Już z Tempe rozmawiałam. 🙂
Z uwagi na to, że ostatnio dostaje bardzo dużo pytań o Encanto, opiszę stajnię tutaj, z mojego subiektywnego oczywiście punktu widzenia - będzie łatwiej szukać. Oczywiście na wszelkie pytania z chęcią odpowiem w wolnej chwili. Stoję od listopada, jestem jak najbardziej zadowolona.
Encanto położone jest w Kawęczynie pod Konstancinem, da się dojechać komunikacją podmiejską (bilet na 2 strefy, od granicy strefy w Klarysewie wystarczy 20-minutówka na dojazd). Autobus linii 742 z Metra Wilanowskiej. Od przystanku w stronę stajni do samego pensjonatu jest ok.1300m, w drugą 1500. Droga dojazdowa to asfaltówka, potem skręca się w żwirową (?) - nie ma więc problemów za zakopywaniem się/topieniem etc.
Stajnia jest kameralna, mamy tylko 9 boksów, z czego 7 jest dla koni prywatnych - w danej chwili wszystkie zajęte. Wymiary boksów są różne, nie są one zdecydowanie gigantyczne, ale na pewno wystarczające, zwłaszcza, że konie siedzą do oporu na wybiegach. Korytarz w stajni bardzo obszerny, są tez kółka do wiązania przy czyszczeniu.
Karmienie 2 razy dziennie - owies + siano. Na życzenie, bez problemu, podawane są dodatki typu witaminki, czosnek. Jeśli ktoś ma swoją paszę - też nie będzie to kłopot.
Opieka bardzo dobra, jeśli coś się dzieje, właścicielka informuje. Można korzystać ze zbiorowego kowala 🙂, odrobaczanie też razem. Ja mogę sobie spokojnie chorować w domu, wypoczywać, wyjechać - cokolwiek. Nie potrzebuję dzwonić jak na sraczkę, albo wysyłać kogoś na wizytację, żeby mieć pewność, że koń ma się dobrze. Nie ma też problemów z derkowaniem etc.
Boksy wybierane do czysta są raz w tygodniu, na bieżąco oczywiście sprzątane. Jeśli chodzi o czystość, moim zdaniem jest naprawdę ekstra. Dodatkowo na całym terenie panuje porządek, sprzątamy po sobie zarówno w stajni jak i na ujeżdżalni etc.
Wybiegi są 3, mały, większy i największy, ostatni w połowie lekko trawiasty. Pozostałe piaszczyste, nieduże. Konie przebywają na nich od rana do zmierzchu, podzielone są na grupy po 2-4. W okresie letnim dostają skoszoną trawę na padoki.
Stajnia posiada jedną ujeżdżalnię na świeżym powietrzu o wymiarach 20x60m, oświetloną, podłoże z piaszczyste, latem się trochę kurzy, ale nie ma kamieni, jeździ się w porządku. Jeśli chodzi o przeszkody, zebraliśmy już pokaźną ilość opon, jest też kilka drągów. W planach jest rozbudowa wyposażenia. Do tego mamy dosyć obszerny lonżownik odkryty i mini-halkę o wymiarach 10x20, namiotową z podłożem z piasku wiślanego, z oświetleniem. Ciasna, ale własna 🙂
Poza tym, mamy piękne tereny chojnowskie po naszej stronie - jest gdzie pojechać, są fajne piaszczyste drogi do galopu, śliczny las i zagajniki. Po drugiej stronie ulicy, (przejazd nie jest skomplikowany, to zwykła jednopasmowa droga) można się wybrać nad Wisłę.
Czego mi brakuje? Łąki/pastwiska. Szkoda, że sąsiad nie chce swojej wydzierżawić, bo bez sensu zarasta i się marnuje. Poza tym stajnia mi się podoba, nie muszę się bać o konia i non stop wszystkiego kontrolować, co już raz przerabiałam. Ceny już nie podaję, bo mnie zaraz zaczną ostrzegać; jest wpisana w Katalogu - jest to kwota obowiązująca, o podwyżkach nie było na razie mowy.
Na koniec jakieś zdjęcia:





EDIT:
mamy już zielone, nieduże padoki sztuk 3!