tragiczna śmierć dziecka

TVP info konferencja prasowa trwa. Podają że matka wpisywała w internet hasło: "Jak oszukać wariograf"  🤔
Tak piszecie, że to nieprawdopodobne, że ubrała martwe dziecko w kurtkę i wywiozła pod drzewo - przypomnijcie sobie wcześniejsze tego typu historie - noworodki pakowane do beczek i trzymane W DOMU, spanie z martwym dzieckiem kilka tygodni i inne mrożące krew w żyłach akcje. Oceniacie swoją miarą, a ludzie potrafią być naprawdę posrani i robić niewyobrażalne rzeczy...
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
03 lutego 2012 12:15
JARA, 22 lata to już nie taka małoletnia moja kuzynka jest w tym samym wieku też zaszła w ciąże przez wpadkę rodzić będzie w kwietniu, ojciec się w ogóle nie poczuwa a mimo to ona już cieszy się tym dzieckiem chodź przez pierwsze miesiące ciąży była załamana.

co robi się w takich sytuacjach jak dziecku coś się stało, dzwoni się po karetkę, znajomej 6 miesięczne dziecko umierało na rękach tyle co wróciła od lekarza bo wyszła wysypka lekarz powiedział że to ospa przepisał leki, wróciła do domu a dziecko zaczęło wymiotować krztusić się i słabnąć, przypuszczam że tez była w szoku ale pierwsze co zrobiła to chwyciła za telefon i zadzwoniła po karetkę a nie myślała żeby nieprzytomne dziecko np zakopywać w ogródku.

jestem daleka od osądzania tak na prawdę żadne informacje nie są potwierdzone, matka zmienia zdanie, nie ma żadnych konkretów.

mam tylko nadzieję że jeśli faktycznie to dziecko gdzieś porzuciła po tym upadku to ktoś je znalazł dlatego przy ubrankach nie znaleźli ciała
Czyli miałałam dobre przeczucie ze oni sa nie szczerzy w tej sprawie, i ze to oni zrobili cos z malutką,podejrzewam ze dziecko zostało sprzedane,kasa młodym bezrobotnym sie przyda a dziecko nie koniecznie.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 lutego 2012 12:21
Oszukać wariograf można, ale trzeba być socjopatą.
Ktoś w TV stwierdził, że matka od samego początku mówiąc o dziecku mówiła w czasie przeszłym "była". To mi daje do myślenia.
Teraz oglądam konferencję p. Rutkowskiego, ciemne okulary...
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
03 lutego 2012 12:22
jak cudownie że Rutkowski ma założone ciemne okulary :/
nie lubię jak ktoś ukrywa swoje oczy.. zawsze sie tłumaczy że flesze oślepiają...
Słuchajcie, a skąd ten Rutkowski się tam wziął? Kto go zatrudnił? Bo stawki pewnie ma odlotowe, a oni w kiepskiej kondycji finansowej.
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
03 lutego 2012 12:29
wiesz zawsze można wziąć kredyt.
może sam się zgłosił  👀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 lutego 2012 12:30
On się chyba zgłosił sam, tylko mi się wydaje, że jemu zawiesili licencje czy coś podobnego. I ogólnie był skreślony jako detektyw.
Teraz może próbuje się od nowa wylansować.


edit:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/258060,Rutkowski-licencje-przyniosa-mi-w-zebach

Tylko czy mu ją przywrócili ?
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
03 lutego 2012 12:30
...im więcej o tym myslę,tym bardziej pojać tego nie mogę. nie umiem.
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
03 lutego 2012 12:34
Gdyby nie miał to by go chyba siłą oddzielili od sprawy.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 lutego 2012 12:35
Kto mu zabroni, skoro rodzice i dziadkowie dziewczynki się zgodzili na współpracę z nim ?
Oszukać wariograf można, ale trzeba być socjopatą.
Taaa. I co jeszcze? Schizofrenikiem, masonem i cyklistą?
Wariograf da się oszukać, jest to trudne, owszem, ale do zrobienia. Uczy się tego np. szpiegów.

Edit:
Mnie cała sprawa jakoś nie elektryzuje. Mało to podobnych walniętych matek trzymających zabite dzieci w beczkach po kapuście?
Już nie mówiąc o tym, że tak naprawdę nic nie wiadomo, a papka medialna to nawet nie 1% prawdy.
Jak na razie za pewnik mozna uznać to, że dziecka nie ma. I tyle.
a to nie jest tak, że jeśli Rutkowski zarejestruje działalność za granicą, to brak polskiej licencji mu nie przeszkadza? nawet jesli jej nie ma?
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
03 lutego 2012 12:40
Policja za przeszkadzanie, utrudnianie w śledztwie.  Dla Policji to jest pewna ujma, jeśli ktoś rozwiąże sprawę a nie oni.  Oczywiście jeśli jest to zgodne z przebiegiem zdarzeń.
Tylko właśnie z drugiej strony, oni zapłacili (chyba).
W jednym z linkowanych przez was artykułów jest opis jego techniki: podstawili matce "świadków", którzy ją widzieli z pustym wózkiem i wtedy się przyznała. Średnio mi się widzi taka technika, przecież w ten sposób łatwo można komuś "zaimplantować" inną wersję. 
Wojenka   on the desert you can't remember your name
03 lutego 2012 12:40
Podejrzewam, że matka jest chora psychicznie.
I że to wcale nie był nieszczęśliwy wypadek.
Miejmy nadzieję, że prędko znajdą zwłoki i sekcja wykaże prawdę.

Swoją drogą niezłe rozgrywki teraz na forum publicznym między Rutkowskim a policją.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 lutego 2012 12:41
[quote author=JARA link=topic=84018.msg1288319#msg1288319 date=1328271694]Oszukać wariograf można, ale trzeba być socjopatą.
Taaa. I co jeszcze? Schizofrenikiem, masonem i cyklistą?
Wariograf da się oszukać, jest to trudne, owszem, ale do zrobienia. Uczy się tego np. szpiegów.

[/quote]
To taki naukowy fakt, wielu seryjnych zabójców było przesłuchiwanych przez policję i wykrywacze kłamstw nic nie wskazywały.
Akurat na świecie więcej socjopatów niż szpiegów.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 lutego 2012 12:42
Myślę, że Rutkowski sprawą mógł się zająć zupełnie charytatywnie, w końcu dla niego to świetna reklama  🙄 Nie lubię go, ale trzeba przyznać, że to dzięki niemu sprawa się ruszyła.
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
03 lutego 2012 12:43
W jednym z linkowanych przez was artykułów jest opis jego techniki: podstawili matce "świadków", którzy ją widzieli z pustym wózkiem i wtedy się przyznała. Średnio mi się widzi taka technika, przecież w ten sposób łatwo można komuś "zaimplantować" inną wersję. 


albo właśnie udowodnić winę.
To taki naukowy fakt, wielu seryjnych zabójców było przesłuchiwanych przez policję i wykrywacze kłamstw nic nie wskazywały.
Akurat na świecie więcej socjopatów niż szpiegów.

Po pierwsze, wariograf nie jest nieomylny, jak każde urządzenie.
Po drugie jakoś wątpię, żeby szpiedzy byli socjopatami, a tylko tacy według Ciebie są w stanie oszukać wariograf.
Mnie wkurza to, że Rutkowski mówi, że matka powiedziała mu PRAWDĘ. A skąd on wie, że tak naprawdę było? Mówi jakby był na stówę pewien, a przecież dowodów żadnych nie ma.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
03 lutego 2012 12:48
Matka tyle już naściemniała, że ciężko teraz jej w cokolwiek uwierzyć.
Średnio wierzę, że ktoś potrafi kierować swoim układem współczulnym, który z kolei kieruje reakcją skórno galwaniczną, którą z kolei między innymi monitoruje się podczas badania wariografem  😎
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 lutego 2012 12:49
Nie, nie uważam, że TYLKO socjopata może oszukać wariograf. Ale w tym przypadku, jeśli np ojcu udało się oszukać wykrywacz kłamstw, to prędzej jest socjopatą niż szpiegiem. 😉

Policja za przeszkadzanie, utrudnianie w śledztwie. 
Utrudniałby gdyby nakręcony film zataił, manipulował nim, a dzięki temu coś się ruszyło, tylko  jakim to kierunku pójdzie dalej?
To trochę tak jakby rodzice utrudniali śledztwo rozwieszając plakaty. 😉
szepciku najprostszy sposób na wariograf, to wbić sobie szpilkę w stopę (w bucie)
na tyle lekko aby nei wyć z bólu, na tyle mocno aby być w silnym stresie cały czas...
Myślisz, że podczas takiego badania ktoś pozwoli Ci wbić sobie szpilkę w but? Przecież ono nie odbywa się w dogodnej dla Ciebie pozycji, np. siedzącej. Tylko takiej, żebyś nie mogła kontrolować napięcia mięśni tak, jak w sytuacji dnia codziennego.
Moim zdaniem, żeby oszukać wariograf podczas wygodnej siedzącej pozycji wystarczyłoby przedtem .... nie skorzystać z toalety 😉 myślę, że pełny do granic pęcherz skutecznie zmieniłby wyrys wariografu. 😉
szepcik - nie podczas a przed badaniem... i nie w but a w stopę (najłatwiej ukryć)
piszę tylko to, co przeczytałam w necie  😉
nie byłam badana wariografem i nie wiem jak to sie odbywa
a i Internet nie jest najlepszym źródłem wiedzy, jednak brzmi dość logicznie
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się