KLUB "STAREJ GWARDII" forum
Sheptooha 😀
Chyba czas włączyć tryb ogarniania się.
ciekawska, wybieram się do Orli już jakiś czas i wybrać nie mogę;]
Ostatnio za to byłam jako osoba towarzysząca na "odcugowaniu", ba powiem lepiej jak mówisz lekarzowi że babka odcugowywała cię, to na Podlasiu nawet lekarza nie zdziwisz;]
Szeptuchy fajne są. I Mądre kobity. Jedna mieszka na Podlasiu, słynna. Szeptucha z Orli.
Sznurka nie zwlekaj. Jedź i to jak najszybciej. Ona naprawdę pomaga.
edit: gapa ze mnie... Ciebie to ja akurat przekonywać nie muszę. Powodzenia i zdrowia. Wierzę, że ona Tobie pomoże.
ale o co cho z tym odcugowaniem? 👀
o Szeptuchach jakis czas temu w radiu opowiadala chyba Pawlikowska. skojarzylo mi sie, ze byl tu kiedys temat o nich. ciekawe to bardzo, moglabys cos nowego opowiedziec o nich 😉
Pani Wiera lub Wala (do dziś nie wiem jak właściwie ma na imię) to osoba bardzo wierząca. Umie uleczyć modlitwą i starodawnymi sposobami. Jak napisałam leczy modlitwą, wypędza złe moce, oczyszcza energię. Pomogła wielu osobom w beznadziejnych przypadkach. Kiedy nie umie pomóc - mówi od razu. Nie pomoże temu, kto w jej moc nie wierzy. Ma niesamowity dar, który ja bym chciała mieć.
Kiedyś mawiano na takie kobiety Mądre Baby.
http://www.tvp.pl/bialystok/reportaz/bialostocka-szkola-reportazu/wideo/od-glodu-i-moru/polecam;]
człowiek jest zacugowany jak jest przewiany - np. am przewianą głowę i boli, albo szyję, albo plecy i się "odcugowuje"
na filmiku zreszta motyw ten jest
dragonnia,faktycznie jest tak że jak zajedziesz do Orli, to wszyscy wiedzą gdzie masz isć?
Każdy ją zna. Każdy wskaże który dom jest Szeptuchy. 🙂
fajny film. tam czas sie chyba zatrzymal. a jak z zaplata za lecznie/odcugowanie, etc? babka bierze pieniadze?
edit. Strzyga, chyba rowno skonczylysmy ogladac 😉
Właśnie jestem zafascynowała jaki tam jest świat. Coś niesamowitego.
Sznurka nie chcesz agro otworzyć i raczyć ludzi takimi historiami? 😀
ciekawska, my modliliśmy się w domu za babkę, nie chciała nic, mówiła by iść z bogiem, nie dziękować i pomodlić się za nią
z jednej strony mnie to fascynuje, z drugiej kuriozalne się wydaje, ale jak tu się mieszka to człowiek przesiąka pewną magią, bo tu nikogo to nie dziwi, w każdej rodzinie znajdzie się ktoś kto korzystał z pomocy tego typu
Strzyga, kocham Podlasie, jego magię, cieszę się ze jestem stąd. A agro? życie pokaże;]
a tak w temacie zdrowia, wyświecowałam uszy i lepiej się czuję, m. indira próbowałaś?
sznurka - kurde cos w tym chyba jest 🤔
Obejrzalam ten filmik, siedze na forum i piszemy o zdjeciach i filmach, mysle kurcze mam jakies foty i filmiki chyba w aparacie- ale ladowarka do baterii przepadla jakis czas temu. Dwa miesiace temu szukalismy jej z "mezem" jak wariaci ja caly dom przewrocilam do gory nogami wtedy. I przed chwila mysle - a poszukam jeszcze raz i znalazlam w pierwszym miejscu do ktorego zajrzalam 🤔 😵 😵 Lezala sobie spokojnie obok plyt dvd - poleczke wyzej gdzie zazwyczaj ladowarka od telefonow jest - a ogladalam to miejsce z tysiac razy wtedy jak szukalam. 😀iabeł: ogonem przykryl wtedy, a dzis sie odczarowalo 👀 😉 😉
ja nigdy nie byłam na Podlasiu, ale od czasu "U Pana Boga za piecem" te krajobrazy mnie totalnie zafascynowały. I właśnie ta magia, o której gdzieniegdzie czytam. Coś niesamowitego.
Nie trzeba podlasia, u nas tez tak jest, po małych wsiach mądre baby co uroki odczyniają albo wodę przelewają zwane zielarkami... a widoki, i te zapomniane przez czas chatynki...
sznurka,ja uszy mam ok,zatoki też. męczy mnie jeszcze kaszel,ale to pikuś
Słynne bagna są na Podlasiu czy Polesiu?
m.indra - do Ciebie to mam chyba jeszcze dalej :P
Bischa, na Polesiu też są, my tu blisko biebrzańskie mamy
Strzyga, ja nie lubię tych filmów, wkurzaja mnie niemiłosiernie, bo są skrajnie przerysowane
Ja z kolei uwielbiam słuchać opowieści znajomej o Polesiu (ukraińskim), o rusałkach, dziwnych wydarzeniach, kobietach co rzucają uroki. Tam dopiero jest magia!!!
m.indira, czyli jednak, gdzie indziej są też mądre kobiety, szkoda ze w tym pędzie wszystko jakoś przestało mieć znaczenie dla ludzi
dla mnie przedłużeniem kultywowania pewnych rzeczy są pieśni ludowe, cieszę się że mam możliwość taką by śpiewać
Bry...
Ehh wczoraj posidziałam do 2.30 i myślałam, że moje działania mają jakiś efekt. Dziś wstałam przed 7 aby dalej pracować nad jedną rzeczą, otwieram ją i... ehhh no nie wygląda to tak jakbym sobie tego życzyła. Zatem szybciutko piszę jeszcze jeden tekst i jadę szukać pomocy bo się zamorduję. Błagam, niech ten dzień nie będzie totalną porażką 😵
Bischa, na Polesiu też są, my tu blisko biebrzańskie mamy
Strzyga, ja nie lubię tych filmów, wkurzaja mnie niemiłosiernie, bo są skrajnie przerysowane
Ja z kolei uwielbiam słuchać opowieści znajomej o Polesiu (ukraińskim), o rusałkach, dziwnych wydarzeniach, kobietach co rzucają uroki. Tam dopiero jest magia!!!
m.indira, czyli jednak, gdzie indziej są też mądre kobiety, szkoda ze w tym pędzie wszystko jakoś przestało mieć znaczenie dla ludzi
dla mnie przedłużeniem kultywowania pewnych rzeczy są pieśni ludowe, cieszę się że mam możliwość taką by śpiewać
I tej magii Podlasia Bardzo Ci zazdroszczę.
Kto chce ze mną jechać do Krynicy Zdroju do tego hotelu:
http://www.hotelprezydent.com/4 lutego, jedna doba z mega bankietem i balem 😁
za darmo 😁
bo mi mąż wydziwia, nie chce dziecka na jeden dzień zostawić (wychodzi na to, że ja wyrodna matka jestem)
Ja bym pojechała, ale tańczyć nie umiem. 😉
Wawrek powinien "służbowo" Ci towarzyszyć.
A tak przy okazji/ bo tu "nieakceptowalnych come backów" nie ma/ -jaki ty masz PLAN na wizytę u handlarza?
Powiesz: dzieńdobry... ja do Nestora.
Czy: Panie, panie czemu ten kuń taki drogi?
A pan: zaraz zaraz tylko psa spuszczę....
Współczuję Ci i podziwiam zarazem.
Odważny wet z Ciebie.
Plan mam taki: (miejmy nadzieję, że ów handlarz re-volty nie czyta 😁 )
jadę i mówię, że np słyszałam, że ma pan karego ślązaka na sprzedaż trzylatka, a potem se pooglądam wszystko pewnie, chyba, że ma 50 tych koni...
Na pewno nie wpadnę i nie powiem - czy można kupić Nestora, bo wie pan, ja z klubu "Różowy jednorożec" chciałam uratować konika przed rzeźnią.
Plan mam taki: (miejmy nadzieję, że ów handlarz re-volty nie czyta 😁 )
jadę i mówię, że np słyszałam, że ma pan karego ślązaka na sprzedaż trzylatka, a potem se pooglądam wszystko pewnie, chyba, że ma 50 tych koni...
Na pewno nie wpadnę i nie powiem - czy można kupić Nestora, bo wie pan, ja z klubu "Różowy jednorożec" chciałam uratować konika przed rzeźnią.
To ja jednak po drodze do stajni wpadnę do Karoliny Kózki i zapalę świeczkę w Twojej intencji.
Tak na wszelki wypadek. :kwiatek:
No a co mam zrobić? Wpaść z giwerą i okrzykiem "stój, bo strzelam" ?
Czy pomachać mu wet-legitymacją?
No a co mam zrobić? Wpaść z giwerą i okrzykiem "stój, bo strzelam" ?
Czy pomachać mu wet-legitymacją?
Nie, nie. Dobrze planujesz.
Ja tylko na wypadek psa zapalę.
Serio podziwiam.
Bischa, na Polesiu też są, my tu blisko biebrzańskie mamy
Kiedyś byłam w liceum na wycieczce z klasą kilkudniową, nie wiem właśnie czy na Polesiu czy na Podlasiu 😵
Bischa, co to klasa kilkudniowa?
pokemon, a łóżko jedno na tym wyjeździe? 😀
pokemon, a łóżko jedno na tym wyjeździe? 😀
Nie, dwa 🙂
abre 🤣 Wycieczka kilkudniowa z klasą, w ten sposób miało być 😂 Nawet błędu nie zauważyłam 😁