Stajnie w Warszawie i okolicach
a jest tam jakas str
www?
sorki 😡
w pracy siedzę i idę na łatwiznę ... 😡 😡
edit:ok, fajnie tam jest... ale może ktoś by szukał przydomowej, kameralnej stajenki, bez rekreacji itp...
a coś o stajni zakolej ranch ktos wie?? 🙄
idaczerwcowa, zakolej ranch to właśnie stajnia w Barchowie 😀
hahaha okej nie ogarnęłam 😂 😵
to w takim razie podoba mi się jeszcze bardziej 😀
Megane, tak, boksy angielskie już są i stoją w nich konie 🙂
łoooo rany, to ile tam teraz jest koni?
Megane, nie mam pojęcia, ale nie ma jakiegoś tłumu na padokach... Np. mój Dzion stoi na dość sporym padoczku z tylko dwoma "końmi" (bo oba po 140cm max 🙂 ).
Przepraszam, jeśli powtarzam pytanie, a wiem, ze powtarzam 😉.
Szukam stajni, a właściwie będe szukała na jesieni sprawdzonej dla źrebaka.
Zależy mi, aby koń miał padoki, towarzystwo rówieśników, odpowiedzialną opiekę, dobre warunki żywieniowe i aby nie stał w gnoju.
Zależy mi na stajniach, pensjonatach sprawdzonych jak najbliżej wawy. Jak będą to mazury, ale warte polecenia tez super.
Mehari, Grzmiąca i Wyręba.
Czy w okolicach Leszna jest osoba prowadząca treningi ujeżdżeniowe/bardziej ambitną rekreację?
Przepraszam, jeśli powtarzam pytanie, a wiem, ze powtarzam 😉.
Szukam stajni, a właściwie będe szukała na jesieni sprawdzonej dla źrebaka.
Zależy mi, aby koń miał padoki, towarzystwo rówieśników, odpowiedzialną opiekę, dobre warunki żywieniowe i aby nie stał w gnoju.
Zależy mi na stajniach, pensjonatach sprawdzonych jak najbliżej wawy. Jak będą to mazury, ale warte polecenia tez super.
hahaha to ja poraz kolejny zakolej polece😉 mój młody tam stoi i nie marudzi😉 i nie jest juz uwazany za darmozjada i brudasa😀
tak dokładnie🙂 mi tam pasuje bo da sie dojechac a zarazem jest daleko, kon ma łąki, dostaje jedzenie wg zalecen, mam gdzie sie z nim tam bawic, moge isc z nim i z Dzionkom do lasu😀
Ja trzymam moją młodą w Kozienicach i ma dziecięcy raj na ziemi 🙂
MMVG, a ile płacisz za pensjonat w Kozienicach?
Burza, ja nie szukam stajni, albo pytam orientacyjnie czy są chętni na takie bezstajenne chowy koni.. 🙂
to Kozienice jeszcze funkcjonuja?mam na mysli Skarb
jako stajnia hodowlana zrebolki w kazdym wieku znajda odpowiednie towarzystwo.duzo padokow ,konie selekcjonowane wzgledem wieku,plci i charakteru
Nasza młoda też stoi w Kozienicach 🏇
Jeszcze ok roku i koniec dzieciństwa. 😡
Burza, ja nie szukam stajni, albo pytam orientacyjnie czy są chętni na takie bezstajenne chowy koni.. 🙂
Oczywiście że są chętni :-)
Znam osobiście przynajmniej czterech właścicieli koni (łącznie ze mną), którzy uważają chów bezstajenny (ale z dostępną otwartą wiatą i padokiem przez 24h) za szczyt "końskiego luksusu" 🙂😉) Juz trzeci rok tak trzymamy z mężem nasze dwa konie (w pensjonacie) .... i jak do tej pory widzę same tego pozytywy.
Oczywiście znajdą się przeciwnicy chowu bezstajennego. Rozumiem to. Każdy ma inne swoje priorytety.
damarina, zastanawiam się nad przyjęciem koni w taki pensjonat 🙂
bo będę miała w tym roku (mam nadzieję) takie możliwości 🙂
damarina, zastanawiam się nad przyjęciem koni w taki pensjonat 🙂
bo będę miała w tym roku (mam nadzieję) takie możliwości 🙂
W takim razie bardzo się cieszę :-)
Zawsze to będzie kolejna dostępna oferta-alternatywa w okolicach W-wy.
Jestem pewna, że znajdziesz klientów, którzy preferują bezstajenny chów koni.
Napisz coś więcej na temat Twojej stajni. W którym jest miejscu? Jakie warunki przewidujesz dla koni?
damarina, trudno jeszcze cokolwiek pisać, bo dopiero się wszystko ma rozkręcać, ale są to okolice Dobrzyńca. To co teraz maja moje konie, to padokowanie 24h, siano w siatkach cały czas, woda, będą padoki trawiaste, ścieżka dookoła (coś a la padock paradise)... oczywiście wiata dla koni.
Mam nadzieję, że uda się ogrodzić jakiś plac do jazdy i nieużytki obok pod konie. Są tereny nadświdrowe, dalej las (ale nie wiem jaki, bo nie byłam).
Tego nie chcę zmieniać. Chciałabym, żeby wypaliło mi wybudowanie kilku boksów (w razie awarii, jakby koń musiał jednak jakiś czas odstać) no i oczywiście jakąś siodlarnię/mały pokoik do posiedzenia. Ale to też nie wiem czy na już... jednak jakby co, to zawsze mogę udostępnić łazienkę i kuchnię swoją.
Póki co są to tylko plany, konie od lata będę mogła pewnie przyjąć, ale ze względu na brak/mały socjal pewnie byłyby to raczej emeryci lub na odchów, po kontuzji na odpoczynek padokowy czy coś w tym stylu. No chyba, że komus nie zależy na wielkim socjalu tylko przyjemności konia i terenach 🙂
Ash, to pewnie stoją razem na pastwiskach 🙂 Moja też jeszcze rok, trochę ponad 🙂
Maga2007, funkcjonują i to dość zacnie. Ja jestem opieką i warunki dla dzieciucha zachwycona 🙂
damarina, trudno jeszcze cokolwiek pisać, bo dopiero się wszystko ma rozkręcać, ale są to okolice Dobrzyńca. To co teraz maja moje konie, to padokowanie 24h, siano w siatkach cały czas, woda, będą padoki trawiaste, ścieżka dookoła (coś a la padock paradise)... oczywiście wiata dla koni.
Mam nadzieję, że uda się ogrodzić jakiś plac do jazdy i nieużytki obok pod konie. Są tereny nadświdrowe, dalej las (ale nie wiem jaki, bo nie byłam).
Tego nie chcę zmieniać. Chciałabym, żeby wypaliło mi wybudowanie kilku boksów (w razie awarii, jakby koń musiał jednak jakiś czas odstać) no i oczywiście jakąś siodlarnię/mały pokoik do posiedzenia. Ale to też nie wiem czy na już... jednak jakby co, to zawsze mogę udostępnić łazienkę i kuchnię swoją.
Póki co są to tylko plany, konie od lata będę mogła pewnie przyjąć, ale ze względu na brak/mały socjal pewnie byłyby to raczej emeryci lub na odchów, po kontuzji na odpoczynek padokowy czy coś w tym stylu. No chyba, że komus nie zależy na wielkim socjalu tylko przyjemności konia i terenach 🙂
Brzmi całkiem, całkiem :-). Nie przejmuj się socjałem dla ludzi. Twoja oferta i tak będzie (siłą rzeczy) skierowana głównie do osób, które mają na względzie przede wszystkim atuty związane z padokami/ pastwiskami dla koni w nieograniczonym czasowo zakresie. Byle opieka codzienna nad czworonogami była dobra i nie brakowała dobrej jakości paszy. To będzie najważniejsze 🙂
Ash, to pewnie stoją razem na pastwiskach 🙂 Moja też jeszcze rok, trochę ponad 🙂
Na pewno 😅 😅
Nasza skończyła 2 lata w styczniu, więc damy jej jeszcze rok na łąkach.
[quote author=MMVG link=topic=46.msg1336794#msg1336794 date=1331635898]
Ash, to pewnie stoją razem na pastwiskach 🙂 Moja też jeszcze rok, trochę ponad 🙂
Na pewno 😅 😅
Nasza skończyła 2 lata w styczniu, więc damy jej jeszcze rok na łąkach.
[/quote]
Moja 2 lata w maju 🙂 taki brzydal z jedną skarpetką dziurawą na tyle 🙂 czesto jezdzicie w odwiedziny?
damarina, ja pracuję teraz całodniowo, ale mój chłopak pomaga mi i też robi przy koniach 🙂
także tu nie będzie problemu 🙂😉
mam nadzieję, że wszystko się uda 🙂
Moja 2 lata w maju 🙂 taki brzydal z jedną skarpetką dziurawą na tyle 🙂 czesto jezdzicie w odwiedziny?
niestety nie 😡 Byliśmy w grudniu ostatnio. Teraz się wybieramy jakoś niedługo.