PSY
Uzyj po prostu obrzydliwej i niemodnej PRZEMOCY.
Amen.
I cytat miesiąca! Bo cała wypowiedź (nie tylko to co wycytowane) to prawda, zwykła, szara i najprawdziwsza prawda. Oraz rzeczywistość, a nie niemoc i płacz za to na jednorożcu galopującym po tęczy. Tet, chylę czoła, naprawdę!
kkk jesteś pewna? Też tak myślałam. Z obserwacji jego zachowania wynika coś zupełnie innego. W domu zrobi dla mnie wszystko o co go poproszę. Zna podstawowe komendy, uczy się bardzo szybko, tylko jest ta różnica, że w domu lub spokojnym otoczeniu głos i pochwała są dobrą motywacją do wykonania zadania, ale na dworzu to zupełnie inna sprawa.
Wydaje mi się, że zmienilibyście opinię widząc go w takiej sytuacji, ale trudno. To mój problem, nie chcę, żebyście nastawiali się negatywnie do właścicieli psów przeze mnie, także przepraszam za to, że w niektórych wywołałam wzburzenie. Tylko trochę przykre jest ocenianie na podstawie niewielkiej ilości informacji.
Za próby pomocy dziękuję.
jestem pewna bo widzę to po swoim psie... nie chodzi o to czy słucha Twoich komend, czy jaki jest w domu... grzeczność i psychika to różne sprawy...
chodzi o to jak on Ciebie postrzega w Waszym stadzie...
a swoją drogą nie tylko Ty masz psa po przejściach... mój też jest "po" może nie jakichś traumach niesamowitych ale jest.. wielu ludzi ma psy "po" ale czy to znaczy że każde zachowanie, złe zachowanie należy tłumaczyć "bo on jest po.. " jak dziecko jest niegrzeczne to też do końca życia należy je tłumaczyć bo ono ma rodziców po rozwodzie...
Jeden cezarmilan i pies wlazł za mną nawet na wagę bez dyskusji
pok a co to, bo za rzadko tu zaglądam?
a ten pies też się napewno nadął powietrzem 😉 (ciężkim powietrzem)
Zawsze będę go tłumaczyć jako psa po przejściach. Po prostu widzę jak reaguje na pewne rzeczy. Wystarczy, że krzyknę w domu na ukochanego, a on już się kuli i chowa pod stołem. I nie uważam, że tylko ja mam psa po przejściach, nie rozumiem tej części Twojej wypowiedzi. Wiem, że jest wiele takich zwierzaków, że da się z nimi dojść do normalności. Kiedy zabraliśmy go od poprzednich właścicieli musiałam go wynosić na dwór, bo panicznie bał się samochodów, obcych ludzi, czasem psów, nawet szyldy wiszące przy sklepach powodowały strach. Zastosowaliśmy socjalizację z innymi psami i to bardzo mu pomogło, zaczął się cieszyć ze spacerów, nie trząsł tyłkiem na wszystko, ale niestety pewnych zachowań się nie udało pozbyć. Zawsze starałam się umożliwić psu spokój i sprawić, żeby cieszył się życiem i nadal będę się starać, aby był zaowolony 🙂
Ja mam taką zasadę: jeżeli pies/koń jest wobec mnie chamski, to i ja będę, dopóki się nie ogarnie.
Wychodzę czasem na spacer z rozpuszczonym samcem znajomej, który musi obsikać każdy róg, ciągnie do zapachów. Gdy wychodzi ze mną, już wie, że się tego nie robi 😎
Jeden cezarmilan i pies wlazł za mną nawet na wagę bez dyskusji
pok a co to, bo za rzadko tu zaglądam?
a ten pies też się napewno nadął powietrzem 😉 (ciężkim powietrzem)
No kopa dostał 😁
http://www.cesarsway.com/
kon tez tak cie ciaga? zaloze sie ze nie. Uzyj po prostu obrzydliwej i niemodnej PRZEMOCY. Zamien obroze na lancuszek albo kolczatke i udowodnij ze sa lepsze pomysly niz niesluchanie ciebie i wahanie szczyn. A jak sie ocknie to go pochwal. System prosty i niezawodny. Tyle, ze niemodny. Teraz kliker jest modny. Ale ja nie umiem tak celnie rzucac, zeby mi sie kliker przydal do czegos 😂
hahaha lubie to !
ja próbowałam psa przysmakami czegos nauczyć to skończyło się tak zę torebka z cukierkami dostała w łeb i zadziałało... 😁
Nowa maskotka mojego taty 🤔wirek:
Pytanie do pracujących/uczących się posiadaczy psów - czy Wasze psy zostają same w domu? Jeśli tak to na ile? Czy jakoś przyzwyczajaliście je do tych paru godzin samotności?
Z góry dzięki za odpowiedź :kwiatek:
Czarny zostaje, sporadycznie ale zostaje w ciągu dnia jakieś 8-9h późnym wieczorem czy w nocy zdarza się dłużej jak jest jakieś wyjście. Czy go przyzwyczajaliśmy? raczej uczyliśmy że to nic złego i że zawsze wracamy, nie ma różnicy czy 10 min czy 10h. Nie żegnamy się, nie witamy... ot wyszliśmy "do drugiego pokoju" i wracamy jak gdyby nigdy nic 🙂
Wojenka boskie 😀
Mo B Moja Nelka bez problemu zostaje sama w mieszkaniu, raz dwie godziny, raz 10. Oczywiście to już skrajne przypadki, staram się zabierać ją ze sobą gdzie tylko się da lub zaprowadzam do chłopa, ale jak mus, to mus 🙂 Jestem jej drugą (i ostatnią) właścicielką i odkąd ją wzięłam nigdy nie miałam z tym problemów.
Mo B. mój Morfus jakoś tak sam się nauczył, jego sposobem na tęsknotę jest kradzież jakiejś części garderoby. Wtula się w to co zwinie z łazienki (przeważnie dresy, bluzy kiedyś spał z telefonem przy uchu) i śpi.
Jest szansa załapać się gdzieś na darmową sterylizacje?
Dziewczynka na wsi zbiera psiaki z ulicy i sie nimi opiekuje , ma same psy i jedna sucze którą potrzebuje wysterylizować ale pieniędzy nie ma niestety . piesek waży 5 kg
Czy darmowa się znajdzie poza schroniskiem to nie wiem, ale w marcu jest akcja sterylizacja. Jest o wiele tańsza niż normalnie.
Kastracja suki:
mała i średnia suka (waga do 35kg) - 200 zł
duża suka - 250zł
kastracja kotki: 100-120zł
Kastracja psa:
mały i średni pies (do 35 kg) - 120 zł
duży pies - 170zł
Kastracja kocura: 60 zł
Wykaz placówek:
http://www.akcjasterylizacji.pl/edycja-2010/lista-lecznic-2010Ziva idzie na sterylkę w marcu 🏇
pieprzenie głupot - psa który się faktycznie BOI przemocą nie nauczy się niczego...
I nie piszę tego dlatego że wiem jak takiego psa czegoś nauczyć, bo nie wiem. Bo też mam taki problem...
Jedna moja suka jest mega zeschizowana na dworze. Przyczyną pierwotną są petardy a konkretnie jedna która strzeliła kiedyś bardzo blisko... Efekt jest taki, że wychodzenie na spacer po zmroku to siq/qpa i do domu co rusz w nogach...
I kiedyś fakt - traciłam nerwy i się szarpałam... potem zmądrzałam i zaczęłam być oazą spokoju i cierpliwości... Co nie zmienia faktu, że ani jeden ani drugi sposób nie wyeliminował strachu... Pierwszy tylko pogłębił zachowanie. Drugi (drzewko, wołanie, nagrody, stanie, wracanie, luźna smycz) dał efekt taki, że JA potrafię psa opanować, ale już np. moja Mama nie... (w sytuacji np. nagłego hałasu). Idzie na luźnej smyczy bo wie że inaczej nie da rady...
A ja bym chciała w tym wypadku wyleczyć psyche, bo tu nie chodzi o kłopoty z hierarchią...
Jest szansa załapać się gdzieś na darmową sterylizacje?
Dziewczynka na wsi zbiera psiaki z ulicy i sie nimi opiekuje , ma same psy i jedna sucze którą potrzebuje wysterylizować ale pieniędzy nie ma niestety . piesek waży 5 kg
słyszałam ze w marcu ma byc darmowa sterylizacja 🤔
Ja przygarnełam psa z ulicy i mam zamiar dzwonic do gminy o token 😀
Na pewno darmowa? Co roku w marcu jest akcja sterylizacja, ale sterylki nie są wtedy darmowe, a jedynie finansowane w jakiejś części przez miasto.
Druga dziewczynka ma jeszcze 2 suki a to jakies 750 zł , czyli kwota neosiagalna i tak właśnie kombinuje 🙄
Tą musimy od razu wysterylizowac tzn niebawem bo jest spora szansa ze jest w ciązy , idziemy na usg za tydzień.
Mo B. moj tez zostaje w domu. Ja ide do szkoly, rodzice do pracy i nie ma nas czasem i 8 godzin. Przyzwyczajalismy tak, ze wychodzilismy na 2 minuty i wracalismy, pozniej na 5 i znowu, wychodzilismy na dwor albo do drugiego pokoju i pies zostawal zamkniety. Stopniowo wydluzalismy czas i teraz nie ma problemu. Jak pies teskni to zwinie kawalek ubrania i z nim spi 😉 Wazne zeby przed zostawieniem psa wyprowadzic, jak ma duzo energii to wybiegac i powinien spac 😀
pieprzenie głupot - psa który się faktycznie BOI przemocą nie nauczy się niczego...Nihil novi.Przemocą oduczasz pewnych reakcji-dopiero potem uczysz porządanych...Jak pies jest w prawdziwym lęku-to i JEST czego oduczać żeby mozliwa była nauka.
I jaka rasa rządzi? 😎 🏇
Phiiiiiiieeeeeee, i jaki masz użytek ze skaczącego kotleta??TO dopiero rządzi!!! 😂 😁 😜
muszę tego nauczyć Fadzika! 😀iabeł: "Fadzik!Buteluszku z ma-szy-ny! Dawaj mi haru!" 🥂
Heh, w temacie przynoszenia napojów 🤣 , to cattle zrobił by tak jak ten drugi piesek ;] . Czyli Ci Fadzik przynosi..., a Ruda... 😉
Czy mamy tu osobę stosującą w szkoleniu oe? Mam kilka pytań.
ja rzadko bo rzadko ale owszem, uzywalam oe,
Czy ktoś z forumowiczów posiada mastifa tybetańskiego ?
pieszczochy mojej sis 🙂
Nieśmiała Moli 🤣, ale ten cziorny, to mi na sznaucera nie wygląda 🤣
Wojenka,
Forest nie zyje🙁 na zdjeciu jest Amber- choc narazie nie wyglada, bedzie psem przewodnikiem🙂
O kurcze, nie wiedziałam 🙁 , przykro mi.