Bryczesy

Jeans się przetarł w miejscu, gdzie o udo obcierał bat  😜, trzeba jeździć bez bata albo trzymać inaczej.  😉
No nioe żartuj, od bata? To co tym z nim robiłaś? 😀iabeł:
Bat marki fleck przetarł się i miał jakby takie małe wypustki, które tak jak rzep zaczepiały o materiał podczas jazdy, nie stało się to za jednym razem, był to proces dlugofalowy  😉. A, że lubię baty tej firmy szkoda mi go było wyrzucić, i zmarnowałam bryczesy. Na początku sama się zastanawiałam co spowodowało przetarcie aż w końcu doszłam do celu.  😉
Ja bym nigdy nie powiedziała, że od bata może sie coś takiego zrobić 😲 Spróbuj z tą łatką, bop szkoda spodni 😉
Cedryk jakby co to ja chętnie przyjme 😀
Oki, jeśli z podklejeniem dziury nic nie wyjdzie to jesteśmy umówione  😀
asds   Life goes on...
16 marca 2012 11:26
Ma ktos z was może bryczesy Horze Royal Equus  Jeansowe z pełnym lejem?  Jak wypada ich rozmiarówka?
Ma ktos z was może bryczesy Horze Royal Equus  Jeansowe z pełnym lejem?  Jak wypada ich rozmiarówka?

Ja mam. Rozmiarówka chyba dość ok, chociaż normalnie nie zwracam na to uwagi. w kązdym razie ten rozmiar, który myślałam, że będzie ok, jest ok, nogawki mogłyby być ociupinkę krótsze (albo raczej moje nogi dłuższe hehe).
Wszystkie Horze wydają się być długie (mam dwie pary, a mierzyłam też inne modele, m.in. właśnie te dżinsowe z pełnym lejem), co mnie akurat bardzo cieszy. Rozmiarówka jest normalna  (Horze noszę 40 i leżą b. ładnie, a Pikeury już np. 84). Ja generalnie lubię ich bryczesy (pomimo nieoszałamiającej jakości), bo są szyte dla długonożnych, beztaliowych jak ja  😀
Na szczęście nie są całkiem za długie, a co do jakości, to IMO niezła jakość w niskiej cenie, dla mnie ze 2 pólki wyżej niż np. przeklęte Fair Play.
Na zimę kupiłam sobie zwykłe Horze Active z pełnym lejem i jestem z nich bardzo zadowolona. Lej się nie zmechacił, było mi ciepło, bawełna bardzo gruba, przyjemna, w praniu się nie poniszczyły, a kosztowały chyba 170 zł w okserze. Stosunek jakości do ceny bardzo na plus. Tylko kolana się wypychają (jak to w bawełniakach...)
Cedryk Dobra krańcowa z wizją potrafi zrobić cuda  😉

miss_misery no ja mam całkowicie odwrotnie 😵. Nie jestem pewna co prawda czy to active, ale wygladają podobnie-gładkie, granatowe,  lej imitacja skóry. W lejach mam już dziurki,które się tak rozciągają, jak się je pociagnie, poza tym są zmechacone,a materiał spoko, nic sie nie wypchało, a ciepłe są faktycznie 🙂
asds   Life goes on...
16 marca 2012 14:00
No to zobaczymy czekam na maila z wymiarami
palemka heh, i tu widać subiektywność recenzji  😎
Powiem Ci, że ostatnio w siodle syntetycznym jeździłam i ono zdało się  nie współpracować zupełnie z tym horzowym lejem (podniszczyło go), ale  wcześniej na śliskiej skórze zachowywały się super. Zważmy jednak na to, że miałam je na sobie może 15 razy i jeszcze nie zdążyłam ich po prostu zeszmacić 👀 W sumie i tak odkładam je obecnie na kolejną zimę i będę jeździć w cieńszych, bo co jak co, ale grubość i "zwartość" tej bawełny jest niezła.
miss_misery  no na zimę są idealne. Ja jezdżę w skórzanym siodle i trzymają całkiem nieźle. Zobaczę jutro jak sie będzie sprawował lej w rts, które nabyłam ostatnio od precelka :kwiatek:, bo jest zupełnie inny.
Cedryk Dobra krańcowa z wizją potrafi zrobić cuda  😉



Dramka krańcowa w sensie krawcowa  😉 te cholerne iPady  😁. Akurat tobie w ogóle nie powinno zależeć na reperacji tych bryczesów, bo ja cały czas chcę zostać twoją klientką  😉 i czekam cierpliwie.
chyba mam coś z oczami  🙄

No widzisz ja wcale nie myślę  😁
ash   Sukces jest koloru blond....
16 marca 2012 17:53
Mam 2 pary Horze i nie polecam. Lej się zmechacił po 3 miesiącach używania na zmianę. Szkoda kasy 😡
Bo Horze i FP to jedno g..
O nieBo Horze i FP to jedno g..

O nie, z całym szacunkiem, FP to duuuużo większe g... 😉
Przepraszam, zwracam honor  🙇  😁
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
16 marca 2012 18:39
a pro po rtsów... wrotki "zabił" je doszczętnie w nieco ponad pół roku.... 😵 de ztimy kupione dawno temu nadal żyją  😲.... niedawno dorwałam dla niego u majeczki używane ESy,ciekawe ile pożyją 😉
Od lat mam 2 pary FP i je lubię. Nie są ani zbyt mocno sztywne, ani lej mi się nie zmechacił. Nieco wypchały się na kolanach po tych 2-3 latach.
Nie jeżdżę w nich co dzień, może dlatego mi tak długo żyją.
Ale NIE ZGADZAM się z pisaniem, że to guwno.

Guwnem to są bawełniane bryczesy najtańsze z decathlonu. Miałam swego czasu,m wyciągnęły się jak gacie, wypłowiały i w ogóle- to BYŁO guwno. fakt
ktoś deztim i esy są nieśmiertelne

Ale z Decathlonu kosztują 59zł..a FP prawie 300zł  😵
No...ceny bryczesów są z kosmosu, w porównaniu do tego z czego są i jak się sprawują, to fakt.
Za Pikeury 600 stów to tez jakaś pomyłka.
Spodnie do gnoju a nie na wesele.  😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
16 marca 2012 18:45
tunrida, mnie powala katalogowa cena pikeurów premium,w zyciu bym tyle nie dała,mimo,że są genialne i kocham je bardzo 🙂

ale muszę przyznać,że najstarsze z konkursowych lugan,trochę się zeszmaciły 🙁
jeżeli FP kosztują 300zł to pikeur muszą kosztować 600zł  😁

Ja w tym roku będę śmigała konkursy w Euro-starach..tak kombinowałam że w końcu wyszły za krótkie  😵
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
16 marca 2012 18:48
Dramka, ja nie lubię moich konkursowych ES,mam wersję jakoś mocno bawełnianą... takie pieluchowate są 🙁
Hmm..nie wiem czy nie mamy takie same. Zostawiłam sobie tylko dla kroju
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się