ja mam pytanie czym pielęgnujecie gzrywke? w sensie odżywek. ja codziennie szczotką ostera lub/i grzebykiem. o psikaczach jakich stosuje do ogona i grzywy nie ma mowy, więc czy znacie jakieś żele, wcierki? bo siwemu się nudziło i zastałam taką oto niespodzianke:

dwa kłaczki na krzyż, zciąć szkoda bo będize łyso, a z nimi wygląda.. delikatnie mówiąc kiepskoo.