przypomnimy się z Rudym 😉 chciałam wyciągnąć maszkarona na walentynkowo-zimową sesję, ale jest tak ślisko i paskudnie, że nie ma opcji ;( chcę juz lato!
wilczyk - chociaz mozesz na niego wsiasc, kiedy tylko chcesz, hyc i jestes, a nie: "stój koniku przy tej zerdzi", "gdzie jest ta drabinka"? wzrost twojego słodziaka jest moim wymarzonym. zdjecia śliczne.
spadł świeży śnieg i od razu konie jakoś bardziej pocieszne na wybiegu były, niż zwykle:P wrzucam dwa mojej Finy na pierwszym, koledzy w stajni stwierdzili, że wygląda jak stwór z bagien:P
Na trzecim jeden z naszych wałaszków - normalnie jak żyrafa:P