Paka :-)

mam ta z nortexu jakies 2 lata i zdecydowanie nie polecam. Wzielam bo cena dobra i wgl ale farba odpada, rdzewieje na zewnatrz i w srodku, haczyki przyczepiane na srubki poodpadaly a nozki z przodu po kilku transportach na zawody tak sie powyginaly ze paka ledwo stala... Mam taka najzwyklejsza na dwa siodla z szuflada u gory. Tymardziej dolny wieszak jest dosc kiepsko przemyslany bo jak sie powiesi na nim skokowke to tybinki zaginaja sie na podlodze bo jest za nisko...
winels, ło matko, weź nie strasz... moja na zawody nie będzie jeździć, więc mam nadzieję, że trochę dłużej wytrzyma. W ogóle jest jakaś gwarancja na te paki?
No to mnie nie pocieszyłaś  🙁
W pace z alfako ja wyjęłam jeden wieszak, zostawiłam tylko górny i jak wkładam siodło to z kolei szoruje tylny łęk o szufladę.
Z tego wniosek, każda blacha czy to Nortex czy Alfako rdzewieje.
jezeli Wasze paki beda staly w suchym miejscu to mam nadzieje ze taki los ich nie spotka bo moja stoi w namiotowej hali na ktorej czesto jest wilgotno jak np snieg z dachu rozmarza to wtedy az pada na hali 🤣
Moja będzie stała w ogrzewane suchej siodlarni... No ale mam nadzieję, że jakąś gwarancję dostanę, dopytam o to na pewno.
Moja stoi w stajni, ma duże koła, mam nadzieję, że nie odpadną, skoro nóżki w twojej pace sie powyginały  😉
Zobaczymy jak będzie się spisywać za rok lub dwa, na razie mam ją ok 1 miesiąca. I jak do tej pory jestem zadowolona 😀
z kołami jest wszystko w porządku, z przodu zamiast nóżek zamontowalismy kolka obrotowe z hamulcami i jest ok 🙂
Tadaaam, oto Quantowa, wyczekana w 5 tygodni paka 🙂

Front:



Paka po otwarciu. Część z wieszakami na siodła ma taki wymiar, że na dole można położyć dowolny największy czaprak ujeżdżeniowy i niczego nie trzeba zaginać 😉 Na czapraki przede wszystkim jest jednak zaprojektowana górna szeroka półka, mieszczą się ujeżdżeniowe pady i obok położone podkładki Mattesa (hmm, chyba muszę zrobić fotkę ze sprzętem w środku).
Z założenia miało nie być szuflad - chcę mieć do wszystkiego łatwy i szybki dostęp, a drobnicę mam i tak chowaną w specjalne torby albo pudełka:



Są trzy wysuwane szyny z wieszakami. Ta w osobnym przedziale jest na ogłowia - nie lubię bardzo upychać ogłowi w ciasne miejsca pomiędzy inny sprzęt, bo łatwo je poniszczyć. Dwie dodatkowe listwy są na kantary, uwiązy, lonże, wypinacze, wędzidła i wszelkie inne wiszące dobra.
Wieszaki na siodła aktualnie poszły na samiuteńką górę i mam na nich popręgi, futerka na popręgi, pas do lonżowania.
Jedną rzecz mogłam zaprojektować lepiej - szynę z wieszakami na ogłowia zamontować asymetrycznie, przy ścianie, a nie na środku. Byłoby jeszcze lepiej wykorzystane miejsce.
Drzwi otwierają się nie na tylko płasko (180 stopni), ale mają tak zrobione zawiasy, że można swobodnie je "zakręcić".



Tył paki - mega lanserskie czarne odbojniki, będące przedłużeniem czarnych wieszaków / uchwytów po bokach paki 😁 Nadają pace sportowej dynamiki 😁



A tak wyglądają wywietrzniki. Nie są zbyt duże, ale na wszelki wypadek od wewnątrz na tylnej ścianie zostały dodatkowo zabezpieczone siatką, żeby nic nie postanowiło w pace zamieszkać:



Cała paka ma 140cm wzrostu (duuuuża!), ale nawet taki pokurcz jak ja może ją sobie przestawiać bez wysiłku jedną ręką, jest o wiele lżejsza niż stalowa i ma terenowe kółka z super solidnym hamulcem, który można łatwo zablokować albo odblokować nogą.
Myślę, że w czasach kryzysu po prostu się przeprowadzę i zamieszkam w środku 😁
quantanamera,  cudo!!!
Przed wszystkim nie ma szuflad. To ma być paka na wyjazdy?
quantanamera, naprawdę boska!!
Dramka, czytaj poasty... Co mi dają w ogóle szuflady na wyjazdy? Pisałam, że miało ich nie być, upierdliwe to przy codziennej obsłudze, żeby korzystać z szuflady, muszę ją wysuwać i trzymać wysuniętą dopóki nie skończę wyjmować lub wkładać rzeczy. To raz, a dwa, paka ma być do użytku przede wszystkim w stajni. No i trzy, ja mam jeszcze dwie inne paki, na wyjazdy na pewno lepsze, bo małe 🙂
Ja też nie chciałam szuflad, żeby otworzyć szufladę trzeba otworzyć drzwi paki o 180 stopni a nie zawsze się da, szczególnie jak paka stoi w rządku pak, ściśle do siebie poustawianych. I tak jak quanta mam szybki dostęp do wszystkich rzeczy. Quanta paka super, rzeczywiście wieszak na ogłowia, mógłby być na ścianie, wtedy miałabyś wiecej luzu dla naczółków. Te wysuwane wieszaki to dobry pomysł szybki dostęp do wszystkiego ( w moim przypadku) do lonżowania, wysuwasz i masz. Też bym taką chciała  😕, ale cenowo nie ma pewnie porównania do tej z Nortexu. I powtarzając za Ptysiem, "jak się nie ma co się lubi trzeba nosić co się ma" 😁. Ale moja nortexowa też jest ok.
quantanamera, a z czystej babskiej ciekawości - ile dałaś za to cudeńko 🙂?
quantanamera czytam..stąd pytanie czy ma być wyjazdowa..

Mi się taka na wyjazdy marzy.
Cedryk, wydaje mi sie że takiej paki Alfako nie ma w ofercie, była robiona na specjalne zamówienie  😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
13 marca 2012 07:23
Dramka, mi też,ale wtedy musiałabym na zawody jeździć duzym koniowozem,albo brac tylko jednego konia do bukmanki 😉
Ja mam rok pakę alfako midi - tą normalną z szufladą na dole. I jestem baaardzo bardzo zadowolona! Polecam każdemu. Wiem, że dziewczyna u mnie w stajni jest też zadowolona z tej wersji economy. Natomiast paki unicase, to jakaś pomyłka. Blacha niby tej samej grubości co alfako, ale gnie się to, wygina, non stop koleżanka musi klepać, to tu to tam i naprawiać... Jak dla mnie, ok, ale nie za taką cenę... 🙂
czy ktoś może się wypowiedzieć na temat tych pak http://www.akcesoria-jezdzieckie.com/produkt.php?id=6 ?  😉 Wyglądają całkiem fajnie i solidnie, ceny tez nie za niskie... CHyba jedyny minus to taki że są wysokie wiec z transportem takiej paki może być problem.
A są gdzieś podane ceny tych pak, bo nie widzę.
Te paki BM / RC wyglądają solidnie, ale z uwagi na te górne klapy jak dla mnie są do użytku raczej głównie wyjazdowego. Upierdliwe otwieranie takiej półki, nic nie postawisz na pace (w stajni to się przydaje), no i jak paka ma 160 cm, to z tej górnej półki za wygodnie się chyba niczego nie wyciąga (chyba, że się jest wysokim).
Jak na wyjazdy, to one mają jednak bardzo słabe kółka, ciekawe, czy można zamienić?

A co do szuflad 🙂 U mnie w stajni jest taka paka:


Właścicielka ubiera sobie konia, otwiera górną szufladę, żeby coś z niej wyjąć. Po chwili potrzebuje coś ze środkowej i musi dopiero zasunąć górną, żeby mieć do środkowej pełny dostęp. Jeśli wysunie górną i dolną, która jest wysoka i stoją w niej np. butelki / wcierki, to też tymi przedmiotami trzeba manewrować. Mnie by coś trafiło 😉 Poza tym jeśli paka stoi na korytarzu, wysunięta szuflada zabiera mnóstwo jego szerokości. Dlatego ja szufladom mówię nie :P

Unicase są na pewno tańsze, ale ja niestety widzę ogromną różnicę między takim wykonaniem paki:

a takim:


Chociaż jeśli chodzi o obsługę klienta, to Unicase rządzi. W Alfako musiałam się z początku trochę podobijać, podzwonić, jak nie odpisywali na maile, przeforsować własny projekt (Unicase robi projekt z wyceną w ciągu 24 godzin, Alfako - prawie 10 dni...). Za to już od momentu wyceny nie mam do Alfako absolutnie żadnych zastrzeżeń, wszystko było w 100% wzorowo i terminowo, a sama paka przyjechała zabezpieczona wręcz kosmicznie - piankowe odbojniki i ochrona narożników, tony folii bąbelkowej, kartony, strecz, rozwijania było ze 20 minut na dwie osoby 😁
Podbijam, bo mnie trochę pan z Nortexu wkurza. Moja paka miała być w stajni w niedzielę. Nie przywieźli i w dodatku sama musiałam w sobotę wieczorem wydzwaniać co z tą paką i o której będą. Nie udało się w niedzielę, powiedziałam więc, że mogę być w stajni dzisiaj między 13 a 15. Niby znów ok, a jednak dzisiaj dzwonię, że nie uda się im. No i taka trochę zabawa w kotka i myszkę, a ja w samochodzie mojego chłopa wożę cały sprzęt koński - domyślacie się jak tam teraz pachnie pięknie i co on o mnie sądzi. Ciekawa jestem ja ta sprawa się skończy, ale na razie mają u mnie krechę.
Opiernicz ich ;-) Powiedz że są niepoważni i muszą Ci to jakoś wynagrodzić np. zwrot kasy na czyszczenie auta ??? Albo kiepska opinia w Wawie, będą mieli wybór...
No chyba zaraz tak zrobię, czekam na ich telefon. Ale sytuacja jest wkurzająca, szczególnie że pakę wiozą mi do nowej stajni - nawet nie wiem jak przez telefon im powiedzieć gdzie postawić i komu przekazać, wolałam być na miejscu. Mało poważne, grrr.
Dzionka to rzeczywiście nie fajnie  🙁.
Mocno niefajnie. Dzwoniłam do nich na zmianę dzisiaj ok. 30 razy. Ani razu nikt nie odebrał ani nie oddzwonił. Napisałam maila - nic. Smsa - nic. Zadzwonił mój narzeczony i odebrali nagle. No to sobie pogadaliśmy. W życiu tak nie nawrzucałam człowiekowi, ale ta mnie wkur...ił, że nie mogłam się opanować. Powiedział, że paki nie będzie dzisiaj, bo coś tam i że jutro na pewno będzie. Zarąbiście, szkoda, że tak w sobotę nie powiedział i że postawiłam na nogi stajennego i właściciela stajni, bo mieli dzisiaj być. Po prosto zabiję tych ludzi i przenigdy nic u nich już nie kupię. Ciekawe czy zaproponują mi jakiś rabat czy coś, jak nie to oddaję tą pakę i proszę o zwrot kasy. Aaaa grrrr!!! Żeby od 11 do klienta nie oddzwonić będąc z nim umówionym na 13?!
Dzionka no po prostu jestem w szoku  😲, ja nie miałam takich przygód, bardzo mili ludzie. Ale rozumiem twoje wkurzenie, bo to niepoważne. Mam nadzieję, że paka jutro będzie. Mi też przywieźli do nowej stajni, właściciel odebrał i było ok, ja niestety nie mogłam dojechać do stajni.
Cedryk, a zapłaciłaś przelewem z góry czy po przywiezieniu? Ja chyba zrobiłam błąd płacąc od razu całą kwotę, może kasa przy odbiorze zmotywowałaby ich do lepszego traktowania klienta. Nie wkurza mnie to, że mają obsuwę, bo nigdzie mi się nie spieszy, ale tego, że umawiają się ze mną 3 razy na dany dzień i godzinę a potem nie odbierają i nie oddzwaniają calutki dzień - nie mogę zrozumieć.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się