... ślub :) ...

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
03 stycznia 2012 17:31
JARA, Dokładnie. Raczej minęły już te czasy, kiedy zapraszało się 'bo wypada'. Tej drugiej połowy rodziny nie znoszę, nie mam z nimi wspólnych tematów, to po co na takich imprezach się z nimi męczyć? Żeby sobie tylko popsuć zabawę 'pilnowaniem' ich by nie narobili siary? W końcu wesele to dzień młodych, a nie dzień na utarczki słowne i załatwianie interesów (nie często przyjemnych) rodzinnych.
W lutym ślub bierze moja Siostra. Początkowo miało być tak, że będą tylko Oni i świadkowie (ja z T.). Teraz wiem, że ma być łącznie 11-13 osób (tyle przynajmniej planują) - ślub i bardziej uroczysty obiad.

Dworcika to tak jak u nas, tylko że osób było na przyjęciu 25 🙂
Dworcika, a rodzice? Naprawdę chcieli tylko ciebie i twojego chłopaka? Kurcze, bardzo kameralnie.
Dworcika a mnie zaciekawiło, że Twój mężczyzna miał być świadkiem z Tobą? ale jak to...? tak dobrze znają się z Twoją siostrą i jej narzeczonym? fajnie tak 🙂
A no tylko my 🙂 Ale w końcu się pozmieniało i będziemy w mega okrojonym składzie, ale jednak razem.
A my na świadków... nie wiem. Nie są jakoś specjalnie blisko. Dobrali Go raczej dlatego, że jest blisko ze mną, a z moją Siostrą i Jej Narzeczonym się lubią. I w ten sposób tną liczbę osób 😉 Nie wiem, nie pytałam skąd taka decyzja, ale bylo nam bardzo milo. Mam nadzieję, że wszelkie zabobony, to wylącznie zabobony 😁
Dworcika, jest przesąd, że kto razem świadkuje ten nie ślubuje. U mnie niestety się sprawdziło.
Wiem właśnie, że jest :/ Ja co prawda przesądna nie jestem, no ale wiesz... 😉
Ja jestem przesądna ale u mojego kuzyna akurat świadkowie tak sobie wpadli w oko ze się chajtneli 😉 Więc chyba wcale nie powiedziane 😉
armaquesse, i tego się będę trzymać 😁
a tam, ja tez z moim jeszcze wtedy chlopakiem swiadkowalismy razem a za 5 miesiecy sie pobieramy. Za to owe 1,5 roczne malzenstwo sie sypie. Takze luz blues i byle sie nie dac zadnym przesadom i nie sluchac co "dobre duszyczki" maja do powiedzenia  🙂
U mojej najstarszej siostry, świadkowie się poznali na  jej ślubie i  się zakochali i również pobrali. Więc różnie to bywa.  😀
ash   Sukces jest koloru blond....
09 stycznia 2012 07:33
Zostało 5 miesięcy 😍
ash,  masz już wszystko? 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
09 stycznia 2012 10:44
hehe
no co Ty 😡
największy mam problem z wyborem fryzury 😵
robiłam na różne okazje kilka próbnych. Były ładne, ale nie czułam się w nich jak ja. Tak nie chce, więc szukam dalej.
W głowie mam bukiet, obrączki wybrane.
Suknia prawie gotowa, ostatnie przymiarki miesiąc przed ślubem razem z butami.
Nie wiem czy chcę mieć welon, ale czym rzucać jak nie welonem? Bukietem?????
Zaproszenia zaczęliśmy rozdawać w Święta, przy okazji odwiedzin poza Warszawą.
Niestety oboje dużo pracujemy i mamy mega mało czasu wolnego.
Nauki przedmałżeńskie mam nadzieję uda nam się załatwić już w weekend.
Mój Narzeczony nie ma nic.  😵Garnitur będzie szył marzec/kwiecień.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
09 stycznia 2012 10:48
jasne, ze bukietem!  🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
09 stycznia 2012 11:13
ash, w sumie to... ci zazdroszczę. Szkoda mieć to już za sobą. Choć ostatnio mogliśmy powspominać, bo dopiero na święta doczekaliśmy się albumów ze zdjeciami...

Garnitury szyje się dużo szybciej, więc no stress - na pewno zdążycie. Pani w Rolandzie (tam mój szył sobie garniak) mówiła, że rekordem było szycie w 3 godziny awaryjnie. i też dali radę.
ash   Sukces jest koloru blond....
09 stycznia 2012 13:07
maleństwo ja Ci zazdrościłam latem 🤣
zaczynam się stresować...chyba trochę za wcześnie 🤔
musimy jeszcze sprawdzić "nasz" zespół, bo tu mam największe obawy.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
09 stycznia 2012 13:09
ja sobie też teraz zazdroszczę tamtego czasu. Ech.

A stresuj się, to może w czerwcu już nie będziesz :p
ash   Sukces jest koloru blond....
09 stycznia 2012 13:27
heheh OBY :kwiatek:

poszukuję namiarów na bukiety ślubne! polecicie coś z Warszawy?
polecam kwiaciarnie na Bródnie "Ewa"

są tam dwie Panie, robią super bukiety (nowoczesne i zawsze doradzą) a przede wszystkim zawsze świeże kwiaty za naprawdę rozsądną cenę.

Pani Dorota i Pani Ewa nigdy mnie nie zawiodły i są bardzo  bardzo miłe i wyrozumiałe dla niezdecydowanych klientów hihihi
Właśnie kupiłam sukienkę! Kocham ją  😍
ash   Sukces jest koloru blond....
09 stycznia 2012 14:52
jaką jaką????? pochwal się 😅 😅
armaquesse poka poka  💃
Białą i zupełnie inna niż chciałam. Przymierzyłam tę jako pierwszą i  💘 ta została. W greckich było mi tez ładnie. ale jednak ta wygrała.
Jak gdzieś znajdę foto to pokażę. Ale zwykła,, klasyczna 1 częściowa z halką i piękną koronką, w kształcie A. W opcji mam tez naramki z tej samej koronki. I welon też  😍
Czy któraś z Was zamawiała  suknie przez internet??

[http://www.kellyprom.com/sincerity-4545-wedding-dresses-p-7623.html

Ja mierzyłam tą w salonie i jest super ale kosztuje 3.300zł a że jestem niska to wypożyczenie nie wchodzi w grę.Tutaj w internecie jest za niecałe 1500zł. Pytałam konsultantki i ten sklep jest ....w Chinach i cło oni załatwiają, przesyłka za darmo i w ciągu 7 dni można zwrócić no ale wtedy na swój koszt. Mimo wszystko mam obawy. Czy coś o tym któraś z Was słyszała?🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
09 stycznia 2012 15:12
Nie słyszałam o tym, ale ja mam za słabe nerwy na zamawianie czegokolwiek z zagraniczy. Mam nauczkę po Hooksie, więc z suknią ślubną bym nie ryzykowała.
Ja też bym się nie odważyła.

Dziewczyny z Wrocławia i okolic gdzie załatwiałyście alkohol? Kupowałyście w jakiejś hurtowni czy może wypożyczałyście?
ami, ja kupiłam w Makro 🙂
kalaarepa poważnie myślisz o Chinach...?
Gwarantuję, że ta suknia będzie z materiału prześcieradłowego...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się