w outlecie li parie kupiłam stanik pour moi. zaczęłam od przymierzenia 65f standardowo, ale był mega ciasny więc poprosiłam o szerszy. pani powiedziała, że miska też przymała i odcina się na biuscie. wg mnie robiły się fajne jabłuszka, ale zgodziłam się na większą. leżało dobrze, kupiłam,
dziś włożyłam, jest ciasno, więc zastanawiam, jak się w ogole dopiełam w 65, miska dobrze obejmuje biust, ale jest ogromna! fiszbina jest strasznie długa. chyba w niczym mi to nie przeszkadza, ale dziwi mnie taki rozmiar i rozłożystość przy obwodzie 70. zamiast celować w środek pachy, celuje w koniec. w przymierzalni nie zwróciłam uwagi. dziwne to, ale trudno, nie przeszkadza, trzyma w pionie.
poza tym jest piękny, bardzo "wyjściowy", jeśli wiecie co mam na myśli. cena rozsądna, nawet jak na nie li parie, więc przeboleję moje zaślepienie w przymierzalni. mam nadzieję, że będzie służyć.
po drugie cały czas zastanawiam się, czy testować tę firmę i ten stanik:
http://www.gorteks.com.pl/product-pol-339-Megan-B1-biustonosz-push-up.htmljak myślicie, brać?