnym plusem jest zawartość probiotyków. Tylko tu mam pytanie: Czy te probiotyki które są dodane są w formie sypkiej czy płynnej. Bo z tego co jest napisane na opakowaniu probiotyków w płynie to trzeba je zużyć przed upływem 14 dni.

Czy ktoś z revoltowiczów jest w stanie powiedzieć coś o paszach firmy Muhldorfer ? 🙂

wbij w szukajke "Muhldorfer" to ci sporo info wyskoczy  😉