hucuły.

http://huculy.phorum.pl/viewtopic.php?p=10766#10766

Czy tylko ja jestem w absolutnym szoku?!
nerunia Czakry ojciec był srokaty ?
Nie. Matka kara, ojciec gniady.. na szczęście!
Zawsze mi się wydawało że ona po Fancie  😉
bielanska21 a fuj! nigdy w życiu 😉
Kastorkowa   Szałas na hałas
19 stycznia 2012 17:11
Nerunia- czemu Fant fuj?
to co, wszystkie huculy po Jasminie beda w tej gorszej ksiedze? to chyba sporo ich bedzie 😉
nerunia, widze, ze dziadek Twojej Czakry to ojciec mojego Wafelka 🙂
stillgrey Sonet? Sonet to dla mnie ideał hucuła!  😍 Banysz też był b. fajny, ale to już dla mnie nie to 😉

Kastorkowa Fant nigdy mi się nie podobał. Zupełnie nie mój typ i jak dla mnie bardzo przeciętny.
śmieszne to to. A w której księdze będą te z odmianami ?

Myślę , że oczywiście będzie to dotyczyć tylko koni wpisywanych do ksiąg. I w którym kraju są dwie księgi?
nerunia, banysz🙂 a sonet fajny, podobny do mojego wafla 🤣
masz moze jakies fotki soneta? bo znalazlam tylko jedna z ksiegi stadnej, ale jest dosyc niewyrazna.

znalazlam takie zdjecie:
i na tym mi sie wybitnie nie podoba, malo huculsko wyglada
i takie:
tu wyglada juz w moim typie 🙂
marysia550 podobno prawo nie działa wstecz, ale przy takich pomysłach ciężko powiedzieć jak to się skończy...
Chyba nigdzie nie ma dwóch ksiąg.. jeszcze.

Straszny absurd.. jak można tak "ciąć" pogłowie koni przy tak niedużej jego liczbie?

Jaśmin, który dał tyle fantastycznych matek byłby wałachem... Przy nowych przepisach połowa z ogierów zostanie wycięta a połowa klaczy zostanie zdegradowana do "gorszej klasy". BEZSENS...


Stillgrey na pierwszym zdjęciu Sonet jest bardzo wychudzony ( niemal w kondycji wyścigowej  🤣 ) stąd takie wrażenie. Jednak jak dla mnie jest mega w typie i do tego bardzo męski. A ja lubię kiedy koń wygląda tak, że bez zaglądania w podwozie można określić płeć 🙂
skoro nigdzie nie ma dwóch ksiąg nie sądzę żeby u nas były. Podejrzewam, że raczej w inny, mniej subtelny sposób pozbędą się srokacizny.
Nigdzie nie ma dwóch ksiąg, bo to świeży pomysł. Poza tym w innych krajach już od dawna srokate hucuły są traktowane marginalnie i niemal "wyginęły". Oazą srokatych hc była Polska..
tylko jak tam jest z tym, co u nas nie można? odmiany, siwe, kasztany, hę?


u mnie Pelka z aktualnym synem odpada- zapraszam na grilla.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
19 stycznia 2012 19:10
stillgrey Sonet? Sonet to dla mnie ideał hucuła!  😍 Banysz też był b. fajny, ale to już dla mnie nie to 😉


Sonet jest ojcem Grubej, a Banysz był jednym z pierwszych koni, które kochałam i jednym z pierwszych, który uczył mnie jeździć 🙂

Dopiero co, chyba nawet tu na forum, ktoś pisał, że srokatych hucułów nigdy się nie pozbędą 🙁 Jak tak dalej pójdzie, to żeby mieć "papierowego" hucuła, trzeba będzie ściągać z zagranicy. Ręce opadają i nie wiem co napisać.
P.S
U nas 2 na pewno, a być może 3 (musiałabym sprawdzić) klacze zostaną zdegradowane do gorszej kategorii.  😵
Kurczak- nie zostaną, nie zostaną, bo to co jest to na pewno będzie w księdze, bo inaczej Jaśmina też by musieli przenieść🙂 Albo co gorsza skreślić.

U mnie Witka jest do cna jednomaścista.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
19 stycznia 2012 19:17
Nie no u nas srokata, to tylko Farunka, reszta jednokolorowa jak nic, ale ten Jaśmin w papierach... Kurcze, a ja jeszcze tak niedawno cieszyłam się, że dziewczyny mają takiego dziadka  🤦 Mam nadzieję, że do tego co opisuje Kejti na huculskim forum, jednak nie dojdzie, ale strach jednak jest, a w zasadzie to nawet nie strach, a załamanie i oburzenie jednocześnie.

edit. Znajomym w tym roku urodziły się 3 krówki i bardzo się cieszyli, bo krówki lubią. Ciekawe co teraz sobie myślą. Chyba zadzwonię zaraz na ploty 😉
Kurczak- srokatą mamy pelkę i jej synalka, ale Witka nie ma żadnego przodka nawet srokatego.
Znam takiego jednego hodowcę, który parę lat temu mi powiedział : ten Jaśmin tylko namieszał w polskiej hodowli.
Żeby jego słowa się w g...o obróciły.
Mi po takiej akcji pozostałby niesmak.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
19 stycznia 2012 19:23
No właśnie, a co by było, gdyby Polska rzeczywiście wystąpiła z HIF? Jakie byłyby konsekwencje? Co to by oznaczało dla hodowców?

Marysiu sprawdziłam. Wróblica jednak się uchowa! Będziemy mieli jednego prawdziwego hucuła  🏇
Jaśmina nie skreślą, bo ja pisałam prawo nie działa wstecz.. A odrzucenie do "gorszej księgi" będą miały konie po srokatych RODZICACH. Będzie to raczej tyczyło się koni wpisywanych (za wyjątkiem ogierów, z którymi stanie się to co kilka lat temu z ogierami z odmianami). Najgorsze jest to, że Jaśmin jest obecny w rodowodach około 70 % populacji. Silnie przekazywał maść a niemal wszystkie jego córki to klacze matki ( bo były rewelacyjne ).

Na ciekawą rzecz zwróciła uwagę Kurczak. Żeby mieć pełnowartościowego hucuła, trzeba będzie go ściągać z zagranicy. Może o to chodzi? W końcu pomysł nie padł ze strony Polski a mimo, że mamy największe pogłowie koni huculskich, nie mamy większości głosów, więc nie mamy szansy tego przegłosować.
Druga sprawa to taka, że zagraniczne hucuły nigdy nie miały szans z polskimi bez względu na maść. Rzeczywiście mógł to być chwyt "marketingowy" mający na celu poprawienie sytuacji rodzimej hodowli kosztem polskiej. Innymi słowy - kasowanie konkurencji.

To takie moje, daleko idące, wnioski.
nerunia- trochę nonsens- bo co by sie stało z hucułami polskiej hodowli? I tak rynek jest zapchany, dotacje sie skończą i kto będzie sobie głowę zawracał ściąganiem dodatkowych gęb do wykarmienia? Po co?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
19 stycznia 2012 19:35
Tak przy okazji dotacji. Ciekawa jestem czy konie z gorszej księgi będą miały prawo do dotacji, bo jeśli nie to już widzę, to masę ogłoszeń o sprzedaży hucułów w cenach kn  😵
Wtedy polskie srokacze pójdą za cenę mięsa za granicę. Tam poprawią użytkowość i eksterier ( hodowcy nie będą przejmować się, w której księdze jest koń) a wtedy przepisy znowu się zmienią, bo ktoś stwierdzi, że eliminacja srokaczy była bez sensu...


Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
19 stycznia 2012 19:39
Na stronie PZHK pojawił się wpis z prośbą o zgłaszanie propozycji i uwag dotyczących regulaminu czempionatu i propozycji dotyczących programu hodowli koni huculskich. Myślicie, że pisanie do nich coś może zmienić, czy to tylko taki pic na wodę?
Kurczak oni zdają sobie sprawę z konsekwencji, ale nie mają wielkiego pola do popisu. Polska kontra reszta...
Kurczak - póki co przepisu nie ma, więc nie ma co poprawiać.

nerunia- podejrzliwa jesteś 🙂 a co zrobią z tym, że sami srokaczy nie wpisują?
Ja uważam, że nie będą się przejmować. Mam wrażenie, że wszyscy potrafią myśleć perspektywicznie tylko nie my, Polacy..
Rozumiem takie zabiegi selekcyjne w momencie, kiedy mamy jednolite pogłowie w odpowiedniej liczebności. Jednak na etapie odtwarzania rasy, gdy mamy kilka typów  takie "zabiegi" są destrukcyjne. Nie potrafię znaleźć żadnego sensownego wytłumaczenia dla tego typu działań. Żadnego oprócz tego z poprzedniego postu...

Z jednej strony może to poprawić finansową stronę hodowli - konie nawet słabe pokrojowo, ale jednomaściste, będą warte krocie. Reszta będzie bezwartościowa, więc już mamy pewną selekcję i jakąś tam poprawę sytuacji rynkowej ( przynajmniej jeśli chodzi o kupno - sprzedaż koni jednomaścistych). Z drugiej jednak zacznie się rozmnażanie koni byle jakich, oby tylko były jednokolorowe. Tu mamy zdecydowany regres w chodowli..

Nic się nie dzieje bez przyczyny
a ja mysle że nic takiego nie będzie.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
19 stycznia 2012 23:22
Marysiu mam nadzieję, że masz rację. Jeżeli będzie inaczej, to to o czym pisze nerunia spełni się z pewnością, bo tak na prawdę to ile mamy na prawdę dobrych koni, które nie dość, że są jednomaściste, to w dodatku nie mają kolorowych przodków? To byłoby ponowne odtwarzanie hodowli hucułów w Polsce. Zupełnie bez sensu.
Bardzo bez sensu, bo i tak mamy duży inbred ...

Kejti pisała, że to już nie tylko plotka, ale potwierdzona informacja. Pozostaje nam czekać..
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się