Kupuję kilka karm i mieszam. Ale mieszam w nierównym proporcjach.
Najlepszą i najbezpieczniejszą karmą, jest moim zdaniem, Vitakraft Beauty emotion ( ta ciemno zielona) i tej karmy zawsze procentowo w pojemniczku jest najwięcej. W niej nie ma NIC SZKODLIWEGO. Traktuję ją jako bazę.
Dosypuję do niej po trochu karm innych producentów: Vitakraft Premium ( jasno zielona) i Vitapol w torebce ( tej Vitapolu w kartonie zwykle nie daję, tu się zaplątała do fotki)

Jeszcze dodaję jedną karmę- Versele Laga, której nie mam na zdjęciu.
http://www.fionka.pl//produkt-1958.html Z tym, że w tych karmach bywa marchewka ( jeśli widzę, że jest jej za dużo, to ją wyjmuję) W Versele Laga jest suszony banan- też wyjmuję i od czasu do czasu dam do łapek kawałek. Nie chcę by duży kawałek banana dwa razy raz za razem wpadł w łapki ślepemu Bąblowi, który sam go wyjmie z miski.
Czasami wyjmę też orzechy. Albo po prostu jeśli do miseczki nasypie mi się poracja, w której znajdą się 3-4 orzechy, to je wyjmuję na bieżąco i znów wrzucam do Miski Zbiorczej ze zmieszaną karmą.
zamawiam wszystkie karmy, raz na jakiś czas, hurtowo w sklepie
www.fionka.pl i starcza mi to na jakiś czas.
To co mnie wkurza w tym karmieniu to fakt, że ja się namęczę, namieszam, a te głąby i tak połowę wywalą na dno klaki i nie ruszą już tego. I wyjadają co smakowitsze kąski. Reszta się marnuje. 🙁