Derki

Amarotsa, dralon bardzo dobrze trzyma ciepło także super sprawdza sie na przeprowadzanie ze stajni na hale ogolonego konia. Niestety zupełnie nie sprawdza sie jesli chodzi o osuszanie spoconego konia.
Dziękuje za rozwianie wątpliwości. Myślałam, że mają jakieś ukryte i magiczne działanie 😉
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
15 stycznia 2012 19:42
U mnie w stajni dralony robiły jeszcze za derki stajenne w okresie przejściowym. A jeżeli koń po jeździe nie jest spocony, to i na końcowego stępa można dralon na plecy zarzucić 🙂
Dla mnie dralon to tylko lans i stęp na ogolonym koniu😉

Dziewczyny mam mały problem. Spędzamy pierwszą zimę w stajni angielskiej i nie wiem jak ubrać rudego. Był golony koło listopada, ale już odrósł i teraz ma podgoloną samą szyję. Chłopak teraz pauzuje, nie wychodzi z boksu, więc golić już nie będę. Teraz stoi w derce stajennej Golden Horse, ale nie mam pojęcia jakie to wypełnienie. Dzisiaj pod derką był chłodnawy i nie wiem co mam robić- czy trzymać go cały czas w tej derce bo w końcu futro ma czy założyć grubszą derę (mam tylko 300g na golonego konia). Jak myślicie?
Nie wiem jakie u was temperatury. My w stajni prawie angielskiej stoimy bez niczego. Jednak u nas jeszcze mrozów nie ma. Ja myślę, że wystarczy to co jest, ale niech wypowiedzą się też inni.

Edit - Maryś do was pisał szczenięcą łapką. Przepraszam  😉
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
15 stycznia 2012 20:23
D+A Wrzuć mu może polar pod spód i zobacz następnego dnia czy nadal jest zimny  😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
15 stycznia 2012 20:24
D+A mój stoi w angielskiej w 300 g a już lekko odrośnięty
Wasza obecna stajnia nie wygląda na ciepłą więc ja bym pewnie władowała konia w coś ciepłego.
No właśnie mam dylemat co zrobić. Golony stoi w 170gr i dzisiaj był bardzo ciepły. A Dolar no cóż- niby zarośnięty a pod spodem był chłodny. Sama nie wiem czy pakować go w 300gr czy liczyć,że ma swoje futro i powinno mu wystarczyć...
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
15 stycznia 2012 20:32
dlatego zawsze powtarzam, że to kwestia osobnicza- mamy w stajni konie mniej zarośnięte od mojego stojące w znacznie lżejszych derkach,

a mój w derze 300 g, kapturze  a nie długo pewnie i podpinkę dostanie
No ja pierwszy raz mam taki problem z derkowaniem, bo pierwszy raz stoimy na stałe w stajni angielskiej. Jak miałam konia niegolonego to stał tylko w ripstopie, jak cały golony to 300g i zawsze był ciepły a teraz nie wiem co z tym fantem zrobić. Bo w sumie konie bez derek jak się dotknie to są chłodne, ale jak ona ma coś na plecach to powinien być ciepły, nie? Dobrze myślę czy źle?
ash   Sukces jest koloru blond....
15 stycznia 2012 20:39
D+A mój ogolony niedawno stoi w 300gr i jest w sam raz. Jak będzie jeszcze chłodniej będę musiała mu dorzucić coś pod spód, bo jemu zawsze jest zimniej niż reszcie.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
15 stycznia 2012 20:41
Mój w 400g i dziś mu ciepło nie było  🙄
Czy ktoś z Was ma tą derkę?

http://www.equiversum.pl/daslo-daslo-derka-pikowana-fale-p-1795.html

Czy to możliwe, że ona ma 330g? Mam taką i jest bardzo cienka i się zastanawiam czy to jakaś nowa technologia wypełnienia czy co?
ash   Sukces jest koloru blond....
15 stycznia 2012 21:05
D+A podobno ma 🤔
Jak byłam w hurtowni po derki to ją oglądałam. Wzięłam 10 sztuk 330g, ale innej firmy bo ta nijak nie wyglądała na ciepłą. W hurtowni powiedzieli mi, że nie ciesszy się ona uznaniem wsród kupujących.
No właśnie się zastanawiam czy rzeczywiście to jakiś inny materiał czy o co chodzi...
Wszystko zależy od materiału wypełnienia. Ja mam zimówkę z decathlonu 350 i jest grubsza od cattleman's 400tki.
MMVG, masz może zdjęcia tej derki zimowej z Decathlonu? jak z jakością?
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
16 stycznia 2012 12:02
Fantazja ja mam Decathlonową zimówkę 300 g padokową i jestem w niej zakochana 😉

nie mam dobrego jej zdjęcia ale od frontu wygląda tak:

MMVG, masz może zdjęcia tej derki zimowej z Decathlonu? jak z jakością?


Ja zachwycona nie jestem. W trzech miejscach wewnątrz pękła podszewka :/ zdjęcia nie mam, zrobię jutro będąc w stajni.
Dzisiaj odebrałam swoją derkę 300g z pralni. Pierwszy raz wyprałam coś w Pranimalii za namową koleżanki i jestem zakochana. Derka wygląda ja nowa, jest pachnąca, świeżutka, zero powbijanych kłaków! No i w tydzień uprali derkę. Prałyście tam kiedyś? Jak nie to koniecznie spróbujcie.

A co do grubszego derkowania. Jak koń nie jest golony to jeszcze bym poczekała, może na noc w angielskiej stajni bym coś zarzuciła, ale bez przesady. Nie jestem zwolenniczką ubierania konia jak najcieplej. Niech pracuje nad odpornością, dobrze dać jeść i o ile nie ma wielkich mrozów to da radę.
Wiadomo, bywają też zmarzlaki ;-)
jesli mozna wiedziec-ile placilas za pranie? mnie tez to wlasnie czeka..
Zapłaciłam 35zł. Może są i jakieś tańsze pralnie, ale z tej jestem najbardziej zadowolona.
Wiem, że mają teraz jakąś promocję na pranie kantarów, ale nie pamiętam dokładnie jaką.

http://pranimalia.pl/ tutaj na pewno będą wszystkie informacje.

Ja akurat niedawno robiłam zakupy w sklepie Horseteam w Warszawie (mam blisko) i okazało się, że mają tam też punkt przyjęć prania. Zostawiłam i tydzień później odebrałam pachnące

Naprawdę polecam.
A, widzę, że z Krakowa jesteś :-) wyskoczyłam z tą Warszawą.
Ale wysyłkowo też piorą.
dziekuje za informacje 🙂
Katja w Krakowie jest chyba Praktyczna Pralnia 🙂 Mają cennik na stronie.

Ash,
jednak będę zamawiać tę derkę siatkową z Decathlonu. Miałam ją w rękach, koleżanka mierzyła na swoim koniu i świetnie leży. Jest dobrze uszyta, ma fajne pasy, klapę i kaptur. Mocne sprzączki i dwuletnią gwarancję. Zobaczymy jak się sprawdzi-jeśli nie przeżyje to faktycznie chyba tylko Bucas nas uratuje w przyszłości, ale póki co jestem dobrej myśli 😉
hahaha ta dwuletnia gwarancja bylaby idealna dla mojej kobyly! ona podczas jednej wizyty na pastwisku zamienila piekna dere od ivett i maske w doslownie strzepy..
Katja, to raczej o jakości derki świadczy a nie o talencie kobyły... Mój jest absolutnym niszczycielem i więcej się tarza niż chodzi po padoku, do tego zawsze chodził ze stadem a nie sam. Pozwoliło mi to świetnie przetestować z 10 derek już i wiem co kupować a czego nie 🙂
tez tak myslalam, ale mam jeszcze jedna identyczna dere i jest extra, u innych te dery w akcji widzialam i tez sie trzymaja. w ogole material jest super no i to jak sie uklada przy przednich nogach.
A co sądzicie o takim czymś (nawet nie wiem jak to nazwać) z lycry, co zakłada się pod derkę jak koń się wyciera od normalnej derki? Widziałam takie np na samą szyję albo łopatki.
Kika   introwertyczny burak i aspołeczna psychopatka
18 stycznia 2012 14:46
to jest podkoszulka - u nas jeden koń w niej chodzi bo się mega obcierał i jest ok nie obciera się w ogóle stoi w  tym non stop
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się