Tanzerin,ja mam wzdluz, ale nie calego tylko na karku. Wstawialam zdjecie zaraz po zrobieniu czyli rok temu🙂
zdjecia tylko takiej kijowej-komorkowej jakosci niestety

kasska o dzieki Ci dobra kobieto 😀 sliczny!!! ja tez zastanawialam sie nad podobnym, ale nie moglam sie zdecydowac, ktora strona go wytatuowac 🤔wirek: wiec powstanie co innego.
Ale Twoj baaardzo mi sie podoba!
Co na ziarninę, jeśli nie mam aspiryny?
Co sądzicie o takim wzorze na całej długości boku?? Strasznie mi sie ten wzór podoba i mnie kusi🙂🙂
kasska śliczny !! 👀
Wichurkowa fajny wzór 🙂
cieciorka , wit. C do iniekcji 😉
potrzebuje przetłumaczyć dosłownie 1-2 zdania z polskiego na łacinę. jest mi to potrzebne w kwestiach przymiarki do tatuażu właśnie. znacie kogoś kto może pomóc? :kwiatek:
Znacie 😉 podaj na PW
BTW- osobiście służę hebrajskim
MissTake, no tę też trzeba mieć na stanie.
cieciorka , ja się przy ziarninie posiłkowałam też spirytusem, wysuszył dziadostwo i najzwyczajniej w świecie wyłuszczyło się 🙂
Wczoraj wyrwałam sobie microdermala 😤, gdzie w Warszawie mogę sobie zrobić. Mega pilna sprawa
mam pytanie odnośnie kolczyka w języku - ma ktoś może dwa ?? 💃
Czy tu na forum występują same pojedyncze ? 😉
Cieciorka, to może po prostu kup aspirynę?
Spirytusem przy ziarninie też chwilę kombinowałam, ale wszyscy mi odradzali (nie pamiętam, w sumie, czemu).
desire miałam 2 kolczyki, tutaj nawet fotka jest:
http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,110.msg285124.html#msg285124
pierwszy wyjęłam bo po prostu przeszkadzał, chaczył o zęby no i zdarzyło mi się go naderwać. Został jeden, który mi w zupełności wystarcza 🙂
🙇 Chatonne dzięki bardzo za odpowiedź 🙂 ja się właśnie zastanawiam nad drugim.. 😜 Jeden już mam i to dosyć blisko końcówki języka (żeby było miejsce na drugi :hihi🙂, ale wolałabym właśnie poczytać opinie - jak sie z tym w ogóle żyje itp. ??
a tak poza tym to od ponad miesiąca jestem szczęśliwą posiadaczką tatuażu na prawej łopatce. 💃
desire wrzuć fotkę 😉 mnie przeszkadzał właśnie ten bliższy kolczyk, więc jak chcesz drugi dalej to nie powinien przeszkadzać. Jak się zdecydujesz to się pochwal koniecznie.
Tragus to poważne przekłucie? Czym może grozić zrobienie go u kosmetyczki pistoletem?
Koleżanka robiła pistoletem i o dziwo wszystko jest ok, stąd moje pytanie 😉
edit: już wszystko wiem, głupota 😉
wiecie może ile mniej więcej kosztuje zrobienie tragusa? W piątek idę zrobić i nie wiem ile mam mieć kasy 👀
- Frania, w zależności od miejsca, w przedziale 70-100 zł
Ciągle podziwiam ludzi, którzy idą z przekłuciem do kosmetyczki 👍 .. To już wole sama w domu zrobić niż pod pistolet ..
Ale faktycznie, czasami nic się nie dzieje po pistolecie, znam takie przypadki.
Atutowa
Myślę, że to kwestia nieświadomości. Ludzie nie dowiadują się wcześniej jak to powinno wyglądać itd. i idą do kosmetyczki, która przecież robi takie rzeczy i nie uprzedza o konsekwencjach.
ja wiedziałam, że u kosmetyczki nie wolno. z resztą 'ta moja' i tak uprzedzała, że takich rzeczy nie robi. ale tak naprawdę nie wiem dlaczego nie? poza tym, że ogólnie sobie nie wyobrażam przebicia chrząstki pod tragusa pilstoletem 😲 bałabym się, że będzie bolało! a igło to raz. dwa i po bólu 😉
Ja głupia przebiłam sobie chrząstkę w uchu (na górze) pistoletem dzien przed wigilia... paprze sie do dzisiaj...
sei
Teraz to i ja wiem, bo się naczytałam, ale kiedy przekłuwałam uszy miałam jakieś kilka lat i poszłam tam, gdzie zabrali mnie rodzice.
Nie wyobrażam sobie za to zrobić czegoś takiego, jako osoba dorosła i w pełni świadoma.
Mnie przebicie pistoletem przy chrząstce paprało się kilka lat... już tej dziury nie ma.
A tak na rozwesałkę
http://www.po-land.pl/?p=52676Fuuuuu!
maleństwo, a fuuuj! 😲
jak często trzeba odświeżać tatuaż, żeby dobrze wyglądał i barwnik był 'wyrazisty'?
ja tragusa robiłam u kosmetyczki, która kiedyś już mi zrobiła niemałą krzywdę usiłując zrobić mi industriala pistoletem... Ale tragusa zrobiła mi igłą i naprawdę profesjonalnie i ładnie się zagoił. Różne rzeczy robiłam 'za młodu'... 😀
a tatuaż, to chyba zależy od indywidualnych potrzeb, ja swoich nie poprawiałam jeszcze wcale (tylko jeden, bo trochę poprawiałam kształt), pod koniec miesiąca wybieram się na poprawkę ostatniego, bo mój pan tatuator miał okazję spojrzeć i stwierdził, że co nieco trzeba zrobić 😉.
Ja miałam pistoletem robione tylko w płatku ucha, 4 dziurki. Piątą zrobiłam sobie sama, ostrym kolczykiem i goił się zdecydowanie lepiej niż któryś z tych od kosmetyczki. Swoją drogą zbliżają się moje urodziny, a od 2 lat tradycją jest jakiś kolczyk, więc muszę coś myśleć 😂
A ja mam już nowego MD w starym miejscy i nowego MD w nowym miejscu 😉
Macie jakieś studio tatuażu we Wrocławiu godne polecenia ? Koszta mnie nie ograniczają. Najważniejsze, żeby tatuażysta był dobry i sprawdzony :kwiatek: Mam już jednego z polecenia od kilku kolegów, ale chętnie się skonsultuje jeszcze z kimś 😉